Kamil Stoch: "W lecie będę walczył o wszystko"

  • 2014-06-08 17:43

Wczoraj (7 czerwca) w Centrum Kultury i Wypoczynku w Proszowicach z inicjatywy I oficjalnego FanClubu Kamila Stocha odbyło się spotkanie z kadrą polskich skoczków, z dwukrotnym złotym medalistą z Soczi na czele.

"W tym roku nie ma mowy o ulgowym traktowaniu sezonu letniego. Postaram się zrobić wszystko, aby skakać jak najdalej. W konkursach Letniej Grand Prix chcę wygrywać jak najczęściej" - zapewnił podczas spotkania Stoch.

Zdobywca Pucharu Świata docenił również swoich fanów. "Moim zdaniem to najlepszy FanClub na świecie. Wsparcia, jakie dostałem ze strony jego członków, zazdroszczą mi skoczkowie z całego świata" - stwierdził.

Zawodnik nie chciał jednak komentować słów Justyny Kowalczyk, która niedawno wyznała, iż cierpi na depresję. "Cenię ją za to, czego dokonała w sporcie. Nie chcę komentować jej prywatnych spraw. Życzę jej wszystkiego dobrego i wierzę, że upora się ze wszystkimi kłopotami" - powiedział.

Spotkanie z kibicami upamiętni dąb błotny, który Kamil Stoch zasadził na Rynku w Proszowicach.

Relacja wideo ze spotkania tutaj >>


Katarzyna Skoczek, źródło: eurosport.onet.pl/ radiokrakow.pl
oglądalność: (5590) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dervish profesor

    Ja również nie doczytałem się w wypowiedzi Kamila, że zamierza walczyć o zwycięstwu w generalce LGP. Powiedział jedynie, że konkursy w których wystartuje potraktuje poważnie. Nie będzie na nich trenował tylko skakał na tyle na ile aktualna forma pozwoli. Być może wpływ na takie potraktowanie sezonu letniego ma świadomość, ze tym razem zaczyna sezon z wyższego pułapu niż poprzednio i zamiast skupiać się w tych konkursach tylko na trenowaniu techniki może po prostu zająć się tylko i wyłącznie rywalizacją. Do tego dochodzą zmiany w mentalności, Kamil jest mistrzem który w sposób bezdyskusyjny potwierdził swoją klasę zarówno w oczach swoich jak i rywali, a to rzeczywiście zobowiązuje i pozytywnie napędza. W takim stanie ducha trudno na siłę temperować swoje zapędy.
    Chyba więc dobrze, że troszkę zmieniono podejście do sezonu letniego. Sezon poolimpijski zwykle nie jest aż tak bardzo prestiżowy jak poprzedni, jest w nim czas na eksperymentowanie zarówno z cyklem przygotowań i jak i techniką (jeżeli ktoś tego potrzebuje) bo do kolejnych igrzysk szmat czasu i ewentualne błędy zawsze zdąży się skorygować, więc czemu nie pozwolić sobie na urozmaicenie treningowej monotonii, a jeżeli zajdzie taka konieczność to do starych sprawdzonych metod powrócić w następnym sezonie.

  • anonim

    Kamil wcale nie powiedział, że chce koniecznie wygrać całą LGP tylko, że postara się o jak najlepsze wyniki latem i dlatego nie będzie odpuszczał startów (ale czy pojedzie do Azji, tego na razie nie wiemy). Czyli tak naprawdę nic nowego, bo do takiego podejścia już nas przyzwyczaił ;)

  • Pavel profesor

    Nie wiem po co zmieniać system, który dał mu złoto MŚ i 2x złoto IO, na coś to kilka razy zawiodło. Jeżeli chce wygrać LGP to musi startować w Azji, albo wygrać wszystko w Europie, dosyć karkołomny plan, jeżeli weźmiemy pod uwagę, ze to tylko lato. Mam nadzieję, ze Kruczek ukróci te głupie zapędy i Kamil skoncentruje się na treningu, a nie na wygrywaniu.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl