Polscy skoczkowie zagrali w siatkówkę w Starych Jabłonkach

@zur555

A ktoś powiedział że jest niski? Ale jednak uprawia ten sport bardzo mało zawodników, na pewno jednym z powodów jest to że jest to ciężki sport, a innym powodem jest mała medialność, i brak szansy na duże pieniądze przez co motywacja mniejsza. Zresztą Zauner bardziej się ślizgał a nie biegał a Koivuranta to był fenomen, to co robił w wieku 16 lat (podium PŚ, 6 miejsce na MŚ) obecnie wydaje się czymś kosmicznym.

@maciejas_

No wiesz ja bym wolał jednak żeby skoki się rozrosły do poziomu przynajmniej 1/5 golfa czy tenisa a nie róbmy z nich sportu niszowego dla grupki zapaleńców. Kombinacja jest sportem mega-niszowym, właściwie w PŚ ma szanse wystąpić choć raz co 2 zawodnik co do tego 20-22 roku wytrwał przy tym sporcie. Dlatego tym bardziej mnie boli poziom naszej kombinacji i bedzenie o "braku tradycji" mimo że mamy czynnych zawodników z 4 razy więcej niż niektóre kraje bijące nas na głowę.

@EmiI

Można sobie spojrzeć na kombinatorów norweskich. Oglądalność tego sportu na świecie ogółem jest dużo niższa niż w skokach, mimo, że w niektórych krajach jest dużo popularniejsza niż w Polsce. Pórównując ogółem zawodników w skokach i w kombinacji można zauważyć, że kombinatorzy są normalnymi zawodnikami, skupionymi na rywalizacji sportowej. Dlaczego? Nie mają przed kim pajacować, bo nie są popularni na Facebookach i całej reszcie. Jakoś pokazują ich w TV co tydzień, niewiele osób to ogląda, a żyją.

@pietrek94

Nie, nie podoba mi się ta atmosfera, ale, panie prawilny kibic, to Janusze utrzymują ten sport w Polsce na powierzchni, gdyby nie jego popularność wśród owych, to nie byłoby szans na wyniki porównywalne z zeszłorocznymi.

@pietrek94

Owszem można się od Januszów odciąć, jednak oni w swojej masie napędzają kasę do tego sportu. Oglądając transmisje w TV przez reklamodawców, a także kupując bilety na zawody. Owszem można być romantykiem i tęsknić za czasami kiedy nie było komercjalizacji i skoki jak każdy sport olimpijski był amatorski. Ale to się zmienia, sportowiec jak poświęca duży wysiłek by odnieść sukces chce też na tym zarobić, zwłaszcza ze go w TV pokazują. Ja bym się wkurzył jakby mnie co tydzień w TV pokazywali i fige z tego z tego miał.

piotr186, OjciecMarek

Mam rozumieć że jesteście miłośnikami biesiadnej zabawy na skoczni odprawianej w rytm muzyki puszczanej przez wiejskich didżejów? Dziękuję, to nie dla mnie. Żebyście wiedzieli że taki FIS-Cup ma dużo więcej uroku na żywo niż przesączone dziewczęcymi jękami ze wszystkich stron LGP.

Januszowanie/pajacowanie

Co do dyskusji o Januszowości, to nie wiem czy ludzi którzy wymienią maksymalnie 3 nazwiska skoczków (Stoch, Żyła, Małysz) i nie mają o tym kompletnie bladego pojęcia mozna brać do jednego wora z tymi, ktorzy o tym sporcie nawet jako-taką wiedzę mają i interesuje ich coś więcej niż gołe klaty skoczków czy głupawe teksty rzucane do mikrofonu bądź wypisywane (z rażącymi błędami ortograficznymi) na Facebooku. Trochę chyba nam się skoki zmieniły przez te ostatnie lata, klimat prawdziwego sportu uleciał, a celem nadrzędnym stało się pajacowanie (vide super-mega-hiper zabawne filmiki z Norwegami, którzy kręcą tyłkami do muzyki). Jak widać w linku YT zamieszczonym przez @stochomankę, również Polacy próbują się przyrównać do tego poziomu. Szkoda, że skoczkowie, aby zjednać sobie fanów, muszą pajacować, bo ten kto się wygłupia jest w oczach masy bardziej wartościowy od tego, kto skupia się na sukcesie sportowym. A widz przyciągnięty na widownię tylko w taki sposób chyba nie jest równoważny z tym, dla którego skoki jako sport cokolwiek znaczą.

Emil

Po prostu nie rozumiem narzekania że kibice dopiszą na zawodach, jak się nie podoba to niech jedzie oglądać zawody typu Fis Cup to będzie dwóch kibiców na krzyż...

@piotr186

Odezwał się kibic co lubi tłum na skoczni :D Ale jednak się zgodzę że sport zawodowy zawsze był przede wszystkim dla kibiców, i jak Żyła przyciąga tłumy do sportu to dobrze że jest. Przecież nie trzeba z tymi "Januszami" znowu się wdawać w dyskusje o skokach a po paru piwach po zawodach można się nawet z nimi zakumplować. :P

PŻ

Denerwują mnie takie komentarze. Piotr Żyła to, Piotr Żyła tamto. Lubisz go jedynie ze względu, że jest komikiem? Ja mu współczuję, bo połowa jego 'fanów' nie jest godna tego określenia, nie jest godna wsadzenia wszystkich do jednego fanowskiego worka -,-

Dokładnie Kot moim zdaniem jest najambitniejszym polskim skoczkiem. Oczywiście każdy sportowiec jest ambitny, ale Kot potrafi być wobec siebie mega krytyczny (drużynowy konkurs MŚ w Val di Fiemme).

Ala ma racje.Kot to nie jest żaden celebryta tylko człowiek bardzo skromny.Gdy mu nie wychodzi skakanie jest za bardzo krytyczny wobec siebie jakby to wszystko zależało od niego.

Skandal

Wielu polskich słabych skoczków np Szostok Dunajski Ścisłowicz Zięba Fąferko i inni na fisie dostali status 'not active' niemożliwe jet żeby nagle wszyscy tak zakończyli kariery. Prosze o odpowiedź.