Severin Freund
fot. Tadeusz Mieczyński
Severin Freund w pięknym stylu zdeklasowali rywali na skoczni w Oslo. Była to ósma wygrana Niemca w zawodach Pucharu Świata.
"Zawody nie były łatwe ze względu na warunki" - mówił po zawodach Severin Freund. "Widziałem na liście wyników, że wygrałem obie serie. A jeśli ktoś wygrywa każdą rundę to znaczy, że jest najlepszy" - dodał. "Byłem dziś pewny, ponieważ już wczoraj mój drugi skok był bardzo dobry i wiedziałem, że mogę skakać daleko".
"Publiczność na Holmenkollen jest zawsze wspaniała. Można poczuć historię tego miejsca, a wygranie tutaj to rzeczywiście wielka sprawa. Turniej Skandynawski w moim wykonaniu był dobry, dlatego z optymizmem patrzę w przyszłość, na zawody w Harrachovie" - podsumował Niemiec.
Na drugim stopniu na podium znalazł się Anders Bardal "To był udany dzień. Oczywiście to coś wyjątkowego skończyć zawody na drugim miejscu na Holmenkollen" - wyjaśnił norweski zawodnik. "Zwycięstwo tutaj jest czymś wyjątkowym dla zawodnika, ale bardzo trudno byłoby tutaj pokonać Severina. Moje skoki są na wysokim poziomie i mam nadzieję, kontynuować dobre skakanie także w Harrachovie" - dodał.
"Atmosfera była wyjątkowa. Na trybunach było sporo kibiców z Polski i robili dużo hałasu" - zakończył Bardal.
Severin Freund
-
anonim
skromność
Jak wygrał Stoch niedawno konkurs to też Freund powiedział że wygrał najlepszy, a po za tym jakby powiedział że jego skoki nie były takie dobre, to byście powiedzieli że celowo to mówi żeby pokazać że ma jeszcze duże rezerwy i że jak jest w formie to nikt mu nie może dorównać, ogarnijcie się bo ta wrodzona nienawiść do niemców aż bije po oczach, ostatnio bawi mnie określenie " cebulactwo " a tutaj do niektórych pasuje jak ulał.
-
Magda bywalec
Brawo Freund
Fajnie, że wygrał, ewidentnie był najlepszy. A Wy krytykanci jesteście żałośni... W tym konkursie był najlepszy, czy skłamał, mówiąc to? Posłuchajcie całych wywiadów, w których widać, że ma szacunek do rywali. Swoją drogą szkoda, że igrzyska mu nie wyszły. Mógłby wziąć srebro ;) Od kilku sezonów pracuje na swoją wysoką pozycję. Mam nadzieję, że wyprzedzi Prevca w klasyfikacji PS i wywalczy coś w Harrachowie. Zwyczajnie mu się należy.
-
Stinger profesor
Freund powiedział czystą prawdę wygrał dwie serie i był najlepszy ... nie wiem czemu ktoś się już go czepia bo nie jest skromny ... a co miał powiedzieć? Byłem dzisiaj tak fatalny że aż wygrałem? Ludzie pomyślcie trochę.
Bardal zaskakuje w końcówce sezonu. Wiadomo że te jego podia to rzecz normalna bo to skoczek z światowego topu ale jednak nie spodziewałem się że po IO Anders tak pójdzie z formą w górę. Szkoda że w tym sezonie odpuścił tyle startów bo teraz nie ma szans walki o podium w PŚ, gdyby tak był przynajmniej w Willingen to mógłby walczyć z Prevcem w Planicy bo myślę że Freund na luzie wyprzedzi Słoweńca. -
anonim
hmm
Skromny,nieskromny...po prostu stwierdził fakt, obie serie wygrał. i zasłuzył na zwycięstwo
Ps. nie ma co gdybać ,co by było jakby w 1 serii wylądował z telemarkiem,ale wydaje mi się,ze i tak by dziś Kamil nie dał rady,bo w 2 serii, Kamil spóznił odbicie,a niemiec skoczył idealnie. -
Allison stały bywalec
Jak patrzę na zdjęcie Freunda w nagłówku nie mogę przestać się śmiać.
Zasłużył sobie chłopak, ale wciąż pojawiają się myśli, że gdyby nie ta trajektoria i lądowanie Stocha w 1 serii, mogłoby być więcej...
A poza tym prośba: Marku Rudziński, wróć na antenę !
-
petti1 bywalec
na otarcie łez po kompletnie skopanych IO może sobie "Sevek" teraz wygrywać w PŚ ;)) ma mieć chłopak.
Prawda jest taka że brak medalu w konkursach indywidualnych to dla Niemca jak nieodebranie kuponu za szóstkę w lotto. Freund miał wszystko żeby zdobyć medal, baa żeby zdobyć dwa medale w Soczi. Taka szans niestety może się już nie powtórzyć.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się