Aleksander Zniszczoł
fot. Tadeusz Mieczyński
Bohaterem dnia jest Kamil Stoch, ale nie można nie zauważyć rewelacyjnego występu Aleksanda Zniszczoła, który w swoim trzecim występie w Pucharze Świata zajął świetne, 9. miejsce. Od razu przychodzą do głowy porównania z Kamilem, który w swoim trzecim pucharowym występie - w Pragelato - zajął siódme miejsce.
Najmłodszy - po Klimku Murańce - zawodnik Wisły Ustronianki spisał się dziś wyśmienicie pokonując wielu utytułowanych rywali. "Może po mnie jakoś tego nie widać, ale w środku bardzo się cieszę z tego wyniku. W końcu należałoby to dziewiąte miejsce uznać za najlepszy wynik w życiu, bo nawet zwycięstwa juniorskie tak nie smakują, to nie ten prestiż" - ocenił Olek.
"Myślę, że jutro jest szansa, na podobny wynik, ale muszę oddać dwa naprawdę dobre skoki. Moja forma wciąż faluje. To jest spowodowane przede wszystkim błędami w pozycji dojazdowej. Wciąż nie czuję się w niej stabilnie i ciężko jest mi się z niej dobrze wybić. Dojazd powinien być na całkowitej równowadze, a mi tego brakuje" - dodał klubowy kolega Adama Małysza i Piotrka Żyły.
Aleksander Zniszczoł
Piotr Żyła zdobył dziś kolejne punkty, zakończył konkurs na 16. pozycji: "To był pierwszy PŚ w Zakopanem bez Adama Małysza. Na pewno się coś zmieniło. Adam był ikoną skoków, w Polsce wszyscy go kochali. Kibice w zasadzie przychodzili dla niego, teraz myślę, że dla Kamila przychodzą. Ale atmosfera nadal jest taka jaka była. Na początku gdy Małyszomania się rozkręcała wtedy było jeszcze więcej kibiców, ale i tak jest dużo i jesteśmy zadowoleni że ktoś przychodzi nas dopingować. Najlepsza publiczność jest w Polsce i taka jest prawda. Z Adamem tak było i teraz też tak jest" - stwierdził Piotrek.
"Skoki nie były złe. Zabrakło w nich czegoś, ale czego, to muszę dopiero zanalizować. W drugim skoku lekko mi narty postawiło. Nie mam co dziś narzekać na warunki, inni mieli gorzej. Czy ostatnio znów śniły mi się skoki? Tak, ale tylko treningowe - przez płotki" - zakończył uśmiechnięty Piotr.
"Te dwa skoki były najlepsze z wszystkich sześciu, które do tej pory oddałem w Zakopanem. Jestem zadowolony, choć nie do końca, pierwszy był trochę zepsuty w powietrzu, drugi gorzej wyszedł na progu a lepiej w powietrzu. Jest jeszcze jakaś rezerwa, ale zdobywam już punkty i tylko się cieszyć. W dodatku forma mi się stabilizuje, zdobywam ich w każdym konkursie coraz więcej, mam nadzieję, że tak będzie dalej - krok po kroku" - wyraził nadzieję młodszy z braci Kotów, który zajął dziś 25. miejsce.
"Pogoda dziś pokrzyżowała plany kilku skoczkom z czołówki. To, że w drugiej serii zabrakło na przykład Bardala, to lekkie nieporozumienie. Z drugiej strony skoki to jednak taki sport z wkalkulowanym wpływem pogody. Na początku serii, gdy pada śnieg, to nikt nie wyczekuje na warunki. Tu nie poczekano dla czołówki, sędziowie pokazali, że nie robi się wyjątków dla lepszych. Ale jednak ta rywalizacja nie była całkiem do końca sprawiedliwa" - ocenił Maciej Kot.
Korespondencja z Zakopanego, Marcin Hetnał i Małgorzata Stroińska
-
jozek_sibek profesor
A.Zniszczoł w PŚ,LGP.PK i letnim PK
A.Zniszczoł w PŚ - ur.8.03.1994:
2011/2012 - 44 miejsce - 29 pkt - 3 Polak - po 14 konkursach PŚ
Lokaty w konkursach:
2011/2012 - 48,48,64,09
A.Zniszczoł w LGP:
2011 - 59 miejsce - 20 pkt - 9 Polak
Lokaty w konkursach:
2011 - 49(DSQ w konkursie) oraz 57(DSQ w kwalifikacjach),25,17
A.Zniszczoł w PK:
2010/2011 - bez pkt PK
2011/2012 - 8 miejsce - 213 pkt - 1 Polak - po 10 konkursach PK
Lokaty w konkursach:
2010/2011 - 60,63,44,55,62,59
2011/2012 - 78,09,02,07,08,07,63,33
A.Zniszczoł w letnim PK:
2010 - bez pkt
2011 - 1 miejsce - 541 pkt - 1 Polak
Lokaty w konkursach:
2010 - 36,46,40,44
2011 - 06,05,02,05,07,05,01,02,13,04 -
jozek_sibek profesor
Polacy w PŚ w dwóch ostatnich sezonach + bieżący
PŚ 2009/2010:
5.A.Małysz -..-.- 842 pkt
24.K.Stoch ----- 203
41.Ł.Rutkowski .. 79
45.K.Miętus -..-.- 60
59.M.Bachleda -- 32
63.G.Miętus -..-.- 20
63.S.Hula ---.---- 20
PŚ 2010/2011:
3.A.Małysz ---- 1153 pkt
10.K.Stoch ----- 739
39.S.Hula --.--.-- 95
54.P.Żyła ---.---- 37
65.R.Sliż ---------- 7
67.M.Bachleda ...- 6
78.T.Byrt --.-.--.-- 2
PŚ 2011/2012:
5.K.Stoch -.-.-.- 564 pkt
21.P.Żyła --.-.-- 146
44.A.Zniszczoł ..- 29
46.M.Kot -----.--- 26 -
jozek_sibek profesor
Polacy w Pucharze Narodów - Letnie Grand Prix
1994 - nie startowali
1995 - nie startowali
1996 - 9 miejsce - 133 pkt
1997 - 8 miejsce - 127
1998-12 miejsce ---- 7
1999-13 miejsce ---- 2
2000 - 8 miejsce - 113
2001 - 5 miejsce - 586 pkt
2002 - 9 miejsce - 137
2003 - 8 miejsce - 132
2004 - 4 miejsce - 999
2005 - 8 miejsce - 453
2006 - 4 miejsce - 902
2007 - 2 miejsce - 990
2008 - 8 miejsce - 497
2009 - 7 miejsce - 678
2010 - 1 miejsce-2173
2011 - 2 miejsce-1894 -
jozek_sibek profesor
Polacy w Pucharze Narodów - Puchar Świata
Polacy w Pucharze Narodów - od sezonu 1999/2000:
1999/2000 - 6 miejsce--- 530 pkt
2000/2001 - 6 miejsce--- 260(pkt liczono tylko z konkursów drużnowych)
2001/2002 - 6 miejsce - 2105
2002/2003 - 7 miejsce - 1608
2003/2004 - 7 miejsce--- 702
2004/2005 - 7 miejsce - 1630
2005/2006 - 9 miejsce--- 786
2006/2007 - 5 miejsce - 1785
2007/2008-10 miejsce--- 804
2008/2009 - 8 miejsce - 1574
2009/2010 - 6 miejsce - 1806
2010/2011 - 3 miejsce - 3239
2011/2012 - 7 miejsce - 1065 - po 2 konkursach drużynowych + 14 indywidualnych. -
jozek_sibek profesor
Trener reprezentacji Polski będąc zawodnikiem - Łukasz Kruczek w PŚ
Łukasz Kruczek ur.1.11.1975
1995/1996 - bez pkt PŚ
1996/1997 - bez pkt PŚ
1997/1998 - bez pkt PŚ
1998/1999 - 89 miejsce--- 6 pkt - 4 Polak
1999/2000 - 63 miejsce - 18 pkt - 4
2000/2001 - 76 miejsce--- 3 pkt - 4
2001/2002 - 77 miejsce--- 5 pkt - 6
Miejsca w "30" konkursów:
14 miejsce - 28-11-1999 Kuopio
25 miejsce - 17-01-1999 Zakopane
26 miejsce - 19-01-2002 Zakopane
28 miejsce - 13-01-2001 Harrachov
-----------------------------
Miejsca 31 - 40 w konkursach PŚ:
33 miejsce - 14-01-2001 Harrachov
37 miejsce - 16-01-1999 Zakopane
37 miejsce - 08-12-2001 Villach
37 miejsce - 15-12-2001 Engelberg
38 miejsce - 19-03-1999 Planica
40 miejsce - 10-01-1999 Engelberg
40 miejsce - 21-03-1999 Planica
40 miejsce - 05-12-1999 Val di Fiemme
40 miejsce - 21-12-2001 Predazzo -
monia866 doświadczony
ciągłe porównywania....
Adam miał ułatwione zadanie,bo nigdy nie było przed nim polskiego skoczka z takimi osiągnięciami.Co najwyżej któryś komentator powie,że "Adam wygrał na tej skoczni jak przed 30 laty....Fortuna,Fijas"etc.,ale żaden nie miał tylu zwycięstw co Adam.Teraz następcom trudniej dogonic te poprzeczkę;),ale jeśli wpdaną w "kompleks Małysza" to tym bardziej nic nie osiągną;)Najbardziej chyba tego porównywania nie lubi Kamil;),ale moim zdaniem ma nie tylko inna technike skoku,ale i charakter,wydaje sie być bardziej pewny siebie i zarozumiały;)Olek i Maciek jak narazie dobrze ułożeni,oby im woda sodowa nie uderzyła;)
-
anonim
Sclierenzauer w Zakopanem
Zakopane. Piatek . Biedny Schlierenzauer. Gdyby to było na Turnieju Czterech Skoczni, to pierwsza serie by unieważniono i skakano od nowa ,ąz Schlieri bedzie miał dobre warunki i wygra. . Przedobrzono i teraz ten chłopak psychicznie sobie nie radzi , kiedy musi skakac w warunkach takich jak reszta. Bardal zniósł to mężnie , Schlieri dąsał sie jak chłopczyk.
-
anonim
Czemu nikt jeszcze nie edytował danych o Olku w "naszej" bazie? te dane już są stare,a wczorajsze osiągnięcie chyba warte jest zapisania tam
-
anonim
Dzisiejszy konkurs!
Ciekawostka Andrzej Zapotoczny na liście startowej...chłopak w tym sezonie nawet w CoCu nie startował...myślałem,że będzie startował zamiast JaNka Dawid,Rafał,Grzesiu,a nawet Jakub,a tu prosze....
-
anonim
Brawo Olek! Jesteś wielki! Byliśmy na skoczni z banerem. ale nam głupkowata ochrona tyczki zabrała, więc musieliśmy go w rękach trzymać! A jego treść
CHOCIAŻ MAŁYSZ NA DAKARZE, ZNISZCZOŁ KLASĘ CI POKAŻE
No i pokazałeś!
Powodzenia dzisiaj.
Trzymamy kciuki i ....baner. ;) -
anonim
i tak jutro nie awansuje do 30.Jak dalej będzie z kruczkiem trenował to se już punktu nie zdobędzie.
-
newryn stały bywalec
GRATULACJE!
.. dla Olka oczywiście. Widać, że forma idzie do góry i że potrzeba spokojnej pracy.. z dala od Kruczka.. Jak to się wszystko zmienia czasami z konkursu na konkurs -jeszcze nie tak dawno Maciek pozamiatał Olkiem w PK, a teraz Olek Maćkiem w Zakopanem.. Jednemu i drugiemu życzę jednak sukcesów!
-
anonim
to, ze nie bylo bardala w finale to mala sprawiedliwosc dziejowa, los zabral mu, co kiedys mu podarowal, pierwsze bowiem zwyciestwo bardala w PS pare lat temu w zakopanem wlasnie bylo mocno kontrowersyjne, w zasadzie dostal je w prezencie, prowadzil bowiem po 1.serii i nie radzil sobie z takimi sytuacjami, zlecialby w klasyfikacji na leb na szyje, gdyby byla 2.seria, ale przez opieszalosc jury i przeciagany konkurs tej 2.serii ostatecznie nie bylo i norweg zostal niespodziewanym zwyciezca, to zwyciestwo otworzylo przed nim wrota kariery i przeistoczylo brylujacego dotychczas glownie w p.kontynentalnym - szarego jak mysz - bardala w zawodnika zdolnego do rywalizacji o czolowe lokaty takze w swiatowym pucharze... gdyby wtedy byla 2.seria to mysle, ze norweg do dzis moglby nie doczekac sie swego pierwszego triumfu w PS i nadal moglby byc skoczkiem drugiego szeregu, a tak w sumie doszlusowal do czolowki swiatowej i to niedlugo przed schylkiem swojej kariery, wielki to byl wiec dar od losu i skala zupelnie nierownowazny temu wczorajszemu przepadnieciu w 1.serii, ale jakis tam procent los zabral, oczywiscie daleki jestem od skazywania bardala na niepowodzenia, pomny jednak nadmienionych wydarzen z zakopanego sprzed lat paru, jakos mi bardala wcale nie bylo wczoraj szkoda...
-
anonim
Gratulacje!!!
Zaczynałem interesować się skokami jak na tapecie był Wojtek Skupień i Robert Mateja. Później była niesamowity, niepowtarzalny ADAM. Choć generalnie kocham piłkę, gram od 8 roku życia, to nigdy nie przeżyłem czegoś takiego jak ostatni konkurs Adama. 10 lat wspomnień, różnych okoliczności, ale zawsze był Małysz. Masakra, czułem się jakby zabrali mi coś bardzo, bardzo ważnego. A teraz jest Kamil, i choć Małysz jest Wielki i Wieczny, to dzięki Kamil, że fruwasz fenomenalnie. To nie jest gość, który skoczy fartownie, on ma potencjał, żeby wygrywać seriami. Niesamowite, myślałem, że po Małyszu to wszystko "siądzie", nie spodziewałem się "takiego" Kamila. Dzięki za kolejne wzruszenia!:)
-
anonim
JAKO CZTERODZIESTOLETNI KIBOC I OBSERWATOR SOKÓW NARCIARSKICH JESTEM PEŁEN UZNANIA DLA NASZYCH SKOCZKÓW I ŻYCZĘ IM POWTÓRZENIA WYNIKU Z DNIA DZISIEJSZEGO W KOLEJNYM DNIU ZAWODÓW.
-
anonim
Ja odnoszę się dość sceptycznie do tych porównań Olka do Kamila.Pamiętam jak pare lat temu błysnął Grzesiek Miętus jak miał 16 lat a ja już cieszyłem że to nowy Adam.Niestety teraz Grzesiek nawet do krajowej grupy na Zakopane się nie załapał(chociaż to akurat niesprawiedliwie bo jest lepszy od Bachledy,Ziobry i swojego brata)
-
anonim
Wygrywający nastolatkowie Morgi i Schlieri to były fenomeny, od wielu sezonów nie ma tak młodych skoczków w czołówce PŚ. W ogóle nie przypominam sobie kto ostatnio mając niecałe 18 lat był w ,,10'' konkursu. Z rocznika Zniszczoła (94) dotąd tylko Jarkko Maatta miał symboliczny 1 punkt w Lahti, z 93 Zografski dopiero niedawno był 8 w Lillehammer na średniej i kilka razy w drugiej dzisiątce, z 92 Prevc dziś życiowy wynik 4, dotąd był 2 razy 11 i dwa razy 14 najlepiej. Olek dzisiaj pobił osiągnięcie Grześka Miętusa, który dwa lata temu był w Klingenthal i Willingen 22 i 20, dziś to największy błysk z naszych juniorów od lat.
-
CranberryZest bywalec
@Red Bull
Dokładnie daliby sobie siana.. A potem się dziwią Kamilowi, że czasem jest niemiły. Też by mnie w końcu wkurzało ciągłe porównywanie do takiej ikony.. Kamil jest Kamilem. Na swój sukces pracuje sam..Adam mu nie pomaga. To są sukcesy Kamila i tylko i wyłącznie jego! -
anonim
No młody to żeś zaszalał:) gratki dla ciebie oby tak dalej.
-
Red Bull bywalec
@Janeman , 20 stycznia 2012, 23:15
nie calkiem! Adam wygral jak mial 18 lat. Tylko ze Adam to inna liga. Narazie to Olek tylko Talent, wielki Talent bedzie dopiero jak wygra juz w nastepnym sezonie. Duzo dobrych skoczkow wygrywalo pierwszy raz we wieku 16-18 lat. Morgi 16 lat, Gregor 16 lat, Adam 18 lat i pare innych
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się