Igrzyska w Polsce? "Musimy naprawdę uwierzyć w siebie"

  • 2013-06-06 21:39

Jaka jest możliwość, że w 2022 roku najlepsi skoczkowie świata o medale olimpijskie będą rywalizować na Wielkiej Krokwi? Zdaniem posłanki PO, inicjatorki zorganizowania Zimowych Igrzysk Olimpijskich Kraków - Tatry 2022 Jagny Marczułajtis-Walczak, szansa jest spora. Z byłą snowboardzistką na temat planów przeprowadzenia w naszym kraju olimpiady rozmawiał portal naszkasprowy.pl.

Jak wiadomo igrzyska w 2022 r. miałyby się odbyć na terenie dwóch krajów - Polski i Słowacji. Takiej sytuacji jeszcze w historii olimpizmu nie było:

- Obecne przepisy karty olimpijskiej dopuszczają możliwość odbycia zawodów na terenie innego kraju, jeśli warunki geograficzne i topograficzne uniemożliwiają to na terenie miasta-gospodarza. Unia Europejska jak i organizacje międzynarodowe stawiają coraz mocniej na integrację i takie wspólne igrzyska byłyby pierwszymi w historii. UEFA na 2020 rok zaplanowała przeprowadzenie Mistrzostw Europy w kilku krajach, więc widać, że pewną tendencję i nasze igrzyska mogą stanowić precedens w historii igrzysk olimpijskich - mówi Jagna Marczułajtis.

- Zimowe Igrzyska Olimpijskie planowane są w dwóch strefach: Kraków i Tatry - opowiada dalej posłanka PO - W strefie Kraków planowane jest ceremonia otwarcia i zakończenia Igrzysk oraz następujące dyscypliny: łyżwiarstwo figurowe, łyżwiarstwo szybkie, short track, curling, bobsleje, saneczkarstwo, skeleton. Natomiast strefa Tatry będzie podzielona na: Zakopane (strona polska) i Jasna (strona słowacka). W Zakopanem i okolicach planuje się biathlon, narciarstwo biegowe, kombinacja norweska, skoki narciarskie, snowboarding, natomiast na Słowacji narciarstwo alpejskie i hokej.

Marczułajtis odpowiada również na pytanie jaki jest orientacyjny koszt zorganizowania igrzysk.

- Dziś na 9 lat przed imprezą trudno jest oszacować dokładnie, wstępnie podawaliśmy, że budżet operacyjny szacujemy na około 5 miliardów złotych. To są koszty, które zostały oszacowane na podstawie raportów innych organizatorów. MKOl dofinansuje koszty obsługi całej imprezy i wszystko co z nią związane, ale nie obejmuje to wydatków inwestycyjnych. W zakresie inwestycyjnym będziemy mogli skorzystać m.in. ze środków unijnych, z budżetu centralnego, miasta, województwa, funduszu ochrony środowiska itp. Oczywiście wydatki te będą rozłożone w czasie.

Zdaniem byłej snowboardzistki Polska jest w stanie przeprowadzić wielką sportową imprezę, co pokazały ubiegłoroczne Mistrzostwa Europy w piłce nożnej:

- W tej części Europy igrzysk jeszcze nigdy nie było. Kiedyś już staraliśmy się o igrzyska – tak samo, jak Słowacja – ale dziś przystępujemy do tego wyzwania razem. Organizując EURO 2012 Polska rozpoczęła pewien etap budowania brandingu narodowego. Wielkie imprezy sportowe są jego narzędziem. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej pokazały, że jesteśmy bardzo silnym, liczącym się partnerem zdolnym do przeprowadzenia wielkiego wydarzenia sportowego. Igrzyska ugruntowałyby tą pozycję. To kolejny zabieg, który ma na celu promocję Polski na świecie i pozycjonowanie jej wśród marek najbardziej prestiżowych i odpowiedzialnych krajów – takich, które można postrzegać jako silnego partnera. EURO spowodowało, że byliśmy jednym z państw europejskich, które – dzięki przygotowaniom do turnieju – w najmniejszym stopniu odczuwały skutki kryzysu. Działania przygotowawcze do igrzysk również spowodują wzrost nowych miejsc pracy, uruchomienie nowych procesów przebudowy autostrad i szereg innych inwestycji. Jeśli chodzi o infrastrukturę i obiekty sportowe, to nie jesteśmy przecież krajem trzeciego świata, nie mamy się czego wstydzić, a wszystkie braki jesteśmy w stanie nadgonić. Musimy naprawdę uwierzyć w siebie.


Adrian Dworakowski, źródło: naszkasprowy.pl
oglądalność: (7138) komentarze: (39)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Tylko, ze te stadiony nie są wykorzystywane. Naród nie ma kasy, sponsorów imprez brak - gdy już zorganizowali koncert Madonny na Narodowym to ministerstwo musiało dołożyć prawie 6 mln., a pieniądze te były pierwotnie przeznaczone na siatkówkę młodzieżową.
    Do tego nasze drużyny piłkarskie są beznadziejne i kibice tego chłamu nie garną sie oglądać.
    Podsumowując - na Euro należało zbudować 3 mniejsze stadiony, na 35 000 widzów, jedynie ten Narodowy jako konieczny mógł zostać zbudowany, ale, podobnie jak na Euro w Austrii - za kasę PZPN i sponsorów. I nie powinien być zarządzany przez spółkę, która słono nas kosztuje, a przyznaje sobie premie gdy stadion przynosi mniej niż 20 mln. straty rocznie! Tak mają tam zapisane w statusie, ze jeśli strata nie będzie wyższa niż 20 mln. to premie się należą z pieniędzy publicznych - czyli nie dosć, ze płacimy za utrzymanie stadionu to jeszcze i za premie.

  • gina profesor
    starysceptyk

    po pierwsze nigdzie nie pisałam, że ME to same kłopoty.
    po drugie - wiele państw, które ostatnio miały IO czy ubiegały się o nie nie liczyły się ze zdaniem obywateli i nie musiały mieć ich poparcia - np. Rosja, Chiny, czy nawet Korea.
    po trzecie - czy naprawdę uważasz, że zdanie moje czy innych obywateli sprzeciwiające się IO ma jakiś wpływ na to, czy one będą? No bez przesady...
    po czwarte - nie wiem czy wyszliśmy z zaścianka, czy może na skutek przesunięcia państwowej kasy ten zaścianek w niektórych miejscach zagości dłużej niż bez Euro?
    po ostatnie - łatwo ci napisać (na podstawie dokonanej chałupniczym sposobem mojej psychoanalizy), ze dla mnie Euro nic nie znaczy. Skąd to wiesz? Dla mnie zwyczajnie świat nie jest czarno-biały i każda rzecz, akcja, wydarzenie mają swoje plusy i minusy...

  • EmiI profesor

    Społeczeństwo nie dorosło do igrzysk? To państwo nie dorosło. U nas każdą większą inwestycje, budowę wykorzystuje się do nachapania się. Nagle się okazuje że wszystko kosztuje trzy razy drożej niż miała kosztować, jak choćby Narodowy wyszedł 3 razy drożej od Maracany. Jak w tym dowcipie:

    Komisja Europejska postanowiła wybudować bramę w trzecie tysiąclecie jako symbol coraz ściślejszych więzi łączących państwa członkowskie. Wyłoniono
    podkomisję do przeprowadzenia przetargu, która ów przetarg ogłosiła. Do wykonania bramy zgłosiło się trzech oferentów: Turek, Niemiec i Polak.
    Pierwszy ofertę przedstawił Turek: brama solidna, projekt kompletny - wszystko w porządku - koszt: 6000 euro.
    Drugi był Niemiec: projekt w zasadzie nie odbiegał od projektu Turka, podobne wykonanie, cena: 10.000 Euro. Komisja pyta: czemu aż 10.000! Niemiec na to:
    solidny niemiecki projekt, solidne niemieckie materiały solidne niemieckie wykonanie, a to kosztuje. OK.
    Ostatni był Polak, który przedstawił projekt bardzo podobny, wręcz identyczny do projektów Turka i Niemca, ale cena wynosiła 56.000 Euro. Tu komisja o
    mało nie spadła z krzeseł, ale pytają, czemu tak astronomicznie wysoka kwota, na co Polak:
    - 25.000 Euro dla mnie, 25.000 dla Szanownej Komisji za trud włożony w przeprowadzenie przetargu i skuteczne jego rozstrzygnięcie, a 6.000 dla Turka, bo ktoś te bramę musi postawić..

    Chociaż w Londynie podczas igrzysk też koszta rosły z dnia na dzień...

  • anonim

    Trzeba zacząć od powołania kilku spółek państwowych IO 2022, wypłącić prezesom premie, tak po 1,5 mln., to jest najważniejsza kwestia. A co do reszty - jakoś to będzie, zawsze można podnieść podatki i kasa na inwestycje się znajdzie.
    Acha - niech rządzący nie zapomną zakopianki zbudować, bo o autostradach na Euro zapomnieli, niestety.

  • starysceptyk doświadczony

    Gina
    No właśnie przez takie myślenie jak twoje nie będzie u nas jeszcze długo IO. Bo tak myśli większość. Co nam dały ME w kopanej ? Wg ciebie same kłopoty. Bo jak nie ma zysków materialnych to kaszana. A to że było u nas pół czwartej największej imprezy sportowej świata (po obu IO i MŚ w kopaną). Że wyszliśmy dzięki temu z zaścianka. Że potrafiliśmy to przygotować i zorganizować i pokazać to Europie. Ale dla ciebie i większości ludzi to nic nie znaczy.

    Jak organizacja IO letnich czy zimowych jest taka straszna i nieopłacalna, to dlaczego ciągle są chętni, którzy ostro o tą organizację rywalizują ? Idioci czy co ?
    Bo to jest symbol potęgi państwa, jego możliwości finansowych i organizacyjnych. Prężności jego obywateli, którzy chcą brać udział w czymś nadzwyczajnym.
    Czy Polska jest takim państwem, a Polacy takim społeczeństwem. Na postawie TV, prasy, internetu i rozmów z innymi ludźmi, stwierdzam że niestety NIE. I dlatego dajmy sobie spokój, ambitne wezwania, trudne i ryzykowne przedsięwzięcia to nie dla nas. Prędzej się pozabijamy niż coś naprawdę wielkiego stworzymy. I dlatego jestem Olimpiadzie przeciwny.

  • anonim
    @gina

    Do 2022 roku rząd może zmienić się kilkakrotnie, a każda partia będzie chciała się podpiąć pod projekt "KRAKÓW 2022", tak jak z EURO 2012 czyniło SLD (2003-2005), PiS (2005-2007) i PO (2007-2012).

    A teraz puśćmy wodzę fantazji... Dostajemy Igrzyska w 2022 roku. Kto zapala olimpijski znicz? Adam Małysz czy Justyna Kowalczyk? A może Wojciech Fortuna, albo Kamil Stoch?

    Warto zaznaczyć, iż te igrzyska miałyby trzy znicze - główny w Krakowie i dwa mniejsze w Zakopanem i Popradzie. Zatem np. wielkie gwiazdy zapaliłyby krakowski znicz (moja opcja - Małysz i Kowalczyk zapalają RAZEM), kolejne zapalają w Zakopanem (Stoch, Fortuna, albo Tomasz Sikora), zaś w Popradzie jedna z legend słowackiego sportu.

  • anonim
    gina

    Partiom nic się nie wydaje. Została zawarta między nimi umowa- wszyscy jesteśmy za i wobec tego nie mogą liczyć na słupki bo albo wszystkim wzrośnie albo wszystkim zmaleje.

  • gina profesor
    san

    przecież napisałam, że to partiom WYDAJE SIĘ, że słupki wzrosną...
    poza tym dla partii to taki rodzaj lansu - zobaczcie jak jest u nas dobrze - rozwijamy się, staramy o IO jak największe światowe potęgi...

  • gina profesor
    starysceptyk

    Zgadzam się, że są dziedziny niedochodowe i trzeba dopłacać - cały problem w tym - ile, na jaką skalę i za jaką cenę. Olimpiada nas przerasta i tyle - pod każdym względem - finansowym, organizacyjnym. Co nam da organizacja IO? Czy Euro coś tak naprawdę dało? Owszem - było. Przez kilka tygodni. Usłyszeliśmy wiele pochwał, a teraz trzeba sobie radzić ze stadionami. W przypadku IO problemy byłyby na dużo większą skalę.
    A co partii politycznych - oczywiście wszystkie będą za - ich perspektywa myślenia obejmuje następne wybory. I wydaje im się, że popieranie IO poprawi sondaże i słupeczki wzrosną...

  • starysceptyk doświadczony

    gina
    Politycy i dziennikarze to też społeczeństwo. Ja od samego początku wiedziałem że stadiony będą niedochodowe. To nie była tajemna wiedza, wystarczyło trochę czytać. Tylko że ludzie chcą się oszukiwać i chcą być oszukiwani a potem o to mają pretensję. A ciekawe jest to skąd w postsocjalistycznym i roszczeniowym społeczeństwie taka miłość do neoliberalizmu ale tylko w stosunku do stadionów.
    Są dziedziny życia które nigdy nie będą dochodowe i trzeba do nich dopłacać i je utrzymywać. I trzeba to robić jeśli chcemy być na poziomie wyżej Bangladeszu.
    Do takich rzeczy na dość dalekim miejscu należy infrastruktura sportowa. I jeśli chcemy IO, to musimy wyraźnie powiedzieć, że zbudujemy piękne obiekty sportowe, które potem przez lata będą nas kosztowały, tak samo jak szkoły, siły zbrojne, teatry, pewne dyscypliny sportowe, filharmonie, urząd prezydenta, więzienia, domy dziecka i tak dalej.

  • anonim

    Bez hokeja te igrzyska ie mają sensu, więc jestem na nie. Kraków buduje dużą halę po to, by zabrać mu najważniejszą dyscyplinę igrzysk? tusk i jego współpracownicy się kolejny raz kompromitują...

  • gina profesor
    starysceptyk

    A wymienione przez Ciebie elementy infrastruktury byłyby, ale w jednym regionie. A moim zdaniem jest dużo regionów dużo uboższych, którym one tak po ludzku patrząc są bardziej potrzebne - i infrastruktura i pieniądze.

  • gina profesor
    starysceptyk

    Społeczeństwo nie dorosło? Społeczeństwo było karmione pięknymi bajkami jak to stadiony będą na siebie zarabiać, czego to tam nie będzie. A teraz przyszła szara rzeczywistość i jeżeli coś źle się dzieje w związku z nimi, to niby dlaczego o tym nie pisać? Gigantyczne premie za nie wiadomo co, koncerty Madonny i może inne szaleństwa, o których jeszcze nie wiemy?
    Poza tym nie wiem, skąd masz informacje, że mówiąc oględnie - na wszystko by starczyło? Co to tak dokładnie znaczy? Na wszystko w związku z IO, czy na wszystko ogólnie (zdrowie, emerytury, itp)?

  • starysceptyk doświadczony

    Jestem zdecydowany przeciwko IO w Polsce. I to nie ze względu na koszty. Nie przesadzajmy, gdybyśmy chcieli to to starczyło by na wszystko spokojnie. Koszty są wysokie, ale rozłożone na co najmniej 6 lat. A to co kosztowało by najwięcej, modernizacje i budowa - lotnisk, dróg, obiektów sportowych, zostałoby na dziesiątki lat.
    Jestem przeciwko ze względu na nas samych - Polaków. Patrzcie co się z dzieje z malutką (w porównaniu do IO) imprezą pół ME w kopaną. Może gdybyśmy odnieśli choć niewielki sukces sportowy... ale na IO też sukcesów zaplanować nie można. Co teraz się pisze i mówi o tych 4 biednych stadionach. Po co nam one, zburzyć, niech nie przynoszą strat. Banda pismaków ma wdzięczny obiekt do pisania i gadania. Polityk który teraz wyraziłby poparcie dla polskich IO, może od razu się powiesić, wszyscy go zjedzą. Nie że Polskę na IO nie stać, to społeczeństwo nie dorosło.

  • Pavel profesor
    @EmiI

    Norwegia to nie Polska tam mają inne patologie, a nie korupcję. "Lewe" rządy pakują wszystko w socjal, pół biedy jakby korzystali na tym Norwegowie, ale zjeżdża tam się cała masa Arabów, którzy zyją z zasiłków i to są te "ważniejsze wydatki".

    Tak po za tematem, to dali na PŚ w Wiśle.

  • ZKuba36 profesor
    @Emil.

    Ja też dziwię się, że nie powołano Komisji Sejmowej w tej sprawie.
    Oczywiście pod przewodnictwem Pani Minister. ..
    Jest dobra wiadomość. Może nie wszystkie pieniądze zgarnęła Madonna. Może tylko podpisała taką kwotę a wcześniej uzgodniono z nią ile z tej kwoty dostaną osoby organizujące ten koncert oraz ich szef. Wszystko możliwe. Platforma Oszustów.

  • EmiI profesor
    @gina

    Szwajcarzy już odrzucili pomysł zrobienia igrzysk w St Moritz w referendum (jak to u nich) Jak jest w Norwegii nie wiem, możliwe że władza przepchnie igrzyska bez zgody narodu i jeszcze się przy tym pewna grupka obłowi jak to przy takich imprezach sportowych jest...

  • gina profesor

    Za cały komentarz powinna robić postawa społeczeństwa w Norwegii, które zdecydowanie jest przeciwne organizacji IO. Argument (w bogatej przecież Norwegii) jest jeden - jeżeli wydamy pieniądze na organizację IO, to nie wydamy ich na inne potrzebne rzeczy. Patrząc na to, co się dzieje z stadionami, kosztami itp.... tym bardziej NIE. niestety sprawa organizacji tego, czy owego wpisuje się w zwykłe działania pod publikę, bez patrzenia na realia.

  • KamiLoSsKi doświadczony
    PŚ w Wiśle

    Miłe informacje z konferencji FIS, Wisła jednak w kalendarzu PŚ na przyszły sezon ; ]

    Źródło: www.facebook.com/wislanordic?hc_location=stream

  • anonim
    filmiki ze zgrupowania kadry

    http://www.winterszus.pl/2013/06/w-szczyrku-trwa-zgrupowanie-kadr.html

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl