Siedmiu Polaków leci do Lahti

oczekuję ze nasi skoczkowie osiągna w Lahti następujace cele:

cel główny: wywalczenie dla Polski siódmego miejsca startowego w nastepnym periodzie PK

cele indywidualne:
Stefan Hula: będzie lepszy w klasyfikacji periodu od najlepszego Niemca i Norwega

Krzysztof Miętus: odbierze punkty najgroźniejszemu rywalowi Stefana Martinowi Schmittowi dwukrotnie plasując się wyżej od Niemca.

O tym że obaj wyżej wymienieni kadrowicze maja obowiązek dobrego punktowania (top 15) nie wspominam, bo czegóż innego można wymagać od skoczków wystarczająco dobrych by z mniejszym lub większym powodzeniem startować również w PŚ.

To taki plan minimum z którego wykonania będę bardzo zadowolony bez względu na to jakie pozycje zajmą wyżej wymienieni skoczkowie.

Co do pozostałej części kadry to na wiele nie liczę. Praktycznie każdy awans do serii finałowej należałoby potraktować w kategoriach światełka w tunelu bo będzie to oznaczało jakiś postęp w stosunku do tego co było.

Skład dobrany dobrze, choć realnie na punkty szansę ma tylko dwóch zawodników, ale to tylko dlatego że trwa Uniwersjada. Na ten weekend oczekiwanie mam jedno - takie by Hula wywalczył dodatkowy limit na TCS, nie ważne w jaki sposób, i dzięki jakim pozycjom. Krzysiek Miętus w CoC ostatnio skakał bodaj w sezonie 2011/2012, więc dosyć dawno, również biorąc pod uwagę jego formę nie mam pojęcia na co go stać, ale na punkty chyba spokojnie. Reszta na punkty ma szansę tylko w wyniku farta w loteryjnym konkursie, jeżeli taki będzie miał miejsce :)

Co do składu to trudno przypuszczać że ktoś inny oprócz K. Miętusa oraz Huli zapunktował. Może przy farcie w "30" znajdzie się też Leja. Obsada będzie pewnie podobna jak w Renie, a Kantyka, Ruda i Wolny dopiero uczą się skakania w zawodach tej rangi.

@Snowden

Problemem Lei w ostatnich latach były koszmarnie niskie prędkości na progu, wyniki jakie osiągał nie były, lekko mówiąc, zbyt oszałamiające. W tym sezonie, po tym jak został wcielony do kadry juniorów wygląda to już dużo lepiej, latem pokazał się parę razy z dobrej strony w CoC, punktował też bodaj trzy razy w LGP w azjatyckich konkursach. Także może za rok, dwa coś z niego będzie :)

tez bym chcial zobaczyc Rafała Śliza bo uważam że miałby wieksze szanse na zdobycie punktow niz Kantyka, Wolny, G.Mietus czy Leja

Na chwilę obecną jedynie Hula i Miętus będą w stanie coś ugrać, chociaż po cichu liczę na niespodziankę w postaci dobrego występu któregoś z pozostałych skoczków.