Roman Koudelka: "Spóźniam się z wybiciem na progu"

  • 2014-12-21 19:00

Roman Koudelka odniósł trzecie zwycięstwo w karierze w zawodach Pucharu Świata. Czech tym razem okazał się najlepszy na skoczni w Engelbergu i w roli głównego faworyta pojedzie na pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni.

"Moje skoki był dziś lepsze niż wczoraj. Oczywiście jestem zadowolony ze swojego występu, jednak w dalszym ciągu spóźniam się z wybiciem na progu" - mówił podopieczny Richarda Schallerta na konferencji prasowej po konkursie. "Teraz w pozytywnym nastroju jadę do domu na święta i z optymizmem czekam na Turniej Czterech Skoczni".

Na drugim miejscu na podium konkurs ukończył Simon Ammann. "Jestem zadowolony z wyniku jaki uzyskałem, jednak dalej mam nad czym pracować, szczególnie na progu. Zawsze moim celem jest wykonanie dobrej pracy, a nie ma nic piękniejszego jak podziękowanie fanom za ich doping moimi dobrymi skokami" - powiedział Szwajcar. "To wspaniałe uczucie wiedzieć, że się skacze dobrze. W drugim skoku chciałem się cieszyć jeszcze przed wylądowaniem" - dodał. "Według mnie głównym faworytem do zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni jest Michael Hayboeck, równie mocni mogą być Niemcy jak i Słoweńcy - szczególnie Jernej Damjan i Peter Prevc" - zakończył Ammann.

Ponownie na trzecim miejscu rywalizację ukończył Michael Hayboeck. "Jestem bardzo zadowolony. To był dobry konkurs w moim wykonaniu, gratuluję Simonowi orazRomanowi ich wyników. Moje skoki był dziś dobre ale inni skakali lepiej. Jeśli dalej będę się utrzymywał na tym samym poziomie to kwestią czasu jest najwyższy stopień na podium. Teraz mogę spokojnie świętować Boże Narodzenie" - podsumował Austriak.


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5287) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Czasem jest tak, że zawodnikowi wydaje się, ze popełnia błędy... a kiedy je koryguje, wówczas przestaje dobrze skakać. Mam jednak nadzieje, że Koudi powalczy o wygraną w TCS i PŚ. To alternatywa dla słabej postawy Polaków - jeżeli nie Oni, to On. :D

  • Major_Kuprich profesor
    Stoch rok temu w 2 konkursie

    Też spóźniał skoki na progu i wygrał, potem pamiętamy dokładnie jaką klapą zakończył się TCS, paradoks bo teraz o takiej klapie możemy tylko pomarzyć.

  • Stinger profesor

    Skoro Koudelka spóźnia na progu a mimo to staje na podium i wygrywa to znaczy że jego forma jest na prawdę wysoka. Będzie się liczył na TCSie.

    Ammann musi poprawić lądowanie i będzie grał o TCS. Formę ma bardzo dobrą.

    Hayboeck zbiera trzecie miejsca, może postanowił zrobić rekord trzecich miejsc?
    A tak na poważnie to Austriak jest mocny i równy. Póki co lepiej skacze w treningach ale myślę że to kwestia czasu. Jeśli się przełamie i wygra w konkursie to może odpalić jeszcze bardziej.

  • Seven stały bywalec

    Cóż, jeżeli to prawda to Koudi może wygrać TCS. Mam nadzieje ze nie wygra Austriak. Nie zebym cos do nich mial ale wole zeby ktos z innego kraju wygral TCS.

  • anonim

    Gdyby nasi skoczkowie tak spóźniali na progu jak "Kołderka" :D

  • denis13 doświadczony

    Zwyciężył w konkursie, a on uważa że jeszcze popełnia błędy na progu. To się nazywa ambicja.

  • sledzik16 profesor

    Jestem ciekaw jak by nie spóźniał odbicia na progu co by się działo :) Jak przy spóźnionym skoku wygrywa się zawody to czego tu można więcej wymagać.

  • anonim

    Roman spóźnia się na progu i wygrywa. W takim razie strach pomyśleć co będzie jak spóźniał się nie będzie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl