Gdyby w Vikersund w ten weekend urządzano regaty, pogoda byłaby wyśmienita. Niestety, zamiast zainwestować w sztuczne jezioro, Norwegowie zainwestowali w skocznię narciarską. Dlatego te mistrzostwa zapamiętamy jako jedne z najbardziej wietrznych w historii.
Zaczęło się od treningów, w których padło kilka rekordów życiowych (np. 210 metrów Krzysztofa Miętusa) a dominował w nich Martin Koch. Potem przyszły nudne kwalifikacje w których jedynym emocjonującym momentem był lot Vincenta Descombes Sevoie na 222,5 metra. Faworyt z treningów je odpuścił, więc nie wiadomo było, jak skacze Martin Koch.
W końcu nadszedł długo oczekiwany piątek i zabawa się zaczęła na dobre. Warunki pogodowe wydawały się idealne. Wiatr pod narty rześko podwiewał i już od początku można się było spodziewać, że będzie piękny konkurs, bo nawet skoczkowie z początku stawki latali poza 200 metr. Jednak im dalej tym gorzej. Podmuchy coraz mocniejsze, więc jury rozpoczęło taniec z belkami. Niewiele to pomogło i konkurs był coraz bardziej rwany. W końcu nadszedł czas na Kamila i przy okazji skoku polskiego skoczka na norweskiej skoczni zaczął się czeski film.
Najpierw jury długo nie puszczało Kamila Stocha. Wtedy Łukasz Kruczek zaczął mieć pretensje że Stocha nie puszczają, polscy komentatorzy telewizyjni zaczęli mieć pretensje, że Stocha nie puszczają, dziennikarze w studiu zaczęli mieć pretensje że Stocha nie puszczają i polscy kibice w Internecie zaczęli mieć pretensje, że Stocha nie puszczają. W końcu jury puściło Stocha, skoczek dostał boczny podmuch, ratował się właściwie przed upadkiem i wylądował o rzut norweskim beretem za bulą i nagle Łukasz Kruczek zaczął mieć pretensje, że jury puściło Stocha, komentatorzy zaczęli mieć pretensje, że jury puściło Stocha, dziennikarze zaczęli mieć pretensje, że jury puściło Stocha a polscy internauci zaczęli zrzutkę na dwóch smutnych, preferencyjnie ukraińskich lub mołdawskich profesjonalistów, którzy mieliby pojechać do Norwegii i zrobić austriacki schnitzel z dyrektora PŚ i słoweńskie štrukli z jego asystenta.
Pojechał ostro po bandzie zaproszony do studia TVP 1 Rafał Kot, były fizjoterapeuta polskiej kadry. Ojciec latających Kotów stwierdził, że jury celowo uwaliło polskiego skoczka, argumentując, że gdyby taki wypadek zdarzył się Austriakowi, to jury anulowałoby serię, co jest niezbitym dowodem na to, że konkursy są ustawiane pod Austriaków. Kilka milionów polskich internautów natychmiast mu przyklasnęło – wszak wiadomo, że jak coś nie gra, to na pewno stoją za tym jakieś złowrogie siły. Jak nie masoni, to żydzi, jak nie żydzi to Bruksela, jak nie Bruksela to austriacka mafia w skokach, a jak nie austriacka mafia w skokach to teletubiś z podejrzaną torebką. Pretensji nie miał tylko sam zainteresowany, który stwierdził, że popełnił błąd na progu. Zmienił zdanie, gdy przeanalizował swój skok. Zmienił też zdanie Łukasz Kruczek i przestał mieć pretensje do jury, że puściło Kamila w złych warunkach, tylko uznał, że warunki pogorszyły się w trakcie najazdu. Polska ekipa złożyła protest, jury odparło tyleż bezczelnie, co spokojnie, że wszystko jest ok. Jasne, czy ktoś sobie przypomina, by jakieś jury czy organizatorzy zawodów sportowych kiedykolwiek się przyznali do tego, że coś nie jest ok? Wszyscy więc zaczęli się nagle modlić o to, by jury jednak anulowało serię. Jury ostatecznie serię anulowało i tylko jakoś dziwnie nikt nie mówił, że w takim razie mamy niezbity dowód, że konkurs musi być ustawiony pod Polaka...
