PŚ w Lillehammer: 66 skoczków na starcie kwalifikacji

Jeśli chce się mówić o to czy ktoś jest, czy nie jest talentem, to nie można sugerować się tylko MŚJ. Przed tymi zawodami jest jeszcze szereg innych zawodów dla dzieci, młodzieży, porównywanie na tle zawodników z innych krajów, z danego rocznika. Takie informacje dostarczają tutaj min. pepeleusz i sakala.

Pavel

Po wynikach w zawodach juniorskich.
Oczywiście nie chcę mówić że Stoch to rzeczywiście mniejszy talent ale przynajmniej mi się tak wydaje że Mateusz Rutkowski miał większy od Kamila.
Mistrz świata juniorów to mówi samo za siebie, pokonał samego Morgensterna. Oczywiście wiem że Stoch też mógł być mistrzem świata juniorów ale bodajże wtedy przegrał przez upadek...

Zarówno Morassi jak i Colloredo od dłuższego czasu są bez formy. Ten ostatni już w tamtym roku się kompletnie posypał. Nie zdobył bodaj ani jednego punktu mimo, że wcześniejszych latach zawsze zdobywał ich około 100 lub nawet przekraczał tą granicę. Andrea Morassi z kolei na dobre posypał się już w sezonie 2011/12 i nic nie wskazuje na to, aby miał się wkrótce odbudować. A szkoda, bo zawsze fajnie gdy ktoś z tych nieco słabszych nacji się pokazuje. Teraz można rzec, że ich rolę odgrywa Davide Bresadola, ale też od święta uda mu się taki konkurs jak wczoraj. Już nawet nie chodzi o samo 9 miejsce, ale o w ogóle awans do II serii.

Jeśli "talent" to są predyspozycje fizyczne to Rutkowski nie miał nawet ich na miejsca w "10" PŚ. Przecież główną przyczyną jego zapaści było nie picie (powiedzmy sobie szczerze, to środowisko nie jest święte, taki jak Rutkowski to jest co piąty) tylko problemy z wagą, które wynikały z jego budowy.

,,talenty"

Panowie nie używajcie terminologi-nowomowy Nieszczęsnego i Apolonia.
W skokach liczy się praca (trening), psychika i predyspozycje (fizyczne, czasami zależne od obowiązujących przepisów).
,,Talenty" to my mamy co roku poparte medalami MŚJ.
Tylko nie widać tego w CoC o PŚ nie mówiąc.
Kamil to skromność, pokora i ciężka praca.

Na razie kiepsko, jeśli kadra nie odpadli w Engelbergu, to nie widzę szanps na dobry sezon. Wracamy do czasów jednego lidera i słabej reszty. A jako, ze lider po operacji, to w ogóle nie ma nas w czołówce.
Jak po Engelbergu będzie tak samo, to powinny pasc konkretne pytania, jednak trener powinien zostać do końca sezonu i wtedy będzie można go rozliczyc.
Dygresja: Skoki to sport zimowy i tylko wtedy je obserwuje. Dla mnie LGP to wynaturzanie tej konkurencji i ten okres nasi powinni traktować z przymrużeniem oka, a nie łapać szczyty formy. Bo co z tego, ze teraz mamy limit 7 jak nie ma go kim obsadzić?

@Stinger

W jaki sposob mierzysz talent poszczególnych zawodników?

plnij

Nie twierdzę że Rutkowski miałby większe osiągnięcia bo talent to jedno a praca i treningi to drugie.
Stoch oczywiście też miał spory talent ale wydaje mi się że jednak Mateusz miał trochę większy talent.

Kwalifikacje

Cześć, dawno nie pisałem. Cóż jestem zawiedziony postawą Polaków. Skoro Estończyk Nomme wszedł czy Choi z Korei Płd. albo Alexander to po prostu dziw mnie bierze. Chyba treningi są potrzebne tej kadrze, bo jak tak dalej pójdzie to miejsca będziemy tracić... Powiedzcie, co się dzieje z Morassim i Colloredo ? Kiedyś nieźli skoczkowie, a teraz nawet "kwali" nie mogą przejść ? Po kontuzjach są czy brak formy ??

Kwali

Szkoda Klimka ale liczę, że do TCS ustabilizuje formę, dobrze, że Piotrek się dostał jednak:D

Żyła 0.2 pkt mniej i by nie wszedł..
Kubacki nieźle ale żeby w końcu powtórzył taki skok w konkursie. Zniszczoł całkiem równo skacze ale to za mało - chyba, że trafi na dobre warunki. Ziobro powinien się poprawić.

Kofler wygrał kwalifikacje, ciekawe czy w konkursie da radę powalczyć o coś więcej niż tylko pierwsza 10.

4 polaków czyli tak jak wczoraj. Murańka zawalił. Szkoda bo liczyłem że znowu powalczy.

Ludzie nie panikujcie. Mimo że Polo zawsze gada bzdury to teraz ma rację...Powoli się rozkręcamy :) W Engelbergu będzie już tak jak powinno byc ;)

trening nie pomógł

jedno jest poza dyskusją - 1 period zmarnowany, formy nie było i nie ma w zasadzie wszyscy znacznie poniżej możliwości czyli nieprzygotowani do sezonu

@sdf

Chłopcze, Ty chyba tej ery nie pamiętasz. Ile to ja bym wtedy dał, żeby takie skoki nasi oddawali. To było wtedy marzenie. Jasne, że nasi teraz nie skaczą wyśmienicie, ale porównywanie tego, co jest teraz, z tamtymi czasami... O nie, nie.

Henning

Też mi się tak wydaje z tym że Bodmer w zasadzie tamten sezon miał dobry bo tak na prawdę tylko jedno podium i miejsce w PŚ poza 10. Diethart pod tym względem wypadł dużo lepiej.

Nie wiem czemu, ale jak patrze na ostatnie wyniki polaków to od razu przypomina mi się ten skok https://www.youtube.com/watch?v=ABuisRoya90

Diethart od początku wydawał mi się przereklamowany. Chłopak miał swoje 5min, a teraz wróci z podkulonym ogonem do kontynentalnego. Po prostu za dużo booom się na niego zrobiło. Może to i dobrze, bo jak widziałem jego tate z tym prosiakiem to naprawdę porażka. Podobnie było z Pascalem Bodmerem, jeden sezon genialny i koniec

Co wy macie z tymi Norwegami. Kwotę narodową można wystawić dwa razy. Chcą w Oslo albo w Trondheim też wystawić. Myślcie.
4 Polaków w konkursie, bo Piotrek się musi zakwalifikować też spoko.

Ciekawe co się dzieje z Diethartem...

Chłop w ostatnim sezonie czarował, 4 miejsce na IO, a teraz 0 pkt. po 4 konkursach - gorzej od Zniszczoła.