Piotr Żyła: "Fajnie jest wygrywać u siebie"

W drugim konkursie Letniego Pucharu Kontynentalnego na skoczni narciarskiej w Wiśle Malince triumfował Piotr Żyła przed Mitją Meznarem i Janem Ziobro.

Piotr Żyła

27-latek nie ukrywał zadowolenia z sobotniego zwycięstwa. "Oczywiście, że fajnie jest wygrywać. Niestety, wczoraj nie udało się, ale dziś tego dokonałem i na dodatek u siebie w Wiśle. Na pewno też dawno żadnych zawodów nie wygrałem. Ostatnio ciągle zajmowałem drugie miejsca: w konkursie indywidualnym w Letniej Grand Prix, w Mistrzostwach Polski oraz wczoraj. Aż w końcu udało się wygrać, więc bardzo cieszę się z tego" – mówił Piotr Żyła.

Piotrek przyznaje, że po zawodach będzie czekał go relaks i odpoczynek. Oprócz tego dodał, iż było bardzo ciepło. "Dzisiaj pogoda była fajna, ale trzeba gdzieś pojechać nad wodę, bo bardzo ciepło jest w tym kombinezonie. Trochę spociliśmy się. Wczoraj z kolei było parno, a teraz jest bardzo ciepło".

Trzecim zawodnikiem dnia okazał się Jan Ziobro, który cieszył się z pierwszego podium od dłuższego czasu. "Można powiedzieć, że te skoki dzisiaj były dobre. Pierwszy był trochę za wczesny. To jest taki błąd, z którym borykam się od pewnego czasu. Drugi był dosyć dobry, ale wiatr namieszał coś w tym skoku. Mamy jeszcze czas, żeby te skoki zaczęły wychodzić także spokojnie".

"Dzisiaj były ciężkie warunki, bo ten drugi skok był naprawdę dobry. Wiele w nim nie brakowało, choć idealny może nie był, ale nie był także zły. Tutaj te 120 m ciężko było mi ulecieć, ten tylni wiatr było czuć. Cieszę się, że dzisiaj ten tylni wiatr mi dużo policzył, bo mogło być tak, że jednak mi by mi ten wiatr źle policzyli" - powiedział olimpijczyk z Soczi.

Janek weźmie udział w zawodach Letniej Grand Prix w Einsiedeln i Courchevel.

"Wczoraj skakaliśmy podczas deszczu, a dzisiaj było gorąco i słonecznie i dla mnie również był to taki słoneczny dzień, bo bardzo długo czekałem na podium" – wyznaje Mitja Meznar. – Jestem usatysfakcjonowany i szczęśliwy, że zająłem dzisiaj drugie miejsce – cieszy się słoweński skoczek. – Kiedy skacze się bardzo dobrze, to każda skocznia jest bardzo fajna, a kiedy jest się w formie i zdobywa się dobre miejsca, to zawodnik czuje się świetnie. Polscy fajni są najlepsi i ma nadzieję, że wrócę tutaj na najlepsze konkursy i będą jeszcze miał okazję skakać dla najlepszej publiczności – podsumowuje zadowolony Mitja Meznar.