Sarah Hendrickson: "Nie wiedziałam, że mam tylu fanów"

  • 2015-03-14 11:53

Sarah Hendrickson po wczorajszym drugim miejscu w finałowym konkursie Pucharu Świata Pań była jedną z najszczęśliwszych osób na Holmenkollen. Amerykanka nie ukrywa, że to podium wiele dla niej znaczy, mówi także o tym, jak ważne jest dla niej wsparcie fanów.

Sarah HendricksonSarah Hendrickson
fot. Tadeusz Mieczyński
Sarah HendricksonSarah Hendrickson
fot. Tadeusz Mieczyński
Sarah HendricksonSarah Hendrickson
fot. Tadeusz Mieczyński

- To był dla mnie niezwykle trudny sezon pod względem mentalnym. Fizycznie bardzo ciężko przepracowałam lato, jednak to była kwestia zaufania sobie i swojej ciężkiej pracy, aby dojść do tego, gdzie jestem dziś. To wspaniały sposób na zakończenie zimy.

- Bardzo dla mnie ciężki tej zimy był Oberstdorf. Japonia była niezwykle trudna pod względem pogody. Byłam wykończona psychicznie i naprawdę zmęczona, obawiałam się że tak będzie już do końca sezonu, ale udało się mi zresetować, zmieniłam nieco swój trening i sposób przygotowywania, wraz z nowym trenerem. Wszystko zadziałało bardzo dobrze, byłam naprawdę zadowolona z wyników w Falun oraz oczywiście z dzisiejszego podium.

- W Oberstdorfie skakałyśmy z bardzo niskiego rozbiegu i nie wiem czemu jury tak bardzo ograniczało nas jeśli chodzi o uzyskiwane prędkości. Myślę, że dziś pokazałyśmy, że możemy skakać daleko i bezpiecznie. Zgadzam się, że nie powinnyśmy przeskakiwać punktu HS, bo w przeszłości było sporo kontuzji kolan. Na pewno jednak możemy przekraczać punkt konstrukcyjny o te 5-10 metrów. Mam nadzieję, że ludzie uwierzą, że jesteśmy silne i w przyszłym sezonie nie będzie takiego problemu.

- Wszystkie dziewczyny chyba zgadzają się, że jesteśmy gotowe do rywalizacji na większej liczbie dużych skoczni. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie w kalendarzu znajdzie się więcej konkursów na dużych obiektach. Skoki kobiet dokonały ogromnego postępu na przestrzeni tych czterech lat i wspaniale jest to widzieć, miło jest być częścią tego sportu.

- Kocham skoki i uwielbiam dzielić się miłością do sportu z każdym kto nas wspiera. Nie wiedziałam, że mam tylu fanów, ale bardzo to doceniam i mam nadzieję, że skoki będą dalej rozwijać się i pewnego dnia będziemy mogły dorównać popularnością skokom mężczyzn.

- Teraz zamierzam wrócić do domu, odprężyć się, spędzić trochę czasu z przyjaciółmi. To dopiero rok odkąd jestem całkowicie zdrowa. Chcę się zrelaksować i być dumna z tego, czego dokonałam na przestrzeni ostatnich 18 miesięcy, przygotować się do kolejnej zimy, jestem bardzo podekscytowana przyszłymi starami, chcę być pewna siebie i zdrowa.

Korespondencja z Oslo, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5042) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Żenada.

    Występuje przed kamerami i nie wie, co to depilacja brwi? Żenada.

  • eve744 weteran

    Bardzo miło się jej słucha ;)

  • Paweł stały bywalec

    Do demi: Owszem, chociaż wśród młodszych rywalek wyrasta jej mocna konkurencja ;)

  • Assvalon początkujący

    Piękna i bardzo sympatyczna. :)

  • anonim

    Najladniejsza z zawodniczek.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl