Skład Słoweńców na Klingenthal

1

W porównaniu do zeszłego roku to jedyną zmianą jest pojawienie się Laniska zamiast Naglica/Pungertara,czyli skład stabliny.
Co do C.Prevca,on jest już bez formy,po świetnym początku forma mu mocno opadała,czego finałem było 55 miejsce w Quali w Klingethal

I słusznie to trener wystawia zawodników,a nie dziennikarze czy kibice.Kibic jedynie może śledzić czy też krytkować,ale nie On wystawia ocenę i zawodników. Bo kibic ma tylko informacje z TV jak skoczek narciarski skacze,w jakiej jest formie.Młodszy Prevc to też jest talent,który moze zrobić wiele dla skoków,dla swojej reprezentacji.Przypomnę,ze Kamil Stoch też skakał w zawodach niższej rangi tej letniej oczywiscie.

Skład rzeczywiście nie budzi większych kontrowersji.
Ciekawe czy wzorem naszego kraju, także w Słowenii są tacy którzy wieszczą skandal z powodu "wożenia" ich zdaniem beznadziejnego Hvali kosztem "kiszenia" młodego z potencjałem Cene Prevca.
Zanosi się na to, że podobny los spotka także inną letnią gwiazdę czyli Norwega Sjoeena.

Jak widać bohaterowie lata i ulubieńcy publiczności nie zawsze znajdują uznanie w oczach trenerów, którzy są rozliczani z wyników, więc siła rzeczy wystawiają najsilniejsze a nie najbardziej lubiane przez tłumy składy.

@M_B

Lanisek to rzeczywiście niespodzianka, rewelacyjnie skaczący latem, powinien je zwieńczyć punktami w Klingenthal, gdyby nie DSQ. Może wreszcie Słoweńcy zaczną dawać mu więcej szans.

Hvala nie skakał tego lata zbyt wiele, a jak już skakał to nie powalał, w LGP w Hakubie dwukrotnie daleko poza "30", w LPK punktował w drugiej dziesiątce, a na krajowych mistrzostwach na początku września był dopiero 30. Bardziej w składzie widziałbym Dezmana, Sinkovca lub Zupancica zamiast niego. Okaże się już wkrótce czy to był słuszny wybór.

Skład Słoweńców w sumie dość przewidywalny, bo raczej było wiadome, że wystartuje podstawowa czwórka z poprzedniego sezonu, czyli Damjan, Prevc, Kranjec i Tepes + 3 zawodników.

Niespodzianką może być obecność będącego przez ostatni czas w kryzysie Jaki Hvaly, który jednak szans w PŚ w tamtym sezonie też dość sporo dostał, a sezon wcześniej był podstawowym zawodnikiem kadry i pewniakiem w składzie.

A taką największą niespodzianką jest obecność Laniska, bo Słoweńcy raczej strasznie chętni do wystawiania pary Lanisek - Cene Prevc w zawodach najwyższej rangi do tej pory nie byli. Może Lanisek zdobędzie w końcu punkty w zawodach najwyższej rangi, bo do tej pory pokazywał potencjał co najwyżej w treningach do zawodów tej rangi, a zapunktować nie był w stanie ;).