Skocznie w Wiśle-Centrum będą dostępne od kwietnia

A wystarczył by remont.

Z robieniem nowych skoczni to tylko wielkie gadanie zawsze jest. Jeździ się po kraju i widz jak obiekty skoczni zmieniają się w punkty widokowe. A można było by to odremontować. Wiele ośrodków upadło w wyniku braku zainteresowania skokami, ale były i takie ze obiekty nie nadawały się do użytku i było po skokach. Przykład. Jadąc przez Podkarpacie zaglądnąłem do Iwonicza Zdroju. Całkiem niedaleko Zagórza bo podobno miały powstać tam fajne obiekty.
I zdziwienie. K20, K40 i HS60 stoją ale w stanie nie do użytku. A mowa tylko o remontach. Widać ktoś o nich zapomniał.

To nie są skocznie K10, K20 i K40, tylko HS10, HS20, HS40, więc punkty K będą mniejsze, co sprawia, że Wisła posiadać będzie najmniejszą profesjonalną skocznię w Polsce.

..a, no i tym problemem jakoś PZN nie do końca sie przejmuje, bo nie słyszałem, żeby się ktokolwiek starał o dofinansowanie na infrastrukturę skoków. Ktoś coś wie na ten temat?

a trybuny dla widzow?

Czy moglibyscie dac jakies zdjecie od strony wybiegu na tory kolejowe?
To zawsze byl problem. Jak to rozwiazano?

to byly czasy

Raz sobie skoczylem na tej najmniejszej i od wtedy zakonczyla sie moja wielka kariera skoczka narciarskiego :-)

Nie wiecie czy będzie można tam skakać latem lub zimą nie będąc skoczniem tylko amatorem i czy gdzieś trzeba się głosić żeby poskakać

niestety patrząc na to jak wyglądają inwestycje w infrastrukturę sportową w Polsce to faktycznie możemy na te inwestycje poczekać, może nie 20,ale 10 lat... Jest to dziwne i przykre bo np. w takich Czechach, które są krajem dużo mniejszym i skoki nie są tam tak popularne przez ostatnie lata powstało więcej nowych obiektów niż w Polsce. Teraz Czesi mają piękne skocznie dla juniorów w Nydku, Novym Mescie, Desnej, Rożnowie czy Harrachovie, nie mówiąc już o takich ośrodkach jak Łomnice czy Frensztat. A u nas? Szczyrk, Wisła,Bystra, Zagórz, dwie malutkie skocznie w Gilowicach i to wszytsko... Jest to przerażające tym bardziej, że buduje sie stadiony za kilkaset milionów zł. a nie można wybudować kilku kompleksów skoczni dla dzieci za łącznie maksymalnie kilkanaście milionów ... A za kilka-kilkanaście lat będzie płacz, że w skokach jesteśmy statystami dla najlepszych i szukanie winnych...

ja03

ANI JEDNEJ czynnej skoczni w Sudetach!!! Dlaczego?

na hałdach nieczynnych, na Śląsku, w Wałbrzychu, tam mogłyby byc takie skocznie....

Nie rozumiem jak można było spokojnie myśleć o organizacji igrzysk w Krakowie i na samą tylko promocję przeznaczać grube setki milionów (które przecież poszły w błoto), podczas gdy wybudowanie kilku małych skoczni treningowych albo wyremontowanie starych urasta do rangi wielkiego przedsięwzięcia, na które trzeba czekać x lat z gwarancją, że na pewno będą jakieś opóźnienia.

Bo problemem jest dofinansowanie. Z całą resztą ludzie sobie poradzą, bo nie brakuje zapaleńców, którzy na własną rękę załatwią profesjonalne projekty i dopełnią formalności, co pokazuje chociażby niedawna sprawa (niedoszłej) budowy skoczni w Lublinie.

Dobra wiadomość, każda skocznia się przyda.

@ yyy

Chyba na jakieś dwa lata, nie na dwadzieścia. Nie ośmieszajmy Polski. W biedniejszych krajach robią takie rzeczy od ręki jak trzeba.

Więcej takich skoczni

Przydałoby się więcej takich obiektów, aby dzieci z mniejszych miejscowości też mogli spróbować swoich sił. Kto wie ile talentów się zmarnowało? W Beskidzie Sądeckim to już w ogóle masakra. Nie wiem czy jest tu jakaś czynna skocznia. Sam kiedyś chciałem skakać jak miałem 6-7 lat, ale najbliższa skocznia dopiero w Zakopanem jakieś 100 km ode mnie. Do lat 70.-80. jeszcze było ponoć kilka skoczni w okolicy, ale teraz to jest tragedia;/

bardzo ladnie wygladaja te skocznie po modernizacji, mam tylko wrazenie, ze punkty k i hs sa usytuowane jakos dziwnie wysoko, no ale moze to jedynie przeklamanie perspektywy. w kazdym razie, dobrze ze sie zabrano za te skocznie, bo byly juz w naprawde nieciekawym stanie. oby rzeczywiscie byly do uzytku juz na wiosne.

luks

To roboty na jakieś 20 lat

świetnie, teraz czas na skocznie w Goleszowie i wybudowanie większych w Zagórzu i Bystrej no i oczywiście remont kompleksu średniej krokwi, bez tych inwestycji nie mamy co myśleć o sukcesach za kilkanaście lat. Przydałaby się też malutka skocznia dla dzieci w Szczyrku, bo po zburzeniu Beskidka najmniejsza skocznia tam to k-40 czyli zdecydowanie za duża dla początkujących...

Wspaniałe wieści! Poza tym, że będą pożyteczne to, z pewnością, będą stanowiły piękną wizytówkę centrum tego urokliwego miasta!

no fajnie ale w Zakopanem też powinno sie coś ruszyć bo geografia polskich skoków zaczyna sie coraz bardziej niebezpiecznie zawężac