75 procent Polaków wierzyło w zloto Kamila Stocha

  • 2014-02-12 15:58

Z informacji udostępnionych przez firmę bukmacherską Fortuna, Kamila Stocha jako zwycięzcę niedzielnego konkursu na skoczni normalnej wskazało aż 75,82 proc. wszystkich obstawiających to wydarzenie.

Oznacza to, że Polaka jako pewniaka do medalu widziało ponad trzy czwarte uczestników zakładu! Dla porównania, drugiego w zestawieniu Gregora Schlierenzauera typowało jedynie 10,01 proc., a trzeciego Simona Ammanna – 3,41 proc. graczy.

Warto przy tym dodać, że różnice w kursach na Stocha i Schlierenzauera nie były wcale duże – za każdą złotówkę postawioną na Polaka do wygrania było 3,5 zł, a na Austriaka – 4,5 zł. Trzeci na liście notowań, z kursem 7-1, był Niemiec Severin Freund, w którego sukces uwierzyło jednak tylko 2,23 proc. typujących.

Skoczek z Zębu zdeklasował także konkurentów w zakładach typu "kto lepszy z pary?". W zestawieniu ze Schlierenzauerem wskazało go bowiem aż 88,97 proc. grających (przy kursach wynoszących odpowiednio: 1,65-1 i 1,98-1). Jeszcze wyraźniej podopieczny Łukasza Kruczka dominował na tle Słoweńca Petera Prevca – 98,11 proc. typujących na korzyść Polaka nie wymaga chyba żadnego komentarza (przy kursach odpowiednio: 1,33-1 i 2,78-1). Mało tego, nawet Ammann – czterokrotny mistrz olimpijski – był tylko tłem dla Stocha. W tej parze na lepszy wynik następcy Adama Małysza w zakładach Fortuny postawiło, uwaga, 99,26 proc. osób (przy kursach odpowiednio: 1,15-1 i 4,14-1).

Ciekawie przedstawiają się również statystyki dotyczące zakładu na miejsce Stocha w zawodach na skoczni K-95. W roli zwycięzcy zawodnika WKS Zakopane widziała blisko jedna trzecia obstawiających (dokładnie 29,59 proc.), a na jednym z miejsc na podium typowała go prawie połowa wszystkich grających (43,17 proc.). Co czwarty z uczestników zakładu (24,41 proc.) przewidywał natomiast, że lider polskiej kadry skoczków uplasuje się w czołowej szóstce. Z powyższych danych firmy Fortuna wynika zatem, że ponad 97 proc. obstawiających widziało 26-letniego skoczka na którymś z pierwszych sześciu pozycji (2,4 proc. wskazało go na miejscach 1-10, a 0,43 proc. – na miejscach 1-15).

Chyba nie trzeba dodawać, iż również przed rywalizacją na dużej skoczni Kamil Stoch jest murowanym faworytem - zarówno wśród kibiców, jak i bukmacherów!


Tadeusz Mieczyński, źródło: Eurosport.onet.pl
oglądalność: (6657) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • BlackWhite początkujący

    Mam wierzyć, że tylu Polaków wierzyło w sukces Kamila? Prędzej kaktus mi na ręku wyrośnie. Tylko prawdziwi kibice wierzyli. Janusze natomiast pisali coś o pękniętym baloniku kilka dni przed konkursem, a gdy skakał na treningach słabo - 75% komentarzy: "MEDALU NIE BĘDZIE! DZIĘKUJĘ, DOBRANOC." Ciekawe, skąd się wzięło te 75 % ;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl