Rosyjscy działacze z wizytacją w Soczi

Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi zbliżają się wielkimi krokami - od głównych zawodów przyszłego sezonu dzieli nas już tylko kilka miesięcy. Delegacja Federacji Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej Rosji wizytowała w zeszłym tygodniu obiekty sportowe miasta - gospodarza.

Skocznia w Soczi

W skład delegacji weszli główni trenerzy rosyjskich drużyn skoków narciarskich i kombinacji norweskiej, dyrektor wykonawczy Federacji oraz zwierzchnicy drużyn.

„Obejrzeliśmy skocznie, chcieliśmy sprawdzić ich stan po sezonie zimowym. Był on długi i napięty, teraz zaś czeka nas ciężka praca nad uporządkowaniem zeskoku i rozbiegu – znajdują się tam liczne drobne zanieczyszczenia, zalega piasek. Teraz koniecznie trzeba to wszystko usunąć, czym w tej chwili zajmuje się spółka publiczna Krasnaja Polana (Czerwona Polana – przyp. red.).” – mówi dyrektor wykonawczy Federacji Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej Rosji, Andriej Vorobyov. „Na skoczni K-95 pojawiło się kilka problemów na zeskoku i dojeździe, ale dosłownie za kilka dni zostaną one wyeliminowane. Zakres pracy nad skoczniami nie jest zbyt duży i przedstawiciele Czerwonej Polany są pewni, że do końca maja uda im się posprzątać i wyeliminować wszelkie niedociągnięcia, doprowadzając skocznie do stanu gotowości, tak, żeby drużyny mogły rozpocząć treningi.”

Kompleks „Russkije Gorki” to nie tylko skocznie, ale też trasa biegowa, na której rywalizować będą kombinatorzy norwescy. O stanie skoczni i trasy opowiedział rosyjskim dziennikarzom Dmitrij Dubrovskij, dyrektor sportowy Federacji i opiekun drużyny kombinatorów norweskich.

,,Celem naszej wyprawy do Soczi był nadzór nad przygotowaniem skoczni, trasy, słowem - wszystkiego, co potrzebne jest naszej drużynie do spokojnego prowadzenia treningów. Spotkaliśmy się z przedstawicielami Czerwonej Polany odpowiedzialnymi za stan skoczni i trasy narciarskiej. Dostaliśmy odpowiedzi na wszystkie pytania, które nas niepokoiły – dotyczyły one przede wszystkim organizacji treningów w okresie letnio-jesiennym. Zapewniono nas, że wszystkie nasze prośby i uwagi zostaną uwzględnione i będziemy mogli trenować na olimpijskich obiektach - skocznia i trasa będą gotowe. Po stopnieniu śniegu na części trasy zauważono uszkodzony asfalt, jednak w najbliższym czasie ten fragment toru zostanie wyremontowany.”