Polscy skoczkowie powrócili do kraju

  • 2003-11-17 18:59
W sobotę późnym wieczorem nasi reprezentanci wrócili do Polski po ostatnim zgrupowaniu, przed pierwszymi zawodami Pucharu Świata w fińskim Kuusamo. W tym tygodniu polscy skoczkowie odbędą jeszcze trzy treningi w Wiśle oraz w Zakopanem, a do Finlandii wylecą już w niedzielę (23 listopada)...

Apoloniusz Tajner: - W najbliższą niedzielę lecimy do Kuusamo, a przez te kilka dni zawodnicy będą trenować w miejscach zamieszkania, według rozpisanych planów. W Wiśle trzy razy odbędziemy wspólny trening - z Adamem i Toniem Tajnerem, w Zakopanem tak samo będzie z Robertem Mateją, Marcinem Bachledą i Tomkiem Pochwałą, z którymi spotka się trener Zbyszek Klimowski. Grzegorz Sobczyk w tym momencie przechodzi do kadry "B" i będzie przygotowywał się do zawodów Pucharu Kontynentalnego.

Tymczasem najlepszy polski skoczek - Adam Malysz, na nieco ponad tydzień przed rozpoczęciem kolejnego sezonu, czuje się dobrze - tak pod względem fizycznym, jak i psychicznym i na pierwsze zawody PŚ czeka z "pewną ciekawością", podobnie jak i wszyscy kibice skoków narciarskich w Polsce...

Do inaguracji nowego sezonu w skokach narciarskich oraz kombinacji norweskiej pozostało już 11 dni. Jednak z Finlandii dochodzą niepokojące wieści, iż pierwsze konkursy zaplanowane na 28 i 29 listopada (29 i 30 listopada - kombinacja norweska) mogą się wogóle nie odbyć. Powodem jest kapryśna pogoda a panująca teraz odwilż uniemożliwia organizatorom właściwe przygotowanie skoczni. Tak więc pozostaje nam miec nadzieję, że jednak podoga okaże trochę łaski i wszystko odbędzie się zgodnie z planem...


Źródło - Tempo i Dziennik Polski

tad & Ewa, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5264) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • AdJ doświadczony
    kadra B

    I oby przejście do kadry B wyszło Sobczykowi na dobre :P

  • anonim
    master

    JA jestem najlepszym skoczkiem na świecie, nie wierzycie - zobaczycie.

  • anonim

    oo prosze!! ale sie Sobczykowi udalo!!!!

  • małyszomanka doświadczony
    Coraz więcej nerwów

    Czytałam, że Adam z niecierpliwością oczekuje rozpoczęcia sezonu. Ja też, kurcze, serce bije coraz mocniej.

  • skoczek stały bywalec

    " podoga " nie okazuje łaski ;) a jak pieknie powiedzial Apolo " W Wiśle trzy razy odbędziemy wspólny trening - z Adamem i Toniem Tajnerem, " hehe mysli ze Adam jest jego synem czy co ? :))) nie no zdecydowanie nie, bo Tonio to talent na miare Nykanena :)

  • anonim
    Odrobina złośliwości

    @skoczek: Tonio to super "talęt"... do skoków ekstremalnych (lądowanie na buli do bezpiecznych nie nalezy). :-P

  • dora początkujący

    wiecie, tak sobie myślę,ze najgorzej to być synem trenera...Widziałam Tonia na treningach i na konkursach. Wiem jedno: tego chłopaka spala stres. Wiem tez drugie: gdy czuje poparcie publiki, dostaje skrzydeł. Szkoda ,że brawo biją mu Austriacy i Szwajcarzy, a Polacy jedynie ujadają... Mimo wszystko Tonio to talent (i wcale jego specjalnością nie jest spadanie na bulę...). Tyle się mówi o znaczeniu różnych doktorów od psychiki.... Co tu pomogą doktorzy, jak publika do kitu!!! Jak Adamowi nie szło, to krzyczeliście "Adam, nic sie nie stało, jesteśmy z Toba!"To piękne!!! Ale bądżcie tacy do wszystkich!!! A ten smrodek zawiści jaki unosi się z niektórych komentarzy......a pfe!!!!

  • anonim
    Tonio w kadrze

    @dora: dobrze, dobrze, na początku występów Tonia nikt złośliwie nie komentował, ale jak zaczeło się "wożenie" synusia na wycieczki (a wyniki marne), to zaczęło być trochę denerwujące. A może spadnięcie Tonia do Kadry B by mu posłuzyło - ambicja, żeby wrócić do pierwszej ekipy i zniknięcie stresu, żeby nie "dać plamy" przed własnym tatusiem. :-)

  • anonim
    TT Tonio i Tomek

    @mm_krakow: rozumiem, że nie przepadasz za Toniem, który jest w kadrze A a nie osiąga należytych wyników ale Twoja zagorzałość w atakach na obu Tajnerów jest lekko przesadzona. Jeżeli skupiamy się na naszych "orłach -nielotach" to wszystkich. Dlaczego nie atakujesz Tomka Pochwały,który od początku startów (zarówno PŚ jak i letni PK) ma dużo gorsze wyniki?
    A wogóle to miejmy nadzieję, że będzie dobrze i kibicujmy wszystkim naszym zawodnikom.

  • anonim
    Nasi kadrowicze

    @oszin: Pochwała, zanim "zaliczył twarde lądowanie" na Velikance [weź pod uwagę uraz psychiczny], miał lepsze wyniki niż Tonio. W ogóle wyniki naszej reprezentacji jako całości to porażka dla trenera Tajnera, jak i psychologa prof. Blecharza. Tajner jest idealnym trenerem dla Małysza, na "resztę" jego metody zdają się w ogóle nie działać (odporni na wiedzę?).Być może chłopcy na treningach skaczą super, ale na zawodach kolana im się trzęsą ze strachu. Obawiam się, że im wystarcza tylko być w reprezentacji, czasami w którymś konkursie wejść do finału i NIC więcej. I wątpię czy jakikolwiek trener zrobi z nich "gwiazdy", które będą walczyć o czołówkę [choć może mieliby lepsze wyniki - Skupień?}. Może czas na jakąś porządną terapię wstrząsową (albo na zmiany). A argumenty, że na początku sezonu nie mają jeszcze formy, bo "się jeszcze nie obudzili", natomiast na koniec sezonu już nie mają formy "bo są zmęczeni", powtarzają się jak zacięta płyta od kilku lat. Czekam, kiedy będziemy mieć REPREZENTACJĘ (która powalczy np. o Puchar Narodów), a nie tylko jednego MISTRZA. :(

  • anonim
    Dlaczego nie dla Tonia

    @ oszin
    Awersja do T.A.T.chyba nie tylko dlatego, że brak jakichkolwiek sukcesów. Ale głownie dlatego ,że wożenie Tonia odbija się rykoszetem na szkoleniu i możliwościach startu niewątpliwie lepszych skoczkach od Tonia tj Długopolski,Skupień,Śliż,W.Tajner i bez wątpienia zdolniejszych tj Rutkowski,Stoch itd.

  • dora początkujący

    "wożenie" nie tylko dotyczy Tonia!!!! "Kraków" jestes monotematyczny!!! A co do trenera... Tak sie składa ,że trenera Tajnera, to nam zazdroszczą... I chyba wiedzą dlaczego. To świetny fachowiec. Szkoda tylko,że reszta naszej kadry nie dorównuje poziomem Adamowi. Ale tego żaden trener nie zmieni. Cała nadzieja w młodszym "materiale" skoczków. Trener za to powinien być ten sam. Wojtek Skupień rzeczywiscie pokazał ,ze jest niezły - oglądałam go i w Predazzo i w Innsbrucku w sierpniu. Jeśli będzie nadal taki - pewnie przejdzie do kadry A.Ale to nie może byc jeden błysk. Wracając do Tonia.Tonio w St Moritz był o całe niebo lepszy od Grzegorza. Jaka więc miała być decyzja????
    A teraz o czyms innym. Fani skoków z Austrii, Niemiec, Szwajcarii, Norwegii kibicują WSZYSTKIM swoim skoczkom. U nas na zawodach widac tylko kibiców Adama....

  • dora początkujący

    jeszcze o jednym zapomniałam... HENIO - piszesz o mozliwościach lepszych skoczków... Wymieniasz m.in W.Tajnera. Wojciach Tajner nie jest lepszy!!!! Ani nie ma lepszych wyników od Tonia, ani nie jest młodszy... W czym jest lepszy???? Nie pisz sobie a muzom, to niepotrzebnie podśmierdza atmosferę!Wcale to nie jest tak,ze "tatuś wozi synka" LITOŚCI!!! Wyjdzcie z tego piekiełka!!!!!!!

  • anonim
    I gdzie ta korekta?

    Zabawa z tekstem artykułu - zagadka: co to takiego podoga? Czy istnieje wyraz :wogóle"? Czy określenie "spotka spotka" to nowe zawołanie Apoloniusza Tajnera czy trenera Klimowskiego?

  • anonim
    Jednak W.Tajner i Pochwała są zdecydowania lepsi od Tonia

    @Dora
    Sobczyk twierdzi, że skacze nie gorzej niż Tonio(może się chwali nie wiem)
    ad rem
    na ostatnich MP we wrześniu br:
    6. W.Tajner 83m;84,5m-221pkt
    11.T.Tajner 79m;79m -202pkt
    19 pkt na średniej skoczni to jest różnica klasy
    Jeśli porównasz inne konkursy na których startowali Tonio i W.T. efekt podobny.Dla porównania Pochwała którego niektórzy uważają za równie słabego jak Tonia na MP był piąty o 1,5pkt przed Wojtkiem Tajnerem

  • anonim
    Sprzeczność

    Zaczynam dostrzegać sprzeczność w waszych wywodach! Jedni piszą, że cała nasza ekipa to talenty [??? a trener do kitu???], drudzy - że jednak są słabi, i żaden trener tego nie zmieni (czyli Tajner trenerem ma być dalej). @dora: kto nam zazdrości Tajnera?? :))) Podaj źródło takiej informacji... [czekam]. "Wożenie dotyczy też innych, nie tylko Tonia", no tylko, że inni (Pochwała, Mateja), gdy mieli kiepską formę, to Polo ich nie zabierał na zawody. Tonio jeździł na wszystkie konkursy. Może i na treningach Tonio skacze świetnie (i nie tylko on), ale na zawodach jego występ kończy się zazwyczaj spadnięciem na bulę. I nie jest to wina Pola, tylko psychologa, pane Blecharz, porażka, niestety! :( Poza tym, to nie może być tak, że jeden jest mistrzem, a reszta ekipy "wyciera bulę", bo jednak trenują pod opieką tego samego trenera.Mam rozwinąć szerzej?

  • anonim
    Wyniki naszej kadry

    @Henio: nie wiem, czy nie zachodzi sytuacja podobna jak kiedyś z Łukaszem Kruczkiem - wysoko w mistrzostwach kraju, na konkursach międzynarodowych - klapa. Ale to nie jest tak do końca winą Pola. Od czego jest psycholog???

  • anonim
    Tonio i Tomek c.d.

    @mm_krakow: Może przed upadkiem w Planicy był lepszy ale od tego czasu minął cały sezon i nic sie nie zmieniło. Wg mnie jeden i drugi jest na tym samym (zgadzam się- miernym )poziomie.Szkoda,że na Tomka "uraz psychiczny" nie podziałał tak jak na Ammanna. Natomiast co do naszego trenera to uważam,że może nie zalicza sie do światowej czołówki ale nie jest taki zły. Nie zapominaj o Bachledzie, o którym wcześniej nikt nie słyszał (może badziej pojętny od swoich kolegów?).
    Też mam nadzieję na stworzenie dobrej drużyny (poziom Słowenii - byłoby miło)
    @Henio:zgadzam sie z Dorą - WOŻENIE NIE DOTYCZY TYLKO TONIA! A jedne MP nie czynią mistrza (chyba, że tego na 1-szym miejscu).

  • AdJ doświadczony
    sztab szkoleniowy

    @mmm_kraków: popieram!!!

    Powiedzmy, że inni zazdroszczą nam Tajnera. Za to, co zrobił z Małyszem - chylę czoła.

    Mam tylko wrażenie, że sztab, który został przez niego wybrany, koncentrował się właśnie głównie na Małyszu.
    W poprzednim sezonie nawet jakby na początku chcieli zająć się też resztą, ale Adam skakał wtedy słabo, a to on jest priorytetem.

    Problem chyba głównie nie w wyszkoleniu, a psychice reszty. Zauważcie, że np. Bachleda zwykle o swoich skokach wypowiada się krytycznie, a np. Tonio - jest ze swoich raczej zadowolony.

    Mam nadzieję, że wymiana ,,doktorów'' coś tu zmieni na plus.

    Przesunięcia zawodników pomiędzy kadrami też mogą pomóc (byle nie zbyt częste).

  • anonim
    Nasza kadra

    @oszin: w przypadku Tomka Pochwały w ubiegłym sezonie w cały "biznes" zaczął się wtrącać jego ojciec Lech Pochwała (chyba też jest trenerem?). Szanowny nasz sztab szkoleniowy jako priorytet traktował wyniki Adama (o czym wypowiadali się pozostali zawodnicy), a nie całej ekipy. To jest niestety ich błędem!!! Niewątpliwa zasługa Tajnera jest jedna - powrót Małysza do światowej czołówki. Reszty wyników wolę nie komentować szerzej, bo musiałabym być bardzo złośliwa. @Adi: przypomnij sobie, jak wszyscy bronili "doktorów"!! Jakie są zasługi psychologa dla kadry?? Pozdrawiam. :-)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl