Czesi w Finlandii - jednak Vuokatti

  • 2003-11-15 21:12
Ostatnio donosiliśmy, iż kadra czeska wraz z trenerem Janem Tanczosem udała się na treningi do Finlandii. Celem było Rovaniemi i Kuusamo Precyzyjnie zaplanowano wszystkie zajęcia. Niestety, pogoda pokrzyżowała plany czeskiej ekipie. Nagła odwilż spowodowała, ze obiekty do tej pory świetnie przygotowane - nie nadawały się do skakania. Trzeba było szybko zmienić plany.

Rozpatrywano kilka wariantów rozwiazania tego problemu. Odrzucono wariant powrotu i wyjazdu do szwajcarskiego St. Moritz. Ta alpejska miejscowość była celem wielu ekip narodowych zarówno skoczków, jak i zawodników kombinacji norweskiej. Tłok na jedynej na kontynencie zaśnieżonej skoczni (tu należy zaznaczyć, że wcześniejsze zaśnieżenie obiektu gospodarze tej alpejskiej miejsowości zawdzieczają stronie niemieckiej, bo DSV wyłożył stosowne fundusze) nie zachęcał do podjęcia decyzji o powrocie.

Całą sytuacją był bardzo zaniepokojony Michał Doleżal ponieważ wyjazd do Finlandii opłacał samodzielnie, ale także pozostali członkowie reprezentacji: Jakub Janda, Jan Matura, Jan Mazoch oraz kombinator Ladislav Rygl.

Znalazło się jednak szcześliwe rozwiazanie problemu - skocznia w Vuokatti była gotowa, a pogoda wróciła do normy: temperatura spadła znowu poniżej zera. Na obiekcie K90 można było wreszcie zrealizować założenia treningowe. W ćwiczeniach na skoczni brali udział wszyscy skoczkowie, nikt na nic nie narzekał, kłopotów zdrowotnych nie było.

Zgrupowanie w Vuokatti potrwa do niedzieli, wtedy to nastąpi powrót. Trener Tanczos jest zadowolony, że te niespodziewane pogodowe przeszkody udało się pokonać a wyjazd spełnił oczekiwania. Dokąd uda się teraz drużyna czeska, główny szkoleniowiec zadecyduje po analizie meldunków o sytuacji na skoczniach.

źródło: skoky.cz oraz skispringen.com.pl

Jaala, źródło: skoky.cz
oglądalność: (5073) komentarze: (0)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl