Wypowiedzi Bartłomieja Kłuska i Stefana Huli po piątkowych kwalifikacjach
- 2014-11-21 20:41
Na pierwsze zimowe zawody w sezonie 2014/2015, polska drużyna ruszyła w składzie złożonym z pięciu członków kadry A oraz dwóch reprezentantów kadry B. Stefan Hula i Bartłomiej Kłusek to dwaj podopieczni Macieja Maciusiaka, którzy pomyślnie przeszli piątkowe kwalifikacje do niedzielnego konkursu indywidualnego.
- Jestem średnio zadowolony. Muszę jeszcze skonsultować swoje spostrzeżenia z trenerem, ale wystarczyło do kwalifikacji - powiedział Bartłomiej Kłusek.
- Nareszcie zaczyna się zima, będziemy walczyć. Jest trochę miękko na zeskoku, ale skakałem na początku, przez co dobrze się lądowało. Mamy nowe narty i kombinezony. Wszystko jest przetestowane, więc ze sprzętem nie ma żadnego problemu - dodał 21-latek.
Pierwszy trening rozpoczął się od upadku drugiego skoczka Letniej Grand Prix 2014, Phillipa Sjoeena. Jak to wydarzenie widział Kłusek, który występował tuż przed młodym Norwegiem? - Widziałem upadek Sjoeena. Spadał z dość wysoka, wylądował na tyłach nart i uderzył głową o zeskok. Nie wyglądało to znyt dobrze.
Czy inauguracja w tej części Europy to dobra decyzja? - Jest nieco jesiennie, ale to już wola organizatorów, gdzie chcą to rozgrywać. Wybrali Klingenthal, lubię tę skocznię, przyjemnie się na niej skacze. Ja jestem zadowolony. Teraz koncentruję się już na konkursie indywidualnym.
Po raz kolejny w kadrze na inauguracyjne zawody najbardziej prestiżowego cyklu znalazł się Stefan Hula. Jak piątek na Vogtland Arenie podsumuje najstarszy skoczek w naszej drużynie? - Nieco popsułem ten skok na buli, ale jest awans, a to jest dziś najważniejsze. Wiatr daje się nieco we znaki, mówili że będzie dobrze, ale jest jak zawsze. Siatki z pewnością coś dają, ale przy tak silnym wietrze raczej niewiele. Jest miękko, więc trzeba było być ostrożnym.
W szycie kombinezonów dla polskiej kadry zaangażowana jest żona naszego reprezentanta. Czy od poprzedniej zimy coś zmieniło się w kwestii kombinezonów? - Szukamy nowinek w kwestii kombinezonów. Jest ciężko z materiałem, ale jesteśmy na bieżąco. Wszyscy mamy nowe kombinezony i myślę, że będą się dobrze spisywać. Kolor kombinezonu na ogół nie gra roli.
Korespondencja z Klingenthal, Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela.
-
FighterWF doświadczony
Dobrze, że Bartek Kłusek zdaje sobie sprawę, że do ideału jeszcze wiele brakuje. Mam nadzieję, że wraz z trenerem przeanalizują te jego trzy wczorajsze próby, i jutro będzie skakał już lepiej, bo z takimi skokami to nie oszukujmy się - nie ma szans na pucharowe punkty. No chyba, że miałaby być jutro loteria, czego chyba nikt z nas nie chce. Zainteresował mnie też wątek ze Sjoeenem, gdyż jeżeli młody Norweg spadał z wysoka na 148 metr, to ten lot naprawdę musiał wyglądać imponująco..
Stefek niech się narzeka, bo nie jest wcale tak źle. Wręcz przeciwnie i jak na razie hejterzy nie mają pożywienia w postaci słabszych prób doświadczonego reprezentanta Polski. Owszem, ten kwalifikacyjny skok miał swoje mankamenty i to było widać gołym okiem, ale skoro mimo tych problemów na buli był wstanie skoczył ponad punkt K, to znaczy, że formę ma naprawdę niezłą. Po dzisiejszym konkursie powinniśmy wiedzieć jeszcze więcej o tym na co na początku sezonu stać Hulę. -
dervish profesor
azx
Na łamach portalu sport.pl całkiem niedawno Maciek Kot udzielił red. Jachimkowi ciekawego wywiadu. Oto co mówił o kombinezonach i materiałach:
-----
Jeśli chodzi o te malinki i inne kolory, to - niestety - zazwyczaj nie mamy takiego wyboru, jaki chcielibyśmy mieć. Możemy zamówić tylko z tego, co nam zaproponuje fabryka. Ona przesyła zestawienie tego, co ma, a my musimy decydować, co nam najlepiej będzie pasowało.
Kolory mają kody numeryczne, jest opisana przepuszczalność na początku, w połowie i na końcu belki materiału. Trzeba trafić na dobry materiał, a jak się trafi, to później zamawiamy te kolory, które już się nam sprawdziły. W ostatnich latach były to malinowy, grafitowy i żółty. Robimy też zapasy. Jak w lecie widzimy, że dostaliśmy dobry materiał, to część od razu zostawiamy na zimę. I jak nie sprawdzą się materiały, które dostajemy na zimę, to wtedy sięgamy po to, co zostawiliśmy z lata. W ten sposób mamy sprawdzone, bardzo dobre kombinezony, a później dostajemy nowe i jak pasują nam bardziej, to je bierzemy.
Produkcją zajmują się Niemcy i Szwajcarzy. W tej chwili najlepsze materiały produkują Szwajcarzy i od kilku lat od nich zamawiamy. To oczywiście nie jest prosta sprawa. Przede wszystkim nie zawsze są te materiały, które byśmy chcieli. Trzeba mieć trochę szczęścia. Na przykład teraz fabryka wyprzedaje materiały troszkę cieńsze, nie produkuje jeszcze nowych, grubszych o milimetr, a my byśmy chcieli właśnie taki materiał kupić i z niego uszyć nowe kombinezony.
Oczywiście jeśli chodzi o czucie temperatury, to ten milimetr nie robi różnicy. Chcemy, żeby grubszy materiał dotarł jak najszybciej, by jak najszybciej mieć nowe kombinezony i móc je przetestować. Kombinezony, które mamy, są bardzo dobre. Ale warto szukać jeszcze lepszych.
Niemcy, Austriacy i Szwajcarzy oglądają sobie w fabryce wszystkie belki materiałów, a nawet próbki i wybierają to, co im się najbardziej podoba. Dopiero później to, co zostaje, producenci przedstawiają w ofercie innym krajom, m.in. nam. Nie mam złudzeń, że jest równość. Rywale mają przewagę. Często jest tak, że proszę, żeby zamówiono grafitowy materiał. Próbujemy to zrobić przez miesiąc i cały czas słyszymy, że takiego materiału nie ma. A na zawodach kolejni Niemcy i Austriacy właśnie w grafitowych kombinezonach skaczą. -
anonim
o co chodzi z tym problemem z ,ateriałem na kombinezony?
czy naprawdę nie mozna w Polsce wytwarzać takiego materiału? tylko sprowadzać z zagranicy? czy to jakaś tajemnicza technologia? w czym tkwi problem? z tego co czytałem nasi skoczkowie i z materiałem i z butami muszą się wybierać do Austrii czy Niemiec. Często dostają to czego nei wzięły tamte ekipy. Czyli takie resztki po Austriakach. PZN mógłby coś z tym zrobić, bo nie wygląda to zbyt poważnie.
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się