Letnia Grand Prix w Wiśle należy już do historii. Impreza ta zostanie jednak zapamiętana przez kibiców, dziennikarzy oraz działaczy, jako bardzo udana, zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym.
Głównym Sponsorem FIS Grand Prix 2012 w skokach narciarskich w Wiśle była Grupa LOTOS S.A., natomiast Głównym Partnerem – Grupa Kapitałowa Azoty Tarnów. Partnerami imprezy byli też: Coca-Cola, 4F, Euromot, Krośnieńskie Huty Szkła Krosno S.A., Geovita, Pilch oraz Hotel Gołębiewski, natomiast partnerami medialnymi: Wirtualna Polska, Radio ZET, Skijumping.pl, OX.pl oraz GazetaCodzienna.pl. Po raz pierwszy imprezę w całości organizował Polski Związek Narciarski, bez korzystania z usług agencji marketingowych.
Do czwartkowych kwalifikacji przystąpiło łącznie 68 zawodników z 16 krajów, w tym najliczniejsza ekipa: 12-osobowa reprezentacja Polski w składzie: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Krzysztof Miętus, Krzysztof Biegun, Bartłomiej Kłusek, Andrzej Zapotoczny, Marcin Bachleda, Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł oraz Rafał Śliż. Awans do konkursu głównego uzyskało 10 z nich, a zwycięzcą kwalifikacji został Dawid Kubacki.
Dzień później organizatorzy zmagali się z awarią oświetlenia, w związku z którą odbyła się tylko jedna seria konkursu drużynowego. Zawody zakończyły się bardzo dobrze dla polskich kibiców - polscy skoczkowie (Stoch, Żyła, Kubacki i Kot) wywalczyli drugie miejsce, tuż za Słoweńcami, a na najniższym stopniu podium stanęli Niemcy. W zawodach wystąpiło jedenaście ekip, wśród których najmłodsi byli Polacy i... Japończycy (średnia wieku 23 lata i 3 miesiące), a najstarszy skład wystawiły Czechy (średnia 28 lat).
Kolejny dzień upłynął pod znakiem rywalizacji indywidualnej. Biało-czerwone orły nie zawiodły i zaprezentowały się znakomicie. Po raz pierwszy w karierze w zawodach FIS Grand Prix zwyciężył 21-letni Maciej Kot, obejmując tym samym prowadzenie w tegorocznym cyklu. To trzeci Polak (obok Adama Małysza i Kamila Stocha), któremu udała się ta trudna sztuka. Punkty zdobyło też pięcioro innych Polaków (Stoch, Kłusek, Biegun, Żyła i Kubacki). Łącznie nasza ekipa zgromadziła 198 punktów, co po zsumowaniu z 350 otrzymanymi za drugie miejsce w zawodach drużynowych dało naszemu krajowi prowadzenie w Pucharze Narodów (przed Słowenią i Niemcami). Warto dodać, że 18-letni Krzysztof Biegun w debiucie w zawodach najwyższej rangi zdołał wywalczyć pierwsze punkty.
Zawody oglądało łącznie około 7 tysięcy widzów. - Frekwencja zadowalająca nas organizatorów była w sobotę na konkursie indywidualnym, może dlatego, że występowało więcej znanych zawodników. W sumie było ponad 4,5 tysiące widzów. Piątkowe zawody oglądało około 2,5 tysiąca widzów. Tak z reguły bywa, że konkursy drużynowe cieszą się mniejszą popularnością wśród kibiców - ocenił Andrzej Wąsowicz. Podczas ceremonii wręczenia numerów startowych w amfiteatrze im. Stanisława Hadyny obecnych było około 1,5 tysiąca widzów. Po raz pierwszy kibice mogli dotrzeć na zawody korzystając z trzech ciuchci, które kursowały na trasie Wisła Centrum - Wisła Malinka. Podczas imprezy z tej opcji skorzystało około tysiąca fanów skoków narciarskich. Utrudnień komunikacyjnych na drogach dojazdowych w tym roku nie było.
Codziennie na terenie skoczni oraz podczas czwartkowej ceremonii wręczenia numerów startowych w amfiteatrze w centrum Wisły pojawiał się gość imprezy i patron obiektu w Wiśle Malince - Adam Małysz, najwybitniejszy skoczek w historii polskiego narciarstwa. Obserwował poczynania naszych skoczków i wraz z trenerami analizował ich występy, rozmawiał z dawnymi znajomymi ze skoczni, rozdawał autografy, a także komentował zawody ze studia TVP Sport w przerwach konkursu.
Zawodom towarzyszyły dwie imprezy towarzyszące. Ponad dwustu kibiców obserwowało w piątkowe (20 lipca) przedpołudnie trening kadry polskich skoczków narciarskich, który odbywał się na hali gimnastycznej w centrum Wisły. W zajęciach wraz z zawodnikami aktywny udział brały dzieci – laureaci konkursu fotograficznego „Pokaż, jaki z ciebie skoczek!”. Każde z nich mogło dziś przez godzinę poczuć się jak skoczek narciarski, uczestnicząc w rozgrzewce, treningu imitacyjnym i skokach przez płotki. Skoczkowie znaleźli też czas na spotkanie z kibicami. Z kolei sobotni poranek upłynął pod znakiem Mistrzostw Polski Najzwinniejszych Dziennikarzy i Fotoreporterów rozegranych na wiślańskich Pasiekach przez firmę eventową Xtraining. Uczestnikom nie straszna była deszczowa aura, najwytrwalsi sprawdzali się w łucznictwie, strzelaniu do celu z wiatrówki, w pokonaniu ścianki wspinaczkowej, biegu na run bungee oraz precyzyjnym przejeździe quadem. Typowo zabawowy charakter miała z kolei jazda jeepem po torze off-roadowym. Mistrzami zostali: Anna Walczyńska z redakcji Skijumping.de i Michał Mitoraj z Telewizji Silesia.
FIS Grand Prix 2012 w skokach narciarskich w Wiśle w liczbach:
8500 - liczba kibiców zgromadzonych pod skocznią oraz w amfiteatrze podczas wszystkich dni zawodów FIS Grand Prix
68 zawodników z 16 krajów - wzięło udział w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego
11 ekip - wystąpiło w konkursie drużynowym
1 - najwyższe miejsce Polaka w konkursie indywidualnym, w klasyfikacji generalnej tegorocznego cyklu oraz miejsce Polski w Pucharze Narodów
198 - liczba punktów zdobytych przez Polaków w konkursie indywidualnym
23 lata i 3 miesiące - średnia wieku najmłodszej ekipy w zawodach drużynowych (Polska i Japonia)
28 lat - średnia wieku najstarszej ekipy w zawodach drużynowych (Czechy)
17 lat 10 miesięcy 20 dni - miał najmłodszy uczestnik zawodów - Klemens Murańka (Polska)
40 lat 1 miesiąc 14 dni - to wiek najstarszego uczestnika zawodów - Noriakiego Kasai (Japonia)
28 lat - średnia wieku pierwszej trójki w konkursie indywidualnym (Simon Ammann - 31, Wolfgang Loitzl – 32, Maciej Kot – 21 lat zdecydowanie zaniża średnią)
12 zawodników - najliczniej reprezentowany kraj w kwalifikacjach (Polska)
130 metrów - najdłuższy skok podczas FIS Grand Prix w Wiśle (Simon Ammann w konkursie indywidualnym)
79 metrów - najkrótszy skok podczas FIS Grand Prix w Wiśle (Robert Kranjec w konkursie indywidualnym)
0 – liczba dyskwalifikacji z powodu nieregulaminowego kombinezonu
-
anonim
Skoczkowie reprezentowali się świetnie, ale oba konkursy to kompletna klapa. Zero zorganizowania, kiepski komentator, kiepskie nuty, 0 animatorów, zero zabawy, jedyna atrakcja - autografy. Najbardziej zdenerwowała mnie kłótnia o miejsca siedzące. Organizator naprawdę się ''popisał''. Na kupbilet.pl można było zakupić bilety, zamawiałam je z 1,5 miesiąca wcześniej, można było wybrać sektor,rząd.. ogólnie mówiąc pierwsza klasa;) niestety po 2 tyg. przysłano mi bilety ale okazało sie ze bilety są na wszystkie rzędy i mogę usiąść gdzie mi sie podoba. Na skoczni zaczepił mnie facet że siedze na jego miejscu, pokazując mi jakis papierek wydrukowany z kupbilet.pl. Chora sytuacja. Do wisły tzn. do centrum można było spokojnie wrócić na piechotke (40 minut)
Byłam w Wiśle 2 lata temu. Atmosfera była o wiele lepsza. ale i tak niestety wisła się chowa przy Zakopanem. Tam jest/zawsze była super zabawa ;) -
fanka_KS bywalec
piotr186
Ja nie chcę tutaj nikogo obrażać, ale byli tępi. To było widać nie tylko po zachowaniu..
W tym momencie mogą się odezwać osoby, które powiedzą, ze musieli wszystkich sprawdzać, bo mogły się trafić sobowtóry, albo oszuści, no ale bez przesady..ja zostaje przy swoim zdaniu i mam nadzieję, ze w przyszłym roku zastanowią się nad wyborem ochroniarzy i to dobrze! albo wytłumaczą im, kto jest kto, bo może ochroniarze nie byli uświadomieni dostatecznie :D
to był wielki niewypał..światło mogę przeboleć, ale zachowania ochrony nie. -
monia stały bywalec
fanka_Ks już nie wspominając o tym,że za skoczkami biegali,żeby pokazali im akredytację. Dla mnie to już spora przesada. Do tego dochodzi brak świateł na drogach + żeby dojść do chociażby małego sklepu trzeba było dreptać kilka kilometrów nie wspominając o niejeżdżących busach.Wybaczcie,ale w trakcie takiej imprezy żeby ostatni bus w niedziele do centrum jeździł o 14, PRZESADA. -,-
-
fanka_KS bywalec
Karola
zgadzams się z Tb w 100%. Tez to zauważyłam. Najbardziej mnie zaintrygowała sytuacja z Ewą Stoch. To była paranoja. Ona i Dominika Sobczyk stały w czasie pierwszej serii w strefie dla mediów( bez problemów), a w drugiej nie pozwolono im. Obie dziewczyny poruszyły Grześka Sobczyka, ale nawet on nic nie zdziałał.. Na drugi dzień rozmawiał jeszcze raz o tym z ochroną i był bardzo wkurzony(delikatnie mówiąc), lecz ochrona miala to gdzies.. Z tymi kontrolami Hofera, Małysza i innych znanych postaci to była lekka paranoja.. ok. moga się trafić sobowtóry, no ale bez kitu ludzie! chyba widać różnice..
-
Karola stały bywalec
Szkoda, że pan Wąsowicz nie poinformawał o jednej, ale jak wielkiej wpadce. Chodzi o skrupulatną kontrolę fis family i ich akredytacji. Rozumiem to posunięcie w stosunku do wolontariuszy na przykład, ale żeby kontrolować samego Małysza, czy Hoffera to już wg mnie gruba przesada. Żeby nie pozwolić żonie Kamila Stocha przemieszczać się po cały tym terenie dla fis family, bo nie ma jakiś uprawnień - nonsens. Zaobserwowałam jeszcze inną sytuację. Otoż jakiś znany skoczek (nie pamiętam dokładnie kto) musiał prosić kogoś o akredytacje, bo swoją gdzieś zostawił, żeby mógł swobodnie przejść od skoczni do wyciągu! Paranoje jakaś.
Do tej wpadki dochodzi jeszcze rzecz jasna awaria oświetlenia. Dla mnie to nie był drobny epizot.
Dobrze, że chociaż wyciąg działał sprawnie. -
granda6 doświadczony
LGP
Cieszę się że opisaliście cale zawody i imprezy towarzyszące. Własnie chodzi o to że przerwane zawody drużynowe były jedynym epizodem z czterech dni całej imprezy. W srodę można było również oglądać naszą kadrę w sprawdzianie wieczornym więc jeżeli ktoś przyjechał na całą imprezę z pewnością się nie nudził. No tak z tym prądem trochę niewypał z którym uporano się po jakimś czasie lecz czas przeznaczony na naprawę minął dosłownie o 5 minut i zdecydowano się przerwać te zawody. W sumie pogoda też już nie była najlepsza więc była to słuszna decyzja. Nasi zawodnicy pokazali się z bardzo dobrej strony skoro Dawid wygrał kwali,drużyna druga,a Maciek wygrał zawody. Cieszmy się z tej imprezy i nie szukajmy jakiegoś negatywnego szczegółu. Jak by nie było możemy być zadowoleni że PŚ zawita po raz pierwszy do dwóch miast w Polsce (Wisła i Zakopane)! Więc kibice będą mogli wybrać gdzie pojadą lub wybrać się do obu miast na konkursy. Pozdro
-
anonim
http://www.eurosport.pl/rajdy-terenowe/dachowanie-malysza_sto3375603/story.shtml
-
anonim
ha ha ta wiadomość na stronie PZN pojawiła się 26. 07 macie spóżniony zapłon redakcjo!A Adaś dachował na rajdzie!
-
anonim
buahahah
nie odbyła się jedna czwarta zawodów a oni mówią o sukcesie! To trzeba było odwołać 2/3 zawodów to byłby mega sukces
-
anonim
Kurtuazja mówiła za Hofera.
Byłem na zawodach i nie było wszystko tak fajowo.Może wokół Hofera był porządek.
Awaria oświetlenia i odwołanie jednej serii konkursu pozbawiło po pierwsze możliwość oglądania tego za co się zapłaciło. W tym przypadku zażądałem zwrotu połowy kosztów wejściówki. Popatrzyli na mnie jak na wariata.To nawet w futbolu jak kibole przerwą mecz , czy awaria oświetlenia zwracają za pół biletu
Po drugie: Odwołanie 2 serii po "drobnym epizodzie z oświetleniem" pozbawiło którąś z ekip możliwości poprawienia lokaty-być może naszej ekipy
Sumują. Panie Hofer zdejmij pan różowe okulary -
anonim
Ten niedobry Hofer
uznal awarie oswietlenia za drobny epizod. Zaraz sie znajda osobnicy ,ktorzy go skrytykuja za wychwalanie organizacji.
Sprzetowo ekipy bez zarzutu,ale znajda sie znowu tacy , ktorzy beda sadzic ,ze jury podeszlo do kombinezonow z przymruzeniem oka. Nic bardziej falszywego
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się