PŚ w Willingen: Seria próbna odwołana

sentyment

Skok Tepesa niby długi, w końcu 152m, ale jakoś nie robi wrażenia... Dlaczego? Bo ląduje sobie spokojnie, ładny telemark, po prostu ląduje tam gdzie jeszcze można spokojnie ustać. W porównaniu do skoku Adama to pikuś. To czego dokonał Małysz było miażdżące w stosunku do skoku Tepesa. Małysz lądował na płaskim, tak go w wcisnęło, że po zeskoku praktycznie jajami szorował. Każdy inny skoczek tego by nie ustał, jestem przekonany. Ale i tak moim faworytem jeżeli chodzi o niesamowite skoki Adama jest rekord skoczni w Trondheim z 2001 roku. Niesamowity skok, 138.5 metra. Tajner łapie się za głowę, a Małysz co? Na wypłaszczeniu próbuje telemarku, co więcej sędziowie dali mu całkiem niezłe noty, o ile się nie myle za styl miał 54.5. Nie wiem, jak On to robił, nogi ze stali...

IO

Panowie i Panie pragnę przypomnieć że Igrzyska Olimpijskie rządzą się swoimi prawami ! Więc nie ma co spekulować kto co zrobi ... Doskonały przykład Simon Amman IO 2002 rok , 2 x złoto ! Nikt nawet nie brał go pod uwagę ... IO 1972 Wojciech Fortuna 1 x złoto. To samo co w przypadku Ammanna . Więc nie ma co się podniecać , że ktoś skacze dobrze czy też źle przed IO ....

Brawo Kamil- wygrana w zasięgu ręki. Niebezpieczny będzie Kasai i Freund. Pozycja Tepesa zupełnie nie obrazuje jego obecnej formy, jest dziełem przypadku i szczęścia do warunków nośnych. Jeśli w 2 serii Tepesowi się nie poszczęści to obstawiam że spadnie na koniec pierwszej dziesiątki lub niżej. Widać również że na lekkiej fali spadkowej z formą jest Prevc co mnie osobiście cieszy gdyż w konkursach polsko-japońskich Słoweniec wydawał się murowanym faworytem do dwóch złotych medali w Soczi. Amman jak obstawiałem po TCS kompletnie nie będzie się liczył na IO i to się potwierdza. Dla Szwajcara celem nr 1 w tym sezonie był właśnie TCS. Obecnie bez formy Szwajcar. Wydaje się na ten moment że o medale w Soczi powalczy Stoch z Niemcami (Freud, Wellinger, formę łapie też Freitag), Kasai (nie zapominałbym o Ito który również łapie formę), oczywiście Prevc dalej będzie groźny ale oprócz niego czarnym koniec w soczi może się okazać Damjan. No i największa niewiadoma tj Austriacy- o ile wiemy że w czołówce może namieszać Diethart (na medal raczej formy nie ma), o tyle kompletnie nie wiem czego się spodziewać do Morgim i Schliren. No i pozostał jeszcze Bardal- po nim można się spodziewać na pewno równych dalekich skoków, myśle że medal dla Norwega w którymś z konkursów jest formalnością.

szkoda

Hula-słabo/średnio ---- powód:zachwianie po wyjściu z progu
Kubacki-słabo/średnio ----powód:psychika, pech(warunki)
Żyła- średnio --- powód:nie wiało jak w kwali i już lipa, po prostu taka forma.
Ziobro:-średnio --- patrząc na wcześniejsze występy to nie najgorzej, forma
Kot:dobrze --- powód: huragan pod narty + jego mocne wybicie, forma podobna do dwójki powyżej
Stoch--świetnie---znakomita forma

Loteriada

Ale totalny totolotek.
Tepes synusiowi w prezencie dał wyrównanie rekordu. 20 belka i taki wiatr... Żal... Przy każdym innym było by to nie możliwe (jak to mawiała pewna łyżka).
Zabawy z belką mające na celu tylko i wyłącznie odpowiednie trafienie z "korytarzem powietrznym" by puszczać skoczków. Przez co nie miało to kompletnie nic wspólnego z równą rywalizacją. Jak w kompensacyjnych różnice między kolejnymi skoczkami spokojnie potrafiły łącznie po 25 pt wynosić.
A czepiacie się Kubackiego. Skacze dziś jak 4-ro krotny Mistrz Olimpijski przed Olimpiadą... Różnica między nim a Ammanem tylko 0,2 pt.
Więc widać, że wyciąganie jakichkolwiek wniosków dziś jest bezsensowne kompletnie.

@ ja03

Nie ma w ogóle porównania. Jak Małysz skakał swoje 151,5 m robił to na wypłaszczeniu, przed przebudową skoczni. Jak Ahonen skakał swoje 152 m, po przebudowie skoczni można było skakać dużo, 5-10 metrów dalej. Nie oszukujmy się, to co skoczył wtedy Małysz to nawet Ahonen by nie ustał, co widać po nieustanym skoku w Planicy.

