Na swojej oficjalnej stronie Thomas Morgenstern dokonuje podsumowania ubiegłej zimy i opowiada o planach na najbliższe miesiące.
"Miniony sezon wspominam pozytywnie. Było kilka sukcesów: jedno zwycięstwo, 2. miejsce podczas Turnieju Czterech Skoczni i przede wszystkim sporo osiągnięć drużynowych" – pisze Thomas, jednocześnie przyznając, że nie było łatwo: "Wiele czynników złożyło się na to, iż ten sezon był naprawdę trudny. Nałożyłem na siebie zbyt dużą presję i podjąłem zbyt rygorystyczne przygotowania, w które angażowałem się także w te luźniejsze dni".
Zeszły sezon Thomas traktuje jako swojego rodzaju naukę, z której wyciąga wnioski na przyszłość. "Wydarzenia ubiegłej zimy są dobrą podstawą do dalszego rozwoju. Moje plany na przyszłość to przede wszystkim bardziej polegać na sobie i swoich umiejętnościach, wsłuchać się w swoje ciało i nie tylko męczyć się na siłowni, ale wprowadzić także pewne alternatywne metody treningowe oraz robić rzeczy, które sprawiają mi przyjemność, jak np. wspinaczka" – wyznaje "Morgi".
W najbliższym czasie austriacki skoczek nie zamierza powracać do intensywnych treningów, ale za to poświęcić czas na bardziej odprężające czynności. "Chcę dać sobie trochę czasu i nie mam zamiaru już w maju rozpocząć w pełni treningów. Najpierw trzeba wszystko dobrze zaplanować, by zbudować formę na solidnych podstawach" – podsumowuje Thomas.
-
jozek_sibek profesor
T.Morgenstern w PŚ i LGP
Thomas Morgenstern w PŚ - ur.30.10.1986:
2002/2003 - 20 miejsce ... 385 pkt - 7 Austriak
2003/2004 ... 6 miejsce ... 696 pkt - 2
2004/2005 ... 7 miejsce - 1138 pkt - 2
2005/2006 ... 5 miejsce ... 846 pkt - 1
2006/2007 ... 6 miejsce ... 756 pkt - 2
2007/2008 ... 1 miejsce - 1794 pkt - 1
2008/2009 ... 7 miejsce ... 795 pkt - 3
2009/2010 ... 3 miejsce ... 944 pkt - 2
2010/2011 ... 1 miejsce - 1757 pkt - 1
2011/2012 ... 7 miejsce - 1014 pkt - 3
Thomas Morgenstern w LGP
2003 ... 1 miejsce - 223 pkt - 1 Austriak
2004 ... 4 miejsce - 273 pkt - 2
2005 ... 3 miejsce - 466 pkt - 2
2006 - 26 miejsce--- 96 pkt - 7
2007 ... 1 miejsce - 569 pkt - 1
2008 ... 6 miejsce - 234 pkt - 3
2009 - 52 miejsce--- 23 pkt - 9
2010 ... 4 miejsce - 383 pkt - 1
2011 ... 1 miejsce - 620 pkt - 1 -
jozek_sibek profesor
Austriacy w PŚ w trzech ostatnich sezonach
Austriacy w PŚ 2009/2010
2.G.Schlierenzauer - 1368 pkt
3.T.Morgenstern --.--- 944
4.A.Kofler ------------- 893
6.W.Loitzl --.---.------- 760
8.M.Koch -------------- 545
13.D.Zauner ---------- 403
25.S.Thurnbichler -...- 201
39.M.Fettner ---.---.---- 82
39.M.Innauer --.---.---- 82
43.L.Mueller ---.-.--.---- 71
49.M.Hayboeck --.--.--- 54
77.F.Schabereiter ------- 5
Austriacy w PŚ 2010/2011:
1.T.Morgenstern --.-- 1757 pkt
4.A.Kofler ------------ 1128
6.M.Koch ---.----.------ 840
9.G.Schlierenzauer --- 761
12.M.Fettner ---.---.--- 480
13.W.Loitzl --.---.------ 442
44.S.Thurnbichler ---.-- 74
56.M.Hayboeck --.------ 28
58.M.Innauer ------.---- 15
75.T.Diethard ------------ 3
Austriacy w PŚ 2011/2012:
2.G.Schlierenzauer ... 1267 pkt
3.A.Kofler -----.------- 1203
7.T.Morgenstern -.-.-- 1014
12.M.Koch -------.------ 690
23.D.Zauner ----------- 216
30.W.Loitzl ------------- 154
41.M.Fettner ------.------ 71
42.M.Hayboeck --.--.---- 70 -
jozek_sibek profesor
Austria w Pucharze Narodów
Austria w Pucharze Narodów od sezonu 1999/2000:
1999/2000 - 2 miejsce - 4409 pkt
2000/2001 - 2 miejsce--- 600 pkt (z konkursów drużynowych)
2001/2002 - 2 miejsce - 4761
2002/2003 - 1 miejsce - 6117
2003/2004 - 3 miejsce - 2983
Okres Alexandera Pointnera:
2004/2005 - 1 miejsce - 5102 pkt
2005/2006 - 1 miejsce - 3611
200620/07 - 1 miejsce - 5088
2007/2008 - 1 miejsce - 6734
2008/2009 - 1 miejsce - 7331
2009/2010 - 1 miejsce - 6858
2010/2011 - 1 miejsce - 7508
2011/2012 - 1 miejsce - 6935 -
jozek_sibek profesor
Trener reprezentacji Austrii będąc zawodnikiem - Alexander Pointner w PŚ
Alexander Pointner ur.1.01.1971
1987/1988 - bez pkt PŚ
1988/1989 - bez pkt PŚ
1989/1990 - 43 miejsce--- 8 pkt--- 7 Austriak
1990/1991 - 49 miejsce--- 4 pkt - 10 (ewentualnie 50 miejsce)
1991/1992 - 29 miejsce - 24 pkt--- 8
1992/1993 - 54 miejsce--- 2 pkt - 10
----------------------------
1993/1994 - 74 miejsce - 13 pkt - 11
Do sezonu 1992/1993-stara punktacja(1-25 pkt,2-20,3-15,4-12,5-11,6-10,15-1 pkt
Miejsca w "15" konkursów:
9 miejsce----04-01-1992 Innsbruck
10 miejsce - 06-01-1990 Bischofshofen
10 miejsce - 10-01-1992 Predazzo
10 miejsce - 25-01-1992 Oberstdorf
11 miejsce - 26-01-1992 Oberstdorf
12 miejsce - 01-12-1990 Lake Placid
14 miejsce - 17.03.1990 Raufoss
14 miejsce - 03-01-1993 Innsbruck
-----------------------------
38 zdobyte pkt PŚ - w sezonach 89/90 do 92/93 - stara puktacja. -
anonim
Jeżeli Schliri będzie w formie to Morgenstern nie da rady psychicznie, tak jest cały czas. Nie ważne są jego przygotowania tylko psychika. Jak Schliri dominuje w sezonie Morgenstern zalicza słabe występy, chyba nie może się pogodzić że nie jest liderem zespołu. Gby Schlirenzauer ma kontuzje albo skacze w kratke to Morgi zaraz wysuwa się na pierwszy plan. Dziwią mnie te jego tłumaczenia że za dużą presje sobie robił. Musi bardzo bać się dominacji Schlirenzauera, bo po cholera wywraca sobie trening do góry nogami i zamiast odpoczywać, regenerować siły on jeszcze sobie dokłada ? O_O
-
OjciecMarek profesor
@Komar
Trzeba pamiętać, że Thomas planuje zakończyć karierę w 2015, ale z drugiej strony ciężko traktować aż tak dalekosiężne prognozy zupełnie poważnie.
-
Komar początkujący
Ciekawe porównanie Małysza z Morgensternem. Dla thomasa ostatni sezon był odpowiednikiem dla Adama z sezonu 2002/2003, obydwaj po 25 (26 pod koniec roku):
Kryształowa Kula:
Adam 3-0-0
Thomas - 2-0-1
IO:
Adam 0-1-1
Thomas 1-0-0
MŚ:
Adam 3-1-0
Thomas 1-1-1
TCS:
Adam 1-0-1
Thomas 1-2-1
MŚL:
Adam 0-0-0
Thomas 0-0-1
Turniej Nordycki:
Adam 1-1-1
Thomas 1-0-1
PŚ w Lotach/Puchar KOP:
Adam 1-1-1
Thoams 0-0-1
Podium w konkursach PŚ:
Adam: 24-13-9
Thomas: 22-28-20
Tak wyglądają ich osiągnięcia w roku w którym kończą 26 lat. Jak widać bardzo porównywalne. Morgenstern na pewno równiejszy, Małysz z kolei z trochę większą liczbą ważniejszych triumfów, Licząc PŚ, MŚ, IO i TCS to ma takich 7, Morgenstern 5.
Kolejne jednak 3 lata dla Małysza były marne, wygrał raptem 5 konkursów i stawał ok 15 razy na podium, nie zdobywał jednak żadnych medali. Wydaje się więc że tutaj Morgenstern mu mocno odskoczy, a będzie tracił być może od roku w którym będzie kończył 30 lat, (czyli dla Małysza sezonu 2006/2007), wtedy Małysz wygrał PŚ, MŚ, zdobył 2 srebra na IO i brąz na MŚ, triumfował w 10 konkursach i ok. 30 razy stał na podium. -
bolo początkujący
gina
Nie to wtedy to słusznie odwołali serie co tam się wtedy działo nie było innego wyjścia. No ale faktycznie nie mogę przeboleć wygranej Gregora w T4S bo wiemy że gdyby nie robili tej serii od nowa nie wygrałby.
-
gina profesor
Ojciec Marek
Skąd wiemy kiedy zapadła decyzja o powtarzaniu serii? Może zaraz po skoku? A ogłoszono ją później i wcale nie jest to śmieszny argument. Może musiał Pointner dopaść Hofera na tej wieży i w tym czasie było parę skoków. Nie wiem jak było, ale znam efekt końcowy i patrząc uważnie na całe konkursy TCS widać było wyraźnie o kogo dba jury. Myślę, że było to spowodowane tym, że wierzono powszechnie, że Gregor jest w stanie powtórzyć wyczyn Svena Hannavalda. Emocje rosły, sponsorzy itp. A tu po pierwszej serii miałoby się wszystko skończyć? Cała zabawa? Przecież jury to nie są jacyś nowicjusze, tam siedzą starzy wyjadacze co zęby zjedli w tym biznesie. Myślisz, że oni nie wiedzą kiedy co maja zrobić, by potem z niewinną minką oświadczyć - powtarzamy serię po ZAWODNICY mieli trudne warunki.
-
OjciecMarek profesor
@gina
Zaraz, zaraz, ja nie przeczę, że Ito i Stocha wypuszczono w Innsbrucku na przemiał, ale jeżeli wszystko się robi pod Schlierenzauera, to dlaczego po jego słabym skoku wciąż kontynuowano serię i zdecydowano się ją przerwać dopiero, gdy pokrzywdzono jeszcze więcej skoczków? Argument, że po to, aby udawać bezstronność jest śmieszny i bardzo wygodny, bo można nim tłumaczyć wszystko, tak samo mawiają kreacjoniści o kościach dinozaurów ("Bóg je podłożył, aby sprawdzić naszą wiarę!").
-
gina profesor
Ojciec Marek
Oczywiście - sprawa jest jasna i klarowna - jury dla Haponena powtarzało serię.
Ale ja tego nie kupuję - pop ierwsze dlatego, że w TCS jury uwaliło kilku skoczków dużo lepszych niż Haponen i nic sobie z tego nie robiło. Tak jak nie robi sobie nic z wielu innych skoczków z dalszych miejsc puszczając ich w byle jakich warunkach. Po drugie - to Pointner dyskutował z Hoferem na wieży trenerskiej przed anulowaniem serii. A po odejściu Hofera to z Pointnerem kłóciło się kilku trenerów.
po trzecie - potrafiono przewidzieć, że skoro są podmuchy to trzeba wyczekać dłużej (ok. 5 minut) i się uspokoją przed skokiem Koflera. Stochowi zapalono zielone po 5 sekundach ( w przybliżeniu) po uspokojeniu się wiatru, Gdy Kamil ruszył okazało się że to wcale nie było uspokojenie.... -
gina profesor
fankuba88
po skoku Stocha jury uporczywie czekało na dokończenie serii? Naprawdę tego nie pamiętasz? Co powiedziało jury Kruczkowi? Nie i koniec - warunki były ok. Tyle, że jak potem wiatr wiał ok 5-7m/s to jury miało dwa wyjścia - pozabijać skoczków lub odwołać.
-
OjciecMarek profesor
@gina
A czy przypadkiem wtedy nie pokrzywdzono także Happonena, Freitaga i Prevca, naprawdę, tylko ze względu na Schlierenzauera odwołano tę serię? Przecież po słabym skoku Gregora skoczyło jeszcze pięciu skoczków - Morgenstern, Prevc, Freitag, Loitzl i Happonen, wszyscy poza Morgensternem skoczyli źle, a taki Freitag i Prevc na pewno nie skoczyliby tak źle, gdyby nie zasypane tory, w jakich musieli jechać. Dopiero po skoku
Happonena zdecydowano się na restart serii. -
fankuba88 doświadczony
gina
A po zepsutym skoku Stocha na MśWL nie przeszkadzało ci,że Jury zaczęło konkurs od nowa a w przypadku Schlierenzauera ci przeszkadza.
-
gina profesor
fankuba88
A skąd wiesz, że tylko klasie sportowej? Jeżeli tak, to w jaki sposób Gregor wygrał TCS w tym roku? Jury się pomyliło i puściło go w kiepskich warunkach? Może. Tylko dlaczego jeżeli jury tak puszcza innych skoczków z czołówki to nie powtarza się całej serii?
-
fankuba88 doświadczony
gina
http://www.youtube.com/watch?v=mdfaIcNak60
Akurat Morgenstern i Schlierenzauer to są skoczkowie,którzy zawdzięczają zwycięstwa tylko klasie sportowej.Było kiedyś 2 panów z Austrii,którzy zyskiwali dzięki kombinezonom czyli Nagiller i Liegl,ale to było w sezonie 2002/2003. -
gina profesor
fankuba88
nie, nie uważam tak. Nigdzie tak nie napisałam. Uważam, że to dobrzy skoczkowie, ale trudno mi ocenić na ile ich zwycięstwa wynikają z faktycznej klasy sportowej (część tak), a na ile są wynkiem innych zbiegów okoliczności.
Tu przypomnę słynną sprawę rzemyków naciągających nogawki od kombinezonów, której nie zauważyli sędziowie sprawdzający sprzęt? Reakcja była gdy ludzie kojonkoskiego zrobili zdjęcia zawodników ściągających paski i dali jury. Postępek praktycznie nie spotkał się z żadną karą. W przypadku zbyt luźnych kombinezonów żaden trener nie ma takich namacalnych dowodów. Kruczek powiedział, że pomiar następuje w określonym punkcie czasowym, ale potem ciało skoczka zmienia, w praktyce skoczkowie chudną - kombinezon zostaje ten sam... -
gina profesor
no i musimy pamiętać to, o czym mówił w ostatnim wywiadzie Łukasz Kruczek, o czym mówi się za kulisami konkursów- część skoczków skacze w zbyt obszernych kombinezonach. Myślę, że jedyny team któremu podarowano by to wykroczenie są właśnie Austriacy. Stąd te ich zwycięstwa, przewagi są ciut rozmazane. Nie wiadomo na ile to wynik ich formy a na ile innych spraw.
-
Emil profesor
I Schlierenzauer za wyjątkiem Oslo nie odniósł ani jednego zwycięstwa dzięki punktom za wiatr. Chociaż nie wiem czemu uważać wygrane odniesione dzięki bonusom za gorsze.
-
anonim
@fankuba88
absolutnie nie wszystkie, ale trochę ich było. Nie chodziło mi też o to, że wszystko ma niesłusznie, ale ma nieopisane szczęście na każdym kroku, na mś w lotach oprocz krzywdzacych not dla kocha, to takze sam zawodnik spalil sie chyba psychicznie w ostatniej probie, a gdyby nie to bylaby figa z makiem. to samo na mś morgenstern miał gorsze warunki i skoczyl chyba zbyt asekuracyjnie, a w przekroju calego sezonu i calych mistrzostw byl zdecydowanie lepszy i to on zaslugiwal na tryumf.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się