Inauguracja PŚ 2012/2013 w Lillehammer?

tak do poniższych komentarzy o Austriakach

Autriacy dominują w jury skoków, i nikt nie powinien mieć co do tego żadnych wątpliwości, tak jak w biegach narciarskich w jury dominują Norwegowie, jakby tak nie bylo to myslicie, że Bjoergen startowala by w normalnych zawodach czy w zawodach dla niepełnosprawnych? pomyślcie troszeczkę, a bedzie dobrze :)

Trondheim

Mimo zapowiedzi, że Trondheim zostało skreślone z listy organizatorów na następne lata to jednak FIS zaplanował tam zawody. I bardzo dobrze bo lubię tamta skocznię. Być może przysłużyła się do tego świetna organizacja zawodów w tym roku, duża frekwencja na trybunach i to, że dopisała pogoda.

Kalendarz PŚ 2012/2013

Na stronie FIS jest podane jednak,że w Sapporo odbędą się dwa konkursy indywidualne, a w Lahti pierwszy konkurs będzie konkursem drużynowym. Według mnie kalendarz w obecnym kształcie jest bardzo zły:
1. Inauguracja w Lillehammer, bardzo wcześnie bo już 24 listopada jest ryzykowna ze względu na możliwy brak śniegu w tym czasie. A według wytycznych FIS ewentualna decyzję o odwołaniu należy chyba ogłosić co najmniej tydzień przed terminem czyli skocznie powinny być gotowe na 17 listopada.
2. Termin zawodów w Sochi również niekorzystny ze względu na t, że śnieg w grudniu nawet w górach jest w tym rejonie niezbyt częsty.
3. Konkursy w Polsce w fatalnym terminie, kwalifikacje w Wiśle dwa dni po zakończeniu TCS, później tylko dzień przerwy między Wisłą i Zakopanem, i jeszcze mało interesująca drużynówka w Zakopanem. Konkursy w Polsce mogą mieć bardzo małą frekwencję. Ja bym w tym terminie umieścił jakieś loty np. te w Vikersund zaplanowane na koniec stycznia.
4. Konkursy w Vikersund i Harrachovie zaplanowane tuż po sobie czyli cztery konkursy lotów pod rząd, w tym dwa na największym mamucie świata to jednak dość męczące.

Moja propozycja kalendarza(co sądzicie)
23.11 Kuusamo druż.
24.11 Kuusamo
01.12 Lillehammer
02.12 Lillehammer
08.12 Villach
09.12 Villach
15.12 Engelberg
16.12 Engelberg
30.12 Oberstdorf
01.01 Garmisch -Partenkirchen
04.01 Innsbruck
06.01 Bischofshofen
12.01 Harrachov
13.01 Harrachov
16.01 Wisła
19.01 Zakopane
20.01 Zakopane
26.01 Sapporo
27.01 Sapporo
02.02 Sochi
03.02 Sochi
09.02 Willingen druż.
10.02 Willingen
13.02 Klingenthal
16.02 Oberstdorf
17.02 Oberstdorf druż.
MŚ w Predazzo
09.03 Lahti druż.
10.03 Lahti
12.03 Kuopio
15.03 Trondheim
17.03 Oslo
22.03 Planica
23.03 Planica druż.
24.03 Planica

mam tylko takie pytanie po kiego *uja pasibrzuchy wożą się po koreach, żeby ustalić jakieś decyzje ? nie można tego zrobić w europie ? no ale po co darmowa wycieczka i gruba impreza bez zbędnego szumu jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła :)

Kalendarz wydaje się bardzo ciekawy. Aż 3 konkursy w Polsce, kilka konkursów na skoczniach normalnych, dużo konkursów na mamutach i być może wreszcie wróci turniej skandynawski, bo pod koniec mamy Lahti, Kuopio, Trondheim i Oslo.

Kalendarz wydaje się bardzo ciekawy. Aż 3 konkursy w Polsce, kilka konkursów na skoczniach normalnych, dużo konkursów na mamutach i być może wreszcie wróci turniej skandynawski, bo pod koniec mamy Lahti, Kuopio, Trondheim i Oslo.

@Greg

To masz słabą pamięć, bo rok temu był inny termin, niż "po Zakopanem", mianowicie było "przed Zakopanem" i Japończycy przysłali na te konkursy Noriakiego Kasai i Daikiego Ito.

Kurde mogliby choć raz przesunąć konkursy w Sapporo

na inny termin niż "po Zakopanem".
Kiedy ostatnio w Polsce w PŚ skakał jakiś Japończyk? Ja nie pamiętam.
Wszyscy zamiast skakać w Polsce wracają do Japonii potrenować przed zawodami u siebie.

Dla mnie terminarz LGP jest do d... ponieważ czołówka i tak oleje sobie Japonie bo 19 .08 są skoki w Hinterzarten a 25.08 w Hakubie ,od razu Fis powinien dać skoki w Alma Atach a nie dopiero we Wrzesniu !?
Co do PŚ również mam zatrzeżenia przydały by się konkurs np. w Hakubie i PeongHang wtedy czołówka nie olewała by zawodów poza europą .Ciekawe co za kretyn wymyślił konkurs drużynowy w Sapporo ! przecież tam będzie większość rezerw i po co tyle konkursów na mamutach (4!).Zabrać niemcom miejsca dać np Salt lake city czy Whistler ( skoczni nie rozebrali)a nie

@matt

Myślę, że nie takie dziwne. Finowie poszli po rozum i uznali, że organizowanie takich konkursów kompletnie się nie opłaca. Obecnie w fińskich skokach mamy poważny kryzys, więc trybuny świeciłyby pustkami, a organizacja konkursu kosztuje nie tak mało. Kłopot duży, zysk mały albo jego brak. Austriacy czy Niemcy też nigdy nie pchali się aż tak do organizacji letnich konkursów. Tylko u nas panuje wielka euforia, że mamy LGP, a rok temu był Lotos Poland Tour. I co było? Kicha. W Zakopanem kibiców było mniej niż podczas treningów przed LGP w 2004 czy 2007.

@HKS

To byłby idealny pomysł w PŚ Pań. Trzeba wprowadzać duże skocznie, ale powoli. I tak jak mówiłem wcześniej, więcej konkursów mężczyzn i pań w tych samych miejscowościach jednocześnie.

W kwestii wiatru, wystarczy czasem wyjść na dwór, by zaobserwować, że nagle potrafi wiać mocniej przez 10 sekund, a potem wiatr ustaje. Zanim skoczek dojedzie do progu, to wiatr może być już całkiem inny, niż jak startował. Taki urok sportów "na powietrzu", w których tak ogromną rolę odgrywa pogoda.

Co do skoków kobiet, to jest to jeden z nielicznych dobrych pomysłów FISu. Najlepsza trzydziestka generalki zakończyłaby sezon na dużej skoczni - dosyć racjonalne wprowadzenie dużej skoczni do PŚ. Bez pośpiechu, który towarzyszy skokom kobiet.

Jeśli chodzi o spiski, to jakby Piotruś śledził kombinację w której temacie się często wypowiada, to wiedziałby że warunki mogą być zmienne. Dwaj zawodnicy walczą o PŚ - jeden ma minimalny plus, drugi skaczący po nim huragan pod narty (ponad 2m/s). I co ciekawe bywało tak w drugiej połowie sezonu bardzo często i częściej na korzyść Japończyka. Skakali po sobie a bardzo często mieli skraje różne. I jak to wytłumaczyć? Co chwile Francuzi i Japończycy podbijali stawkę łapówek? Niektórzy nie zrozumieją, że sport jest nieprzewidywalny. Plus kombinacji jest taki, że nie ma tam frustratów wyszukujących spisków. Owszem zdarzy się, że czasem Austriak za dużo na tej belce siedzi, ale czasem też rusza w trudnych warunkach (Kofler w jednym z ostatnich konkursów ruszał na czerwono podobnie jak Stoch). Sędziowanie za nazwisko i lekkie forowanie na belce NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z NOWYM SYSTEMEM a przecież od tego zaczęła się ta dyskusja o spiskach.

@piotr186

Może trochę przesadziłem, ale zdarzały się lata, że były po 2 groźne upadki. Często o tym nie było wiadomo, bo z odległości przedskoczków ciężko wyczytać, czy był upadek czy nie, bo często skaczą po prostu w okolice 80. metra.

A co do skoków kobiet, jestem zwolennikiem konkursów na K120. Tylko, że to powinno być wprowadzane powoli. Niestety, FIS na razie w ogóle tego nie robi.

A tak w ogóle to dziwi mnie, że tak mało konkursów kobiet jest rozgrywanych przy okazji konkursów mężczyzn. Można by je rozgrywać jednocześnie w Harrachovie, Zakopanem, Lahti, Oslo, Trondheim czy nawet w Oberstdorfie przed Turniejem 4 Skoczni. To na pewno lepszy sposób popularyzacji skoków kobiet niż osobne rozgrywane konkursów, które gromadzą mało liczną widownię. Drugi problem to kompletny brak reklam. W Zakopanem ledwo kto wiedział, że w ogóle takie coś się odbywa (Puchar Kontynentalny Pań).

@Antek Nie wiem ale może dlatego że Roglić miał większe obrażenia a Kosnjek miał już 18 lat.
@piotr186 No fakt nie notuje się wszystkich wyników przedskoczków podczas zawodów (podczas testów już tak) ale chyba się filmuje.

@Emil

http://www.planica.si/index.php?t=news&id=48&l=sl W 2007 upadek oprócz Roglica miał Kosnjek, a nie było o tym wypadku zbyt głośno. Kruczek też wspominał w jednym z wywiadów, że pewnego roku dwóch przedskoczków miało groźne upadki.

Emil

Gdyby wszystkie skoki w Planicy były tka rejestrowane to byłby łatwiejszy dostęp do wyników skoków przedskoczków:) Jednak Antek przesadza z ilością tych wypadków choć fakt ze średnio jeden taki na rok w Planicy się zdarza. W tym roku tez taki upadek przedskoczka był, groźnie wyglądający ale chyba bez zbyt poważnych konsekwencji.

@MSad

Rok temu po rozegranych 6 stycznia zawodach w Bischofshofen już 8 stycznia zrobiono konkurs na mamucie w Harrachovie, tego samego dnia rozegrano kwalifikacje i trening.

@gina Fakty są takie:
Konkurs w Oberstdorfie przerwali po skoku Happonena a konkurs w Vikersund po skoku Stocha. Cała reszta to dorabianie ideologii.

Antek

Ależ czeka się już 10 lat i nic z tego nie wynika jaki ma sens na czekanie aż zawodniczka będzie na tyle dobra żeby skakać na K-120 jest i w ogóle nie może skakać na takiej skoczni?

To blednę koło dziewczyny nie skaczą na K-120/k-185 bo nie mają doświadczenia, a nie mają doświadczenia bo nie mogą skakać na k-120/k-185

@Antek Przecież wszystkie skoki w Planicy są rejestrowane i filmowane. Nie ma szans by informacja o groźnym upadku jakiegoś skoczka przeszła bez echa.