Łukasz Kruczek: "Nie mam większych zastrzeżeń"

  • 2012-02-10 21:19

Trener Łukasz Kruczek był dziś zadowolony z tego, co pokazali polscy skoczkowie w swoich skokach treningowych i kwalifikacjach na skoczni w Willingen. Szkoleniowiec naszej kadry przyznaje, że w skokach Kamila Stocha brakowało błysku, ale jednocześnie uspokaja, przypominając, iż konkursy dopiero przed nami.

"Kwalifikacje i treningi były udane w wykonaniu drużyny. Nie mam większych zastrzeżeń do zawodników. Skocznia już dziś pokazała, że jeśli tu wieje to może być duża loteria. Pewnie będziemy mieć z tym do czynienia także jutro i może braknąć rozbiegów, bo dziś skakaliśmy już praktycznie z najniższych belek startowych" - uważa Łukasz Kruczek.

"Kamil Stoch skakał dziś tradycyjnie trochę słabiej, ale to dla niego tylko treningi. Dopasowywał się do skoczni, ale też nie trafiał na najlepsze warunki, bo z tej czołówki miał najgorsze warunki. Ale nie jest to żadne wytłumaczenie, skoki były poprawne techniczne, ale bez błysku. Zawody są jednak dopiero jutro i pojutrze" - przypomina trener polskiej kadry.

"W sobotnim konkursie drużynowym najpierw wystartuje Maciej Kot, potem Piotrek Żyła, następnie Krzysztof Miętus i jako ostatni Kamil Stoch" - zakończył Kruczek.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7731) komentarze: (65)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ostry017 stały bywalec
    Lista Startowa

    http://www.fis-ski.com/pdf/2012/JP/3123/2012JP3123SLR1.pdf

  • anonim

    @magiczny17
    Przypomnij mi dobre skoki Sliza w tym sezonie.Bo jakos ich nie pamietam.Sliz moze byc najslabszym tam z Polaków, taka prawda.

    A Ziobro powinien byc sprawdzony na mamucie bo to on pewnie bedzie najlepszym z Polaków.Nie zaden Hula pupil company.

  • anonim
    M_B

    Dobrze by było większa rywalizacja i ja chciałbym też Janka Ziobro spróbować na mamucie jest jeszcze jedno miejsce to może go Kruczek powoła? Myślę że to właśnie Ziobro będzie najlepszym naszym reprezentantem w USA. No chyba że przy pomnie sobie swoje dobre skoki Rafał Śliż.

  • anonim
    M_B

    Gdzieś czytałem że Stefan Hula trenuje i ma wystąpić za Tomka Byrta w Oberstdorfie. A więc jest Stefan szykowany na numer 5 naszej reprezentacji do wyjazdu do Vikersund. Ale to chyba żadne zdziwienie bo lepszego od niego teraz nie ma (nie licząc juniorów bo oni mają swoje mistrzostwa) więc jak ma pojechać Zapotoczny Kubacki Kot Jakub czy Bachleda to wole Hulę który ma to doświadczenie no i dalej wierzę że się odrodzi i zacznie skakać jak sezon temu gdzie często punktował i był naszym pewnym punktem w kadrze.

  • M_B profesor

    W Iron to akurat raczej sporo naszych zapunktuje (powód błachy - obsada tam jest wręcz tragiczna), choć na w miarę przyzwoity wynik to możemy liczyć chyba tylko u Jasia Ziobry, ewentualnie Śliża jeśli formę poprawił znacząco w porównaniu do Erzurum, co nie zmienia faktu, że akurat tam lepiej już takich zawodników posłać, Huli pewnie nie wysłali, bo wezmą go pewnie i tak na MŚwL z braku jakichkolwiek innych alternatyw.

  • pepeleusz profesor

    Wołodymir Glivko wraca do Pucharu Kontynentalnego po 10 latach przerwy w startach międzynarodowych!

  • anonim
    UWAGA

    Olek Zniszczoł, Klimek Murańka i Bartek Kłusek oraz Grzegorz Miętus są w tej chwili schowani tak żeby ich nikt nie znalazł bo przecież już niedługo MŚJ. Nie można ich znaleźć. Bo co to by było dopiero jakby ktoś ich znalazł.

    Brawa dla PZN-u i trenerów za takie myślenie

  • anonim
    @ Fan_KaStoch

    PŚ w Planicy na zakończenie w zeszłym roku. Podium za zeszły sezon.

    A jeśli chodzi o MŚ i inne zawody, które wygrywa się przypadkiem to takich nie było, ale mnie to nie obchodzi bo ma to 100 razy mniejszą wartość niż Puchar Świata.

  • anonim
    @ Fan_KaStoch

    Jak to jak skakał Małysz drużyna nie stanęła na podium? Kilka razy drużyna za czasów Małysza na podium stawała. Raz nawet otarła się o zwycięstwo. W ubiegłym roku podia Polaków były regularne. Kilka razy drużyna była na pudle a do tego na koniec roku stała na pudle na 3cim miejscu w klasyfikacji za cały sezon. Tak, więc nie pisz głupot, że Polacy za Małysza nie stali na podium bo nawet na koniec sezonu byli w ogólnej klasyfikacji na podium.

  • anonim
    Oj nie lubia moderatorzy

    jak sie prawde napisze zgodnie z niepodważalnymi faktami'
    Odpowiedziałem Stochomance, ze jak skakał Malysz nigdy druzyna nie stanela na pudle. Cos zle napisalem ? Niezgodnie z regulaminem czy jakas nieprawde ze sie kasuje komentarz?

  • anonim

    Chociaż może troche przeszacowałem Miętusa w straciu z Hlavą. Ale i tak nie jesteśmy bez szans z Czechami i Japończykami. Jak bym się bardziej Niemców obawiał bo mają rakiety Freunda i Freitaga a myślenie że Wank i Mechler na pewno coś zawalą jest trochę życzeniowe.

  • Karp profesor
    red bull

    Też jest to dla mnie nie do przyjęcia już prędzej na skoczniach mamucich, ale oni potrafią zawsze zmobilizować się na drużynę

  • riko stały bywalec
    gdzie Hula?

    Na liście startowej CoC w Iron Mountain jest 45 skoczków, w tym 6 Polaków.
    9 - Bachleda
    15 - Zapotoczny
    18 - Kubacki
    19 - Śliż
    20 - J.Kot
    26 - Ziobro

    Dziwi mnie brak Huli. Biorąc pod uwagę że konkurs jest słabo obsadzony miałby spore szanse nastrzelać sporo punktów i awansować na liście rankingowej. No chyba że Kruczek szykuje go na start za tydzień, żeby zastąpić Byrta.

    Biorąc pod uwagę obsadę (8 skoczków z USA, Turek, Ukrainiec) to nasi powinni być spokojnie w obu konkursach wysoko.

    Chyba że zabalangują na imprezach, których tam nie brakuje ;)

  • anonim

    Ktoś wspomniał o COC to ja myślę że powinni wszyscy zapunktować i to dwu krotnie. Jeżeli tak się nie stanie to znaczy że forma jest fatalna i przy takiej ilości skoczków i takich nazwiskach nie punktować to wstyd.

  • Matejko bywalec
    Matejko

    Nie ma newsa dotyczącego COC wiec napisze to pod tym newsem.
    Patrzac na liste startową tylko katastrofa mogla by zrobic tak aby ktorys Polak nie zdobyl pkt.Obsada jest wrecz fatalna.

  • Matejko bywalec
    Matejko

    Teraz ja to opisze:D
    Po skoku Kota w granicach 132-133m przy slabym wietrze pod narty bedziemy na czwartym miejscu
    Zyla skoczy w granicach 135m i utrzymamy sie na tej czwartej pozycji
    Mietus skoczy w granicach 130m lecz niestety pod 3 serii spadniemy na piątą pozycje
    Po skoku Stocha w granicach 140-145m spowrotem wskoczymy na 4 miejsce.
    Druga seria bedzie wygladala podobnie lecz rywale beda skakac lepiej od Kota i Mietusa i zawody skonczymy na piątym miejscu ktore i tak uwazam ze bedzie dobra a nawet bardzo dobra lokata;)

  • kamil112s początkujący

    Na pewno w drużynówce zobaczymy jutro Stocha,Żyłę,Kota i Miętusa.
    Liczę na pierwszą piątkę w drużynówce dla Polaków bo stać ich na to

  • anonim

    Ja wam powiem ze jutro raczej będzie tak: Kot skoczy nieźle i będziemy w okolicach podium, Żyła to podtrzyma, Miętus zawali, Stoch wyciągnie drużynę wyżej a druga seria podobnie tylko że Kot już na początku zawali i będziemy czekać aż rywale spadną na bule. Jutro wyżej jak 5,6 miejsce nie ma szans. Chciałbym się mylić ale jutro nie treningi tylko serie konkursowe a nasi zawsze w seriach treningowych lepiej skaczą tzn Kot z Miętusem a ostatnio nawet Żyła. Mogę sobie pomarzyć o podium ale nie wierze w to i wam nie którym też radzę nie myśleć o podium bo nic z tego nie będzie.

  • anonim

    stocha przy porównywalnych warunkach (kierunek wiatru jak dzisiaj) stać na skoki w granicach 140m, żyła skoczy tak jak dzisiaj w kwalifikacjach kot i miętus w graniach 130m dwukrotnie, to bez żadnej zepsutej próby jesteśmy w stanie zająć miejsce w graniach 3-5.

  • mario1994 początkujący

    Kamil jak odda jutro świetne skoki, Piotrek dwa dobre, Maciek i Krzysiek przyzwoite, to nie ma powodu, abyśmy byli niżej niż na 5. miejscu. Może nawet podium.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl