W pierwszej serii podobnie jak w kwalifikacjach skaczył najdalej (98,5m), jednak kłopoty przy lądowaniu spowodowały drastyczne obniżenie not za styl (sędzia amerykański dał notę 16.5, Yukio Kasaia - wielki rywal Wojciecha Fortuny - 18.0). Zajmował więc 3 pozycję za rewelacyjnym liderem Simonem Ammannem (coż za powrót po niedawnym pechowym upadku) i "tradycyjnym" rywalu Małysza w tym sezonie Svenie Hannawaldzie.
Zawiedli bardzo pozostali Polacy - 37. Robert Mateja, 40. Tomasz Pochwała i 43. Wojciech Skupień to bardzo słabe pozycje. Nie tego oczekiwał trener Tajner i kibice z Polski.
W drugiej serii znakomity skok Polaka (sędzia amerykański tym razem dał aż 20.0 pkt. reszta not po 19.5-19.0) odległość znów wyśmienita 98m prowadzenie i już wiedzieliśmy, że nic nie jest w stanie zabrać medalu olimpijskiego naszemu skoczkowi!. Jednak po chwili znów widzieliśmy radość Svena Hannawalda - doskonały skok na 99m i wyprzedził naszego reprezentanta. Wszyscy zadawali sobie pytanie: "Simi wytrzyma napięcie?". Wytrzymał! 98,5m - złoto dla Szwajcarii!
Niebywały sukces młodego skoczka. Takiego rozstrzygnięcia niewielu się spodziewało. Ammann był po cichutku wymieniany w gronie faworytów. Nie było pewności, czy po kontuzji powróci do wysokiej formy. Wszystko jednak potoczyło się dla niego cudownie. Złoty olimpijski medal - marzenie wszystkich sportowców zabłyśnie dla niego.
Srebro i brąz dla dwóch głównych faworytów. Zawiedzionych? Być może lekko. To wszystko minie jednak podczas uroczystej dekoracji, gdy znajdą się w ich rękach medale.
Zawiedzeni mogą być Finowie. 4. miejsce powracającego do wysokiej formy Janne Ahonena, 5. utalentowanego V.M. Lindstroema i 6. miejsce jednego z faworytów - Mattiego Hautamaeki. Wysoko ale bez medalu... Martin Schmitt na 7. miejscu - to oddaje jego aktualną formę. Tuż za nim niespodziewanie Michael Uhrmann - przecież to on musiał walczyć o bilet do SLC do ostatniej chwili m.in z Alexem Herrem. Najbardziej chyba zawiedzeni są Austriacy - któż mógł się spodziewać, że najwyżej z nich zostanie sklasyfikowany dopiero na 12. miejscu?
Dla Polski to pierwszy medal po 30 latach. Adam Małysz po raz kolejny dokonał czegoś wielkiego w polskim sporcie. Dzięki niemu przeżywamy podczas Igrzysk Olimpijskich emocje, które były dla nas przez lata odległe.
Teraz chwile radości a już za chwilę (w środę) kolejny konkurs - indywidualny na skoczni K-120. Faworyci? Ci sami... Hannawald, Małysz, Hautamaeki i... Simon Ammann!
Zobacz pełne wyniki zawodów »
-
SebaSzczesny profesor
Hannawald wygrał 4 razy, a kolejnym skoczkiem który tego dokona będzie Kamil Stoch z Polski. Wygra wszystkie 4 konkursy Turnieju Czterech Skoczni w 2018 roku.
Jego największym rywalem będzie Richard Freitag który przewróci się w Innsbrucku i w ten sposób Stoch będzie miał otwartą drogę do zwycięstwa -
anonim
II seria
A no i Austriacy- kompletna klapa. Oile 11.Horngacher to jak na jego tamtą formę nieźle, o tyle 14. Koch- spodziewano się pierwszej "10". A 24.Widhoelzl i 25.Hoellwarth, to klęska zwłaszcza że mieli walczyć o medale.
-
anonim
II seria
Brawa dla medalistów. W szczególności dla Ammanna, wspaniały powrót, lepszego nie mógł sobie wymarzyć, chyba jedynie z rekordem skoczni. Hannawald ustanowił rekord 99, tutaj chyba wcześniej nie odbywały się konkursy nielicząc COC z sezonu 1995/1996 gdzie jakiś Norweg Berg skoczył 99,5 metra. Szkoda że Małysz miał problemy przy lądowaniu by miał srebro conajmniej. To 16,5 było przesadą ale i tak potem ten sędzia naprawił błąd i dał 20,0. Pamiętam że po drugim skoku Małysza komentator mówił: wspaniały był to skok, ale jakie było to lądowanie, że też Fijas potrafi utrzymać tę kamerę w rękach. No i runda honorowa Ammanna niesionego przez 22.Kuettela (trochę mogło być lepiej) i 25.Freiholza, ponoć potem mieli pójść na piechotę do wioski olimpijskiej:) Bardzo dobrze Finowie: 4, 5, 6 i powrót Ahonena, szkoda że bez medalu, gorzej Nieminen- 16. Dobrze Schmitt i Uhrmann (7. i 8.) zwłaszcza ten drugi, bo od Schmitta więcej wymagano. Duffner dopiero 17. 9. Funaki to dobrze jak na jego nierówną formę, dopiero 20.Harada słabszy drugi skok. 3 Słoweńców w drugiej "10": 10.Peterka (duża niespodzianka), 13. i 15, a Fras- 28. Alborn nieźle 11, choć po gospodarzu więcej się spodziewano. Norwegowie nieźle jak na nieudany sezon: 18.Ljokelsoey (zawalony drugi skok), 20.Ingebrigtsen, 27.Bardal, 31.Bystoel (był w drugiej serii). Jedynacy w II serii: 19.Cecon (mogło być trochę lepiej), 22.Dessum (nieźle), 29.Kobelev (więcej się spodziewano) i 32.Filimonov (nieźle jak na Kazacha).
-
anonim
Simi
Cieszę się ze złota dla simiego jak z niczego innego
-
anonim
dobrze jest
Myślę że jest dobrze a w środę bezie lepiej. Jedyną przyczyną że Adam nie ma lepszego medalu jest to że skocznia miała jakiś defekt i dlatego nie wyszło mu lądowanie. A to nie są jakieś moje wymsyły tylko to że więcej zawodników miało problemów z lądowaniem a nawet dwóch się wywróciło. W moim odczuciu Adam najlepiej skakał i najdalej więc będzie dobrze na k120.
-
anonim
Gratulacje!
Gratuluję całej trójce fantastycznych skoków! Dla mnie Hanni jest zwycięzcą ale Simon Ammann pokazał że jest skoczkiem
co najmniej światowej klasy!!! Gratulacje!!! -
anonim
...
cieszy mnie medal Adasia i Stefan Horngaher...
-
Qba doświadczony
Adam
Swietnie Simi! Bardzo dobrze Sven!
A najlepiej Adam bo NASZ!
Bardzo sie ciesze !
Pozdrawiam wszystkich prawdziwych kibicow!
-
anonim
Simonek i Adaś
Bardzo cieszę się ze złotego madalu Simona i brązowego Adasia. Zasłużyli na to. Obaj to wspaniali zawodnicy i do tego sympatyczni i bardzo skromni. Życzę powodzenia!!! Oby tak dalej! Co do Hanniego to też należą mu się pochwały. W końcu był drugi.
-
anonim
Uff
Dzięki Bogu! Bo już myślałem że to Hannawald wygra. Dzięki dla Simona i gratulacje dla Adama!!!
-
anonim
Ciesze się
Chociaż w głębi duszy marzyłem o złocie to jednak ciesze się z brązu. Adam pokazął klasę no gdyby nie to pechowe lądowanie. No ale poczekajmy do środy
-
anonim
braaaaavvvvvvooooo
jejq jak ja sie ogromnie ciesze z tego medalu Adama!!! tylko szkoda troszq bo spokojnie mogl miec srebro!! ale on jest wielki. Gratulacje dla Simmona to bylo cos rewelacyjnego...a Sven chyba tez na to zasluzyl ale mogl byc za Adamem.....Adam 3mam kciuki juz za srode!!!!!!
-
anonim
)
cudowni cudownie jeszcze raz cudownie. Adas pokazal ze jest swietny i popieram ze skocznia miala nierownosc. to chyba nie przypadek ze 3 (bo w kwalifikacjach rowniez) przewrocili sie skoczkowie. Malysz pokazal rowniez ze jest niezwykle mocny bo aby ustac takie ladowanie to trzeba miec nie lada sily.
ale cieszmy sie z tego co mamy i czekajmy tylko na konkurs na skoczni k120 -
anonim
))
Nie macie pojęcia jak się cieszę ze zwycięstwa Simona i brązu Adama!! Gdyby nie te nierówności na skoczni ... I tak jest extra.Już nie mogę się doczekać środy.Trzymam kciuki za Polaków no i za Goldiego!!!
-
anonim
HANNI JEST DO BANNI
ADAM MAŁYSZ GÓRĄ!!! A 16.5 TO LEKKA PRZESADA. TRZYMAM KCIUKI!!!!!!!ZA ADASIA MISTRZA ŚWIATA
-
anonim
hess
widze ze hess nie zapomnial slynnego niemieckiego pozdrowienia jedyna roznica to zacisnieta piesc
-
anonim
p Miklas
W czasie skokow z pewnoscia polowy startujacych nasz komentator gadal o niczym Z reszta za kazdym razem o tym samym Uwazam ze jest to brak szacunku dla innych skoczkow Mialem okazje sluchac innych komentatorow Wole sluchac p Szanarowicza On analizuje skoki i duzo wie na temat samych skoczkow nawet tych mniej znanych
-
anonim
świetnie!
To było niesamowite!Cieszę się z sukcesu ADAMA MAŁYSZA!Simon i Sven też zasłużyli na gratulacje!
-
anonim
nierownosc
1. Nierownosc nie powstala przy skoku Kasai
jak mowi Tajner.
2. Byla ewidentnie wczesniej.
3. To jednak kompromituje organizatorow. -
anonim
SIMI
No i bardzo dobrze!!! Chyba nikt nie prześcignął Polaków w dopingu podczas ostatniego skoku dzisiejszych zawodów... wiecie chyba co mam na myśli. Niezależnie od wszystkiego niewątpliwie cała trjóka odcinała się wyraźnie od reszty zawodników i wszystkim należą się WIELKIE GRATULACJE! Co do nierówności skoczni to lądowanie Adama nie było złe. Kłopot zaczął się później (przeanalizujcie sobie kto ma nagrane!). Tajner w wywiadzie powiedział że Adam wpadł w dziurę wydrążoną przez Kasaiego. Czy to na pewno była ta dziura trudno stwierdzić niewątpliwie stan nawierzchni podstawy skoczni pozostawiał wiele do życzenia. PS. OTRZYMALEM DZIŚ W PREZENCIE UROCZEGO PSIAKA. OTRZYMAŁ IMIĘ SIMI.
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się