Piotr Żyła powróci w Bischofshofen

Stinger

Żyła to nie Stoch to po pierwsze.Jak to Piotrek czasami mówi on w każdej chwili sobie może przypomnieć jak się skacze pisałem nie jednokrotnie zawodnik nie obliczalny.A jeśli chodzi o Bieguna było to wiadome przed sezonem że go przygotowują na MŚJ więc dla mnie to nie jest zdziwienie po Krajówce się wszystko wyjaśni kto pojedzie na IO

Mikolaj1

Niby czemu? Z tego co pamiętam po Lillehammer Stoch doszedł do formy po krótkim treningu na następne zawody w Titisse. Wszystko jest możliwe a już sam Żyła wie co robił źle a jeżeli to poprawił to nie ma sensu czekać jak można już wracać na PŚ.

Co do IO to tak skład po Zakopanem będzie już znany. Ja myślę że Biegun właśnie sam się wyeliminował z walki o IO, nie dlatego że pewnie pojedzie na MŚJ (te terminy nie kolidują ze sobą a więc może jechać i tam i na IO) ale dlatego że jednak nie ma wystarczającej formy. Oczywiście jeszcze jest brany pod uwagę dlatego że u nas póki co to wszyscy mają nie równą formę. Z tego co wiem to punktowo Stoch i raczej Ziobro są pewni wyjazdu do Soczi. Chodzi oczywiście o konkursy od Engelbergu bo od tego momentu dwóch najlepszych ma awans a tam Stoch jak i Ziobro odskoczyli reszcie. Murańka jest w tej chwili w dobrej i stabilnej formie, Kot nie równo no i forma też niższa, Kubacki dopiero co po treningach więc nie oceniam a Żyła co prawda też po treningach ale jego nie widziałem jeszcze w żadnym skoku.

5 miejsc a liczy się 7. Pewnie Biegun ma w tej chwili najmniejsze szanse a największe oczywiście Stoch.

a po drugie myślę że właśnie, że lepiej nie wysyłać Maćka do Kulm Maciek nie jest zbyt dobry na lotach w tamtym sezonie się poprawił ale w tym z taką formą nie będzie odlatywał myślę że spokojny trening i na Krajówce powinno być dobrze druga sprawa z Krzyśkiem Biegunem myślę że dać go na loty w tamtym sezonie był w PŚ zaliczał debiut i poradził sobie świetnie gdyby poprawił formę to w dwóch konkursach może być w 30 oczywiście zobaczymy jak tam z formą Kubackiego czy wrócił do dobrej formy w zasadzie nie był w złej treningi i Kwalifikacje pokazują że nie jest tak źle zobaczymy jeszcze walka na IO nie jest rozstrzygnięta myślę że wszystko będzie jasne po krajówce Biegun raczej jest wykluczony z walki MSJ już tam go na pewno przygotowują Kamil jest na pewno pewniakiem ale reszta nie wszystko rosztrzygnie się pomiędzy Murańką Żyłą Kotem Kubackim i Ziobro

Szybko powrót ... oby już w formie na top 10 bez problemu. Krzysiek teraz na trening bo zdecydowanie forma poszła w dół. Za tydzień można go dać na loty jeżeli się jego forma poprawi za najsłabszego lub za Maćka Kota któremu chyba też brakuje spokojnego treningu bo on też powinien spokojnie wskakiwać do 10.

moim zdaniem to dobra decyzja żeby krzysia odesłać a skoro piotrkowi pomógł trening w planicy to spoko niech wraca w końcu już jest w miare doświadczonym skoczkiem i dzień czy dwa spokojnego treningu mogą bardzo pomóc a przez to że odpadł w kwalifikacjach to sie troche otrząsnął i zmotywował. bynajmniej ja tak uważam

Niestety w chwili obecnej zwycięstwo Bieguna, jest porównywalne do wiktorii Yumoto z Pragelato czy Urbanca z Zakopanego, zwykłe szczęście, mam nadzieję, że kiedyś wskoczy na taki poziom, że będzie regularnie na podium i tego mu życzę. Żyła jak wrócił w formie na "10" PŚ to będzie dobrze :)

Według mnie nie potrzebnie ZYła już wraca. Dwa dni treningu wszystkiego nei naprawią. A nie od dziś wiadomo ze w Bischofshofen to dojazd odgrywa wielką rolę, mam nadzieję ze Zyla nie pogubi się od nowa.

A ja uważam, że to zła decyzja i Piotrek powinien potrenować jeszcze parę dni. Pierwsze wrażenie może być mylne i takie mylne wrażenie mógł mieć trener Maciusiak. Zobaczymy jak to będzie w praktyce. Szkoda Krzyśka Bieguna , bo miał przyzwoity ten TCS.

Jak wcześniej potrenowali w Zakopanem to niby ile trenowali, tydzień? Nie, dzień. 7 skoków, jeden trening. Każdy wie jaki to dało efekt. Dlatego wcale mnie nie dziwi że tylko dwa dni wystarczyły Piotrkowi do poprawienia pozycji najazdowej. Zresztą nie wiadomo czy dwa dni czy np. tylko dzisiaj trenował i wystarczyło. Przecież nie skacze pierwszy raz, wie o co się rozchodzi, ze swojego doświadczenia wiem (trenuję inną dyscyplinę, ale również bardzo techniczną) że czasami wystarczy jeden solidny trening żeby przypomnieć sobie jakiś techniczny detal który, że tak powiem, robi różnicę.

Jeśli Piotrek zrobił rzeczywiście progres z pozycją najazdową i jest już tak jak być powinno, to nie mam nic przeciwko. Niemniej o ile dobrze pamiętam, to w zeszłym roku Piotrek narzekał na długi najazd i trudności w "trafieniu" w próg.

Czyżby tak szybko udało się poprawić pozycję dojazdową u Piotra? Oby nie tracił już ponad 1km/h na dojeździe.

Bez sensu decyzja;/ wątpię żeby Piotr tak szybko wrócił do formy , Biegun też bez formy ,ale może mu skocznia nie pasuje. Żyła i Biegun powinni odpocząć na loty bo obaj są świetnymi lotnikami(znaczy Biegun sprawiał takie wrażenie:P)

Bardzo dobra decyzja.Biegun skacze słabo,więc pojedzie trenować z kadrą juniorów do Planicy.A problemem Żyły była jedynie pozycja dojazdowa,więc jeśli to poprawił to powinno być dobrze.

@kowio

Tak trening po dwóch dniach mógł dać efekt wielce prawdopodobne ,że Piotrek oddał ok.20 skoków może poprawił swoją pozycję dojazdową. Jeżeli trener Kruczek podjął taką a nie inną decyzje to chyba wie co robi :)

Bez sensu... tzn. dobrze, że Biegun został odstawiony, ale po co brać Żyłę - trening przyniósł niby efekty po dwóch dniach? Obaj powinni potrenować, a my moglibyśmy jechać do Bischofshofen z tymi, których mamy.