Polscy skoczkowie z wizytą w więzieniu

Jak wiadomo, polscy skoczkowie nie narzekają na nudę, nawet po sezonie. Tym razem zagościli nie na konferencji, wernisażu czy spotkaniu z fanami - a w... więzieniu!

Kamil Stoch i Jan Ziobro

Zakład Karny w Krzywańcu odwiedziło pięciu sportowców - Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Jan Ziobro, Stefan Hula i Krzysztof Miętus. Zawodnicy spotkali się zarówno z funkcjonariuszami jak i z więźniami placówki. Okazję do rozmowy z nietypowymi gośćmi, mieli tylko ci osadzeni, którzy zostali wyróżnieni za dobre zachowanie.

Skoczkowie po raz pierwszy uczestniczyli w takim wydarzeniu. „Kiedyś byłem tylko w takim internacie w Zakopanem, że nie wiedziałem, czy mogę wyjść z pokoju. Pośrodku kraty, małe pokoiki, prawie jak tutaj”, przyznał Kamil Stoch.

Cała grupa długo się nie zastanawiała nad zaakceptowaniem zaproszenia do zakładu karnego „Wśród skazanych też są normalni kibice, chcemy im powiedzieć, że doceniamy ich wsparcie. To było fascynujące doświadczenie.”

Zawodnicy wywołali duże wrażenie na osadzonych „Niby mali ludzie, takie szczuplaczki, ale wrażenie zrobili wielkie. Dobrze chłopaki sobie radzą, daj im Boże szczęście, bo na olimpiadzie był szał.”

Wśród więźniów skoki narciarskie cieszą się dużą popularnością, można nawet dodać, że transmisje występów olimpijskich, miały pewne przywileje. „Były duże emocje, tym bardziej że śledziliśmy wszystkie skoki na bieżąco. Normalnie po południu prąd jest tu wyłączany, ale na czas olimpiady mogliśmy normalnie oglądać transmisje. Kamil? Wyglądał jak zwykły chłopak, bardzo skromny. To było lepsze niż "występy" w półświatku”- przyznał jeden z osadzonych.

Skazani zasypywali sportowców wieloma pytaniami „Padały różne pytania. Skoczkowie zachowali stoicki spokój, mimo że pojawiały się po kilka razy. Spokojnie wyjaśniali, jak wygląda typowy dzień skoczka, jak spędzają wolny czas, jaką mają dietę i plany na wakacje. Pokazali prawdziwą klasę„- poinformował funkcjonariusz zakładu, Piotr Hamera.

Na samych rozmowach się nie skończyło. Skoczkowie mieli jeszcze okazję zwiedzenia więzienia.

Pracownicy placówki w Krzywańcu, planują zorganizować cały cykl spotkań ze znanymi sportowcami. Funkcjonariusze przyznają, że jest to pewnego rodzaju resocjalizacja dla osadzonych, która może zachęcić ich do zmiany.