Skijumping.pl
fot.
Co jakiś czas napływają nowe wieści na temat planów budowy skoczni narciarskich w Chochołowie, o czym niejednokrotnie informowaliśmy na łamach naszego portalu. Są jednak tacy, którym marzy się rewitalizacja starej, nieużywanej od dziesięciu lat skoczni.
Skocznia w Chochołowie, na której wychowywał się między innymi Robert Mateja, powstała pod koniec lat 70-tych i stanęła na dawnym cmentarzu dla zwierząt. Osiągano na niej około 30-metrowe odległości. Inicjatorem jej powstania był Andrzej Masny niegdyś prezes klubu LKS Szarotka.
- Działka była nieużytkiem i gospodarze chowali tu głównie konie. Podczas budowy natrafialiśmy na kości. Skocznia zawsze była oblegana przez młodych sportowców. Trenowali na niej znani skoczkowie . I nigdy nikomu nic się nie stało. Obok stała mniejsza skocznia (10-metrowa) i wieża sędziowska. Dziś nie ma już po nich śladu. - opowiada Masny.
- Powiedziałem wójtowi, żeby dał mi 1000 zł na zakup żelaza, ja sam w czynie społecznym przebuduję skocznię, żeby przywrócić jej homologację - mówi Andrzej Masny i zapewnia, że obiekt jest w dobrym stanie i wciąż nadaje się do treningów. Należałoby tylko dokonać kilku drobnych zmian. Pomysł jednak nie zyskał przychylności władz. Nowe skocznie mają powstać w Beskidzie. - Ta skocznia znajduje się w widowiskowym miejscu, a kto będzie oglądał zawody w Beskidzie? Tam nawet autobus z zawodnikami nie dojedzie – denerwuje się pan Andrzej. Jakiś czas temu dostał wezwanie do gminy, aby ustalić kwestię rozbiórki starej skoczni. - Pojechałem z zastępcą prezesa LKS, złożyliśmy pismo, że nie pozwalamy ruszyć skoczni. Jeśli już nie chcą jej remontować, niech ona zostanie jako pomnik dla tych, którzy na niej trenowali – proponuje Andrzej Masny.
Według Michała Jarończyka, sekretarza gminy Czarny Dunajec istnieje koncepcja przebudowy starej skoczni. - Remont na pewno kosztowałby mniej, niż budowa skoczni w Beskidzie, ale to nie gmina zdecydowała, że mają one tam powstać. Taką decyzję podjęła rada sołecka wspólnie z mieszkańcami i miejscowymi trenerami. Uznali, że nie warto remontować dawnej skoczni. Po przebudowie starej skoczni i uzyskaniu przez nią homologacji zawodnicy mogliby skakać tylko na odległość do 15 m. To zdecydowanie za mało, aby mogli trenować na niej uczniowie starszych klas szkoły podstawowej. Dzieci szybko przenoszą się na większe skocznie. Działacze z Chochołowa twierdzą, że skocznie powinny powstać w Beskidzie. Ich zdaniem na starej skoczni długo nie utrzyma się śnieg. Przypominają też, że większość chłopców bała się skakać z wysokiej stalowej wieży.
Wszystko wskazuje więc na to, że skocznie 30- i 15-metrowa powstaną na zboczu Beskidu, na prywatnych działkach. Wśród miejscowych mieszkańców projekt posiada więcej zwolenników niż przeciwników.
- Z punktu widzenia gminy jest to problem tylko dla kilku rodzin, które mają konkretne roszczenia. To osoby bezpośrednio zainteresowane zajęciem działek, które przeznaczyliśmy na wymianę, oraz rodzina, która rości sobie prawa do części drogi dojazdowej, prowadzącej do terenu skoczni i dwóch domostw – informował niedawno Michał Jarończyk, sekretarz gminy Czarny Dunajec.
Skijumping.plWięcej o polskich skoczniach znajdziecie tu
-
Emil profesor
@piotr186
Przecież Cieślar i Słowiok to talenty w kombinacji na miarę Byrta, Zniszczoła, Murańki. Nie wiele mniej utalentowani jeśli w ogóle mniej są Gąsienica i Biela. I co? Osiągają często gorsze wyniki będąc w kadrze niż gdy byli poza nią. Chwilowy postęp w kombinacji wynika z tego że dużo dzieci "małyszomanii" oprócz skoków wybrało także biegi. Stąd większa ilość i większe sukcesy juniorskie. Jeszcze ich nadzieje została podsycona reaktywacją kadry narodowej do której się chcieli dostać, rozwijać się i walczyć o najwyższe laury. Tylko co nadzieja poszła się wietrzyć bo trenuje ich nieudacznik co nie potrafił wykorzystać potencjału porównywalnego a może nawet większego niż w skokach.
-
HKS profesor
@piotr186
Ala dlaczego dla juniorów o podobnym potencjale inne rzeczy mają być sukcesem? 2 lata temu Cieślar i Słowiok spisywali się na poziomie tegorocznych wyników Kłuska i Murańki. Jesteś w stanie to pojąć czy nie bardzo?
A Apoloniusz nie raz chwalił Michalczuka i był zachwycony jego pracą. Chcesz przykłady? -
piotr186 profesor
HKS
Jeszcze za chwile powiesz ze Michalczuk to słup a kombinatorów norweskich trenuje Apoloniusz Tajner...
A drugiej części twego bełkotu nie rozumiem. co mają skoki do kombinacji? Skoki się mają do kombinacji w Polce jak mercedes do malucha, po prostu inne realia, inny poziom inne wymagania... To co dla skoczków jest słabym wynikiem dla kombinatorów norweskich może być sukcesem.. -
HKS profesor
@piotr186
Chcesz powiedzieć że będąc w jednej rodzinie się nie widują i nie spotykają?:P
Wychodząc z Twojego rozumowania - jeśli Zniszczoł i Murańka będą zdobywać o jeden punkcik więcej na sezon niż Tomasz Pochwała i Tonio Tajner, to będzie to świadczyło o postępie w skokach. -
M_B profesor
@piotr186
Po co piszesz takie pierdoły ? Choćby 2 lata temu było nawet lepiej z naszą kombinacją, Cieślar i Słowiok robiąc systematyczne postępy łapaliby chociaż okazyjnie punkty PŚ (a patrząc na to jakich zawodników pokonywali 2 lata temu powinni nawet dość często punktować), a na MŚJ biliby się o medale i by je zdobywali, a to na MŚJ Słowiok nawet w 30-stce indywidualnie w tym roku nie był, a Cieślar był na podobnych miejscach co 2 lata wcześniej, więc postępu 0.
-
piotr186 profesor
HKS
A ty przyjmij do wiadomości że Apoloniusz Tajner nie ma to nic do rzeczy trenerem kombinatorów norweskich jest Jakub Michalczuk.
Do tego ciągle piszesz tak jakby Polska do tej pory była potęgą w KN i nagle jest dno dna... Przecież nie tak dawno KN w Polsce nie istniało prawie wcale, Oczywiście wyniki są kiepskie ale też nie ma takiej tragedii ze nie ma komu startować jak jeszcze nie dawno. Nic nie będzie od razu na efekty trzeba trochę poczekać. -
HKS profesor
@piotr186
Piotrze przyjmij do wiadomość, że w stracie 5 minut do zwycięzcy zmieściła by się ponad połowa zawodników z PK, także ten sezon to klęska polskiej kombinacji. Zrozum, że Apoloniusz Tajner i reszta ją całkowicie zrujnowali. -
M_B profesor
@piotr186
W PŚ występował i jego występy były tragiczne, w PK nawet punktował, poza nim z naszych punktowali bodaj tylko jeszcze Słowiok i Cieślar w COC.
-
anonim
Oczywiście, że Pochwała startował tej zimy w PŚ i PK, wystarczy tylko trochę sie wysilić i zerknąc na wyniki. Ale Piotruś nie musi tego robić bo uważa że jest wszechwiedzący...
-
piotr186 profesor
sztab szkoleniowy polskich kombinatorów (kadra A): wg. FIS
Jakub Michalczuk - trener główny
Piotr Śliwka - asystent trenera
Zbigniew Kaczmarczyk - asystent tr.
Daniel Hankus - fizjoterapeuta
Andrzej Kupczyk - tr.przyg.fiz.
Adam Celej - trener współpracujący
Jan Szturc - trener współpracujący
dr Stanisław Ptak - lekarz
Andrzej Klusiewicz - fizjolog
jRobert Orłowski - wspomaganie
Nie wygląda na to żeby można było za wszytko obarczać Michalczuka a Apoloniusz Tajner nie ma wpływu na to jak trenuje (jakimi metodami) Michalczuk... -
piotr186 profesor
pavel
Nie wiem, wydaje mi się ze oni za bardzo chcieli poprawić bieg i w efekcie całkiem się rozregulowali także w skokach.
-
fankuba88 doświadczony
KN-dziś ostatni konkurs
Jeżeli,już jesteśmy przy kombinacji to za chwilę zaczyna się konkurs skoków w Oslo.No i dzisiaj Jason Lamy Chaupis pod sporą presją,bo Watabe teoretycznie może go dogonić,ale ciężko będzie Japończykowi tego dokonać,bo nawet jak wygra to Francuzowi wystarczy tylko kilka punktów.
-
anonim
@piotr186
No tak bo nie mieliśmy kombinatorów... Nie zmienia to faktu, że pod wodzą jakiegoś pociotka Tajnera, nasi zdolni zawodnicy cofają się w rozwoju. Zawodnicy, których jeszcze niedawno lali jak chcieli teraz potrafią zdobywać pkt. PS, a nasi są coraz gorsi.
-
HKS profesor
@piotr186
To może Ty się lepiej wytłumacz czy ten Twój rozwój polskiej kombinacji wygląda tak jak dzisiejsze miejsce Cieślara? Latem broniłeś tego Apoloniusza jak lew, a on Ci się odwdzięczył kompromitującym sezonem i musisz to przyjąć do wiadomości - już nawet Estończycy są lepsi mimo, że stracili Nurmsalu... -
NOJPER bywalec
znalezione w sieci
http://youtu.be/6IHY0mvlzYY?t=9m3s i najmłodszy zawodnik, a dziś dyrektor komitetu organizacyjnego Pucharu Świata w Zakopanemi sędzia FIS
-
anonim
Skocznia im.Roberta Matei
Skocznia w Chochołowie powinna być odremontowana! Ponadto należy ją nazwać im. Roberta Matei!
-
meen początkujący
zbudują im nowe skocznie a tego sentymenty biorą. niech burzą w końcu"większość chłopców bała się skakać z wysokiej stalowej wieży"
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się