Polscy skoczkowie złożyli uroczystą przysięgę

  • 2014-02-05 18:29

Polscy skoczkowie wzięli dziś udział w uroczystej ceremonii wręczenia nominacji olimpijskich. Nasi reprezentanci nie mogli uczestniczyć w zaprzysiężeniu, które miało miejsce w Centrum Olimpijskim w Warszawie w trakcie zawodów Pucharu Świata w Willingen.

W pomieszczeniach Polskiej Misji Olimpijskiej w wiosce "górskiej" szef Misji, członek Prezydium PKOl i prezes PZN - Apoloniusz Tajner w towarzystwie członka Zarządu - Michała Jasnosza wręczył nominacje i piąte kółka olimpijskie oraz okolicznościowe kolekcjonerskie monety olimpijskie od NBP ekipie naszych skoczków narciarskich (Maciejowi Kotowi, Dawidowi Kubackiemu, Kamilowi Stochowi, Janowi Ziobro i Piotrowi Żyle) oraz snowboardzistce Joannie Zając. Nominacje otrzymali także trenerzy, fizjoterapeuci oraz wspierający zawodników serwismeni.

Po wysłuchaniu hymnu państwowego A. Tajner wręczył wszystkim akty powołania do olimpijskiej reprezentacji. Teksty uroczystych przyrzeczeń odczytali następnie - Kamil Stoch (w imieniu zawodników) i Łukasz Kruczek (w imieniu osób wspierających).

Zabrzmiały dźwięki hymnu olimpijskiego, po których prezes Tajner serdecznie pogratulował snowboardzistce i skoczkom osiągnięcia pierwszego olimpijskiego celu, jakim było zakwalifikowanie się do reprezentacji oraz życzył im osiągnięcia na tej imprezie wyniku na miarę ich możliwości i marzeń.


Tadeusz Mieczyński, źródło: olimpijski.pl
oglądalność: (8387) komentarze: (39)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Zgadzam się z ZKuba36 - Kubacki może postarać się o dobry wynik na normalnej - faktycznie może dobrym pomysłem byłoby wykonanie przez niego nie za dużej liczby skoków - a nieskakanie w serii próbnej to niemal gwarancja jednego dobrego skoku w konkursie

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem.

    Skoczkowie są bardzo dobrze przygotowani do IO Mniej więcej przed 2.tygodniami pisałem, że po intensywnym treningu na zgrupowaniu, potrzeba ok 8-10 dni aby zawodnik był w formie jak przed zgrupowaniem.
    Dopiero póżniej forma jest wyższa. Czyli dokładnie na IO.
    Trochę martwi mnie Żyła a zwłaszcza to co wyczynia podczas lądowania.
    Ja wierzę w Kubackiego, zwłaszcza na średniej skoczni, ale pod warunkiem, że w jego przypadku trener maksymalnie ograniczy liczbę skoków treningowych. Wtedy z "mistrza treningów" przekształci się w "czarnego konia" tych IO.
    Ciekawe czy ukaże się to co napisałem bo dotychczas mi się nie udawało.

  • lenka początkujący

    Kamil powiedział, że jedzie na olimpiadę po to żeby się dobrze bawić i cieszyć się (w domyśle z medalu/i). Tylko po co ta ściema o "dobrej zabawie". Powinien grać w otwarte karty. Na olimpiadę jedzie się po to by zwyciężać, zdobywać medale, dawać kibicom powody do wzruszeń. Mówienie o "dobrej zabawie" brzmi jak czysta ignorancja!

  • anonim
    Forma Kubackiego

    Nasz skoczek zapewnia, że ma receptę na dobre skakanie, przeszkadzały mu jednak warunki w Willingen.Loteria,wiatr itd. Patrząc jednak na oba konkursy i powtarzające się nazwiska w ścisłej czołówce, jest to słabe wytłumaczenie.

  • ostry017 stały bywalec
    Coraz bliżej....

    Kamil na pewno będzie walczył o medale, ale ja tak z tyłu głowy cały czas mam szaloną ciekawość jak na normalnej skoczni będzie skakał Maciek Kot. On ma możliwości to raz, normalne obiekty to jego ulubione skocznie to dwa, forma podobno przygotowana bardzo dobra to trzy no i ta jego wspaniała regularność w tym sezonie to cztery. Czemu mieliby z Kamilem nie zawalczyć we dwóch ?

  • Michał doświadczony
    @ Zakrza

    Nie tylko w piłce nożnej (chociaż jeszcze w latach siedemdziesiątych grali na IO seniorzy i co i tak oprócz demoludów takich jak PRL się tym nie interesował), ale i w hokeju (zwycięstwa ZSRR i Kanady), w boksie (jakakolwiek zawodowa walka Gołoty jest więcej warta niż jego brąz na IO), w skokach narciarskich (odkąd zwycięzca IO nie jest Mistrzem Świata - zresztą MŚ są naturalnie bardziej prestiżowe jak każda impreza specjalnościowa), w saneczkarstwie, w kolarstwie (byle TdP jest warte więcej od złota IO), itd.

  • anonim

    Igrzyska są na pewno bardziej prestiżowe ze względu na ceremoniał, tradycje nawiązujące do antyku itp. Ale patrząc z drugiej strony taki TCS ma silniejszą obsadę. Oczywiście zwycięstwo jest trudne ze względu na to że wszyscy szykują formę pod te konkursy ale o miejsce w trzydziestce łatwiej. Tak dochodzimy do wniosku że prestiż IO polega na tym że liczą się tylko miejsca medalowe, w zwykłych zawodach liczy się miejsce dające punkty (każdemu wedle potrzeby). Sam mechanizm zwyciężania nie rożni się: trzeba oddać dwa skoki które dadzą więcej punktów niż skoki przeciwników (tak jak w PŚ).

  • pepeleusz profesor

    ilość polskich szans medalowych z con 1 procent - czterdzieści jeden szans medalowych ,dla porównaniu w Albertville było takich pięć
    ilość polskich szans medalowych z con 5 procent - piętnaście szans medalowych ,dla porównania w Albertville były takie dwie
    Prawdopodobieństwo że sami skoczkowie przywiozą choć jeden medal - 90 procent
    Prawdopodobieństwo że skoczkowie nie przywiozą żadnego medalu - 10 procent
    Prawdopodobieństwo że Stoch zdobędzie trzy złota - 0,45 procent
    Inna sprawa, że jeżeli kontuzja Kowalczyk jest poważna, to procent naszych szans bardziej topnieje, niż przy przyjętym założeniu kontuzji nie przeszkadzającej w trakcie samego startu za tydzień

  • pepeleusz profesor

    Nasze wyjściowe szanse w Soczi:
    1,2 złotych 4,9 medali 17 miejsc w ósemce
    Prawdopodobieństwo że będzie choć jedno złoto - 75 procent
    Prawdopodobieństwo że nie będzie żadnego złota - 25 procent
    Prawdopodobieństwo że będzie choć jeden medal- 99,93 procent
    Prawdopodobieństwo że nie będzie żadnego medalu - 1: 1400
    Prawdopodobieństwo tajnerowe że będzie co najmniej 12 medali - 1:450000 czyli całkiem spore bo trzydzieści razy wyższe niż w lotto.

  • Zakrza stały bywalec

    @Michał, Igrzyska Olimpijskie to najważniejsza impreza sportowa w większości sportów. Wyjątkiem jest wspomniana przez Ciebie piłka nożna, boks, pewnie tenis. Jeśli bardzo chcesz to mogę Ci wytłumaczyć dlaczego w tych dyscyplinach ważniejsze są inne imprezy. Ty natomiast łaskawie wytłumacz mi dlaczego niby MŚ w narciarstwie klasycznym mają być ważniejsze od ZIO, bo nie rozumiem.

    @seli, przyrzekają, że będą godnie reprezentować Polskę, że nie będą na dopingu i takie tam różne. Zresztą wpisanie: "przysięga olimpijska" w Google to niezbyt trudne zadanie: http://www.pkol.pl/pl/pages/display/15330

  • Michał doświadczony
    @ marro

    12 lutego 1925 na Mistrzostwach Świata w Narciarstwie Klasycznym w czechosłowackich Jańskich Łaźniach, Czech niemieckiego pochodzenia Willen Dick został pierwszym złotym medalistą w skokach narciarskich na skoczni k-45.
    Nie deprecjonowałbym wyższości Mistrzostw Świata nad IO ze względu na specjalizację. Przypomnę, że jest to główna impreza dla narciarzy klasycznych, rangi takiej jak mundial piłkarski. Zimowe IO miały zawsze rangę imprezy drugorzędnej. Żadne IO nie mogą się równać z MŚ, a to że jacyś polscy dziennikarze tak twierdzą to tylko oni tak twierdzą.

  • marro profesor

    Skoki na IO są od 1924 roku, PŚ w skokach jest od 1979 roku.
    W tym roku mija już wiec 90 lat od kiedy to Norweg Jacob Thullin-Thams został pierwszym złotym medalistą w skokach narciarskich.
    Proszę więc nie deprecjonować IO, które mają swoją tradycje i prestiż.

  • anonim
    wiadomo ze ...

    najwazniejszy jest puchar swiata w Willingen takze Stoch najwazniejsze wygrane juz ma na koncie, Igrzyska to tylko zbedna zabawa na potrzeby opinii publicznej, wszystkim te zawody zwisaja, wygra pewnie Nurmsalu czy jakis inny Heung ciul choj

  • haze23 doświadczony
    Hallo... Redakcja...

    Czy mogłabyś, szanowna redakcjo, powiadomić nas, maluczkich, jak będzie wyglądać relacja ze skoków w Soczi na waszym portalu? Czy będą relacje z treningów, wywiady, etc?

  • Zakrza stały bywalec

    Gów.no prawda, że to takie same zawody.
    Na jakich zawodach mieliśmy czołówkę w komplecie? We Willingen bez Norwegów i Schliereznauwea, w Sapporo, w Bad Mittendorf bez Dietharta czy w Polsce bez Ammana i Japońców?
    Ostatnie takie zawody to chyba turniej czterech skoczni, a tak to w każdych zawodach kogoś brakuje.
    Druga sprawa to presja. Każdy skoczek ma tylko dwie szanse zdobyć medal indywidualnie. Jeśli jej nie wykorzysta to kolejna dopiero za 4 lata. Tylko za 4 lata może nie być już formy, kariery czy nawet życia. Wątpię, żeby ktokolwiek z zawodników myślał: "a, nie wygram w Soczi, to wygram w Trondheim, to będzie to samo, przecież to takie same zawody". Wątpię też, żeby zainteresowanie Pucharem Świata było takie samo jak Igrzyskami i wątpię, żeby skoczkowie byli idiotami i o tym nie wiedzieli. No i odpowiedzialność za złe wyniki rozkłada się na mniej osób. Każdy kraj ma tylko 4 zawodników.

  • MSad_ profesor
    Zakrza (*223.neoplus.adsl.tpnet.pl) 05 lutego 2014, 18:00





    Michała Jasnosza wręczył nominacje i piąte kółka olimpijskie oraz okolicznościowe kolekcjonerskie monety olimpijskie od NBP ekipie naszych skoczków narciarskich (Maciejowi Kotowi, Dawidowi Kubackiemu, Kamilowi Stochowi, Janowi Ziobro i Piotrowi Żyle)







    Komentarz zmoderowany (Moderator nr:36) / 2014-02-05 19:07:14

  • Michał doświadczony
    @ markos1203

    Mnie natomiast podoba się postawa Schlierenzauera, który od siedmiu lat przed każdymi zawodami w jakich bierze udział pytany o cele, podkreśla, że "zdobyć mistrza to zawsze cel podstawowy". Lubię ambitnych ludzi. Startowanie dla samego startowania nie przekonuje mnie.

  • anonim
    @???

    To twoja wypowiedź jest żenująca. Dla każdego sportowca IO są najważniejsze. Nie dość, że zapewniają sławę na całe życie, to jeszcze dają emeryturę olimpijską. A co ma Kruczek mówić? Chodzić za Stochem i mówić mu, że to najważniejsza impreza czterolecia?? Że to może jego ostatnia wielka olimpiada? Zastanów się. Kruczek teraz też "robi" za psychologa, którego w kadrze nie ma. I tu nie chodzi czy zawodnicy są słabi czy mocni psychicznie. Ciśnienie jest ogromne. Przykład? Wasiliew...prowadzenie po pierwszej serii...w drugiej nie wytrzymał i 10 miejsce. Nie wytrzymywali również wielcy na dużych imprezach...Morgi w Libercu, Schliri w Libercu. Przykładów jest mnóstwo.

  • anonim
    .

    Ludzie w tej wypowiedzi chodzi o to ze są takie same warunki ci sami zawodnicy, sędziowie itp. Wielokrotnie o tym wspominał w wywiadach. Ale nie zmienia to faktu ze IO "są najbardziej prestiżowe".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl