Carl Nordin Mistrzem Szwecji

Od miesiąca Szwedów objął Trond Jøran Pedersen, który wrócił do wschodnich sąsiadów po 21 latach. Za jego kadencji Szwedzi mieli całkiem niezłą ekipę choć już Boklöv najlepsze lata miał za sobą. Ale bracia Tällbergowie, zwłaszcza Staffan który nawet wygrał loty w Planicy, czy Martinsson zajmujący lokaty na podium PŚ, pokazywali że Szwed na skoczni to nie biały kruk;).
Zapewne ciężko mu będzie ruszyć szwedzkie skoki z miejsca, skoro Nordin jest jedynym kadrowiczem, a jakie jest zaplecze widać po liście wyników. Ale Pedersen stoi za sukcesami Bredesena i Ingebrigtsena, więc na fachu się zna tylko musi mieć materiał;). .
Dla mnie najbardziej w pamięć zapadł Jåfs, z huraganowego konkursu w Trondheim, gdzie Adam popisał się genialnym skokiem w finałowej serii :D

@Skokofanka

Ostatnio jak było LGP to podobno jakieś treningi robili na sali nasi skoczkowie, ja byłem na samych konkursach, teraz na PŚ wątpie żeby takie coś było bo za mało czasu będą mieć.

Warto odnotować ze w kategoriach specjalnych (cokolwiek to u Szwedów oznacza) skakali niejacy Paulina Sulewska i Maciek Sulewski zapewne co najmniej polskiego pochodzenia, startował tez skoczek o imieniu i nazwisku Mohammad Abdulmajid

-

Warto dodać, że brązowy medal zdobyła drużyna złożona z 3 weteranów, którzy nigdy nie uprawiali tego sportu profesjonalnie (Pietro Nilsson zdobył medal podczas tegorocznych letnich MŚ weteranów), a srebro indywidualne trafiło w ręce Larssona, który rok temu zakończył karierę i skacze już tylko czysto hobbystycznie...

MrRadzio
Nie, ha, ha, ha.
Nie wiem czemu upadły skoki w Szwecji. Mocarstwem nigdy nie była ale miała kilku dobrych zawodników przed II wś i wkrótce po niej no i słynny Jan Boklöv.
Impuls do rozwoju skoków w Polsce dał Małysz. I tu jego zasługa jest olbrzymia ale nie tylko jego. Bo mieliśmy wielu mistrzów w różnych dyscyplinach, ale często gdy zakończyli karierę dyscyplina osuwała się w niebyt, jak męski biatlon po zakończeniu kariery przez Sikorę i obawiam się damskie biegi po Kowalczyk. Tajnerowi determinacji, energii i przede wszystkim pieniędzy starczyło tylko na męskie skoki, i to nie jest zarzut. Oczywiście biatlon to nie PZN.