MŚJ w Ałmatach: Hoelzl ponownie najlepsza na treningach

Środowe skoki Polek w Ałmatach - 4.02.2015

Miejsca Polek w dwóch środowych treningach:

1.J.Szwab -- 22 i 23 miejsce
2.M.Pałasz - 36 - (ostatnie miejsce)i nie startowała


Odległości Polek w dwóch środowych treningach:

1.J.Szwab .. 83.0 m - 28.8 pkt i 78.0m - 18.0 pkt
2.M.Pałasz - 59.5 m ... 0.0 pkt i nie startowała

Wyniki z uwzględnieniem siły wiatru i belki startowej.

-

Problem z Pałasz jest po prostu bardziej złożony - kiedyś coś chyba podobnego miała Anita Włodarczyk, gdzie po paru latach wyszły jej problemy z plecami wynikające z wcześniejszych przeciążeń. Poza tym odnoszę wrażenie, że tak naprawdę i lekarze i trenerzy do końca nie wiedzą co się dzieje i jak to wyleczyć.

Pałasz przyjechała tutaj, bo to dla niej ostatnie w karierze MŚJ, więc postanowiła spróbować czy da radę wystartować - jak widać po treningach niestety, ale zdrowie na to nie pozwala i trzeba chyba odpuścić zarówno MŚJ, jak i MŚ seniorów, bo wątpię, żeby coś na to zaradzili, skoro problem jest już od kilku(nastu) tygodni i pojawiają się tylko chwilowe "przebłyski", gdy jest OK.

Zresztą jak przez parę dni czuła się lepiej to podczas Lotos Cupu pokonała Szwab dość wyraźnie - sportowo niemożliwe jest, żeby w ciągu 2 tygodni nagle zaczęła przegrywać po 20 metrów z zawodniczką, która wielkich postępów nie zrobiła, którą 2 tygodnie temu pokonywała o 6-7 metrów na mniejszej skoczni i z którą wygrywa regularnie praktycznie we wszystkich startach...

Jeżeli Pałasz ma coś rzeczywiście z kręgosłupem to co w ogóle robi na tych zawodach. Czy trenerzy w ogóle nie myślą i pchają zawodniczkę po to by nabawiła się gorszej kontuzji Może z drugiej strony nie jest wcale tak źle u niej ze zdrowiem i tylko zasłaniają jej słaba formę kontuzją.

Trochę lepiej dziś skakała Szwab za co można dać malutki plusik.

Skoro jest tak źle z kręgosłupem to po co Pałasz skacze? Czy tam w sztabie są sami amatorzy? Oni nie wiedzą cym to grozi?

Tak więc są dwa wyjścia, albo z Pałasz nie jest aż tak źle skoro skacze, albo jest źle i skacze z przymusu to sztab jest chory na głowę i woli zaryzykować zdrowie zawodniczki dla i tak marnego wyniku... W takim razie cały sztab nadaje się do zwolnienia bo nie dość że nie potrafią przygotować naszych zawodniczek do sezonu to jeszcze każą i skakać jeśli są kontuzjowane.