Koniec końców konkurs miał się w całości odbyć w sobotę. Z czterech regulaminowych serii zaplanowano trzy, a odbyły się tylko dwie. W ten sposób mieliśmy do czynienia z najbardziej niesprawiedliwymi, brzydkimi i wypaczonymi przez warunki mistrzostwami w lotach od 2000 roku. Rozgrywanymi zresztą na tej samej skoczni. Naszych zawodników wykosił wiatr, zresztą wielu innych też. Warunkom nie dał się Robert Kranjec i w ten sposób w wieku 30 lat ten najbardziej (chyba) utalentowany od czasów Peterki ale zawodzący swych kibiców niczym Andrzej Gołota i pechowy niczym Robert Kubica skoczek zdobył swoje pierwsze indywidualne poważne trofeum. Pecha miał też Martin Koch. Upadek w finałowej serii kosztował go złoto. Skończyło się lepiej, niż dwa lata temu, ale nie wiem, czy podarowaną przez Piotra Żyłę flaszką Mascht świętował medal, czy upijał się na smutno.
Rune Velta. Jeszcze rok temu Włodzimierz Szaranowicz mylił go z Rune Holtą. Przed mistrzostwami w Vikersund koleś miał na koncie cztery miejsca w pierwszej dziesiątce PŚ (z czego najwyższe ósme) i jedno miejsce na podium w jednoseryjnym konkursie LGP. W Vikersund zgarnął tytuł wicemistrza świata w lotach a w drużynówce był jedynym Norwegiem, który choć na chwilę zdobył uznanie 50 tysięcy rodzimych fanów. Trzy i pół metra od rekordu świata był. Do końca sezonu kilka konkursów zostało, zobaczymy, czy to skocznia mu tak siadła, czy faktycznie większą formę Norweg złapał. Z dwóch trenerów-Alexandrów to Pointner, choć nieobecny, był górą. Team Stoeckla nie tylko przegrał z Austrią na własnej ziemi. Po raz pierwszy w historii konkursów drużynowych na MŚwL nie załapali się nawet na podium. Po raz pierwszy z tej imprezy bez medalu drużynowego wracają też Finowie, ale tu zdziwienia nie ma. Podczas drużynówki warunki wreszcie były sprawiedliwe i poza słabym występem Wikingów większych niespodzianek nie było.
No, może jedna. Kto by przed mistrzostwami postawił u buków na to, że to Piotr Żyła a nie Kamil Stoch pobije rekord Polski w długości skoku? Aż żal, że „Wewiór” nie skakał tak w konkursie indywidualnym, bo może mielibyśmy dwóch skoczków w pierwszej dziesiątce. Piotrek! Ja się cieszę, że tym razem to było zaplanowane, a nie, że znowu byłeś w szoku i linie Ci się pomyliły! Więcej takich skoków!
No to czas na zaktualizowaną tabelkę rekordów życiowych:
Rekordy życiowe Polaków | ||||
Lp | zawodnik | metry | data | skocznia |
---|---|---|---|---|
1 | Piotr Żyła | 232,5 | 26.02.2012 | Vikersund |
2 | Adam Małysz* | 230,5 | 13.02.2011 | Vikersund |
3 | Kamil Stoch | 226 | 19.03.2011 | Planica |
4 | Krzysztof Miętus | 210 | 23.02.2012 | Vikersund |
5 | Robert Mateja* | 205,5 | 22.03.2007 | Planica |
6 | Stefan Hula | 205 | 19.03.2009 | Planica |
7 | Łukasz Rutkowski | 203 | 08.01.2010 | Kulm |
8 | Mateusz Rutkowski | 201,5 | 22.02.2004 | Planica |
8 | Marcin Bachleda | 201,5 | 18.03.2010 | Planica |
9 | Rafał Śliż | 199 | 18.03.2010 | Planica |
10 | Tomasz Byrt | 198,5 | 17.03.2011 | Planica |
11 | Tomasz Pochwała | 195 | 09.03.2002 | Harrachov |
11 | Tomisław Tajner* | 195 | 09.03.2002 | Harrachov |
12 | Piotr Fijas* | 194 | 15.03.1987 | Planica |
13 | Krystian Długopolski* | 191,5 | 07.03.2004 | Vikersund |
14 | Wojciech Skupień* | 190,5 | 20.02.2004 | Planica |
15 | Maciej Kot | 190 | 17.02.2012 | Oberstdorf |
16 | Łukasz Kruczek* | 186 | 17.03.2001 | Planica |
17 | Jakub Kot | 182,5 | 29.01.2010 | Oberstdorf |
I tyle by było w temacie mistrzostw w Vikersund. Za tydzień już wracamy do Pucharu Świata a pucharowe zawody wracają do Lahti. A w Lahti tylko dwie rzeczy są pewne: Karjalanpiirakka i mocno schłodzony napój w butelce zaprojektowanej przez Harri Koskinena. Nähdään!