To co zrobił Małysz skacząc 151,5 m, na wypłaszczeniu, próbując jeszcze robić markowany telemark jest wprost niewiarygodne, jak mówił pewien komentator, nie oszukujmy się.

Małysz w 2001 r

Małysz skoczył wtedy dużo dalej niż 151,5 to widać wyraźnie, to było ok 155 m tylko nie było tam pomiaru odleglosci. Z reszta porownacje sobie skok Tepesa i Małysza. Małysz lądował już na płaskim.

@metalfan

Tak pięknie skacze Kubacki, że nie punktuje. Jak to Tajner mówi "Stefanek wspaniale skacze, ale nie punktuje" to samo Kubacki. A to podobno Kubackiemu forma szybuje do góry, a Murańka ma regres formy. Jeżeli to tylko 5 miejsce rezerwowe to po co ciągnąć Kubackiego, który nie punktuje w PŚ, a nie dać szansy młodemu Biegunowi czy Murańce.

Jeszcze prevcowi dadza i mamy piekny festiwal, ale trzeba nawet 147m skakac by moc spomojnie walczyc no moze mnie ale 143 by sie liczyc.

Na nasze szczęście Kubacki, to TYLKO rezerwa w przypadku ewentualnej kontuzji (stuku puku) innego reprezentanta. Nie będziemy musieli obserwować jego rejsów powietrznych w live TV.

@ Marian

Prawda to. Murańka jakoś nie miał w tym sezonie większych problemów z punktowaniem na poziomie pierwszej 15 PŚ. No, ale trener wie lepiej kogo zabrać i zawodnik na 30 - 40 miejsce bardziej mu się przyda.

Eisenbichler.

Ładnie ustawili Esenbichlera. Teraz trzeba 147 polecieć przez tą zmiane belki. Nierealne dla większości zawodników. Po za tym jak już ktoś tam poleci to obetną mu noty, bo ciężko ustać.

@ sobu

Medalista drużynowy. Indywidualnie nie osiągnął nic poza punktowaniem na miernym poziomie.

Mówiłem, że jak nie ma huraganu pod narty to i nie ma drugiej serii.
Jak w Soczi będzie wiatr w plecy i będzie startował Kubacki to będzie dramat.

metalfan

Niestety nie podżeram tobie frytek, bo nie masz jak je kupić. Bo pensja dozorcy podwórkowego na to nie pozwala.

Mam się czepiać Kubackiego, że miał mniejszy wiatr POD NARTY. Ludzie już nie róbmy z tego wielkiego wydarzenia jakby wiatr się odwrócił. Boję się co by się wydarzyło jakby w plecy powiało Dawidowi. Prawda jest taka, że on i Murańka w treningach skaczą bez presji. Przychodzą zawody i noga zostaje w progach ułamek sekundy za długo.

Wasza niewiedza

Każdy zawodnik ma wiatr pod narty. Ale jedni mają podmuchy wiatru pod narty które przeszkadzają zawodnikom , gdyby austryjak był wystartowany w takich warunkach to była by zadyma i powtarzanie skoku! Więc nie ma się co czepiać naszych skoczków....

HOT NEWS

Wszystko wskazuje na to, że w Willingen będziemy oglądać dzisiaj skoki! Za chwilę mają ruszyć przedskoczkowie, a o 16-tej zaplanowana jest pierwsza seria konkursowa.

Jak poinformował Walter Hofer, z każdą godziną wiatr ma się uspokajać. Trzymajmy kciuki za pogodę oraz naszych reprezentantó

KOnkurs powinien się odbyć

Konkurs sie odbędzie. Sprawdzałem prognozy i ok 16.00 wiatr w Willingen będzie cichł (do 5 m/s) a deszcz ze śniegiem ma już tylko prószyć. Raczej pewne źródło. Polecam www.m.meteo.pl bo jest to profesjonalna strona podlegająca pod UW.

@ dario

ostatnio rzecza jaka Kruczek ze Stochem robia to jest liczenie punktow i kalkulowanie zeby tylko ten puchar swiata wygrac, myslisz ze ich obchodzi ze Prevc tam pojechal i nazdobywal punkty? w zyciu

czy do nikogo nie dociera ze po pierwsze oni mysla tylko o odbrych skokach a o klasyfikacji pucharu najwczesniej po igrzyskach beda myslec i to nie za duzo ...

adi z 15:06

Masz wiele racji w swoim wpisie. Dlatego nigdy nie zrozumiem decyzji Kruczka, by Stoch nie leciał w tym roku do Sapporro, bronić koszulki lidera PŚ. Wygranie PŚ to miarodajny wyznacznik w skokach narciarskich. Pojedyncze wyskoki, są często uwarunkowane przez wiatr itp. kwestie.

Schlierenzauer zrobił mistrzowska zagrywkę. Wypocznie w tym Dubaju, wygrzeje kości, zregeneruje organizm i jeszcze nie straci punktów PŚ. Trudno mi sobie też wyobrazić by po takiej regeneracji nie zrobił w Soczi dobrego wyniku. To mogą być jego igrzyska. Czyżby złoty dublet?