Łukasz Kruczek: "Olkowi się nie poszczęściło"

...

Kruczek tyle mówi o tych warunkach, bo one mają kolosalne znaczenie. Od kiedy dodawane lub odejmowane są punkty za wiatr dowiadujemy się dlaczego niektórzy skoczkowie oddają czasem skoki tak zróżnicowane od swojego normalnego poziomu. Możemy zauważyć jak wielki wpływ ma wiatr na odległości uzyskiwane przez zawodników. Za czasów, gdy Małysz zdobywał 3 kryształowe kule, różnice w poziomie zawodników były większe niż są teraz, przez co nie dochodziło do tak kuriozalnych sytuacji, że zawodnik z czołowych miejsc PŚ nie wchodził nawet do "30". Teraz poziom zawodów jest wyższy, bardziej wyrównany, więc znaczenie warunków na skoczni jest coraz większe. Dlatego też Kruczek nie tylko ma prawo, ale wręcz powinien mówić o wietrze przy skokach swoich podopiecznych, a że Polscy skoczkowie mają często pecha, na to wpływu niestety nie da się mieć...

Brawa dla sędziów, że dopuścili Murańkę do skoku, bo po tym jak ostatnio potraktowali parę razy Kamila Stocha, wreszcie okazali gest dobrej woli wobec naszej ekipy. Oby tak dalej.

@nieznany

Happonen pewnie treningowo sobie skoczył wczoraj, a na Planicę ma być w składzie, Loitzla pewnie wystawią, bo wywalczył dodatkowe miejsce dla Austriaków, a Hayboeck ostatnio tak skacze, że się na to patrzeć nie da.

@fankuba88

W zeszlym sezonie Velta i Tochimoto nie mieli nic do gadania. Po prostu nie zostali nominowani do skladu przez swoich trenerow, ktorzy uznali ze w lepszej formie sa Stjernen i Yoshioka.
Kto moze nie wystapic w tym sezonie?
- zapewne Prevc sie nie wykuruje
- Janda i Hocke mamutow nie lubia
- Hilde w takiej formie moze zostac pominiety w skladzie Norwegii
- Loitzl jest olewany ostatnio przez trenera, zobaczymy jak dlugo jeszcze:-)
- nie wiem co z Happonenem, ktory po wczorajszym wystepie w PK, dzis juz nie widnieje na liscie startowej, czyzby znow kontuzja?
Reasumujac, Kot nie ma szans na wystep w przyszla niedziele, nie stac go na to by zdobyc jeszcze kilkadziesiat punktow, a na zbyt wiele absencji tez liczyc nie moze.

Kot-szanse na start w finale PŚ w Planicy

Co do szans Kota na start to myślę,że są niewielkie.Na razie z rywali odpada mu tylko Prevc,więc będzie trzeba zaczekać na ewentualne rezygnacje z udziału w konkursie.W tamtym roku Hula wystartował dzięki temu,że nie wystartowali:
-Pascal Bodmer-kontuzja
-Ville Larinto-kontuzja
-Michael Uhrmann-koniec kariery
-Martin Schmitt-zrezygnował ze startu(protest Niemców po złym przygotowaniu torów do treningów)
-Richard Freitag-j.w
-Rune Velta-zrezygnował ze startu
-Jakub Janda-j.w
-Janne Happonen-kontuzja
-Shhohei Tochimoto-zrezygnował ze startu

Hula miał mnóstwo szczęścia w tamtym roku,w tym roku,trudno się spodziewać,żeby aż tyle szczęścia miał Kot(chyba,że awansuje kilka pozycji)

kamil

http://www.skijumping.pl/wiadomosci/14697/Robert-Mateja-Jest-duza-szansa-na-start-w-Planicy/

@equest

Wszyscy wiedzą, że Olka zdmuchnęło w tych Q i nie miał szans na zakwalifikowanie się ;). A Tepes też chyba nie miał aż tak nadzwyczajnych warunków jak te punkty wskazują, chyba że po prostu za mocny podmuch dostał na progu, nie wiem, nie widziałem jego skoku.

zur555

Oczywiście wiem co to ironia, i to co pisałeś niczym takim nie było. Napisałeś wtedy konkretnie, że trzeba napisać do FIS-u, Hofera bo zniesławianie kogoś jest karalne i Hofer powinien wystąpić do sądu przeciwko tym osobom. I nie było tam cienia sarkazmu, kpiny itp. Konkretnie i rzeczowo. Więc miej chociaż tyle odwagi, by nie wypierać się swoich zdań.

gina

Jeśli ty jesteś nauczycielką to współczuje twoim uczniom.
Jak nauczyciel nie może wiedzieć co to jest ironia?

A przykład kombinacją podałem tylko po to zęby niektórym uświadomić ze FIS nie jest uwzięty na Polaków.

zur555

to zgłoś to FIS-u i naskarż na Murańkę. Pamiętam jak rok czy dwa lata temu chciałeś donosić Hoferowi, że jest szkalowany tutaj, gdy pisaliśmy o różnych nieprawidłowościach, by występował do sądu przeciwko polskim kibicom. Teraz czas wcielić słowo w czyn i napisać jakiś donosik "kibicu".

MarekBB

nie wiem na czym miałby polegać ten "przyzwoity wiatr". Wiatr pokazywany jako wynik pomiarów jest przecież "uśredniony" Przed skokiem pokazano Kruczka trzymającego chorągiewkę, którą wściekle szarpał wiatr. To nie było odchylanie się w jednym kierunku ale takie bardzo duże kręcenie w różnych kierunkach. Wiatr był po prostu silny, wiał z różnych kierunkach i zapalanie zielonego światła w takich warunkach było loterią.

@Saymon19

Pytanie za 100 punktów. Ile Olek powinien w takich warunkach skoczyć? A ile by skoczył Daiki Ito? W Innsbrucku w podobnej sytuacji było 90 metrów...
@MarekBB. No ja akurat przy skoku Olka nie patrzyłem na livetming wyjątkowo ale jak ruszał z belki miał to lead: 124 czyli pół metra mniej niż Kasai za miał za wiatr -8,6. Czyli pewnie Olek miał niewiele mniej pod narty a potem się zmieniło. (chyba że 5,6 co podałeś to plusy a wtedy również powinny przeczekać bo inni w takich warunkach też nie skakali. )

I znoszę tego biadolenia Kruczka.... Ciągle pogoda i szczęście... Prawda taka, że Olek jeszcze powinien się z Mateją przygotowywać, gdyż nie jest gotowy na PŚ...

jeszcze o wietrze

Olek był puszczony w przyzwoitych warunkach, które zmieniły się dopiero podczas lotu. Jak się obserwuje relację na żywo w FIS LIVE, to widać tam, że współczynnik wiatru pokazuje się trzykrotnie: 1. w momencie startu (zapalenia się światła zielonego, 2. w momencie wyjścia z progu (jednoczesnie pojawia się prędkość zawodnika na rozbiegu i zmienia się współczynnik za wiatr), 3. po lądowaniu.
Olek zarówno podczas startu, jak i wyjścia z progu miał podane w miarę "przyzwoite" wartości. Nie pamiętam dokładnie ale było to około 5-6 pkt, może nawet mniej. Dopiero przy pojawieniu się not za styl, czyli po wylądowaniu współczynnik za wiatr zmienił się na 18 pkt. Miał chłopak po prostu pecha po raz kolejny. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to miało wpływu na decyzję Kruczka o zabraniu Zniszczoła do Planicy.

Podczas MS w kombinacji Norweskiej zawodnik dostał DSQ za nieprawidłowy numer startowy. Dlaczego teraz nikt nie pisze ze FIS się uwziął na Polaków?

M.Kot bezdyskusyjnie powinien wystapic w Planicy. Nie jest wprawdzie typem lotnika, ale na Kulm zdobyl punkty i jak pokazuja ostatnie konkursy, jest obecnie lepszym zawodnikiem od Muranki i Zniszczola. Byrt jako jedyny z kadry na PK moze byc brany pod uwage. Jezeli jutro bedzie w czolowce, powinien wygryzc ze skladu Zniszczola.

No to z tego co widzę to Kot ma szanse więc pojedzie. Najlepiej dla niego by było gdyby jutro zapunktował i był gdzieś koło 16 miejsca to wtedy może udało by się w generalce wyprzedzić kogoś np Vassilieva czy Morassiego no i to zwiększyło by jego szanse. Szkoda tego konkursu w Trondheim bo gdyby był w 2 serii mógłby odlecieć jak Miętus bo pokazywał już że on takie warunki lubi i potrafi odskoczyć trochę rywalom, a wtedy teraz było by dużo łatwiej.

Nie uwzględniałem Słoweńców bo oni nie zawsze startowali wg. klasyfikacji PŚ , czasem byli dołączani jako przedstawiciele gospodarzy niejako po za przyjętym kryterium najlepszej 30 PŚ.

magiczny17

Zobaczymy w 2011 najniżej sklasyfikowanym który wystąpił w finałowym konkursie był Anssi Koivuranta wówczas przed konkursem na 40 miejscu

w 2009 roku był to Kamil Stoch (33 w PŚ)
w 2008 roku był to Daiki Ito (31 w PŚ)
w 2007 roku byl to Arthur Pauli (35 w PŚ)
w 2006 roku byl to Harri Olli (36 w PŚ)
w 2005 roku był to Florian Liegl (31 w PŚ)
w 2003 roku był to Michael Neumar (38 w PŚ)

Tak wiec Maciej Kot ma spore szanse

Rok temu 42 zawodnik w generalce startował w finale a 39 był Hula który także jechał do Planicy i miał małe szanse na start w niedziele ale ... kontuzje kilku skoczków, zakończenia kariery przez Uhrmanna i wycofanie się kilku np. Schmitta dało start Stefankowi. Więc wszystko możliwe i Kot też ma szansę na start chociaż są mniejsze niż u Huli ale jednak są. Liczę że jutro zapunktuje bo każdy punkcik to tego finału go przybliży pod warunkiem że bez pośredni rywale którzy są przed nim nie będą od niego lepsi.

@piotr186

Maciek nie radził sobie w Vikersund i średnio w Oberstdorfie, ale na Kulm już skakał nieźle. Ciężko powiedzieć jak będzie skakał w Planicy, ale raczej spodziewałbym się słabszych skoków, więc wybór Byrta byłby ok.

piotr186

patrząc na klasyfikacje to Kot ma znikome szanse by awansowac przynajmniej na 35 miejsce, z czołowej 30 nie bedzie chyba tylko Prevca, a wiec szanse Kota są minimalne, a zdarzały sie już konkursy gdzie 39 skoczek w generalce startował w finałowym konkursie w Planicy

piotr186

A no właśnie bo w niedziele skacze najlepsza 30. No to jeżeli by jutro coś zapunktował to ma spore szanse na udział w niedziele. Jeszcze Prevc nie wystartuje z 30 bo kontuzja to kolejny odpada.

Olek taki smutny ;( Sprawiał wrażenie jakby zaraz miał się popłakać ;/ Wszystko będzie dobrze ;) Przecież jutro wstaje nowy dzień ;) http://www.youtube.com/watch?v=IjEo4Fdhqas
Macie czas. Następny sezon będzie wasz i nasz ! ;D

Co do Klimka to zakręcony koleś ;p Wszyscy jesteście zakręceni ;p Pomylić numerki no ładnie ;p Pewnie Klimek pomylił koszulki bo się zakochał w Natalie Dejmkova ;p

piotr186

W COC nikt nie zaskoczył dzisiaj a nawet odwrotnie wystąpili fatalnie i raczej skład będzie taki na Planicę jaki jest teraz. Ja też widziałbym Byrta za Kota ale jeżeli ten nie zachwyca w COC to Kruczek nie ma podstawy zmieniać naszego numeru 3 mimo że ten lotnikiem nie jest na kogoś innego. Z jednej strony to dobrze że Kot pojedzie w nagrodę za cały sezon bo pokazuje że wreszcie potrafi punktować w PŚ i należy mu się to ale z drugiej źle bo lotnik z niego żaden a z Byrta można lotnika zrobić jest młody i rok temu skoczył tam 198,5 metra to i w tym sezonie kiedy jest bardziej doświadczony to mógłby latać dalej.

magiczny17

Maciej Kot to może mieć udział w drugim konkursie z automatu kiedy startuje tylko 30 najlepszych ( na razie Kot jest w PŚ 38 ale odpada na 100% Evesne który jest ex equo z Kotem an 38 miejscu i pewnie nie pojawi się tez Loitzl i może tez Tom Hilde To już daje 35 nazwisk, jeszcze 5 nie pojawi się w Planicy i Kot ma udział w konkursie z automatu)

bunny

No wiesz ja się obawiam że jednak może pojechać Maciej Kot do Planicy... Z tym ze na 100% widziałbym na lotach
Tomasza Byrta który ma całkiem dobry rekor życiowy z ubiegłego roku właśnie z Planicy.

Z drugiej strony jeśli Maciej Kot miałby gdzieś skoczyć powyżej 200 metrów to tylko w Planicy.

Zniszczoł i Murańka nawet jeżeli nie będą punktowali w tym sezonie to ważne aby skakali w PŚ teraz. Złapią trochę doświadczenia zobaczą jak to jest i od nowego sezonu będą mogli startować od początku oczywiście jeżeli forma będzie no i będzie można czegoś od nich oczekiwać.

Ja bym dał taki skład na Planicę:
- Kamil Stoch - wiadomo walczy o podium w generalce
- Piotr Żyła - rekordzista Polski musi jechać na pewno zaskoczy
- Krzysztof Miętus - dobry rekord i jeżeli dostanie trochę pod narty to znowu będzie latał ponad 200 metrów widać u niego predyspozycje do latanie
- Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka i Tomasz Byrt - niech jadą kto wie może któryś z nich będzie lotnikiem na miarę takiego Kranjca? Byrt już startował i na dzień dobry poleciał prawie 200 metrów

A nie dałbym Maćka Kota dlatego że on nie jest lotnikiem i prawdopodobnie nie zakwalifikuje się nawet do konkursu tym bardziej że wchodzi tylko 40 skoczków i tam będą wszyscy najlepsi. Szkoda tylko że raczej pewne jest to że Maćka Kruczek zabierze bo jest naszym numerem 3 a więc nie zabrać numeru 3 na PŚ to też było by nie fair wobec niego.

Przy Klimku kręcili się wszyscy - Olek korzystał i trenował i zdobył medal MŚJ
Po zdobyciu medalu role się odwróciły i teraz wszyscy stawiają na Olka, a Klimek trenuje w spokoju

o zniszczole

Chyba zbyt wiele oczekujecie od Zniszczoła
Chłopak ma potencjał, ale poczekajmy kilka lat
teraz wyraznie pewniejsi sa z młodych Mietus i Kot
Bez sensu ta krytyka trenerów, w końcu wiedza co robią
a Olkowi życze aby mu sie w głowie nie przewróciło
od tych ochów i achów sezonowych kibiców :)

Szkoda Olka. Nie wiem czemu ale od samego początku od Lahti od pierwszego skoku Olek i Klimek mają bez przerwy pecha do warunków raz mniejszego raz większego ale jednak. Zniszczoł dzisiaj fatalne warunki i nie mógł skoczyć dalej niż skoczył. Mam nadzieję że obaj juniorzy pojadą do Planicy.

piotr186

A mnie ciekawi w jaki sposób pomylił koszulkę startową.Startował w treningu ze złym numerem startowym i nikt nie zwrócił mu na to uwagi.

piotr186

Kot na pewno pojedzie do Planicy, dostał takie zapewnienie od Kruczka, a mówił sam w wywiadzie, że jego celem na resztkę sezonu jest punktowanie i poprawa rekordu życiowego w Planicy.

Emil

A ja się zastanawiam jakim cudem zawodnik dysponuje koszulką startową z poprzednich zawodów, dostają je na własność na pamiątkę po konkursie czy jak?

marro

Dla Polaków po Planicy nie ma jeszcze urlopu bo są jeszcze MP 23-24 marca .

Wg. mnie skład na Planice powinien wyglądać tak:

1.Kamil Stoch
2.Piotr Żyła
3.Krzysztof Miętus
4.Klimek Murańka
5.Aleksander Zniszczoł
6.Tomasz Byrt (który zastąpiłby Macieja kota)


Myślę ze ten skład byłby najrozsądniejszy,

@faucha Wziął koszulkę z Trondheim z nr 12. Jednak nie mógł w niej skakać bo już ktoś inny skacze przecież z nr 12 a swoją koszulkę z 10 zostawił. To mu pozwolili skakać w koszulce przedskoczka z V10 jako że też miała 10.

Tu chyba chodzi o to, że sam Klimek wziął numer z Trondheim, a później go zmienił na pasujący numer przedskoczka.

Stefan Thurnbichler

Czy wie ktoś z was co się z nim dzieje.Ostatni jego oficjalny występ to Planica 2011,a na stronie Fisu cały czas ma statut aktywny.Wie ktoś z was coś na ten temat?

Niech Kruczek daje nam spokój, bo to ciągle gadanie typu ''Nie posczędziło się'' już mnie znudza.

Co do koszulki Klimka. Skoro wziął koszulkę z Trondheim to jak mogła to być koszulka z numerem przedskoczka, skoro Klimek skakał w Trondheim i był 33?

To się w pale nie mieści jakiego pecha ma Zniszczoł! chyba łącznie wszyscy skoczkowie nie mieli tyle dodatnich punktów co on sam. Chłopak ma formę i na pewno ma talent. Powinien pojechać do Planicy z Murańką. Bo lotników za bardzo nie mamy może oni nimi będą.

Rzadko bo rzadko ale tym razem Kruczek ma racje.
Zniszczol mial karygodne warunki i nie wolno bylo go w takich puscic.Gdyby mial nazwisko austriackie albo bardziej znane podejrzewame ze moglby nawet powtarzac skok.
Poza tym nic odkrywczego nie powiedzial.Jesli Zniszczola Kruczek nie wezmie do Planicy to zrobi mu krzywde, limit pecha sie musi w koncu wyczerpac, a lepiej zeby wicemistrz swiata juniorow skoczyl sezon z rekordem zyciowym niz z niedosytem po kolejnych huraganach w plecy.

Mimo, że nie uważam Kruczka za trenera miernego, mam dość już słuchania zdań typu: "Zabrakło szczęścia", "Kręciło na skoczni", Nie mieliśmy szczęścia", Nie poszczęściło się"

Nie było chyba wywiadu bez choć jednego z tych zwrotów.