Kamil Stoch: "Wiem na co mnie stać"

  • 2013-12-20 21:22

Kamil Stoch po dobrych skokach na treningach przed zawodami Pucharu Świata w Engelbergu zdecydował się zrezygnować z udziału w serii kwalifikacyjnej.

"Po podróży czujemy się dobrze. W sumie podróż nie była bardzo długa. Na szczęście mieliśmy możliwość lecieć samolotem, niestety z Krakowa z powodu mgły nie dało się wylecieć, musieliśmy pojechać autobusem do Katowic i z trzygodzinnym opóźnieniem przylecieliśmy do Szwajcarii" - mówił Kamil Stoch.

"W moim odczuciu skoki są rzeczywiście bardzo dobre. Ja nie jestem od oceniania siebie, ponieważ byłoby to trudne. Natomiast czuję, że te skoki są bardzo dobre i dają mi dużo satysfakcji. Cieszę się, że nie ma problemów w locie, co było moim problemem latem, gdzie musiałem po wyjściu z progu korygować lot, narty mi gdzieś uciekały a teraz jest wszystko w porządku i łatwiej podchodzi mi się do lądowania i przez to lądowanie jest stabilne. Jest to dla mnie satysfakcja a jeszcze większa, gdy widzę >20<" - dodał nasz skoczek.

"Styl i odległość idą w parze. Przy krótszych skokach nie ma możliwości uzyskać dobrej oceny, co dla mnie nie jest zrozumiałe, ponieważ ocena skoczka powinna zależeć od stylu skoku a nie odległości, ale sędziowie mają swoje kryteria oceniania. Zazwyczaj te dobre noty pojawiają się przy dłuższych skokach. Wtedy jest podwójna satysfakcja, ponieważ można cieszyć się i długim i dalekim lotem a później notami za styl" - wyjaśnił Polak.

"Moje skoki były dziś dość mocno spóźnione. Technicznie wyglądały bardzo dobrze, ponieważ sam ruch na progu i później lot były dobre tylko ten czas odbicia był trochę spóźniony. Doszliśmy do wniosku z trenerem, że wynika to ze zmęczenia podróżą, trochę brakuje świeżości, dlatego też zdecydowaliśmy, abym nie brał udziału w serii kwalifikacyjnej, tylko wrócił do hotelu i odpoczął, zebrał siły, żeby jutro wszystko działało tak jak powinno" - skomentował decyzję trenera Stoch.

"Skok nie był zepsuty. To taka dziwna zależność - jeśli jesteś w dobrej formie to nie ma znaczenia, jak się pojawi drobny błąd nie przeszkadza on w skoku i nie powoduje znaczących różnic w skoku tak jak ma to miejsce, kiedy forma nie jest stabilna i kiedy błędy eliminuje się po kolei. Czuję się teraz w bardzo dobrej formie zarówno psychicznej jak i fizycznej, i dlatego drobne błędy nie mają wpływu na cały skok".

"Do moich obowiązków należy skakanie. Mam iść na skocznię i oddać dwa, najlepsze skoki na jakie mnie stać w danym momencie. Tak też podejdę do jutrzejszych zawodów, na pewno się nie nastawiam na wygranie, wiem na co mnie stać, tylko muszę się skupić na zadaniu a resztę zobaczymy" - zakończył Kamil Stoch.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6840) komentarze: (15)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Tak akurat

    Kubacki właśnie w ogóle się nie rozwija. Skacze jak skakał. Dzisiaj kto się nie wyłoży w odpowiednim momencie to nie leci, a wy sie dziwicie, że Kubacki spada na dole jak kamień. Przecież to normalne, bo działa grawitacja. Leci bezsensownie dp góry, a potem nie ma już nic do gadania, bo grawitacja ciągnie go w dół

  • anonim
    Kubacki

    Kubacki ma duzy potencjal, ale jest jeszcze nie ociosany, jego wybicie jest bombowe, jak leci mega wysoka zawsze nad bula, ale u dolu spada jak ptaszyna postrzelona, to musi poprawic, a bedzie fruwal jak na Orla przystalo.

    Kamil, jak zawsze, styl i piekny lot. Zycze mu pierwszego miejsca w Engel.

  • Stinger profesor

    Nie napisałem nic o Japończykach ale myślę że oni będą mocni ale na KK nie dadzą rady, Takeuchi jednak chyba nie ta półka a Kasai już lata ma spore ale to nie znaczy że nie będą walczyć. 10 dla nich może być ale podium jednak za wysokie progi. Myślę że w przeciągi całego sezonu najlepszy będzie Daiki Ito i jeżeli złapie formę jak bodajże 2 lata temu gdzie na koniec sezonu był 4 to na pewno ma spore szanse ale patrząc na jego starty plus brak jego w Engelbergu to już będzie miał co odrabiać ... może nie dać rady.

  • haze23 doświadczony
    Panowie redaktorzy... Na Boga...

    Nie pytajcie tak dociekliwie zawodników o szczegóły techniczne, o "kuchnię" skakania, przecież konkurencja nie śpi. Ja bym chciał wiedzieć np. czego ostatnio słucha Kamil, jak spędza czas czekając na zawody, jak znosi podróże, itp. Nie każcie mu tłumaczyć, skąd ten wspaniały styl! Niech się inni martwią.

  • Stinger profesor

    Kamil pokazał tydzień temu że forma wróciła i zgłosi się do faworytów całego sezonu. Jutro walka o zwycięstwo i pościg za Gregorem.


    michnar

    Fajnie by było gdyby tym razem Stoch też poprawił się o 2 pozycje w generalce. Szczerzę mówiąc to aktualnie jest chyba 3 skoczków którzy mogą zdobyć tą KK a więc Schlierenzauer i Bardal (już zdobywali a więc wiedzą co i jak) a także właśnie Kamil Stoch. Są oczywiście jeszcze tacy jak Morgenstern ale on przez kontuzję może trochę stracić, Freund który jednak mimo wszystko chyba będzie walczył o najwyższe lokaty ale za podium i Ammann który jeżeli wróci do formy a tą ma już bardzo dobrą to na pewno powalczy ale czy to nie był jedynie błysk jego umiejętności tydzień temu? Mimo wszystko mam 3 faworytów i 3 mocnych dla nich rywali którzy jeżeli tylko wejdą na właściwe tory to mogą wygrać ale przed sezonem jak i teraz raczej nie stawiałem ich wyżej od najlepszej trójki poprzedniego sezonu.

  • anonim

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/kamil-stoch-sportowym-asem-malopolski/jeq3q

  • michnar stały bywalec

    Kamil jest w formie i to chyba od początku, nie miał gdzie trenować, bo w kraju się nie da to wyników nie było. Czuje to po prostu, że Stoch kiedyś dostanie Kryształową Kulę. Nie wiem czy w tym sezonie, ale Stoch polepsza się o 2 pozycję:
    sezon 2011/2012 - 5
    sezon 2012/2013 - 3
    sezon 2013/2014 - 1?
    Zobaczymy. Na razie skupmy się na Engelbergu. Rok temu w tym mieście jak się nie mylę Kubacki zdobył 9 miejsce. Życzę gorąco powtórzenia mu tego osiągnięcia. Dawid według mnie ma bardzo duży potencjał i może za kilka lat...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl