Richard Freitag
fot. Sarah Braunias
Bohaterami miejscowej publiczności niedzielnego konkursu Letniej Grand Prix w Hinterzarten okazali się Richard Freitag oraz Andreas Wellinger, którzy zajęli dwa pierwsze stopnie podium. Niespodzianką dnia było trzecie miejsce Matjaza Pungertara.
Richard Freitag
Andreas Wellinger
Matjaz Pungertar"Widzimy, że jako drużyna zmierzamy w dobrym kierunku, ale Letnia Grand Prix to tylko etap pośredni, który daje nam odpowiedź, na jakim etapie obecnie się znajdujemy. Generalnie przygotowujemy się do sezonu podobnie jak w ubiegłym roku, niewiele się zmieniło" - mówił na konferencji prasowej Richard Freitag.
"W drugiej serii oddałem dobry skok, jednak pomógł mi trochę wiatr. Gdy szybowałem wysoko w powietrzu, przypomniał mi się upadek Andreasa Wanka z soboty, postanowiłem więc zakończyć swoją próbę nieco wcześniej" - dodał triumfator niedzielnych zawodów.
"Odnotowaliśmy dobry początek sezonu jako drużyna, oddałem dziś swoje dwa najlepsze skoki tego weekendu. To jednak dopiero sam początek, krok w kierunku tego, aby dowiedzieć się na jakim jesteśmy etapie przygotowań do IO w Soczi" - powiedział Andreas Wellinger.
"Teraz jedziemy do Wisły, a następnie podejmiemy decyzję o tym, w jakim składzie wystartujemy w Courchevel oraz w Einsiedeln" - zakończył Wellinger.
"Oddałem dzisiaj dwa dobre skoki, jednak nie spodziewałem się, że uda mi się powtórzyć wyczyn z wczorajszego konkursu mieszanego i zajmę trzecie miejsce. Wiatr był według mnie sprawiedliwy dla wszystkich zawodników" - komentował niedzielny start Matjaz Pungertar.
"Jedziemy teraz do domu na jeden dzień, a następnie wyruszamy do Wisły" - dodał 22-latek.
Korespondencja z Hinterzarten, Tadeusz Mieczyński
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się