Aleksander Zniszczoł: "Niestety nie udało się zrobić prezentu na święta"

  • 2014-12-21 19:02

Aleksander Zniszczoł nie będzie dobrze wspominał wyjazdu do szwajcarskiego Englebergu. W żadnym konkursie nie udało mu się zdobyć punktów do klasyfikacji Pucharu Świata.

- Wracaliśmy z treningu z Zakopanego i to jest nauczka dla mnie, aby zapinać pasy. Spałem z tyłu na fotelach, nagłe hamowanie i spadłem na ziemię. Uderzyłem rzepką o metalowy kant w samochodzie i teraz mam opuchliznę na kolanie. Odczuwałem ból ale nie przeszkadzało mi to aż tak, abym nie mógł skakać

- Myślę, że ten uraz nie miał dużego wpływu na moje skoki. Jest to moja wina, ponieważ nie skoczyłem tutaj ani jednego dobrego skoku. Szczerze mówiąc, nie potrafiłem tutaj skakać. Każdy skok był inny. Nie potrafiłem wyczuć ani rozbiegu ani najazdu na próg. Taka specyficzna skocznia, że strasznie szybko "próg ucieka"

- Niestety nie udało się zrobić prezentu na święta. Prezent można jeszcze zrobić na Mistrzostwach Polski ale to zobaczymy jeszcze jak będzie

- Najbliższe plany to Mistrzostwa Polski - dzień przed świętami a później się zobaczy. Oczywiście chciałbym dalej startować w Pucharze Świata, ponieważ stać mnie na dobre skakanie, na to aby regularnie punktować. Tutaj zaliczyłem porażkę, nie można na to zwracać uwagi, trzeba cały czas myśleć swoim tokiem myślenia i iść dalej do przodu. Nie patrzeć wstecz tylko nastawiać się na zawody. Wiem, że mnie stać na to i będę się starał w kolejnych zawodach

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7805) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Pitrasek stały bywalec

    Wywiady Polaków:
    Żyła: "Hehehe...eee fajnie się skakało hehehe... eee"
    Ziobro: "Jak formy się nie złapie to trzeba zakończyć karierę i iść na stolarnię do roboty"
    Kubacki (po upadku w Niżnym Tagile): "Mam parę siniaków i mnie du*a trochę boli"

  • Stinger profesor

    Szkoda że Zniszczoł tak szybko stracił niezłą formę. jeszcze w Lillehammer punktował, potem całkiem solidnie w Renie na PK a w ten weekend kompromitował się w Engelbrgu...

  • anonim
    Prezenty na święta kupione.

    Warto było jechać do Szwajcarii.

  • Xander weteran

    Ja bym mu dał szansę na skakanie w TCS o ile powróci do formy sprzed dwóch tygodni.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl