Letnie mistrzostwa kraju zamiast LGP w Hinterzarten

Wielokrotnie pisaliśmy już o nieobecności Hinterzarten w kalendarzu tegorocznej edycji Letniej Grand Prix. Nie milkną dyskusje wokół tej decyzji, nie mija rozczarowanie włodarzy miejscowości położonej w Górnym Szwarcwaldzie. Zawody wysokiej rangi zawitają jednak tego lata do Hinterzarten - zostaną tam rozegrane letnie mistrzostwa Niemiec w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej.

Skocznia w Hinterzarten

- Rozczarowanie i niedowierzanie po odebraniu nam organizacji LGP zostały przez nas konstruktywnie przepracowane, teraz z nadzieją patrzymy w przyszłość. Oczywiście, będziemy się ubiegać o możliwość rozegrania u nas zawodów LGP w przyszłym roku - mówi Tanja Kleiser-Schwörer, przewodnicząca Klubu Sportowego Hinterzarten.

Skocznia Adlerschanze nie będzie jednak świecić pustkami. Niemiecki Związek Narciarskich wybrał Hinterzarten na gospodarza dwóch ważnych krajowych imprez mistrzowskich, które zaplanowano na lato i wczesną jesień. W połowie lipca (najprawdopodobniej 19-20 lipca) bądź między 1 a 3 sierpnia Adlerschanze stanie się areną zmagań o letnie mistrzostwo Niemiec w skokach narciarskich mężczyzn. 4 i 5 października natomiast na tym samym obiekcie o prymat w kraju rywalizować będą najlepsze niemieckie skoczkinie (z mistrzynią olimpijską Cariną Vogt na czele) oraz kombinatorzy norwescy.

Krajowe mistrzostwa stały się głównym celem na ten sezon dla szwarcwaldzkich działaczy, którzy ich organizację stawiają sobie za punkt honoru.

- Naturalnie, cieszymy się na te zawody. Nie traktujemy tego oczywiście jako zadośćuczynienia za pozbawienie nas Letniej Grand Prix - oświadczyła Kleiser-Schwörer, której wtóruje prezes Szwarcwaldzkiego Związku Narciarskiego, Stefan Wirbser: - Obraliśmy kierunek na krajowe mistrzostwa. Ale to nie jest jakiś uzdrawiający plaster.

Sztab organizacyjny tej imprezy liczy na powtórkę z krajowych mistrzostw na przełomie tysiącleci: wówczas, w przeddzień Letniej Grand Prix, przed niezwykle licznie zgromadzoną publicznością wygrał Sven Hannawald.

- 6000 biletów na wieczorny konkurs rozeszło się wtedy błyskawicznie. W tym roku też spodziewamy się wielkich emocji – mistrzostwa Niemiec są zawsze czymś wyjątkowym - mówi Stefan Wirbser. Chciałby on stworzyć atmosferę prawdziwego święta. Uczczeni zostać mają członkowie „szwarcwaldzkiej narciarskiej rodziny”, którzy zdobyli medale podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi: Chodzi o drużynowego mistrza olimpijskiego w skokach, Andreasa Wanka (pochodzącego z Oberhofu, jednak od kilku lat będącego mieszkańcem Titisee), kombinatora norweskiego Fabiana Rießle (brąz indywidualny i srebro w drużynie) oraz Stefanie Böhler, zdobywczynię brązowego medalu w sztafecie biegowej.

W Szwarcwaldzie pamiętają też o swojej prawdziwej legendzie, wspaniałym skoczku, który tej zimy zdecydował się odejść na sportową emeryturę.

- Pożegnać Martina Schmitta podczas mistrzostw Niemiec – to byłoby coś! - uśmiecha się Wirbser.