-
jozek_sibek profesor
Rekordy Polaków na mamutach
Stan na 26.02.2012 - po niedzielnym konkursie drużynowym:
1.P.Żyła ------.---- 232.5m - Vikersund .. 2012 - 26.II
2.A.Małysz -------- 230.5m - Vikersund .. 2011 - 13.II
3.K.Stoch --------- 226.0m - Planica ----- 2011 - 19.III
4.K.Mietus --.-.-.-- 210.0m - Vikersund .. 2012 - 23.II
5.R.Mateja --.----- 205.5m - Planica ----- 2007
6.S.Hula -----.--.-- 205.0m - Planica ----- 2009 - 19.III
7.Ł.Rutkowski -...- 203.0m - Kulm ------- 2010 - 08.I
8.M.Rutkowski -.-- 201.5m - Planica ----- 2004
8.M.Bachleda ----- 201.5m - Planica ----- 2010 - 18.III
----------
10.R.Sliż --.--.--.-- 199.0m - Planica ----- 2010 - 18.III
11.T.Byrt ---.--.--- 198.5m - Planica ----- 2011 - 17.III
12.T.Pochwała -.-- 195.0m - Harrachov... 2002
12.T.Tajner ------- 195.0m - Harrachov... 2002
14.P.Fijas --.-.--.-- 194.0m - Planica ----- 1987
15.K.Długopolski - 191.0m - Vikersund .. 2004 - 07.III
16.W.Skupień -.-.- 190.5m - Planica ----- 2004
17.M.Kot --.--.--.-- 190.0m - Oberstdorf . 2012 - 17.II
18.Ł.Kruczek -.--.- 186.0m - Planica ----- 2001
------------------
J.Kot ------.---.---- 182.5m - Oberstdorf . 2010 - 29.I
D.Kubacki --.--.--- 148.0m - Harrachov... 2011 - 08.I -
jozek_sibek profesor
Druzynowi medaliści MŚ w lotach
Planica 2004:
1.Norwegia
2.Finlandia
3.Austria
-----------
8.POLSKA
Bad Mitterndorf 2006:
1.Norwegia
2.Finlandia
3.Niemcy
-------------
9.POLSKA
Oberstdorf 2008:
1.Austria
2.Finlandia
3.Norwegia
---------------
10.POLSKA
Planica 2010:
1.Austria
2.Norwegia
3.Finlandia
--------------
4.POLSKA
Vikersund 2012:
1.Austria
2.Niemcy
3.Słowenia
--------------
7.POLSKA -
jozek_sibek profesor
Medaliści MŚ w lotach
1996:
1.A.Goldberger
2.J.Ahonen
3.U.Franc
1998:
1.K.Funaki
2.S.Hannawald
3.D.Thoma
2000:
1.S.Hannawald
2.A.Widhoelzl
3.J.Ahonen
2002:
1.S.Hannawald
2.M.Schmitt
3.M.Hautamaeki
2004:
1.R.Ljoekelsoej
2.J.Ahonen
3.T.Kiuru
2006:
1.R.Ljoekelsoej
2.A.Widhoelzl
3.T.Morgenstern
2008:
1.G.Schlierenzauer
2.M.Koch
3.J.Ahonen
2010:
1.S.Ammann
2.G.Schlierenzauer
3.A.Jacobsen
2012:
1.R.Kranjec
2.R.Velta
3.M.Koch -
jozek_sibek profesor
Niedzielne skoki Polaków w Vikersund
Wyniki niedzielnego konkursu drużynowego - 26.02.2012:
1.Austria ------- 1648.4 pkt
2.Niemcy -.--.-- 1625.2
3.Słowenia --.-- 1580.4
4.Norwegia -...- 1542.2
5.Japonia -.-.-.- 1472.9
6.Czechy --.-.-- 1452.1
7.POLSKA --.--- 1444.5
8.Finlandia ----- 1427.1
--------------
9.Rosja ---------- 459.0
10.Kazachstan -- 342.9
Miejsca Polaków w niedzielnym konkursie:
1.Piotr Żyła ----.----- 5 miejsce
2.Kamil Stoch ------ 21
3.Krzysztof Mietus - 24
4.Maciej Kot ---.---- 32 - ostatnie miejsce z zawodników dwóch rund
Polacy - miejsca w swoich grupach:
Maciej Kot --.-- 9 i 7 miejsce w I grupie
Piotr Żyła -.-.-- 2 i 2 miejsce w II grupie
K.Miętus ------- 8 i 5 miejsce w III grupie
Kamil Stoch --- 5 i 6 miejsce w IV grupie
Odległości Polaków w niedzielnym konkursie:
1.Piotr Żyła --.--.--- 223.5m - 209.6 pkt i 232.5m - 424.7 pkt
2.Kamil Stoch ------ 208.0m - 192.3 pkt i 196.5m - 372.0
3.Krzysztof Miętus - 190.5m - 170.8 pkt i 202.0m - 347.8
4.Maciej Kot ---.---- 174.0m - 144.8 pkt i 178.5m - 300.0
Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej. -
jozek_sibek profesor
Puchar Narodów - konkurs indywidualny
Konkurs o MŚ w lotach - 25.02.2012:
1.Austria -.-.-.-- 03 - 06 - 08 - 18 - 145 pkt
2.Norwegia --.-- 02 - 07 - 13 - 29 - 138
3.Słowenia -....- 01 - 12 - 26 -.-.-.- 127
4.Niemcy ------- 04 - 09 - 17 - 23 - 101
5.Czechy ------- 11 - 16 - 21 - 28 ... 52
6.Japonia ------- 05 - 25 ---.--.---.--- 51 ----- oraz - 31 - 39 miejsce
7.Finlandia -.-.-- 15 - 24 - 26 - 30 ... 29
8.POLSKA -.-.-.- 10 ----.-----.-------- 26 ----- oraz - 33 - 35 - 38
9.Szwajcaria --- 14 ------.------.----- 18
10.Włochy ------ 19 -----.-------.----- 12 ----- oraz - 32
11.Francja --.--- 20 ---------.--------- 11
12.Rosja ---.---- 22 -------------------- 9 ----- oraz - 34 - 40
-------------------
00.Kanada -.-.-- poza ,,30,, konkursu -.-.-.-- oraz - 36
00.Estonia ------ poza ,,30,, konkursu -.-.-.-- oraz - 37
------------------
00.Kazachstan - 4 Kazachów odpadło w kwalifikacjach
00.Szwecja --.-- 1 Szwed odpadł w kwalifikacjacj
Słaby występ Polaków - tylko 1 Polak w ,,30,, podczas gdy Czechów i Finów było po 4! -
jozek_sibek profesor
Moje podsumowanie
Miejsca Polaków w sobotnim konkursie - klasyfikacja końcowa:
1.Kamil Stoch ------ 10 miejsce
-----------------
2.Piotr Żyła --.--.--- 33
3.Krzysztof Mietus - 35
4.Maciej Kot ---.---- 38 - na 40 startujacych
Odległości Polaków w pierwszej serii sobotniego konkursu:
1.Kamil Stoch ------ 191.0m - 187.0 pkt i 211.5m - 353.9 pkt
-------------------
2.Piotr Żyła --.--.--- 168.0m - 133.8 pkt
3.Krzysztof Miętus - 174.5m - 110.9
4.Maciej Kot ---.---- 159.5m ... 90.1
Miejsca z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej. -
anonim
A propos Żydów, masonów i Brukseli Pana Redaktora MH
A Szanowny Pan Redaktor jeżeli ma inne zdanie to opinie sobie nie pasujące wyśmiewa cechując się daleko idącym brakiem kultury. Nikt nie mówił o masonach, Żydach czy Brukseli więc imputowanie komukolwiek takich wypowiedzi jest zwykłą bezczelnością. Za to czy jest austriacka mafia w skokach czy nie to niech każdy sam sobie rozstrzygnie mając w pamięci to że kiedy ulubiony skoczuś Shlierencauer spartolił pierwszy skok w Turnieju Czterech Skoczni szanowne jury nie miało chwili wątpliwości aby odwołać serię konkursową. Zrobili to natychmiast i dzięki temu ulubiony skoczuś wygrał cały konkurs. Bez tego podłego zagrania nie wygrałby i tyle.
-
outdoor doświadczony
Porównanie belek najazdowych
Rekord świata Johana Remena Evensena 246,5 m padł w 2011 roku z 6 belki najazdowej przy prędkości 100,2 km/h.
Oznacza to też, że obecna 12 belka odpowiada 6 belce najazdowej w 2011 roku. Wychodzi nam z tego jasno i wyraźnie Małysz - 2 belka najazdowa, Żyła 6 belka najazdowa. Cztery belki wyżej. Niemniej gratulacje dla Piotrka Żyły z ten rekord. -
outdoor doświadczony
Porównanie rekordowwego skoku Żyły i byłego rekordu Małysza
Adam Małysz - Vikersund 2011
Belka startowa: numer 2
Prędkość najazdowa: 98,1 km/h
Warunki wietrzne: + 0,1 punktu bonifikaty, czyli wiatr praktycznie zerowy, cisza
Noty: NOR 19,0 ITA 18,5 - skreślona CZE 19,0 JPN 19,5 - skreślona FIN 19,0
Punkty za skok razem: 447,8
Odległość: 230,5 m
Piotr Żyła - Vikersund 2012
Belka startowa: numer 12 - należy dodać, że belki były dostawione a ich odległość między sobą lekko zmieniona w stosunku do tego co mieliśmy w roku 2011 dlatego podaję osobno prędkość najazdową, która jak widać nie jest w przypadku Żyły kolosalnie wyższa, ale jednak
Prędkość najazdowa: 100,2 km/h
Warunki wietrzne: - 5,9 punktu, czyli wiatr lekko pod narty, ponad 0,5 m/s pod narty
Noty: POL 18,5 ITA 18,5 GER - skreślona 18,5 NOR 19,0 FRA 19,0 - skreślona
Punkty za skok razem: 424,7
Odległość: 232,5 m -
MarSik doświadczony
Regulamin
Jeszcze dodałbym coś o regulaminie, który tworzy sobie FIS i pisze w nim, że nie można przekładać serii zaplanowanych na dany dzień przekładać na inny, po czym sami ten regulamin obchodzą. Pytam się po co w takim razie pisać coś "sobie a muzom"?
-
piotr186 profesor
I jeszcze jedno spostrzeżenie - patrzą na uzyskiwane odległości to stwierdzam że bardziej lotna jest skocznia w Planicy niż w Vikersund, to w Planicy przeciętni skoczkowe z Ukrainy,Kazachstanu czy Szwecja i skakali po 180 -190, w Vikerusnd jak jesteś słaby to nie polecisz, spadasz na bule, a jak jesteś dobry to z wiatrem skaczesz 220 -230 metrów.. W Planicy jest to bardziej "spłaszczone" To w Planicy więcej przedskoczków uzyskuje ponad 200-metrowe odległości,
-
AlexSkiJumpingVikersundbakken początkujący
Wniosek z tych mistrzostw tylko jeden: Walter Hofer powinien zostać DJ w nocnym klubie. Próbki swoich możliwości zaprezentował przecież już na paru dyskotekach z belkami w Obertsdorfie czy w Vikersund.
-
piotr186 profesor
Konrad
Myślę ze wyniki Koflera w Vikersund były znacznie na wyrost jego obecnych możliwości, przecież tuż przed MŚL lizał bule w Oberstdorfie...
-
anonim
Nic się nie sprawdziło
wszystko pierdyknęła jak dętka w rowerze. Gregory, Schlierezauery, Romoereny, Stochi, Bardale. Wszystko gdzies przepadło i upadło a pierwsze skrzypce grali inni niż oni. Miało być mocno w pierwszej dziesiątce a szły w obroty Velty, Kochi i inni. Skoki są nie przewidywalne jak kurcze blade
-
Konrad stały bywalec
Obawiam się Koflera, bo wraca chyba do gry. Zajął wysokie miejsce jak na niego na mamucie i to na mistrzostwach świata więc jest zapewne dość mocno podbudowany. Stoch będzie mieć ciężko, tym bardziej że jest lekko zdołowany tym co się stało w piątek.
-
gina profesor
Sytuacja z Kamilem...
...pretensji nie miał tylko sam zainteresowany, który stwierdził, że popełnił błąd na progu. Zmienił zdanie, gdy przeanalizował swój skok.
Tak pisze autor artykułu. Po tym wywiadzie Kamila część kibiców ochoczo przyklasnęła - błąd...
A może warto popatrzeć (i kilka osób tak zrobiło) na całą sytuację od strony Kamila. W czasie jego skoku na mamucie zaraz po wyjściu z progu - wysoko nad bulą spotkała go bardzo niebezpieczna sytuacja. Jak mogłaby się skończyć...Wszyscy widzieliśmy jak go w powietrzu "rozbujało". Szczęście, że Kamil potrafił opanować sytuacje, ale pamiętam jak drżeliśmy, żeby wylądował bez szwanku. Po wylądowaniu kolejny cios - wiadomo - bardzo krótki skok, miejsce 33 na 35 skoczków. Oczekiwany konkurs na najważniejszej imprezie sezonu kończy się po I skoku, zgodnie z planem miały być jeszcze w tym momencie 3 serie. Kamil już wie - konkurs trwa dalej, on już nie skacze ani dziś ani w sobotę... Jest kilka minut po skoku i pojawia się dziennikarz z zaciekawieniem zadający pytanie - Co się stało... Myślę, że w tym momencie trudno oczekiwać by skoczek na chłodno przeanalizował swój skok. Kamil jest w każdej sytuacji wzorem kulturalnego zachowania i pewnie zadziałał jak automat - powiedział o swoim błędzie. Konkurs przed nim przebiegał różnie, ale nikt nie skakał w takich warunkach jak on... -
gina profesor
zwyczajny_kibic
A ja pójdę dalej i śmiem twierdzić, że ten system działa niezależnie od panów T+H - sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem i na dodatek steruje strugami powietrza w powietrzu jak mawiał klasyk...
-
anonim
@gina
Jako programista z zawodu mogę Ci powiedzieć, że oprogramowanie sterujące tolerancją powietrznego korytarza ma predefiniowane zmienne w zależności od tego jakiej narodowości skoczek skacze :P Ostatnio też wprowadzili upgrade umożliwiające predefiniowanie zmiennych per skoczek a nie tylko per narodowość.
Hofer oraz Pointner stwierdzili, że po tylu latach dobrze by było żeby wreszcie na mamutach i Kofler zaczął przyzwoicie skakać, dlatego pod Koflera jest ustawiony specjalny korytarz wykazujący najmniejszą tolerancję na wiatr w plecy oraz największą tolerancje na wiatr pod narty.;) -
anonim
:)
"To naprawdę nie jest tak, że on się zamyka za pancernymi drzwiami, nakłada na nie tajemne pieczęcie, kresli pentagram na podłodze, zapala czarne świece i wbija szpilę w laleczki voodoo Stocha czy Ito a potem przyzywa dżina powietrza, by na czarodziejskim dywanie uniósł Austriaków poza punkt HS ;-)" dobre :P
Co do spalenia się Gregora w drugim skoku - możemy gdybać, gdyż zapis jego psychiki podczas tego skoku nie jest na razie nam dostępny;) Ale skoro monitorują już tętno biegaczy to może i będą kiedyś monitorować psychikę skoczków ;)
Mi osobiście trudno jest uwierzyć w spalenie się takiego wyjadacza jak Gregor ale z drugiej strony jest tylko człowiekiem, kto wie... -
gina profesor
Sensacja, rewelacja - komputer steruje wszystkim.... nawet myślami Tepesa...
tylko dlaczego podczas TCS komputer zrobił ponad 5-minutową przerwę przed skokiem Koflera aż warunki były idealne, a Kamilowi włączył światło po kilku sekundach gdy wiatr nie zdążył się ustabilizować... Czy ten komputer ma jakieś obywatelstwo? Podejrzewam jakiś spisek? Może proaustriackie oprogramowanie?
No i tak podejrzewałam - u Tepesa na wieży jest ruch jak na Krupówkach w sierpniu...
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się