FC w Notodden: Bjoereng tuż przed Kantyką

@M_B

Co do punktów COC to znasz pewnie mój stosunek do wyników konkursów tej rangi rozgrywanych na igielicie. ;)
Poza tym należy IMHO w ocenie perspektyw rysujących się przed tymi skoczkami uwzględnić jeszcze 2 czynniki:
1) To, że warunki do uprawiania skoków w Polsce względem przywoływanego przeze mnie okresu się od tego czasu poprawiły. Z jednej strony może to oznaczać, że będziemy w stanie z zawodników przeciętnie uzdolnionych produkować, niezależnie od wyjątkowych talentów, solidnych wyrobników na wzór Słoweńców. Z tym, że tutaj decydującym czynnikiem jest ILOŚĆ materiału jaki można poddać obróbce i w zasadzie cały system wspiera się na rachunku prawdopodobieństwa.
2) W naszych kadrach jest obecnie i tak większy tłok niż te parę lat temu. Skoczek w rodzaju Stękały może po przekroczeniu wieku juniorskiego (a to czeka go już w przyszłym sezonie) trafić w próżnię. Podżorski i Kojzar startowali z mniej więcej tego samego poziomu - ten pierwszy przedłużył karierę dobrymi występami w Lotosach, o Kojzarze za chwilę zapomnimy.

@M_B, @pepeleusz

Moim zdaniem za wcześnie na typowanie faworytów EYOF - może z wyjątkiem Jarząbka i Kytoesaho. Poczekajmy na pierwsze skoki na śniegu w konkursach krajowych.

A dzisiaj wygrał znów Bjoereng, tym razem przed Stękałą, Leją i Kantyką. Podżorski ósmy, Jarząbek dwunasty, Gut 27.

dzisiaj znowu wygrał Bjoereng
2. Stękała
3. Leja
4. Kantyka
8. Podżorski
12. Jarząbek
27. Gut

FighterWF

Jarząbek na tle rówieśników i rok starszych faktycznie wypadł świetnie, ale Leja? Najwyżej przyzwoicie. Nasz największy talent między Wolnym a Jarząbkiem znokautowany przez zawodnika z drugiej ligi juniorskiej w Norwegii? Niezbyt wpasowuje się w moją definicję "znakomitości". Dobrze przynajmniej, że prawdopodobnie nie zjechał z formą w porównaniu do lata tak drastycznie, jak rok temu.

@pepeleusz
O Wąska się trochę obawiam, po upadku skakał cieniutko latem.

Trochę niedosytu patrząc na wyniki z treningów jest po tym pierwszym konkursie FIS Cup w Notodden, ale mimo wszystko myślę, że można myć umiarkowanie zadowolonym. Kantyka zaprezentował się bardzo dobrze, Leja i Jarząbek również pokazali się ze znakomitej strony. Szczególnie ten drugi(rocznik 1999!). Zawiedli natomiast Stękała i Podżorski, czyli jak na paradoks zawodnicy, po których spodziewałem się najwięcej. Mam nadzieję, że jest to tylko taka jednorazowa sytuacja i już dzisiaj odbiją sobie to wczorajsze niepowodzenie z nawiązką. Ten Podżorski może być takim "polskim Diethartem". Chodzi mi o wygląd :D

Pozostali niewymienieni jeszcze faworyci EYOF to Holik, Blega, Pavlovcic

A ponadto do szerokiej czołówki z możliwością jakiegoś wyskoku można zaliczyć następujących:
Schwann, Kus,Bogataj,Schmalnauer,Falkensteiner, Schultheis,,Ruikka,Huttel, Lienhar, Markannen, Osterc,Leitner, Pasicznik,Wąsek,Aasberg.

@sakala

Tak naprawdę to z tej reszty już zarówno Ruda, Stękała jak i Podżorski są lepsi od wymienionych przez Ciebie poza ewentualnie Dawidem Kowalem, bo zdobywali jakieś punkty kontynentalne, a tamci nie zdobyli żadnych poza właśnie Dawidem Kowalem ;).

Jeśli jakiś z nich ma nieźle wypalić, to stawiam na Stękałę.

Choć fakt jest taki, że właśnie Jarząbek, Leja i Kantyka to raczej najbardziej perspektywiczni zawodnicy z tej kadry juniorskiej.

Trochę szkoda, że w kadrach nie ma więcej zawodników z roczników 98 i 99, bo Kastelik po lecie mógłby dostać miejsce w kadrze juniorskiej, zawsze to jeden więcej kadrowicz na EYOF-ie.

Jarząbek na wspomnianym EYOF-ie będzie jednym z głównych kandydatów do złota obok prawdopodobnie Prevca i Kytoesaho. Do walki o medale mogą się jeszcze włączyć : Lesnik, Rogelj, Maylaender, Alamommo czy srebrny medalista FIS Youth Cup gdy Jarząbek wygrywał Siegel o ile dojdzie do wyższej formy. No i dzisiejsi Norwegowie Lindvik i Oedegaard wyglądają na mocnych

Jeszcze z 99 mocny może być Aigro (obok Prevca jedyny punktował w COC-u z potencjalnych EYOF-owców), choć mimo wszystko Estończyka nie upatrywałbym jako kandydata do medalu, prędzej do TOP 10.

Jednak głównymi faworytami wydają się na ten moment trzej pierwsi wymienieni i co zasługuje na uwagę wszyscy są z tego młodszego rocznika który będzie walczył na EYOF-ie ;).

Dobrze

Zawody poszły pomyślnie, Polska ma miejsce na podium w osobie Przemysława Kantyki i gratulacje :). Dobra dyspozycja także Amerykanów, Samet Karta - wysoka 7. lokata dla Turka. Prócz zwycięskiego Bjoerenga w sumie słabo skakali u siebie Norwedzy... A co do Polaków, postarajcie się jutro zapełnić całe podium!

Wszyscy wiemy, że Jarząbek to wielki talent i, Bogu dzięki, jego rozwój przebiega prawidłowo, a nawet więcej niż prawidłowo, jego świetny rezultat tutaj dla mnie samego jest zaskoczeniem. Osobom odpowiedzialnym za prowadzenie tego skoczka, z szczególnym uwzględnieniem Pana Józefa Jarząbka, należy się ogromny szacunek.
Krzysiek Leja wciąż skacze poniżej swoich ponadprzeciętnych możliwości, ale może to być związane z przerwą spowodowaną kontuzją po sławetnym skoku w Szczyrku i problemami z wagą.
In plus zaskakuje Kantyka, który powoli zaczyna się wcielać w rolę ,,Kubackiego przyszłości''. To może być kiedyś solidny zawodnik na punktowanie od czasu do czasu i walkę o limity.
Co do reszty to, chociaż mogę się rzecz jasna mylić, nie oczekujmy od tych chłopaków zbyt wiele. Prawdopodobnie podzielą los Kowali, Polinkiewicza, Ścisłowicza, Kukuły, Gąsienicy-Kotelnickiego. Ograniczam się do wymienienia paru w miarę świeżych nazwisk, ale skoczków zbliżonego formatu mieliśmy w ostatnim 20-leciu dziesiątki.

Najbardziej zawiedli Ci na których można było liczyć najbardziej, czyli lider FC Stękała oraz bardzo dobrze skaczący w końcówce lata Podżorski. Tylko oni (i Leja) dostali szansę skakania podczas LPK i obaj (trójka) punktowali, a więc można powiedzieć że są liderami kadry juniorskiej.

Leję dawałem w nawiasie, bo wiele wskazuje że to jest skoczek, który już teraz powinien zaczynać zdobywać szlify w PK, w perspektywie długoterminowej w PŚ.
Bardzo wiele zależy teraz od Rudy. Ewentualne punkty zdobyte w bardzo mocnej obsadzie w CoC w Renie dość znacznie zmieniłyby obecną hierachię juniorów.

młodzi

któryś trener kiedyś powiedział, że poniżej roczników 1994 (Biegun, Zniszczoł, Murańka) nie widać wielkich talentów poza Jarząbkiem, ale z naszymi skokami nie jest tak źle. Nie ma co tutaj narzekać na obsadę, bo sztuką jest wygrywać i takie zawody, daleko od kraju. Oczywiście pisze tu 'wygrywać', ale mam na myśli dominację naszej nacji nad resztą państw podczas tego Fic cupu.

Gratulacje dla Przemka. Oby jutro było lepiej.
Trzymamy kciuki.

Przede wszystkim mam nadzieję że jury ustawi jutro niżej rozbieg. Takie zawody nie mówią zupełnie nic w kontekście rywalizacji w zawodach wyższej rangi. Jutro niech będzie belka nr 5 i walka o wygraną w granicach 95 m. To nie TV by było widowisko, a zawsze bardziej miarodajne w kontekście PK.

Bjoerengen pokazał klasę. Wygrał ale nieznacznie z Kantyką. Jutro mam nadzieję rewanż.

Leja i Jarząbek też dobre występy. Trochę słabiej Stękała a więc lider FC. U Podżorskiego też liczyłem na więcej no ale nie da się mieć wszystkich na podium wiec można być zadowolonym.

Minus dla Guta. Nie zdobycie punktów w takiej obsadzie to kompromitacja dla niego.

Fajnie że Karta był wysoko poza tym dużo awans Schulera.

W generalce dalej rządzimy. Stękała liderem, trzech na podium i sześciu w 10.

Czy ja wiem czy taki dobry występ Polaków. Na pewno dobrze wypadli Kantyka, Leja no i Jarząbek. Ale pozostali zawiedli przy takiej obsadzie.

@Kolos

Gdyby Niemcy,Austriacy i Słoweńcy częściej wysyłali swoich młodych zawodników zamiast na Alepn Cup to Polacy aż tak by nie prowadzili

Patrząc na klasyfikację generalna - to Polacy dzielą i rządzą w FIS Cupie:) Jakże to zupełnie inne od tego co miało miejsce jeszcze kilka lat temu gdy Polacy wcale w FIS Cupie nie skakali (po za konkursami w Polsce oczywiście)...