LOTOS Cup 2014: zakończył się maraton skoków w Beskidach

  • 2014-02-09 11:40
Za naszymi młodymi narciarzami prawdziwy maraton. W ciągu sześciu dni przeprowadzone zostały cztery konkursy skoków narciarskich i dwa kombinacji norweskiej, rozgrywane w Wiśle i Szczyrku w ramach Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich - "Szukamy Następców Mistrza" LOTOS Cup 2014. Dziś na kompleksie skoczni w Szczyrku Skalitem przeprowadzony został czwarty konkurs skoków narciarskich. Nie obyło się bez niespodzianek. W kategorii Seniorów i Juniorów A zawodników kadr młodzieżowej i juniorów w skokach narciarskich pokonali Artur Kukuła, trenujący na co dzień w klubie KS Wisła Ustronianka oraz kombinator norweski Michał Pytel.

W porównaniu z bardzo wietrznym piątkiem, w sobotę na skoczniach w Szczyrku Skalitem panowały znacznie lepsze warunki atmosferyczne. Temperatura wynosiła kilka stopni powyżej zera, a zza chmur co chwilę wyłaniało się słońce. Wiatr wzmógł się dopiero podczas konkursu rozgrywanego na największej skoczni - HS-106, jednak bez problemu udało się przeprowadzić wszystkie zaplanowane serie skoków. Juniorzy E i Młodziczki zmierzyli się na HS-44, Juniorzy D i C startowali na HS-77, a Juniorzy A i B oraz Seniorzy wystąpili na HS-106.

W kategorii Młodziczek na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej LOTOS Cup umocniła się Anna Twardosz. Skoczkini z klubu PKS Olimpijczyk Gilowice dwukrotnie lądowała najdalej i o 10,4 punktu wyprzedziła Kingę Rajdę z SS-R LZS Sokół Szczyrk. Na najniższym stopniu podium stanęła Joanna Kil z AZS Zakopane. W czterech rozegranych do tej pory konkursach trzykrotnie najlepsza była Anna Twardosz i ma już 80 punktów przewagi nad Joanną Kil.

Skład podium w kategorii Junior E był dokładną kopią wyników osiągniętych przez młodych skoczków w piątek - triumfował Oskar Rojek (TS Wisła Zakopane) przed Bartłomiejem Klimowskim (PKS Olimpijczyk Gilowice) i Wiktorem Fickowskim (SS-R LZS Sokół Szczyrk). W "generalce" Rojek odrobił kolejne 20 punktów do Klimowskiego, jednak z powodu nieobecności na zawodach w Wiśle Łabajowie jego strata wciąż jest bardzo duża - wynosi aż 160 punktów. Ex aequo drugie miejsce zajmują Wiktor Fickowski i Mateusz Jarosz (TS Wisła Zakopane), którzy do lidera tracą 110 punktów.

W kategorii Juniorek Magdalena Pałasz (UKS Sołtysianie Stare Bystre) zmiażdżyła rywalki. Jako jedyna zawodniczka przekroczyła 60 metrów, w dodatku dwukrotnie i otrzymała notę łączną 205,7 punktu. Druga Joanna Szwab (KS Chochołów) straciła do niej aż 41,2 punktu, a trzecia Katarzyna Pałasz (UKS Sołtysianie Stare Bystre) zgromadziła łącznie mniej punktów niż jej starsza siostra otrzymała tylko za pierwszy skok. W klasyfikacji generalnej wciąż na prowadzeniu jest Katarzyna Pałasz, która o 60 punktów wyprzedza Monikę Luber (PKS Olimpijczyk Gilowice).

Niezwykle zacięta rywalizacja toczy się wśród Juniorów D. Za nami cztery konkursy i ich trzech zwycięzców. Dziś (ku uciesze szczyrkowian) najlepszy okazał się Patryk Hutyra z SS-R LZS Sokół Szczyrk. – Dobrze mi dziś poszło. Miałem troszeczkę wiatr w plecy, ale udało się wygrać. Muszę jeszcze trochę popracować nad moim „V”, ponieważ trochę zbyt szeroko trzymam narty w locie. Skocznia była dziś dobrze przygotowana, tylko na rozbiegu zrobiło się już trochę miękko – podsumował swój występ zwycięzca. Skład podium uzupełnili Mateusz Gruszka (AZS Zakopane) i Piotr Kudzia (LKS Klimczok Bystra). Lider LOTOS Cup Tomasz Pilch (KS Wisła Ustronianka) był dziś dopiero piąty, jednak udało mu się utrzymać żółtą koszulkę. Pilch o 17 punktów wyprzedza swojego klubowego kolegę Mateusza Małyjurka, a trzeci Mateusz Gruszka ma 24 punkty straty do pierwszego miejsca.

Wśród Juniorów C bez zmian - czwarty konkurs z rzędu wygrał Dawid Jarząbek (TS Wisła Zakopane), choć dzisiaj szyki próbował mu pokrzyżować Szymon Łokaj (SS-R LZS Sokół Szczyrk). Prowadzący po pierwszej serii Łokaj ostatecznie przegrał z Jarząbkiem o 2,5 punktu z powodu gorszych not za styl. Dobre skoki oddał dziś także Paweł Chyc (TS Wisła Zakopane), co pozwoliło mu na zajęcie trzeciego miejsca.

Po raz pierwszy w tym sezonie konkursu Juniora B nie wygrał Paweł Gut z LKS Poroniec Poronin (dziś trzecie miejsce). Po pierwszej serii prowadził Łukasz Podżorski (KS Wisła Ustronianka), który uzyskał najlepszą odległość dnia - 98,5 metra. W finale oddał nieco słabszy skok (93,5 m), co wykorzystał Krzysztof Leja (AZS Zakopane), który zaprezentował dziś wysoką, równą formę (97,5 i 97 m). Podżorski musiał się zadowolić drugim stopniem podium. W klasyfikacji generalnej LOTOS Cup prowadzi Paweł Gut (360 pkt.) przed Łukaszem Podżorskim (300 pkt.) i Michałem Milczanowskim (210 pkt.). – Skoki były już znacznie lepsze niż te z piątku, choć dalej muszę pracować nad spóźnionym odbiciem. Będę się starał wyeliminować ten błąd. Wiało dziś dość solidnie, ale w porównaniu z wczoraj to był dobry konkurs skoków. Czeka mnie teraz dużo konkursów z rzędu. Tuż po zakończeniu LOTOS Cup w Szczyrku wezmę udział w Olimpiadzie Młodzieży. Nie nacieszę się wiele feriami, w domu nie będzie mnie prawie wcale – tłumaczył Krzysztof Leja.

Niespodzianką był triumf kombinatora norweskiego Michała Pytla wśród Juniorów A. Reprezentant klubu TS Wisła Zakopane bez problemów poradził sobie ze skoczkami z kadry juniorów - Adamem Rudą (Zagórskie TS Zakucie) i Stanisławem Bielą (UKS Sołtysianie Stare Bystre). Pytel jako jedyny dwukrotnie lądował poza granicą 100 metra, a nad drugim Rudą uzyskał aż 17,5 punktu przewagi. Żółtą koszulkę utrzymał siódmy dziś Andrzej Stękała (AZS Zakopane).

Rafał Śliż (KS Wisła Ustronianka) nie cieszył się długo z koszulki lidera klasyfikacji generalnej LOTOS Cup. Szóste miejsce w sobotnich zawodach sprawiło, że spadł na drugą lokatę (ex aequo z Andrzejem Zapotocznym z AZS Zakopane), a nowym liderem został jego kolega z wiślańskiego klubu Artur Kukuła. – Wczoraj nie trafiłem z warunkami. Dziś trener powiedział, że też wiatr nie był najlepszy podczas mojego występu, ale skoki były równe i dużo lepsze, dlatego jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa. Cały czas jednak pracuję nad wyeliminowaniem błędów, zwłaszcza nad tym, że przed progiem spadają mi ręce i robię malutką pompkę. Dzisiaj akurat nie było tego tak widać i mam nadzieję, że już tak zostanie – komentował Artur Kukuła. Dziś wraz z nim na podium stanęli zawodnicy AZS Zakopane - drugi był Grzegorz Miętus, a trzeci Andrzej Zapotoczny.

Najmłodszych zawodników i zawodniczki czeka teraz zasłużony odpoczynek. Kolejne konkursy LOTOS Cup 2014 zaplanowano na 24-26 lutego w Zakopanem. Natomiast Juniorzy A i B (w tym tegoroczni Mistrzowie Świata Juniorów z Predazzo) wystartują w rozpoczynającej się w poniedziałek XX Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży "Śląsk 2014".

Aby obejrzeć pełne wyniki i klasyfikacje >> kliknij tutaj <<

Alicja Kosman, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4477) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl