Pierwszy jest Simon Ammann, który wprost niesamowicie zdołał powrócić do pełni dyspozycji po upadku w Willingen. Szwajcar oddał skok na 98m, ale bardzo ładny stylowo.
Drugie miejsce po pierwszej serii zajmuje rewelacyjny Sven Hannawald, po dobrym stylowo skoku na 97,5m.
Pozostali Polacy nie zdołali zakwalifikować się do finałowej 30-tki.
-
anonim
I seria
Mówiąc o I serii należy wspomnieć że 32 skoczków awansowało do II serii, bo na ostatnim 30. miejscu było 3 zawodników: Fras, Bystoel i Hueng Chul Choi. Nie awansowali niespodziewanie: Yamada, Kasai (ten nieszczęsny upadek który zabrał Małyszowi prowadzenie po I serii), Janda, no i 3 Polaków: Mateja, Pochwała i Skupień. Rok wcześniej wydawało się niemożliwe żeby Pochwała był lepszy od Skupnia. Co do tych co awansowali jakiś niespodzianek nie było, słabo Austriacy- tylko Koch w pierwszej "10", Horngacher w drugiej, ci ponoć najlepsi bez komentarza (Widhoelzl i Hoellwarth). Innauerowi pewnie Japonia do dziś śni się po nocach. 3 Norwegów w II serii, Ljoekelsoey wysoko bo 11. 3 Szwajcarów w II serii, 27.Freiholz który słabo skakał w PŚ. 4 Słoweńców w II serii: Zonta nadspodziewanie nisko- 24, a Peterka nadspodziewanie wysoko- 7. Z gospodarzy tylko Alborn w II serii na przyzwoitym 12. miejscu. Funaki i Harada nieźle, ale na powtórkę z Nagano nie był co liczyć (10. i 14.). Finowie wysoko: 4, 5, 7 (oczywiście wszyscy chcieli żeby jeszcze 1 wszedł na podium w II serii), ale dopiero 18.Nieminen. Schmitt i Hannawald nie zawiedli 2. i 6, także nieźle Uhrmann i Duffner 12. i 14. Świetnie Małysz szkoda tej dziury po upadku Kasaiego, bo by prowadził po I serii, głupia wpadka organizatorów. Ponoć to że się uratował wtedy Małysz to było nie lada osiągnięcie. Denerwowały mnie głupie komentarze w studiu gdyby nie pan Kasai, przecież on tego nie zrobił specjalnie, pretensje należy mieć do organizatorów. No i rewelacyjny Ammann, to był jego wielki come back, po upadku w Willingen wszyscy o nim zapomnieli i większość nie brała go pod uwagę w walce o medale co było głupotą, bo skoro mógł mieć przed Willingen świetne wyniki to czemu po nie mógł ich mieć?
-
GD_Luk bywalec
medal
Bravo!!! Adam
-
anonim
1 seria
wow znof pierwsza P....fajnie ze Adam jest 3 szkoda ze to ladowanie mu nie wyszlo bo odleglosci mial rowne z Ammanem wiec zadecydowaly tylko punkty. ale za to pokazal ze znof potrafii skakac tak jak dawniej!!!!!!! no i szkoda ze reszta Polakow tak slabo!!!! ale sie ciesze. Adam jestes najlepszy!!!!!!
-
anonim
heeeeeehhhh
Hanni jest spox dobrze mu poszło)))
-
GD_Luk bywalec
do Becki
sorry ale bylas druga))
-
anonim
Medal
Brawo. Adam zdobył brązowy medal.
Sensacyjnie wygrał młody Simon Ammann.
Cieszymy się bardzo z długiego skoku.
Adam był zadowolony choć niektórzy liczyli na więcej!!!!!!!Poczekamy do środy) -
anonim
gdzie dwóch sie biuje tam trzeci korzysta
Ludzie ja kocham Adasia. On jest niesamowity. Wiadome zal złota ale jak to sie mowi braz najbardziej przypomina zloto hehe) ale tak serio to Malysz pokazal ze zasluguje na najwyzszy stopien podium. Badz co Badz ale gdyby nie to fatalne ladowanie mielibysmy spokojnie srebro a moze nawet zloto)
-
anonim
...
Właśnie...gdzie dwóch się bije tam Amman korzysta...Ale to dobrze że wygrał...chciałabym jasne zeby to był Adaś ale simon tez może być...zawieldli mnie tylko Austriacy...
-
anonim
Medal po 36 latach
Super!! Po 36latach Mamy medalto że brązowy
to nic.Małysz jest superi zrewanżóje się
napewno tak jak w Zakopanym. -
anonim
Brawo Adam!
Brawo Adam!!! Małysz uzyskał w sumie tyle samo metrów ile Amman. Szkoda ze w gorszym stylu... . Ale trzeba sie cieszyc z tego co jest i czekac w napieciu na srodowe skoki. JESZCZE RAZ BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Qba doświadczony
do Kayah
Masz racje!
Dziwi tylko fakt ze Amerykanie nie podsypali tam lopaty sniegu przeciez nie tylko Adam miał kłopoty z ladowaniem.
Q -
anonim
medal
Brawo Adam!!!!! Dla mnie to on jest zloty )) Ale gratulacje dla Simmona!
-
anonim
do Łucia
Pomylilas sie Łucia odrobinke. ale rozumiem po takich emocjach to ja sie ci nie dziwie. )) Medal wcale nie jest po 36 latach tylko 30. przeicierz ostatni byl Fortuna w 17972 roku w Sapporo. a o ile umiem liczyc to jest 30 lat ))))
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się