Schlierenzauer i Kofler wezmą udział w wiedeńskim maratonie

Jest tutaj bardzo dużo ekspertów od skoków- tych większych i tych małych. Natomiast jak pojawia się nam temat (właśnie w takim sezonie ogórkowym) zupełnie teoretycznie dotyczący czegoś innego to kiepściutko to wygląda...

@korus
Faktycznie wprowadzone zmiany są sensacyjne, ale wiadomo, że nie są to ostateczne terminarze. Mam nadzieję, że Wisła jednak zorganizuje puchar w przyszłym roku.
Inauguracja w Klingenthal może być strzałem w dziesiątkę. Polacy i inne ekipy trenują tam od kilku lat przed rozpoczęciem zimy, więc nie powinno być problemów chociażby ze śniegiem.
Dochodzi do tego brak Team Touru.
Wg planu przed TCS ma zostać rozegranych aż 9 konkursów indywidualnych. Taka sytuacja ostatnio miała miejsce w sezonie 2001/2002 i chyba tylko wtedy.

http://worldtour.pl/index.php?option=com_content&view=article&id= 239%3Askoczkowie-narciarscy-na-play-hotelu- anders-na-czele-ze-stochem-i-y&catid=36%3Awiadomoci&Itemid=114&lang=pl

Autorka wiadomości, niestety, nie popisała się, opuszczając dość istotny fragment informacji na skispringen.com.

"Dabei sind beide Teil der Staffel des Ölkonzerns und ÖSV-Sponsors OMV, die jeweils aus zwei ÖSV- und zwei OMV-Läufern besteht."

W maratonie obaj będą częścią sztafety oleju naftowego, sponsora Austriackiego Związku Narciarskiego, OMW. Sztafeta będzie się składać z dwóch biegaczy ze strony związku oraz dwóch ze strony sponsora.

A teraz podzielmy dystans maratonu na cztery.


Dziękuję, dobranoc.

Teraz nawet wytyczne daje autom jak trenowac wez ty najlepiej z rozpedu walnij glowa w beton ze tez jeszcze ciebie nie zablokowali tu widac ze zmienia ip jak rekawiczki pisze nawet w nocy chyba cierpi na bezsennosc i wymysla te swoje pierdoly .

Wytrzymałość. cd

Dla wszystkich, łącznie z tymi którzy to czytają a nigdy z życiu niczego nie trenowali i trenować nie zamierzają.
Każdy trening, niezależnie od stopnia zaawansowania, powinien zacząć się od 5min truchtu.
Każdy trening powinien trwać łącznie 40 min.(5+10+10+15min).
Gdy stopień wytrenowania będzie wzrastał to czas nie powinien być dłuższy. Dłuższy będzie tylko pokonywany przez nas dystans.
Wyróżnię stopnie trudności: truchtomarsz, trucht, marszobieg, lekki bieg, bieg.

Debiutanci: 5min trucht, 10min truchtomarsz, 10min gimnastyka, 15min truchtomarsz (ew. trucht)
WAŻNE: NIGDY NIC NA SIŁĘ!
Żadnych biegów z "wywalonym jęzorem" lub resztkami sił. W każdej chwili dopuszczalny jest marsz.
Przez 1 tydzień mogą boleć nogi. Nie załamywać się. Po tygodniu będzie lepiej.
W pierwszym tygodniu można stracić 1-4 kg. Póżniej-mniej,
W 2. tygodniu możemy przejść na wyższy poziom: 17min trucht, 10 min gimnastyka 13 min marszobieg.
W ten sposób możemy przechodzić na kolejne wyższe poziomy, wydłużając czas przed gimnastyką i skracając czas powrotu po gimnastyce.
Pod koniec lata wszyscy skoczkowie powinni być tak zaawansowani aby bez problemu wytrzymywali: 5min trucht, 15min lekki bieg, 10 min gimnastyki, 15 min bieg.

Takie treningi najlepiej robić przed śniadaniem, min 4x/tydz.
Powodzenia.

Wytrzymałość.

Udział Gregora w maratonie świadczy o tym jak wielką bzdurę wygłaszał trener Kruczek przed kilku laty (w wywiadzie udzielonym Skijumping) "wyjaśniając" dlaczego skoczkowie nie powinni ćwiczyć wytrzymałości.
(Bardziej dociekliwi odnajdą ten wywiad).
Efekty ćwiczeń siłowych i ćwiczeń wytrzymałości są rzeczywiście sprzeczne (siła pogrubia mięśnie, wytrzymałość - odwrotnie) ale od trenera zależy jak ułożyć treningi aby zawodnik był wytrzymały i miał odpowiednio silne nogi.
Należy pamiętać o tym, że wytrzymałośc (obok treningu ogólnorozwojowego) jest podstawą do jakiegokolwiek dalszego treningu specjalistycznego.
Wytrzymałość ma jedną, nieprzyjemną wadę. Trening jest dość męczący a wytrzymałość nie trenowana dość szybko zanika i dlatego po intensywnym treningu na wiosnę i w lecie, musi być nadal podtrzymywana nawet w zimie.
Ogólny schemat treningów (w tej kolejności) powinien wyglądać tak:
1. trening ogólnorozwojowy
2. trening wytrzymałości + technika (nie kolidują)
3. trening siły (bez techniki - kolidują)
4. trening szybkości + technika (nie kolidują)
5. technika w okresie startowym.

Najdłużej, właściwie całą wiosnę i lato, powinien trwać trening wytrzymałości. W tym czasie można wplatać trening siłowy ale tylko w tym czasie gdy nie jest możliwy trening na skoczni. Np rano wytrzymałość, pod wieczór siła ale każdy trening siłowy powinien kończyć się ćwiczeniami rozlużniającymi i rozciągającymi + 5min truchtu. cdn.

Allison

Nikt go nie krytykuje tylko na pewno 42 km biegu nie są treningiem a jego codzienny plan treningowy na pewno ma mało wspólnego z bieganiem....Czytaj ze zrozumieniem....

Lotnik93

Skoczek powinien mieć przede wszystkim moc i siłę eksplozywną kondycja schodzi na dalszy plan chyba że wytrzymałość siłowa w wypadku dużej ilości skoków , wątpie żęby Gregor przebiegł 42 km bez przygotowania...

Msad

Już wiem czemu nikt nie chce tutaj z tobą gadać....Jaki ty jesteś ....szkoda gadać Po pierwsze naucz się czytać ze zrozumieniem i przeczytaj dokładnie mój pierwszy post: "chyba żę chodzi o półmaraton" JEST TAM TAK NAPISANE czyli nie uwierzyłem ....teraz rozumiesz...? po drugie co chce Greguś wyreklamować ?Może z twoją podobizną na gaciach pobiegnie :D Po trzecie szkoda czasu na dyskusje z tobą....

Sportowcy mają żelazną kondycje, szczególnie tacy zdyscyplinowani jak Schlierenzauer i do tego jeszcze z bardzo niską wagą, więc w spacerkowym tempie on mógłby nawet cały dystans przebiec, przecież on tam nie będzie szedł na rekord świata, tylko będzie sobie truchtał. Na pewno nieraz walił ponad 20 kilometrów na treningach podczas przygotowań do sezonu.

autor: Mike93 , 11 kwietnia 2013, 15:49

Załóż sie z Gregorem. Znawco. Jednak jestes naiwny ze uwierzyłes w bieg Gregora na pełnym dystansie. Moze na biegach maratonskich to ty sie znasz ale na reklamie jestes pikuś.

Maraton to maraton, jak widać dla niektórych może być treningiem. Jeśli uważa, że dla niego będzie, to będzie i tyle, po co krytykować czyjeś decyzje jeśli nie ma się pojęcia np. o jego codziennym planie treningowym. Dla mnie super, ludzie będą mogli ich zobaczyć również poza skocznią, a to dla niektórych bardzo ważny element.

Właśnie za tydzień będę biegał maraton w Warszawie. Myślę, że będę lepszy od mistrzów.
Ale oni mogą biegać na jakimś symbolicznym dystansie.
Np. na Orlen Warsaw Marathon będzie biegał Adam Małysz na 10km.

Msad

Na pewno wiem lepiej niż ty....każdy kto miał styczność ze sportem powie wie że maraton na pewno nie jest treningiem...Zresztą co Gregor może potrenować, kondycje...?

Żyła

Jakby tak fińskiego dopalacza walnął też by pobiegł

autor: Mike93 , 11 kwietnia 2013, 14:4
Ty z pewnością wiesz lepiej od Gregora czy to trening czy nie i co jest dobre dla niego a co nie.

Maraton nie może być treningiem , przecież to jest morderczy dystans do którego trzeba się przygotować , nie można tego traktować jako forme treningu...Jedynie dla zawodowych biegaczy nie sprawia to aż takiego trudu.,..Chyba ze chodzi o półmaraton...

Cieszę się,że Gregor bierze udział w maratonie.Dba o swoją kondycję przez cały rok i myślę,że fani chcą Go zobaczyć nie tylko zimą.Życzę Mu zdrowia i czekam na zimę,życzą dużo osiągnięć sportowych w ulubionych skokach narciarskich.