Maciej Kot: "Czeski film"

  • 2013-11-25 03:50

Inauguracja sezonu 2013/14 w skokach narciarskich po raz pierwszy odbyła się w Klingenthal. W loteryjnym i jednoseryjnym konkursie Maciej Kot zajął szóste miejsce.

"Na pewno było ciężko. Nikt nie lubi jak konkurs jest przeciągany - ani kibice ani zawodnicy" - mówił pod skocznią w Klingenthal Maciej Kot. "Myślę, że organizacyjnie zawody nie wypaliły, ponieważ była duża dezorganizacja i dezinformacja. Informację o tym, o której rozpoczyna się seria dostawaliśmy na 5-10 minut przed rozpoczęciem. Zarówno ja jak i chłopcy nie byliśmy odpowiednio rozgrzani" - dodał. "Dziś na skoczni wiał bardzo zimny, nieprzyjemny wiatr. Spieszyliśmy się na górę skoczni, na górze skoczni było czekanie, ponieważ wszystko się przeciągało. To co się działo po pierwszej serii, która właściwie nie została dokończona, ponieważ Gregor i Anders zjechali ze skoczni - to taki czeski film."

"Czekaliśmy wszyscy na dole i byliśmy pewni, że seria zostanie odwołana, ponieważ warunki były coraz gorsze. Nagle pojawia się informacja, że druga seria jednak się odbędzie, więc kolejna rozgrzewka. Konkurs skończył się pozytywnie dla naszej ekipy. Wśród nas było kilku zawodników, którzy nie mieli dziś szczęścia ale cztery szanse na siedem zostały wykorzystane, także matematycznie wychodzi wszystko na plus, więc możemy być zadowoleni" - ocenił wynik naszej kadry Kot.

"Mój skok nie był bardzo dobry. Był w porządku. Do skoku z sezonu letniego jeszcze sporo mu brakowało. Myślę, że był to najlepszy skok tej zimy. W sumie oddałem ich dopiero cztery ale był to najlepszy skok w porównaniu do tych piątkowych. Wykonałem kolejny krok do przodu. Teraz spokojnie muszę iść krok po kroku do przodu, skakać coraz lepiej i stabilizować formę" - - wyjaśnił zawodnik.

"Decyzja Schlierenzauera oraz Bardala zaskoczyła mnie, ponieważ była dość kontrowersyjna. Może liczyli, że seria zostanie odwołana. Nie chcieli ryzykować. Warunki nie były takie złe, żeby nie można było wyczekać i skoczyć. Będąc skoczkiem narciarskim zawsze jest ryzyko i to ryzyko trzeba podjąć jak się jedzie na górę to robi się coś na 100%. Niektórzy zawodnicy, którzy skoczyli mieli gorsze warunki. Ta rezygnacja trochę mnie dziwi, ponieważ ja bym nie zjechał na dół"- podsumował Maciej Kot.

Korespondencja z Klingenthal, Adrian Dworakowski



Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10577) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    zabawa Polaków po wczorajszym konkursie!!!

    http://www.youtube.com/watch?v=BVYHUpvzhNw&feature=c4-overview&list=UU8SFkk3NIoId0HyXsMamfGw

  • Bally początkujący

    http://www.youtube.com/watch?v=jvLEVBffLUQ filmik podsumowujący 2 ostatnich zawodników

  • pakerz93 początkujący

    MOje zdanie jest takie, ze zachowanie panow bylo co najmniej nieladne. Powinni skoczyc chociazby dla tych kibicow ktorzy czekali kilka godzin. Przeciez Tepes nie puscil by ich w tak niebezpiecznych warunkach zeby ryzykowac zdrowie ostatnich 2ch skoczkow. Po Gregorze bym sie tego spodziewal, nigdy nie darzylem go sympatią, ale norweg rozczarowal mnie i to bardzo. NIe sadzilem ze tez podejmie probe bojkotu, a na pewno nie w taki sposob.

    Pomyslcie jakbysmy sie czuli gdyby Kamil widzac, ze kilku przed nim spadlo na bule tez powiedzial "nie skacze bo wieje". dla mnie Bardal stal sie czlowiekiem bez charakteru i raczej szybko opinii o nim nie zmienie.

  • Summer początkujący
    Schlirenzauer & Bardal

    Według mnie nie ma ich co krytykować za decyzję, którą podjęli. Cały konkurs był błazenadą ciągniętą na siłę przez zdesperowanych organizatorów i swoją postawą w pewien sposób przeciw takim działaniom zaprotestowali. A być może dzięki temu Biegun utrzymał się na pierwszej pozycji, naprawdę nie ma na co narzekać :D

  • FighterWF doświadczony

    Te zawody dla Kota zakończyły się bardzo udanie biorąc pod uwagę, że cały weekend miał w sumie nienajlepszy, bo nie załapał się nawet do drużyny.
    Wczoraj jednak oddał bardzo dobrą próbę i 6 miejsce myślę, że jest dla niego świetnym wynikiem jak na ten etap sezonu, a najważniejsze jest to, że Polak nie będzie musiał się kwalifikować do następnych zawodów.
    Oby tylko jak najdłużej utrzymał się w tej 10, bo Biegun i Żyła tak szybko nie powinni z niej wypaść.
    Ziobro to jest dla mnie niewiadoma, ale dla niego miejsca w drugiej "10" też będą wielkim sukcesem ;)

  • anonim

    Gdyby Schliri i Bardal nie zjechali, seria bylaby odwolana, bo warunki nie pozwalaly. W konsekwencji nie byloby polskiego zwyciestwa i czterech Polakow w 10-ce.

  • anonim
    -

    Cos czuje ze Ziobro jak bedzie sie tak dalej wypowiadał (czyli nie jak inni cukierkowo) to zostanie taka gwiazda internetu jak Żyła dla mnie ogromny plus za tą wypowiedz
    Komentarz zmoderowany (Moderator nr:36) / 2013-11-25 09:03:25

  • kasanowa początkujący
    .

    Brawo dla chłopaków. Szczególnie dla Janka Ziobry, nie owijał w bawełne powiedział co myślał i ja się z nim zgadzam. Gdyby odwołali konkurs to byłaby żenada.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl