Jakub Wolny gotowy do powrotu na skocznię

  • 2014-12-04 21:36

Podwójny mistrz świata juniorów z ubiegłego sezonu, Jakub Wolny, otrzymał od lekarza kadry zielone światło w kontekście powrótu na skocznię. Utalentowany polski skoczek musiał odpuścić pierwsze zimowe starty w wyniku kontuzji, której nabawił się podczas kończących cykl Letniej Grand Prix zawodów w Klingenthal.

- Kuba rzeczywiście może już trenować z pełnymi obciążeniami. Na razie ćwiczył na sucho, robił też siłę. Teraz dostał zgodę na trening na skoczni, ale jeszcze nie skakał - powiedział Maciej Maciusiak, trener kadry młodzieżowej w skokach narciarskich, w rozmowie z Eurosport.Onet.pl.

- Teraz czekamy na to, aż gdzieś przygotują mniejszą skocznię, żeby mógł oddać kilka skoków. W środę zjeżdżał już na nartach spod progu na Wielkiej Krokwi, żeby oswoić się z prędkością. Wygląda na to, że jest wszystko w porządku. Być może niebawem będzie przygotowany obiekt w Szczyrku. Dopóki tam nie odda kilku skoków, to nie chcemy go rzucać na głęboką wodę na trening na dużej skoczni - informuje Maciusiak.

Jakub Wolny został triumfatorem cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego 2014, zwyciężając w trzech konkursach, czterokrotnie punktował też w zawodach Letniej Grand Prix. Na skoczni w Wiśle-Malince wywalczył również brązowy medal Mistrzostw Polski na igelicie.


Adrian Dworakowski, źródło: eurosport.onet.pl
oglądalność: (5804) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor
    dervish

    Cieszę się że jednak się dogadaliśmy.
    Sorry oczywiście jeśli coś cie uraziło, być może źle ułożyłem pytanie ale koniec końców potrafiliśmy się dogadać.

    Morale na pewno mogłyby wzrosnąć to na pewno i z tym się zgadzam.

    Też uważam że możemy zakończyć temat.

  • dervish profesor
    Stinger

    Dopiero teraz rozmawiasz normalnie.
    Jeżeli chodzi o mnie to moje odczucia by się nie zmieniły, bo ja od początku byłem przekonany co do formy Kamila i potrafię myśleć analitycznie. W związku z tym nie ogłaszałem katastrofy ani nie żądałem rewolucyjnych zmian.
    Za sprawą wyników Kamila mogłyby zmienić się odczucia tych którzy oceniają naszą kadrę wyłącznie na podstawie statystyk.

    Z wielokrotnie cytowanego akapitu w sposób jednoznaczny wynika, że nie piszę o wpływie na formę kadrowiczów ani na ich odczucia tylko na odczucia vox populi (użyłem sformułowania powszechne).
    Przy okazji mogę powiedzieć, że
    nigdy nie odnosiłem się do teorii jakoby obecność Kamila mogła w istotny sposób odmienić dyspozycję jego kolegów.
    Uważam, że jeżeli już, to mogłoby wzrosnąć morale ale na pewno nie forma.

    P.S.
    Skoro już sobie wszystko wyjaśniliśmy to można uznać tę kwestię za zakończoną ewentualnie niebyłą.

  • Stinger profesor
    dervish

    Muszę cie rozczarować bo potrafię przyznać się do błędu, nawet napisałem że być może nie do końca zrozumiałem twój przekaz.

    Nie napisałem tak tzn napisałem tylko w formie pytania a więc chciałem się upewnić czy mam rację lub żebyś mnie poprawił jeśli się mylę.

    Ok niech ci będzie, nie wychodzi na jedno ale w takim razie jakie odczucia byłyby lepsze? Odczucia zwykłego kibica niedzielnego były lepsze bo tacy oglądają skoki tylko dla Stocha jak niegdyś dla Małysza i resztę mają głęboko w d...

    Mnie interesują wszyscy a teraz kiedy nie ma Kamila można się przekonać jakim trenerem jest Kruczek kiedy wyniki Kamila nie zakrywają całej reszty.
    Na pierwszy rzut oka odczucia byłyby inne bo wiadomo że dwóch w 30 i np. 60 pkt to więcej niż jeden w serii finałowej i punktów 15 ale to tylko na pierwszy rzut oka bo jeśli zajrzeć głębiej w wyniki dalej nie widać całej reszty (wiem że piszę to kolejny raz ale muszę, poza Żyłą) i żaden wynik Kamila nie zmienił by tego że reszta spisała się poniżej oczekiwań czyli de facto nie wiele by to zmieniło bo byłoby to samo tylko doszedł by Kamil ze swoją załóżmy taką normalną dobrą formą na skakanie w czołówce... A odczucia to już raczej kwestia indywidualna ponieważ napisałeś że ty miałbyś inne ale ja dalej takie same bo wiem że kiedy wróci Kamil i zacznie wygrywać a całą reszta się nie poprawi to nie powiem - jest lepiej... Najwyżej pochwale Kamila i powiem że on skacze świetnie, ale jako drużyna dalej jest źle.

    Aha i o nic cię osądzam, po prostu zwykła rozmowa na temat skoków a nie osądzanie itp.

  • dervish profesor
    Stinger

    Nie wychodzi na jedno. Nie wykręcaj kota ogonem. Widzę, że nie stać cię na przyznanie się do błędu.

    Napisałeś, że uważam iż brak Kamila miał wpływ na postawę (formę) Polaków.
    Wyjaśniłem ci najprościej jak było można, coś co jest oczywiste, coś co nie wymaga wyjaśniania dla kogoś kto czyta ze zrozumieniem.
    Teza o którą mnie posądziłeś nie ma nic wspólnego z moim postem, który jest napisany w sposób jasny i jednoznaczny.
    Skoro ja pisze zbyt zawile dla Ciebie to raczej nie powinniśmy ze sobą więcej rozmawiać. Trudno się dogadywać jeżeli nadaje się na innych falach.


  • anonim
    wolny

    myślę że szybko wskoczy na ten sam poziom co prezentował latem, i załapie się na zawody PŚ, bo kubacki to porażka

  • Stinger profesor
    dervish

    Żadnego świadectwa nie daję po prostu tak to można zrozumieć.

    To odczucie które miałbyś gdyby Kamil solidnie punktował byłoby inne to fakt ale to nie zmienia faktu że dalej było by słabo z resztą więc na jedno wychodzi.

    Jeśli żyjesz w innym wymiarze to sorry ale nie wiedziałem. Bez odbioru.

  • dervish profesor
    Stinger

    Napisałeś:
    "dervish
    Czyli uważasz że słabsza forma polaków to przez kontuzję Stocha?"

    Jeżeli uważasz że to iż nie potrafisz czytać ze zrozumieniem upoważnia cie do imputowania mi czegoś czego w żaden sposób nie da się wywnioskować z mojej wypowiedzi to lepiej ze mną nie dyskutuj. Nie mam zamiaru prostować czegoś czego nie powiedziałem.
    Kolejny raz dajesz swiadectwo, ze nie rozumiesz co czytasz:

    cytuję:
    "Dervish
    ...
    Napisałeś że gdyby skakał Stoch nie byłoby tak tragicznie, a ja się pytam dlaczego? Przecież obecność Kamila tutaj nic nie zmienia. On by za resztę nie skakał"

    Gdzie ja coś takiego napisałem?
    Czy ty żyjesz w innym wymiarze?
    Ani słowem nie wspomniałem, ze brak Kamila miał jakikolwiek wpływ na formę Polaków.
    Napisałem wyraźnie, ze absencja Kamila ma wpływ na ODCZUCIA kibiców. Gdyby startował to zajoby miejsce w top 30 i odczucia były nie tak tragiczne. Widzisz różnicę?

    Musze ci to tłumaczyć jak przedszkolakowi?
    Na wszelki wypadek dosłowny cytat z mojej wypowiedzi:

    "Duży wpływ na powszechne odczucia ma brak Kamila. Gdyby nie jego absencja, to mielibyśmy w pierwszym konkursie trójkę w finale, w konkursie drużynowym także byłby finał i zapewne miejsce w okolicach 6-5. A w Kuopio byłoby 2 razy po 2 miejsca w finale.
    Czyli jak na słabe początki wcale nie aż tak tragicznie."

    Proszę cię jeżeli tak ma wyglądać normalna rozmowa to lepiej do mnie nie rozmawiaj.

    Równie dobrze mógłbyś napisać:
    "Dervish, czyli uważasz ze jesteś wielbłądem?"
    A potem w szczegółach dalej rozprawiać się z ta nie mającą nic wspólnego z moim postem tezą.

    Jeszcze raz apeluję, zastanów się zanim coś napiszesz, szczególnie jeżeli zamierzasz krytykować a nie prowokować.

  • Stinger profesor
    dervish

    Czy ty nie możesz normalnie odpisać tylko znowu snujesz jakieś teorie na swój temat? Człowieku nic ci nie wkładam w usta po prostu tak zrozumiałem twój komentarz. Jak cię to uraziło to sorry ale sam zobacz co napisałeś.
    Napisałeś że gdyby skakał Stoch nie byłoby tak tragicznie, a ja się pytam dlaczego? Przecież obecność Kamila tutaj nic nie zmienia. On by za resztę nie skakał. Po prostu Kamil przyćmił by resztę i mówiono by o nim a nie o całej reszcie ale wcale lepiej by nie było z całą resztą (poza Żyłą). Trochę lepiej wyglądała by sytuacja Polski w PN ponieważ ze Stochem zapewne 2 seria w drużynówce by była pewna a także indywidualnie Kamil trochę punktów by zgromadził.

    Nie, nie nabijam komentarzy, jakby zależało mi tylko na tym to bym siedział całe dnie i noce i pisał non stop... Jak można zauważyć ostatnio jesteś tutaj częściej niż ja, nabijasz licznik komentarzy?

    I przestań pisać o regulaminie bez przerwy bo to już jest nudne. Myślałem że z tobą można normalnie porozmawiać o skokach ale widać ty myślisz że ja coś do ciebie mam i coś wkładam ci w usta... Zupełnie nie rozumiem po co ciągle piszesz o regulaminie. Ktoś ci grozi czy jak że nie potrafisz normalnie odpowiedzieć na pytanie tylko wysuwasz wnioski że coś ci nadużywam?

    W całym twoim poprzednim komentarzu nie mogłem znaleźć odpowiedzi na dane pytanie tylko jakieś głupoty... Sorry, ja na prawdę uważam że jesteś tutaj jednym z nielicznych którzy mają pojęcie o skokach ale coraz bardziej omijasz główne tematy bo myślisz że ktoś ci coś nadużywa...

    Jeśli myślisz że poprzednim komentarzem chciałem udowodnić że jesteś nie normalny to się mylisz, zapytałem bo tak zrozumiałem a jeśli ty nie zrozumiałeś pytanie to po co była twoja odpowiedź? Jeśli znowu masz pisać mi o regulaminie to daj sobie spokój z odpowiedzią.

  • dervish profesor
    Stinger (weteran) 05 grudnia 2014, 15:34

    "dervish
    Czyli uważasz że słabsza forma polaków to przez kontuzję Stocha?"

    --------
    Nie bardzo rozumiem dlaczego dopuszczasz się takiego nadużycia?
    Może robisz to nieświadomie, ale w takim razie oznaczałoby to że masz problem ze zrozumieniem słowa pisanego.
    Najpierw wkładasz w moje usta coś czego nie napisałem, a później polemizujesz z tą zmyśloną tezą. Czy piszesz tylko po to żeby nabijać licznik postów?
    Nawet przy bardzo złej woli w mojej wypowiedzi nie można doszukać się imputowanej mi tezy.
    Przeczytaj regulamin. Punkt 4.
    "4. Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie."

    I na drugi raz dokładnie przemyśl o czym piszesz. Zwłaszcza jeżeli odnosisz się do czyjegoś postu. Po co prowokować innych do udowadniania, że nie są wielbłądami?


  • Stinger profesor
    dervish

    Czyli uważasz że słabsza forma polaków to przez kontuzję Stocha? Nie wydaje mi się przecież każdy skacze sam a jak nie ma Kamila to reszta ma okazję do pokazania że i oni potrafią skakać. Oczywiście brak lidera to zła informacja ale przez to nie można skakać słabiej... Pierwsza dwa weekendy poza występami Żyły były fatalne i nawet Stoch by tego nie zmienił wygrywają wszystkie 3 konkursy... Oczywiście byśmy byli szczęśliwi itp ale dalej reszta (poza Żyłą rzecz jasna) skakała by fatalnie bo chyba nie myślisz że gdyby był Kamil to nagle reszta też by była wysoko?

    Oprócz drużynówki bo tam Stoch ewidentnie by pomógł w reszcie konkursów lepiej by nie było. Lepiej by było w klasyfikacji PN bo Kamil zapewne dołożył by sporo punktów ale Polska jako drużyna dalej skakała by słabo bo jeden skoczek nie może odpowiadać za formę reszty.

  • JankessPL doświadczony
    @dervish

    Drugi raz mylisz Kussamo z Kuopio

  • sledzik16 profesor
    amu

    Na razie to niech on pokaże na co go stać a później będziemy mówić o 4 w drużynie.

  • Stinger profesor
    amu

    Nie jest to za odważne stwierdzenie? Wolny dopiero wrócił do skakania i na prawdę dopiero teraz skoczy po raz pierwszy. Nie mówię że nie będzie miał formy na Zakopane bo to sporo czasu ale oprócz tego że po kontuzji będzie musiał dwa razy ciężej pracować by wrócić do formy to jeszcze reszta naszych skoczków nie będzie próżnowała.

  • anonim

    Wracaj jak najszybciej , w kontekście drużyny Wolny może być naszą 4 siłą na Zakopane.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Ale teraz się sytuacja zrobiła dramatyczna, i to nie ze względu na to że tu i teraz słabiej skaczą, ale na sytuację z liderem. Tutaj sytuacja wymknęła się zupełnie z pod kontroli i nie wiadomo co się zdarzy. Już nie można mówić o żadnym planie budowania formy, tylko o walce o to by w ogóle w ciągu najbliższych tygodni wrócić do skoków.

  • dervish profesor

    Sezon zapowiada się bardzo ciekawie mimo a może także z powodu falstartu reprezentacji Polski.
    Dla mnie zawody nic nie straciły na atrakcyjności.
    Gdzieś już pisałem o tym. Proporcjonalnie do stopnia słabości naszej kadry wzrosła dramaturgia scenariusza opisującego ten sezon. Wzloty i upadki też mają swój urok. Uprzednio dwa razy z rzędu mieliśmy najwspanialsze sezony w historii polskich skoków. Trudno było się spodziewać, że historia będzie powtarzać się wiecznie. Kolejnych tak wspaniałych igrzysk większość z nas może nie doczekać. Z drugiej strony nikt nie spodziewał się, że obecny sezon zaczniemy aż tak słabo.
    Duży wpływ na powszechne odczucia ma brak Kamila. Gdyby nie jego absencja, to mielibyśmy w pierwszym konkursie trójkę w finale, w konkursie drużynowym także byłby finał i zapewne miejsce w okolicach 6-5. A w Kuopio byłoby 2 razy po 2 miejsca w finale.
    Czyli jak na słabe początki wcale nie aż tak tragicznie.

    Nie wierzę, że nasza kadra nagle zapomniała jak się skacze. Uważam, że to chwilowa zapaść i wkrótce wszystko wróci na swoje tory i znowu będziemy mieli regularnie to do czego zdążyliśmy się przyzwyczaić, czyli ok 4 zawodników w serii finałowej.
    Mam nadzieję, że jesteśmy jak długodystansowcy biorący razem ze sprinterami udział w biegu średniodystansowym. Na starcie zostaliśmy w blokach, ale w miarę upływu dystansu różnica do czołówki zacznie się zmniejszać. Poczekajmy na finisz, wtedy okaże się czy śmiać się czy płakać.

  • Doors stały bywalec
    Jakub Wolny

    To zaskakujące jak u tak młodego zawodnika może się wszystko zmieniać jak w kalejdoskopie. Jeszcze rok temu, nikt o nim nie słyszał poza najzagorzalszymi fanami skoków i kadrą trenerską. Skakał tylko w fis cupie, w pół roku wywalczył sobie udział w MŚJ, notował niezłe (aczkolwiek raczej średnie) występy w PK, zaliczył debiut w PŚ i w sumie tyle. Gdy zdobył, bardzo niespodziewanie MŚJ, praktycznie od razu stał się lepszym zawodnikiem, przyszło lato, zaczął skakać świetnie. Kontuzja przyszła poniekąd w najgorszym dla niego momencie, ale może paradoksalnie wchodząc wolniej w sezon nie zaliczy takiego spadku formy jaką doświadczył Biegun, wyraźnie zmęczony w 2 części sezonu. Ciężko tu oczywiście porównywać skalę talentu, ale dla młodego zawodnika lepsza taka droga, niż droga Murańki, na którym presja ciążyła od 12 roku życia. Wolny w tym czasie rozwijał się spokojnie i to jest jego wielkim atutem.

    Do czego zmierzam? Rok temu nikt nie słyszał o Wolnym, 2 lata temu o Biegunie czy Ziobrze, a który zawodnik z kadry Mateji nam się teraz objawi? liczę że Podżorski, ale to jest tak naprawdę ślepy strzał.

  • Stinger profesor
    dejw

    Mam podobnie jak ty, mimo słabszej postawy Polaków dalej czuje te emocje i chce mi się oglądać skoki. Trochę mi szkoda że żadnego Polaka nie ma w czołówce i że tylko Żyła coś skacze ale co zrobić? Trzeba liczyć że Kruczek ponownie postawi ich na nogi.

    Co do Bardala to wydaje mi się że on ma tą formę jeszcze nie do końca ustabilizowaną. Zazwyczaj w tym sezonie to w konkursach skacze słabiej (Kuusamo) ale mimo wszystko jest to poziom niezły, taki z którego szybko może odbić w górę i znowu stawać na podium i wygrywać.
    Myślę że Norweg ma takie jak to mówi Tajner spokojnie wejście w sezon. Lillehammer to powinny być takie konkursy prawdy dla Bardala. Skacze u siebie więc myślę że w ten weekend wreszcie powinien i w konkursie odpalić.

    Co do początku sezony to tak jest bardzo dobry ale trochę na minus (nie licząc formy polaków) te upadki i kontuzje. Ledwo 2 tygodnie skakanie a już tyle kontuzji.
    Sjoeen, Stoch, Wellinger i Lanisek - to tylko ci którzy nabawili się kontuzji w PŚ.

  • dejw profesor
    Historia toczy koło

    I tylko jedno się nie zmienia - tragiczny jak zwykle szeregowy kuprich. Do szeregu won, zbiórka! I słuchać starszych stopniem.

    Wolny wracający do składu to wspaniała wiadomość. Oby i zimą udało mu się wrócić do dyspozycji choćby zbliżonej do formy z lata - najwyższa pora zastąpić słabego przeciętniaka Kubackiego w kadrze A (któremu zresztą taki kubeł zimnej wody się powinien przydać).

    A jeśli chodzi o zainteresowanie skokami o których wspomnieli @HKS i @marro, to z mojej strony oczywiście interesuje mnie dyspozycja Polaków i mam nadzieję że w końcu zaczną odgrywać jakąś inną rolę poza statystowaniem w konkursach (to się odnosi do wszystkim, także i do Żyły), ale jednak wcale nie odczuwam jakiś bardzo negatywnych emocji związanych z denną postawą Polaków. Mieliśmy trzy konkursy na dwóch strasznie kapryśnych skoczniach, na których jednak wyjątkowo panowały bardzo obiektywne warunki. Rywalizacja była fantastyczna - weterani Ammann i Kasai dają lekcję młodym gniewnym, potwornie mocni Freund i Prevc czają się na swoją kolej, Fanemel i Koudlelka są dużo mocniejsi niż kiedykolwiek, SuperBardal zawodzi w konkursach niczym Hula w naszej kadrze (oczywiście zachowując odpowiednie proporcje), Schlirenzauer na pewno nie skacze tak jakby tego oczekiwał po zwolnieniu (głównie za jego sprawą) Poitnera, coraz lepiej zaczynają wyglądać Finowie, objawiły się nowe nazwiska - słowem, początek sezonu jest naprawdę świetny. I mam nadzieję że tak będzie dalej.

  • ann81 weteran

    Bardzo dobra wiadomość. To miła odmiana w stosunku do tych mało optymistycznych doniesień w ostatnich tygodniach o kolejnych kontuzjach i upadkach. Mam nadzieje że skocznia w Szczyrku będzie gotowa jak najszybciej, by Kuba miał szanse w pełni zacząć trenować. Uważam, że ten zawodnik ma duży talent i kiedyś może odnieść niejeden sukces. Do tego podoba mi się jego sportowa postawa. Dlatego będę trzymać za niego kciuki.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl