Kamil Stoch: "Finlandię opuszczę w bardzo dobrym humorze"

  • 2014-03-04 21:23

Kamil Stoch wygrał drugi z rzędu konkurs Pucharu Świata i powiększył swoją przewagę nad Peterem Prevcem do 103 punktów. Trudno więc się dziwić, iż humor naszemu najlepszemu skoczkowi bardzo dziś dopisywał.

"Mój pierwszy skok był trochę za agresywny, ale z drugiego jestem bardzo zadowolony, super się latało, fajnie jest znowu tu wygrać. Finlandię opuszczę w bardzo dobrym humorze. Te skocznie w Lahti i Kuopio są bardzo fajne. Mam nadzieję, że w następnych konkursach będzie mi oraz całej naszej drużynie szło co najmniej tak samo dobrze" - mówił po zawodach Kamil Stoch w rozmowie z Eurosport.onet.pl.

"Liczyłem przed sezonem na to, że będzie on taki udany. Po to trenuję, ciężko pracuję, aby skakać jak najlepiej i osiągać jak najlepsze wyniki. Jednym z moich celów było to, aby być wyżej w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata niż rok temu. Czuję, że moja forma jest bardzo stabilna i bardzo dobra, co jest niezwykle ważne. Cieszę się skokami" - przyznaje skoczek z Zębu.

"Skocznie w Trondheim i Oslo są również bardzo przyjemne, panuje tam bardzo fajna atmosfera. Nie myślę o tym, ile punktów nadrobiłem do Petera Prevca. Po prostu robię swoje i na końcowy wynik popatrzę sobie dopiero po ostatnim konkursie w Planicy" - zakończył z uśmiechem podwójny mistrz olimpijski z Soczi.


Rozmawiał w Kuopio - Krzysztof Srogosz, Eurosport.Onet.pl


Tadeusz Mieczyński, źródło: eurosport.onet.pl
oglądalność: (10225) komentarze: (19)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • monia866 doświadczony
    Jeden lider czy dobra drużyna

    jaką ma np.Austria,ale bez takiego dominatora ( w tym roku;) jakiego ma Polska?Osobiście wole jak jest teraz;)Konkursów drużnynowych jest zaledwie kilka w sezonie i nie ciesza się takim prestiżem i zainteresowaniem kibiców jak indywidualne.Myśle,ze ciagle czulibyśmy "niedosyt",że choć skaczą stabilnie,to nie mamy tego "Naj".A tak to inne kraje mogą nam pozazdrościć takiego skoczka jak Kamil,a wczesniej Adam.2 złota na IO,a Austria co ma,"ledwie" jedno srebro w drużynie;(Podobno panuje wśród nich niezbyt miła atmosfera ,takiej niezdrowej rywalizacji (zwłaszcza między Gregorem a Morgim;).Jeśli coś podobnego miałoby sie dziać z Adamem I Kamilem,to lepiej,ze nie skakali jednakowo dobrze w tym samym czasie.Może właśnie dzięki temu "gwiazda" każdego z nich świeci tak mocno;)(poetyckie porówanie,hehe;).Małysz miał swoje "5 min".(10 lat;),teraz Kamil;).Nie będą sobie "przeszkadzać";)

  • BlackWhite początkujący
    @Supcio23

    Skoro w ubiegłym roku nie było (a szkoda, bo Kamil by ją chyba wygrał z wielką przewagą), to i w tym roku też raczej nie ma. Trzeba liczyć samemu, jak się jest ciekawym. Nieoficjalnie wygrywa Severin przed Kamilem.

  • Stinger profesor
    Arewicz

    Poniekąd było by fajnie gdyby Małysz razem ze Stochem mieli formę w tym samym czasie i to by było dobre dla drużyny w kontekście drużynówek ... jednak tylko poniekąd ponieważ indywidualnie mogli by sobie jak zauważyłeś zabierać triumfy, medale itp a tego nikt by nie chciał.

    Jak dla mnie jest dobrze jak jest, była świetna i długa era Adama i od razu po Adamie wyskoczył Kamil i dalej możemy go oglądać Polaka walczącego o najważniejsze triumfy. Szkoda tylko że Adam nie miał takich kolegów jak ma Kamil ... przynajmniej byłaby szansa na jakiś sukces drużynowy bo z tą ekipą którą skakał był już na starcie bez szans a przynajmniej miał te szanse nie więcej jak 5-cio procentowe.

  • anonim
    Turniej Nordycki

    Czy jest zestawiana klasyfikacja Turnieju Nordyckiego tudzież skandynawskiego ? Bądź co bądź jest to mały TCS i fajnie byłoby zobaczyć jak to się prezentuje. Z tego co wiem od sezonu 2011, gdzie były MŚ w Oslo, turniej nordycki się nie odbył z wiadomych przyczyn. Czy w tym roku taka klasyfikacja istnieje ?

  • damrs22 stały bywalec
    MŚ w Lotach

    Oglądając skoki Kamila z poprzedniego roku i porównując je z obecnymi, zauważyłem że Kamil wcześniej leciał jakby bardziej zastawiony za nartami. Teraz wydaje mi się, że ma bardziej wychyloną do przodu sylwetkę, trochę jak Ammann w swojej super formie. Myślę, że Kamil jeszcze nigdy nie był w takiej formie na mamucie i stawiam na niego w walce o złoto.

  • Arewicz bywalec
    Adam i Kamil

    Często narzekaliśmy w erze triumfów Małysza, że jest on w polskiej reprezentacji i długo, długo nikt. Co by jednak się stało, gdyby apogeum formy Adama i Kamila zbiegło się w czasie? Gdyby Kamil urodził się z 10 lat wcześniej?

    Z jednej strony fajnie, pewnie w konkursach drużynowych zaowocowało by to niejednym podium. Ale... Czy osiągnęliby tyle zwycięstw w konkursach indywidualnych? Czy nie odbieraliby sobie wzajemnie medali, zwycięstw w konkursach PŚ, KK?

    Ciekawe co o tym sądzicie...

  • ju333 bywalec
    ..

    To co robi teraz Kamil,czapki z głów,można się długo zachwycać jego skokami.Dziś dwa równe,świetne skoki.
    Wygrał w Kuopio tak jak,rok temu.
    Ma już 103 pkt.przewagi nad Prevcem,wygląda to rewelacyjnie,KK jest blisko,trzeba się jeszcze wstrzymać ze świętowaniem,ale jeśli Kamil dalej będzie tak skakał,to już raczej nawet Prevc nie będzie w stanie mu choćby zagrozić,zostały już tylko cztery konkursy indywidualne,kto wie,może sprawa KK rozstrzygnie się już przed Planicą,bez wątpienia przy takiej formie naszego Mistrza jest to możliwe.

  • dervish profesor

    tragedii w wykonaniu Kamila nie było. Pięknych czasów dożyliśmy, jeżeli niepokój co niektórych zaczynają wzbudzać miejsca 3 i 4.
    Przypomnijmy serie Kamila poczawszy od Willingen: 1, 1, (1), (1), 4, 3, 1, 1. 8 kolejnych startów, 16 skoków konkursowych, 6 zwycięstw! plus bardzo dobre miejsca 3 i 4.
    To jest seria której nie powstydziliby się najwięksi dominatorzy w historii tej dyscypliny. Jest duże prawdopodobieństwo że passa zostanie przedłużona :)

  • Stinger profesor

    Nic dziwnego że Kamil opuszcza Finlandię w świetnym humorze. Po Falun gdzie nie było tragedii na pewno Kamil był zły, po pierwszym konkursie w Lahti na pewno trochę się uspokoił, on jak i samych kibiców. Kolejne dwa indywidualne a więc drugi w Lahti i Kuopio nie tylko wygrał, nie tylko odebrał plastron lidera PŚ ale i zrobił 103 pkt przewagi and Prevcem i prawie na pewno wyeliminował z walki o KK Freunda. Czy Kamil mógł zrobić coś więcej? Nie bo zrobił aż nadto. Teraz Norwegia i skocznię które nie tylko Stoch lub ale które ja lubię oglądać. Oby Kamil tam znów chociaż raz wygrał i może być pięknie.

    Fajnie że Kamil oprócz swoich sukcesów chce żeby i cała drużyna skakała dobrze, też na to liczę a co do Piotrka Żyły to może czuje że zbliża się Oslo a więc miejsce swojego jedynego triumfu w PŚ do tej pory i lotów a więc to co lubi?

  • anonim

    Kolejny bardzo dobry konkurs w wykonaniu Kamila, wygrał swobodnie, może nie z jakąś olbrzymią przewagą, ale widać, że pojawił się taki automatyzm w jego skokach, więc nie ma się do czego przyczepić. Optymalnie byłoby, aby Kamil po konkursie w Oslo osiągnął nad drugim zawodnikiem taką przewagę, aby był już pewny KK, oczywiście będzie to trudne, ale nie niemożliwe, szczególnie przy słabszej dyspozycji Prevca. Co do MŚwL, to nie skreślał bym Kamila, bo ten mamut w Harrachowie jest taki dziki, nie preferuje wcale lotników,wszystko może się na nim zdarzyć i wygra raczej zawodnik, który niekoniecznie będzie prezentował jakieś oszałamiające skoki, ale taki, który będzie skakać najrówniej, a więc może być to Kamil. Pozostaje tylko kibicować Kamilowi i pozostałym naszym zawodnikom, na pewno będzie jeszcze wiele pozytywnych emocji w tym sezonie

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl