Łukasz Kruczek: "Można być zadowolonym z zakończenia sezonu"

  • 2013-03-24 18:15

Mimo że w finałowym konkursie Pucharu Świata w Planicy zabrakło polskich skoczków na podium, trener Łukasz Kruczek jest zadowolony ze zwieńczenia sezonu w wykonaniu swoich podopiecznych.

"To był ciężki konkurs, ale przeprowadzany w granicach bezpieczeństwa. Ten wiatr na skoczni rozkładał się tak, że na dole było zazwyczaj dobrze, z wiatrem czołowym. Problem był na buli i w drugiej fazie lotu, gdzie wiało często mocno z tyłu i niektórym zawodnikom nie udawało się odlecieć" - mówił Łukasz Kruczek.

"Sprawiedliwych konkursów skoków nie ma, takie warunki niemal laboratoryjne, gdzie wiatr nie ma wpływu na przebieg rywalizacji to zdarzają się może raz-dwa w roku. To jest sport na świeżym powietrzu i z wiatrem będziemy zawsze mieli do czynienia" - przekonuje trener Polaków.

"Skoki Piotrka i Kamila nie były do końca czyste, dawały dziś jednak miejsca w czołowej dziesiątce i jesteśmy z nich zadowoleni. To dobre zwieńczenie sezonu, mieliśmy czterech zawodników w czołowej trzydziestce, dwóch w dziesiątce, zabrakło podium, ale myślę, że można być z takiego zakończenia zadowolonym" - kontynuuje nasz szkoleniowiec.

"Kamilowi zabrakło do pełni szczęścia realizacji jednego celu na ten sezon - podium Turnieju Czterech Skoczni. Jeśli jednak ktoś by nam dawał taki przebieg sezonu przed zimą to wzięlibyśmy to w ciemno" - uważa Kruczek.

"Ten sezon to sukces całego sztabu, pracuje na to duże grono ludzi i każdemu z nich należą się gratulacje. Teraz będziemy analizować ten sezon, rozważać wszystkie za i przeciw, zastanawiać się co można zrobić inaczej i na pewno przed kolejnym sezonem będą jakieś zmiany w przygotowaniach" - zakończył Łukasz Kruczek.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11082) komentarze: (49)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Talar weteran
    Grigory

    Dobre, obiektywne podsumowanie. Ale czy nie zbyt obiektywne.? :) Za surowo potraktowałeś Kubackiego ( w końcu jakby nie patrzyć duży postęp, no i w najważniejszym swoim starcie sezonu w drużynówce na MŚ spisał się znakomicie), a także Ziobro, Bieguna i Bielę ( również ogromny postęp, najlepsze sezony w karierze)..
    A Klimek, to już w ogóle na 2+ nie zasługuje. Weź pod uwagę jego przedsezonowe problemy i zaległości treningowe, a i tak został wicemistrzem świata juniorów..

  • Kubiszon98 stały bywalec
    podsumowanie sezonu w wykonaniu Polaków:PŚ

    Klasyfikacja generalna
    3.Kamil Stoch 953 pkt (23 starty,1 NQ)
    15.Piotr Żyła 485 (24)
    18.Maciej Kot 460 (26)
    36.Dawid Kubacki 142 (26)
    38.Krzysztof Miętus 103 (23,1 NQ,1 DSQ)
    54.Stefan Hula 28 (9,1 NQ,1 DSQ)
    65.Jan Ziobro 11 (1,1NQ,1DSQ)
    68.Aleksander Zniszczoł 8 (2,1 NQ)
    75.Klemens Murańka 6 (4,3 NQ)
    81.Krzysztof Biegun 1 (1)
    Stoch został trzecim Polakiem,który stanął na podium w klasyfikacji generalnej PŚ.Po takim początku sezonu każdy to miejsce brałby w ciemno,jednak jest pewien niedosyt,bo strata do Bardala była niewielka.Kamil w tym sezonie stał 5 razy na podium:1-Kuopio,Trondheim,2-Innsbruck,Engelberg 3-Zakopane.To wynik gorszy niż w zeszłym sezonie,ale jednak dał mu podium.Piotrek Żyła zajął 15.miejsce w generalce,mimo że początek sezonu miał słaby,pierwsze punkty zdobył dopiero w T4S,a dobrze skakać zaczął dopiero w Wiśle.Końcówka sezonu kapitalna,zwycięstwo w Oslo i 3.miejsce w Planicy.W porównaniu do zeszłego roku duży postęp zrobił Maciek Kot,który w generalce zajął 18 miejsce i kilka razy był w czołówce.Dla Dawida to był pierwszy sezon, w którym punktował i zdobył w nim ponad 100 pkt,był do tego 9. w Engelbergu.Nareszcie zaczął wykorzystywać swój potencjał.Krzysiek Miętus też zaliczył najlepszy sezon w karierze.Miał kilka udanych występów,jednak stać go na więcej.Stefan Hula ten sezon miał zdecydowanie lepszy niż poprzedni,kilkutrotnie punktował.Ziobro zdobył w Zakopanym pierwsze punkty w karierze,wykorzystał swoją szansę.Zniszczoł też tam zapunktował,jednak u niego nie można się jakoś cieszyć bo zeszły sezon był dużo lepszy-60 pkt.W tym sezonie nie zasłużył na więcej wystepów w PŚ,bo skakał przeciętnie.Klimek Murańka w tym sezonie nie wykorzystał wielu danych mu szans zdobył 6 pkt.Biegun w swoim debiucie w PŚ na mamucie w Oberstdorfie zdobył punkt i trzeba mu pogratulować.Z Polaków startujacych w tym sezonie w PŚ nie zapunktowali Kłusek i Rutkowski.

  • mar100 bywalec
    Kruczek

    W piątkowym Dzienniku Zachodnim jest artykuł dotyczący Kruczka. W związku z tym, że nie każdy ma dostęp do tej gazety w swoich słowach opiszę jego sens.
    Łukasz ma trójkę dzieci, w rodzinnych Buczkowicach znany jest jako spokojny, kulturalny sąsiad, nie mieszający się do polityki i nie swoich spraw. Pasjonuje go jedynie narciarstwo. Od szóstego roku życia przez 12 lat trenował kombinację, będąc czołowym juniorem w swoich rocznikach. Po tym jak kombinacja w Polsce upadła, trenuje skoki. Nie jest wybitnym skoczkiem, jednak w kraju na tyle dobrym, żeby mieścić się w kadrze i poznawać metody najlepszych na naszym podwórku trenerów. Podejmuje studia na AWF i jest pierwszym w Polsce studiującym skoczkiem.
    Staje się utrapieniem swoich trenerów, bo nie zgadza się z niektórymi ich metodami, spiera się z nimi, chce coś zmieniać, ulepszać. Często wylatuje z kadry, po jakimś czasie wraca. Budzi mieszane uczucia w trenerskim środowisku w kraju (pewnie wykształcenie i szukanie własnych rozwiązań? - Kiedy Tajner staje się szefem kadry nie zgadza się z nim trenować, sam przygotowuje się do sezonu).
    Gdy Kuttin zostaje trenerem, Kruczek zamierza podjąć pracę w telekomunikacji i rozstać się ze sportem. Trwają wtedy poszukiwania asystenta Kuttina, który mógłby się z nim porozumieć. Okazuje się, że tylko Kruczek zna biegle trzy obce języki. Tak zostaje asystentem kolejnych trenerów w reprezentacji.
    Potem zostaje wrzucony na głęboką wodę i sam trenuje kadrę. Kiedy PZN chce go zwolnić Lepistoe tłumaczy, że to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Stopniowo nadeszły sukcesy.

  • anonim
    @Włodek

    To jest podsumowanie pojedynczych konkursów Pucharu Świata, a nie Pucharu w ogóle. Takowe byłoby banalnie proste: w pierwszej kolejności liczba Kryształowych Kuli, a dopiero potem liczba poszczególnych zwycięstw, która decyduje o kolejności zawodników z taką samą liczbą kuli.

    No i na pewno nie jest ono miarodajne, bo za bardzo faworyzuje zawodników, którzy regularnie mieszczą się w czołówce, ale nie wygrywają i nie zdobywają tak często kul. Każde zestawienie klasyfikujące Ahonena na czele nie ma zbyt wielkiej wartości, chyba że mówimy o TCS-ie.

  • anonim
    statystyka

    Nie ma dla mnie znaczenia w ilu konkursach dany skoczek brał udział. Skoro dla przykładu w tym sezonie było 27 konkursów, to znaczy, że potencjalnie skoczek mógł wystąpić we wszystkich, czyli liczbą w mianowniku jest 27, a w liczniku suma punktów za wszystkie zdobyte miejsca od pierwszego do pietnastego w sezonie. Liczba 15 wynika z braków w w oficjalnych statystykach miejsc od 16 do 30, kiedy jeszcze punktowano tylko pierwszą pietnastkę.

  • anonim
    statystyka

    Liczbę zdobytych punktów (tylko za miejsca w pierwszej pietnastce konkursu) dzielę przez liczbę konkursów w sezonie, które się odbyły. W tym sezonie było 27 konkursów indywidualnych.

  • anonim
    do 11

    Warte rozważenia, chociaż w statystyce , którą zamieściłem chodziło mi o podsumowanie dokonań jedynie w Pucharze Świata, który według mnie ma największe znaczenie. W klasyfikacjach za IO i MŚ wydaje mi się , że należałoby się jedynie ograniczyć do klasyfikacji medalowej.
    Poza tym jak uwzględnić zawodników z medalami z IO i MŚ sprzed 1980 roku ?. Brak punktów w Pucharze nie dałby szans na sensowne porównanie. Przy okazji wrzucę jeszcze klasyfikację według mojej statystyki za ten sezon:
    1. SCHLIRENZAUER = 59,22
    2. STOCH = 35,22
    3. BARDAL = 35,00
    4. FREUND = 32,78
    5. JACOBSEN = 31,44
    6. KRANJEC = 27,41
    7. PREVC = 25,04
    8. FREITAG = 24,81
    9. NEUMAYER = 22,93
    10. MATURA = 21,70
    11. HILDE = 20,56
    12. TEPEŚ = 19,81
    13. LOIZTL = 19,52
    14. AMMANN = 19,15
    15. HVALA = 16,48
    16. ŻYŁA = 16,22
    17. KOFLER = 15,85
    18. KOT = 13,44
    19. STJERNEN = 13,22
    20. WELLINGER = 12,26

    Według takiego klucza Stoch zyskałby jedną pozycję, a
    Żyła stracił, reszta pokrywa się z oficjalną klasyfikacją

  • anonim
    @Włodek

    Świetny pomysł i wykonanie.

    Fajnie by było również dodać do owej statystyki imprezy mistrzowskie, czyli MŚ i IO i ewentualnie loty (ale raczej bez, nie byłoby miarodajne dla starszych zawodników).

    Dałbym to na zasadzie wagi, czyli przykładowo Igrzyska to punkty x10, a Mistrzostwa Świata x5. Wliczając tylko indywidualne konkursy.

    To mogłoby dać całkiem fajny efekt. Oczywiście wysokość wskaźników za MŚ i IO są negocjowalne, ale moim zdaniem i tak za niskie. 1 Mistrzostwo Olimpijskie dla każdego skoczka będzie więcej warte niż nawet 10 zwyciestw w PŚ. Choć mogę się mylić.

  • anonim
    -

    Stefan The Bula Hula (ur. 29 września 1986 polski skoczek narciarski. Według Heinza Kuttina miał w dwa lata zastąpić Adama Małysza, ale udało mu się co najwyżej zastąpić Roberta Mateję. Jest synem kombinatora norweskiego, również Stefana Huli. Nazwał syna tak jak siebie, żeby nie musiał się uczyć dodatkowego imienia...

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(12), 2013-05-21 14:46:55 ***

  • BronBron bywalec
    @Adi

    To wina pozycji dojazdowej a nie smarów! Mamy 2013, a nie 2002 i Polacy są na takim samym poziomie "smarowania" co wszystkie inne teamy. Kruczek już kiedyś to tłumaczył, bo przez Kowalczyk Janusze przypomniały sobie o smarowaniu nart :)

  • skokib doświadczony

    Końcówka przyszłego sezonu powinna jednak wyglądać trochę inaczej. Sześc konkursów pod rząd na mamucie(3xHarrachov -MŚwL, 3x Planica), doliczając kwalifikacja to chyba jednak niezbyt dobry pomysł. Ale znając myślenie panów z FIS-u to chyba nie należy się spodziewać, że zostanie to zmienione.

  • anonim
    Kruczek

    ja bym szanowna redakcje prosil o zadanie pytania Kruczkowi co jest powodem ze w wielu konkursach nasi zawodnicy odstaja predkosciami najazdowymi od przecietnych skoczkow, w niektorych konkursach pod tym wzgledem bylo dobrze i odrazu wyniki byly lepsze, gdyby Zyła w Planicy jezdzil o 0,5 0,7km wiecej to moglby jeszcze duzo lepiej skakac, ktos powie ze mamy niskich skoczkow ale to nie powod bo raz na kilka konkursow jest w pozadku, sadze ze to wina smarowania zlego doboru smarow badz tez pozycji dojazdowej

  • korus doświadczony

    Trzeba pogratulować za fantastyczną formę po mistrzostwach całej drużyny. Od pierwszego konkursu po MŚ aż do finału w Planicy drużynowo cały czas zdobywaliśmy powyżej 100 punktów i nie schodziliśmy poniżej tej kwoty. Tego nie udało się żadnej drużynie.

  • acka61 początkujący

    Sezon w sumie niemal wspaniały, ale forma skakała od Sasa do Lasa, dlatego pora skończyć bezsensowne kłotnie, kto mial rację w sprawie trenera. Na początku było tak źle, że pytania o sens trzymania Kruczka niekoniecznie wynikały ze złośliwości, ale i z troski o stan polskich skoków.
    Sam mówiłem wtedy: jeśli zwalniać Kruczka to od razu, a nie na koniec sezonu, by nowy trener miał czas wdrożyć się. Mierzyłem żartobliwe dystans naszych od czołówki w Kruczkach, bo skoro na początku trener bezradnie rozkładał ręce - powinno być o ileś metrów dalej, a nie jest - to co można było myśleć, jak ręce same opadały. Szczególnie, że w poprzednich sezonach pojedyńcze sukcesy wyglądały na efekt bardziej przypadku, niż zorganizowanego systemu szkolenia.Mówiłem też, jeśli Kruczek zostaje, to ma coś do udowodnienia - medalami. Jeśli będą, odszczekam wszystko, co już czyniłęm i nie boję się jeszcze raz uczynić. Cieszę się teraz , że Kruczek w końcu zaskoczył jako trener, że są medale indywidualnie i w drużynie, że nie tylko Stoch potrafi wygrać, że kilku skoczków zrobiło zyciowe wyniki i wreszcie uwalniają swój potencjał. Teraz tylko tego nie zepsuć, a jeszcze tak poprawić (szczegónie Kubackiego), by w Soczi ręce same składały się do braw. I by znów nie było narzekania na jakieś kombinezony ( mimo wszystko za bardzo to wygląda na tzw. wspólnie uzgodnioną wersję wydarzeń). Niewykluczone, że wciąż do końca nikt nie wie, co było przyczyną falstartu.

    Najważniejsze, że teraz mogę napisać: WIELKI SZACUN PANIE TRENERZE za podniesienie kadry z kolan, za to, że Pan sam odnalazł wreszcie swoją drogę i stworzył ZESPÓŁ. Za początkową krytykę nie przepraszam, bo widzieć na buli skoczków z potencjałem na mistrza świata, na superlotnika, na pierwszą dziesiatkę - to musiał być szok dla kochających skoki. A wiara niekoniecznie musiała uczynić cuda. Ale za całokształt sezonu - PIĘKNIE DZIĘKUJEMY i prosimy o więcej. ... Jeszcze bardziej zawstydźcie kopaczy, którzy błaźnią się za dużo większe od Was pieniądze..

  • Grigory stały bywalec
    Podsumowanie

    Szostak, Kojzar - sezon się kończy obaj byli w kadrze Mateji, a ani razu nawet w PK się nie pokazali...

    Kruczek 5- : słaby początek, ale im dalej tym coraz lepiej.
    Mateja 3 - jakim jest trenerem przekonamy się za 2 sezon gdy straci wszystkie atuty. Bo następców Zniszczoła, Murańki czy nawet Kłuska nie widać.

  • anonim
    @Luthor

    Zgadzam się, wtedy zwłaszcza loty takich zawodników jak Lindstroem, Ingebriksten czy Thurnbichler, wyglądały wpasniale i uważam, że wtedy loty w Planicy były jeszcze piekniejsze niz teraz...
    A co do tegorocznych konkursów w Planicy ( nie usuwajcie tego komenta ) hofer to skończony debil, którego jedynym chyba celem było popsucie końcówki sezonu... Ja czekam na loty na Velikance rok, licze na conajmniej kilkanaście wyników ponad 220m, a co się okazuje ? Że pan "niska belka" niszczy widowisko! rozumiem że tu chodzi o zdrowie zawodników, no ale 21 i 22 belka w takich warunkach to przesada! Problem było podnieść w przerwie tą belke na 25? Niektórym na prawde będzie strasznie brakować skoków, a na zakończenie sezonu liczą na wspaniałe loty a szanowne "żyri" robi wszystko żeby zniechęcić kibiców do przychodzenia na skoki! Strasznie mało lotów ponad 210 metrowych, to już o wiele lepiej było w Harrachowie! Kiedy te grzyby w końcu podadzą się do dymisji? MAM ICH JUŻ DOSYĆ! To były skoki a nie loty!
    Dziękuje za uwage.

  • yyy profesor
    Przyszły sezon

    Marzenia na przyszły sezon:
    Przygotować Stocha pod złotu na dużej skoczni w Soczi
    Przygotować Kubackiego na złoto na średniej skoczni w Soczi
    Przygotować Żyłe na złoto podczas MŚwL
    Przygotować 4 skoczków pod złoto na Igrzyskach w drużynie :P
    Przygotować Kota do wygranej na TCS

  • jozek_sibek profesor
    @Pisak

    Ja robię podsumowanie po każdym konkursie PŚ,ale z róznych wzgledów jestem dopiero na etapie PŚ w Kuopio.

    Podium PŚ sezonu 2012/2013 - po konkursie PŚ w Lahti.
    Indywidualnie - po 22 konkursach PŚ 2012/2013:

    1.G.Schlierenzauer . 8 - 2 - 4
    2.A.Jacobsen --.--.-- 3 - 1 - 1
    3.R.Freitag --.-.-.-.-- 2 - 2 - 0
    4.S.Freund --.-.-.-.-- 2 - 1 - 2
    5.A. Kofler --.--.--.-- 2 - 1 - 1
    5.J.Matura ----.------ 2 - 1 - 1
    7.A.Bardal --.----.--- 1 - 2 - 3
    8.R.Kranjec -.-.-.-.-- 1 - 2 - 2
    9.J.Hvala --.--.-.--.-- 1 - 0 - 0
    10.K.STOCH --.-.-.-- 0 - 2 - 1
    11.S.Ammann -.-.-.- 0 - 1 - 1
    11.T.Morgenstern ..- 0 - 1 - 1
    11.A.Wellinger ------ 0 - 1 - 1
    14.A.Fannemel -.-.-- 0 - 1 - 0
    14.T.Hilde --.-.--.-.-- 0 - 1 - 0
    14.M.Neumayer -.-.- 0 - 1 - 0
    14.A.Stjernen ---.--- 0 - 1 - 0
    14.T.Takeuchi --.-.-- 0 - 1 - 0
    14.D.Vassiliev -.-.-.- 0 - 1 - 0
    20.S.Kraft ----------- 0 - 0 - 1
    20.J.Tepes --.--.--.-- 0 - 0 - 1
    20.R.Velta -----.----- 0 - 0 - 1
    23.A.Wank --.-.-.-.-- 0 - 0 - 1
    -------------------------
    Razem -----.---.---- 22 .23 .22

    Drużynowo - zawodnicy z konkursów indywidualnych.

    1.Austria ----------- 10 - 4 - 7
    2.Norwegia -----.---- 4 - 6 - 5
    3.Niemcy ------------ 4 - 5 - 4
    4.Słowenia --.-.-.-.-- 2 - 2 - 3
    5.Czechy ------------ 2 - 1 - 1
    6.POLSKA --.-.-.--.-- 0 - 2 - 1
    7.Szwajcaria -------- 0 - 1 - 1
    8.Japonia -----.------ 0 - 1 - 0
    8.Rosja -------------- 0 - 1 - 0
    ---------------
    Razem ----.----.---- 22 .23 .22

  • Luthor weteran

    Moim zdaniem najpiękniejsze loty w Planicy były właśnie wtedy kiedy zawodnik nisko leciał nad zeskokiem, a ok. 150-160 m unosił się do góry i wspaniale odlatywał (przede wszystkim w 2003 r.). ;) Niestety następne modyfikacje skoczni (zwłaszcza ta ostatnia z 2009/2010 r.) zepsuły znacząco klimat i wyjątkowość tego obiektu.

  • anonim

    Kruczek ma farta, że interwencja po Soczi przyniosła efekty, bo ten sezon zaczął się tragicznie. To nie są biegi, gdzie trzeba kondycje rozpracować. Gdyby nie ta wpadka, to Kamil spokojnie miałby te 2 miejsce w generalnej i kto wie jakby się potoczyła dalej walka o kulę. Trener dobrze jednak przywrócił kadrę do pionu na TCS i potem popełniał tylko małe błędy (takie jak belki w Lahti i Oslo). W sumie to dobrze, że MŚ wypaliły i uratowały posadkę Kruczkowi.

    Warto wspomnieć, że kadra B jest aktualnie w rozsypce. Może nie kadrowej, ale psychicznej. Murańka jak przychodzi do rywalizacji młodzieżowej spisuje się super, ale w poważnych imprezach nie pokazuje się nawet z przeciętnej strony. Uważam, że Mateja potrzebuje trenera z zagranicy, który mógłby trochę przekazać doświadczenia (tak jak kiedyś robił to Horngaher).

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl