Severin Freund: "Skocznia w Planicy to dla mnie nadal tajemnica"

  • 2015-03-27 18:15

Niedawno zakończony sezon był dla Severina Freunda pełnym sukcesów. Reprezentant Niemiec wywalczył tytuł mistrza świata na dużej skoczni, a także triumfował w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 26-letni skoczek przyznał w rozmowie z niemieckimi mediami, iż prawie utracona Kryształowa Kula jest spełnieniem jego marzeń.

Werner SchusterWerner Schuster
fot. Tadeusz Mieczyński

- To oczywiste, że czuję się świetnie. Zawsze powtarzałem, że pragnę wygrać Kryształową Kulę. A fakt, że udało mi się to zrobić w tym sezonie, jest niesamowity - przyznaje Severin Freund. Walka o końcowy sukces w niedawno zakończonym Pucharze Świata toczyła się do ostatniego konkursu, zaś mistrz świata z Falun ostatecznie osiągnął identyczny dorobek punktowy co Peter Prevc. Rozstrzygającym kryterium okazała się liczba konkursowych zwycięstw. Freund triumfował w dziewięciu pucharowych zawodach, podczas gdy Słoweniec okazał się najlepszy trzykrotnie.

- Jeśli sezon kończy się w ten sposób, to wiadomo, że jest przyjemnie. Następnym razem jednak chcę zagwarantować sobie wygraną w klasyfikacji generalnej już w Skandynawii. Skocznia w Planicy to dla mnie nadal trochę tajemnica - dodaje mistrz świata w lotach narciarskich.


Severin Freund jest pierwszym niemieckim skoczkiem, który w XXI wieku sięgnął po Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Wcześniej triumfatorami całego cyklu byli również Jens Weissflog (1984) i Martin Schmitt (1999, 2000). Ostatni sezon przyniósł także pierwsze od 2002 roku zwycięstwo niemieckiego skoczka w konkursie Turnieju Czterech Skoczni (Richard Freitag w Innsbrucku), a także triumf naszych zachodnich sąsiadów w klasyfikacji Pucharu Narodów. Jak zapewnia Werner Schuster, to dopiero początek dobrej passy reprezentantów Niemiec.


- To fantastyczny sezon Freunda, z pewnością. Dziewięć wygranych w pojedynczych zawodach, wygrana w ogólnej klasyfikacji. Zwyciężamy, ale musimy nadal działać, jest dobrze, lecz trzeba obrać następne cele - zaznacza trener niemieckiej kadry.


Adam Bucholz, źródło: Onet
oglądalność: (6686) komentarze: (60)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kibic profesor
    @ DamjanFras

    A ty znasz Markusa, żeby się wypowiadać na jego temat? Miałeś okazję z nim porozmawiać lub zetknąłeś się w innych okolicznościach, czy oceniasz go tylko na podstawie wyglądu, widocznego na ekranie TV zachowania podczas konkursów? Jak dla mnie - to jest on osobą godną podziwu, że po tak ciężkich upadkach (debiut w PŚ w Klingenthal 2010 r., a zwłaszcza trening w Oberstdorfie w 2012 r. - poczytaj sobie artykuły na ten temat w prasie niemieckiej), nie załamał się i coraz lepiej prezentuje się w PŚ. Mam nadzieję, że kolejny sezon zakończy jeszcze wyżej w generalce.

  • Stinger profesor
    warrior

    To że IO jest najbardziej prestiżowe to jedno a to jak się mówi na takich skoczków to drugie.

  • anonim
    warrior

    zgadzam się w 100%, jedne zawody nie czynią skoczka dobrym. Liczy się cały sezon, i dla mnie jako kibica ważniejsza jest KK, niż jakieś io.

    pozdro

  • warrior początkujący

    A ja podrążę ;p
    Dobra, "przyjęło się", że IO jest najważniejsze. Super. Chwała i sława do końca życia, a nawet i dłużej. Ale ja pytam, czym to się różni z punktu widzenia zawodnika. Tak samo trzeba skoczyć, tak samo się odbić z progu, pokonać tych samych rywali, liczyć na względną sprawiedliwość tych samych sędziów.

    W takim razie dlaczego kolesia, któremu powiało pod narty, miał dobry dzień, akurat tak mu się fajnie odbiło, że wyszedł mu jeden konkurs w życiu, przypadkiem akurat olimpijski - nazwiecie "wybitnym", a gościa, który przez dwa sezony z rzędu zdobył KK, wygrał w każdym połowę konkursów, a w drugiej połowie był na podium, po drodze zgarnął jeszcze jakieś mistrzostwo świata, TCS i małą kulę za loty - już tylko "zaledwie dobrym"? Bo tego, szczerze mówiąc, ogarnąć nie mogę ;p

  • Mike93 stały bywalec
    :)

    Dokładnie

  • anonim
    @Mike93

    Tak, jak się wygra wszystko co się da to nawet ??? nie będzie się mógł przyczepić

  • Mike93 stały bywalec
    Nazwa uzytkownika

    W sumie to nie ma co kalkulować co ważniejsze. Trzeba wygrywać wszystko jak leci jak Severin Freund w tym sezonie :)

  • anonim
    @Mike93

    Kropla drąży skalę, należy się cieszyć na razie, że znajdują się tacy dla których to KK jest najcenniejsza. TCS będzie nadal cieszyło się dużym prestiżem, tak dzięki długiej tradycji jak i zainteresowaniu mediów niemieckich, ale najważniejszą imprezą to chyba może być tylko dla Ahonena.

  • Mike93 stały bywalec
    Nazwa użytkownika

    Tak ale to musiałoby być mocne lobby za tym aby ograniczyć prestiż IO. Mysle ze w najbliższych latach za wiele sie nie zmieni w tej kwestii, ja i tak będę uważał TCS za najbardziej prestiżowy i piękny turniej :)

  • anonim
    @Mike93

    *Zauważyłeś - sorry za literówkę

  • anonim
    @Mike93

    Trafnie zauważyłaś, że to kwestia umowna. Jeśli zawodnicy, trenerzy zaczną częściej w swych wypowiedziach traktować KK jako najważniejsze trofeum, to banknot 20 zł zostanie uznany za mający wartość 50 zł.
    Moje odczucia akurat nie mają tu wiele do rzeczy - przecież nie twierdzę, że zamierzam coś zmieniać. To nie moja robota.

  • Mike93 stały bywalec
    Nazwa uzytkownika

    No jak uważasz, ale dla mnie to tak jakbyś wykłócał się dlaczego banknot 20zł jest mniej warty niż 50zł..raczej i tego i tego nie zmienisz

  • anonim
    @Mike93

    To taka mantra:) "przyjęte jest". Nie wiadomo przez kogo, nie wiadomo kto to uznaje i ilu nie uznaje, ale taka wypowiedź ma na celu ucięcie dyskusji.
    Im więcej wypowiedzi zawodników/ trenerów, którzy kwestionują taki stan rzeczy, tym lepiej - kibice podążą za dominującą wykładnią owczym pędem.

  • Mike93 stały bywalec
    Nazwa użytkownika

    No co ja Ci poradzę, IO przyjęte jest jako to najważniejsze i nic na to nie poradzisz.

    Do mnie osobiście najlepsi klimat na TCS i trzeba 8 razy dobrze skoczyć w przeciągu tygodnia na różnych skoczniach przy różnych warunkach. Dla mnie zwycięzca TCS to prawdziwy kozak

  • anonim
    @Mike93

    To było w Polsce, gdzie ludzie są przyzwyczajeni w ostatnich latach do KK (4 Małysza), a do złota IO - nie. Suckes Stocha wyleczył ich z tego mam nadzieję na dobre. Zresztą, po zakończeniu tamtego sezonu sam Kruczek powiedział, że jego zdaniem KK jest najcenniejsze.

  • Mike93 stały bywalec
    Nazwa użytkownika

    Ja to zauważyłem w zeszłym roku jak Stoch zdobywał IO i KK. Gdy wygrywał IO to było prawie tak jakby wygrał wojnę z Rosją. Potem przyszła KK która była taką wisieńką, dobrze że przyszła ale jak by jej nie było, nie byłoby tragedii..

  • anonim
    @Mike93

    Potrafię to zrozumieć, tylko czy tak rzeczywiście jest? Dziennikarze się nie liczą, tylko opinia zawodników, trenerów i kibiców.

  • Mike93 stały bywalec
    Nazwa użytkownika

    Ja nie uważam złota IO za najcenniejsze, po prostu pisze ze się tak przyjęło. Dziennikarze, kibice, większość skoczków uważa IO za najcenniejsze, na prawdę nie potrafisz tego zrozumieć??

  • anonim
    -

    Gdzie się przyjęło, że IO jest w skokach najcenniejsze? Kto to przyjął? Pytam, bo czytałem wypowiedzi zawodników (Freund) czy trenerów (Kruczek), którzy za najcenniejsze trofeum uznali KK. To, że IO są najcenniejsze nie jest też tak oczywiste jeśli porównamy skoki z innymi sportami- w piłce nożnej z oczywistych względów IO ustępuje mistrzostwom świata, w tenisie IO nie jest tak cenione jak turnieje wielkoszlemowe (taki Federer np nie ma złota IO, i nikt mu nie tego nie wyrzuca). W koszykówce zawodnicy najsilniejszej ligi świata - NBA - wyżej od IO cenią mistrzostwo ligi. Serio, fetyszyści złota IO.

  • anonim
    @Stinger

    Dokładnie.Dlatego Bystoel i Fortuna są wybitniejsi od Ahonena.Po prostu.Tak się przyjęło.

  • Stinger profesor
    warrior

    Bo tak już jest. Przyjęło się że IO w skokach jest najważniejszym osiągnięciem i tego nie zmienimy.
    @Mike93 dobrze ci to wytłumaczył.
    Mógłbym się ciebie zapytać dlaczego banknot 100 zł jest wyżej niż 10 zł skoro są z tego samego papieru? Tak już jest i koniec.

  • Mike93 stały bywalec
    warrior

    Ano dlatego IO jest ważniejsze bo tak się wszyscy umówili ze dzisiaj skaczemy o mistrzostwo olimpijskie i to jest najważniejszy konkurs. Tak samo wszyscy umówili si ze papierki i monety maja wartość nabywczą choc to zwykle papierki, ale umowa jest taka ze są dużo warte, ba! dwa takie same papierki o różnych wzorkach mogą miec inna wartość. Rozumiesz o co chodzi? Umawiamy sie ze najlepszy jest mistrzem olimpijskim i wszyscy znają zasady przed konkursem

  • warrior początkujący
    @Stinger

    No chociażby rywalem. Jak słusznie zauważyłeś. Ale na IO skaczesz dokładnie w tym samym towarzystwie, co w każdym konkursie każdego sezonu, przynajmniej jeśli chodzi o czołówkę. Więc dlaczego konkurs PŚ w Soczi w 2013 w próbie przedolimpijskiej się tak znacząco różni od konkursu olimpijskiego w 2014? Albo dlaczego konkursy MŚ w Falun są tak drastycznie inne od rozgrywanych 3 dni później konkursów PŚ w Lahti? Nawet Hofer z Tepesem niezmiennie trwają na stanowiskach, i w jednym, i w drugim...

    Swoją drogą, czy kwota startowa na dany period obejmuje też imprezy pozapucharowe?

    PS. Jak ja mam zrobić odstępy między akapitami?! W tych komentarzach działa html czy co?

  • trololo bywalec
    ???

    co ty masz z tym złotem olimpijskim. jest prestiżowe bo jest to z zawodów o nazwie IO.

  • anonim

    @ solemn
    Nie bądż śmieszny...

  • solemn bywalec

    Złoto olimpijskie jest KONIECZNE bym móc się zaliczać do największych z największych tej dyscypliny. To trochę przykre ale Schlierenzauer, wielki Ahonen i Małysz nie są spełnionymi do końca skoczkami. Janne wracał przede wszystkim po to żeby zdobyć brakujące trofeum i dalej nie kończy swojej przygody tylko i wyłącznie z tego powodu.
    Reasumując najlepszym skoczkiem w historii jest Matti Nykkaenen, a kolejne miejsca to już czysta dywagacja, chociaż Jens Weißflog ze względu na posiadanie tytułu Mistrza Olimpijskiego wydaje się być tym drugim.
    Moja subiektywna klasyfikacja wygląda następująco:
    1. Matti Nykkaenen
    2. Jens Weißflog
    ...
    ...
    Simon Amman
    Janne Ahonen
    Adam Małysz
    Kamil Stoch
    Gregor Schlierenzauer
    Thomas Morgenstern

    Z tą uwagą, że Kamil już po kolejnym sezonie może wskoczyć na drugie miejsce. Jeżeli skompletuje 5 najważniejszych trofeów to zdecydowanie wyprzedzi innych wielkich tego sportu z wyjątkiem Nykkaenena.

  • DamjanFras doświadczony
    @pyt*ajnik

    Małysza zna każdy, pojedź do Afryki do Kongo czy innego Czadu i zapytaj jakiegoś Pigmeja o Małysza to Ci odpowie, a zapytaj o Bystoela czy Soininena przeciętnego Polaka to nikt nie wie kto to był.

  • anonim
    Stinger

    Nie oszukujmy się,liczą się tylko złota olimpijskie.Reszta to dodatek o którym nikt nie pamięta.

    I nie rozumiem,dlaczego tak podniecasz się Freundem?On na razie nic nie osiągnął.

  • Stinger profesor
    ???

    Ale Małysz miał inne wielkie sukcesy.
    4 MŚ
    4 KK
    4 medale olimpijskie
    TCS
    39 zwycięstw w PŚ
    Poza tym wiele rekordów i wielkie pogromy rywali.
    Wiem że to wszystko piszesz ironicznie ale sukcesy wielkie.

  • anonim
    Stinger

    No,dokładnie.Dlatego nie rozumiem tej gloryfikacji Małysza.Był to skoczek dobry,ale tylko dobry.

    Gdzie mu tam w osiągnięciach do Fortuny czy Bystoela.

  • Stinger profesor
    warrior

    Odpowiem ci pytaniem na pytanie.
    A czym się różni zwycięstwo w piłkarskim finale MŚ od wygranej w meczu towarzyskim z amatorami z San Marino?
    Oczywiście poza prestiżem, medalami, nagrodami i tego że przechodzi się do historii?

    Inną piłką grają? Są 3 bramki? Grają na innej planecie?

  • warrior początkujący

    Wybaczcie pytanie laika, ale czym różni się wygrana na IO od wygranej w (konkursie) PŚ? Poza gratyfikacją w postaci prestiżu, medali i nagród, oczywiście? Inaczej wiatry wieją podczas igrzysk? Kąt nachylenia najazdu się zmienia? Próg inaczej przytrzymuje? Karmią inaczej? Bo nie bardzo kumam rozróżnienie "wybitny bardzo dobry" na podstawie zwycięstw w konkursach tych dwóch kategorii...


    Poza tym, sorry, ale żeby zostać mistrzem olimpijskim, wystarczy mieć dobry dzień. Gdyby Wasiliew w Turynie się nie spalił w 2. serii, to zostałby mistrzem jak diabeł z pudełka. Dobra, nazwijmy to trafieniem z formą na dany tydzień :D A żeby wygrać KK, to jednak trzeba być najlepszym przez cały sezon; a przynajmniej przez większość tegoż...

  • anonim
    @Nazwa użytkownika

    Nie oszukujmy się.Bystoela pamięta każdy kto choć trochę interesował się skokami,a Małysza kojarzą tylko najwięksi fanatycy tej dyscypliny.

  • QeQe36 początkujący

    https://www.youtube.com/watch?v=bbEh_LmOKog&list=UUxIJB0AMOU9-TTB_1eOCUHg

  • norah bywalec

    Co do Eisenbichlera- widzialam go w Planicy jak w oczekiwaniu na kwalifikacje wyszedl z wioski skoczkow do namiotu z jedzeniem dla kibicow. Stanal grzecznie w kolejce, robil sobie zdjecia z ludzmi, kupil bule, wszamal i poszedl. Wydawal sie bardzo sympatyczny, aczkolwiek faktycznie troche sie wscieka po nieudanych skokach.
    A co do Freunda- bardzo go cenie, uwazam ze kule zdobyl zasluzenie ( o ile nie chachmeci ze sprzetem). Na Prevca-zwyciezce przyjdzie jeszcze czas :) (tego mu zycze)

  • anonim
    W porównaniu do Prevca

    Freund to w mojej opinii zawodnik dużo słabszy. Szkoda, że mu się w tym sezonie przyfarciło, bo wyrósł nam nowy Bardal.

  • anonim
    @???

    Naprawdę dziwne jest to fetyszyzowanie złotych medali olimpijskich. W rzeczywistości mało który kibic sportowy kojarzy nazwiska Soininena czy Bystoela i wie o ich osiągnięciach na IO. Małysza czy Schlierenzauera zna już wielu. KK i złoto na MŚ to pewnie 80% wartości złota IO, a Małysz ze swoimi 4 KK i 4 złotymi medalami MŚ jest najwybitniejszym skoczkiem ostatnich 20 lat (Ammann jest pewnie drugi)

  • Stinger profesor
    DamjanFras

    Na pewno pozostawił niesmak.
    Taka pierwsza reakcja na to wszystko nie była pozytywna i dlatego teraz różnie to się odbiera.
    Szczerze mówiąc nie mam nic do Markusa, być może rzeczywiście jest sympatyczny ale jednak pozostaje już coś takiego że na takiego skoczka patrzy się inaczej.

  • DamjanFras doświadczony
    @Stinger

    nie wiem.
    Oczywiście, że po skoku kolegi z drużyny miał prawo być szczęsliwy, w takiej sytuacji jest kibicem tak jak My, ale w sytuacji, gdy nie tylko Prevc ale każdy kolejny skakał dobrze i wyprzedzał Severina naprawdę miał nienawistną minę i wyraz twarzy..
    To, że pogratulował to z pewnością szczere, bo jednak jako sportowiec zawsze się gratuluje tym lepszym nawet jesli się przegrywa i się gratuluje szczerze ( Chyba, że się jest Justyną Kowalczyk ), ale jednakże co nagrymasił to nagrymasił i pozostawił niesmak.
    Wiesz to tak jakby ktos kogo wyzywał, a potem przeprosił i myslał, że już wszystko ok..
    A nie jest ok, bo przeprosiny mozna przyjąć, mozna wybaczyć, ale krzywde się pamięta..
    Tutaj oczywiście nie mówię o Peterze, bo Peter siłą rzeczy nie mógł widzieć zachowania Markusa, ale mówię o kibicach..
    Mimo, że ( myślę, że szczerze ) pogratulował Markus Peterowi, to jednak niesmak pozostawił.

  • butczan1 weteran

    Freund przede wszystkim w tym sezonie stal sie niesamowicie mocny psychicznie bo wczesniej roznie z tym u niego bywalo.







  • Stinger profesor
    DamjanFras

    Szczerze mówiąc nic dziwnego że cieszył się po skoku Freunda ale po skoku Prevca też uważam że powinien się lepiej zachować.
    Nie może mieć pretensji do Prevca że latał bardzo dobrze.
    Nie podoba mi się takie zachowanie. Co prawda Prevc przegrał ostatecznie KK z Freundem ale mimo wszystko obaj potrafili się zachować. Jeden drugiemu pogratulował. Nie wiem jak było na prawdę ale wyglądało to na szczere gratulacje.

    Czy w takiej sytuacji gratulacje od Eisenbichlera w stronę Prevca byłyby (jeśli w ogóle by były) szczere?

  • anonim
    Zostawcie Markusa

    Markus przyjaźni się z Piotrkiem Żyłą.Przyjaciele Piotrka z zagranicy:Ruscy,Czesi,Markus Eisenbichler,Phillip Sjoeen ,Reruhi Shimizu.

  • DamjanFras doświadczony
    @Stinger

    już nawet nie chcę mówić o reakcji po jego słabych skokach, ale o np. sytuacji w Planicy.
    W pierwszym konkursie indywidualnym w Piątek, po skoku Freunda szalał, skakał z radości, potem skakli następni i wyprzedzali Severina to Eisenbichler mina coraz gorsza, a jak wygrał Prevc to miał tak nienawistną minę, jakby chciał Prevca zabić i rzucił rękawiczkami, ale jak to wyglądało.
    To nie już typu Krafta jak się cieszył, że inni psują skoki, tylko normalna nienawiśc i agresja wypisana na twarzy.

  • Stinger profesor

    @DamjanFras

    Eisenbichler rzeczywiście jest "inny". Nie chcę go oceniać ale niezłe nerwy pokazywał po nie udanych skokach.


    @???

    Tak tak, szczególnie Fortuna jest bardzo wybitny. Mistrz jednego skoku.
    Jeśli nie piszesz tego ironicznie to daruj sobie.

  • anonim
    @bartek

    Tak,tak powiem.Żeby wygrać konkurs na IO trzeba być wybitnym jak Bystoel czy Fortuna.A konkursy PŚ mogą wygrywać zawodnicy którzy są co najwyżej dobrzy jak Małysz,Prevc czy Freund.

  • anonim

    to jak w korei wygrA CHOI SEOU też powiesz ze jest lepszy od Ahonenaa i Małysza i Schilneazuerra ?? Bystoel jest w takim razie lepszy Od Schilnezauera Peterki Kasaiego Prevca Freunda itd itd

  • anonim
    @Andrzej

    Tak,wiem.Ciężko jest pogodzić się z tym,że kreowany na półboga Małysz jest zawodnikiem co najwyżej dobrym.A zawodnikami naprawdę wybitnymi są wyśmiewani na tym forum Fortuna czy Bystoel.

  • DamjanFras doświadczony
    -

    Nie darze Severina sympatią, ale trzeba przyznać, że ten sezon należał do niego.
    Wygrał dziewięć konkursów, zdobył złoto i srebro na MŚ.
    Na pewno należy do jednych z legend tej dyscypliny.
    Podziwiam Severina za osiągnięcia, za skoki, za styl swoich skoków.
    Fajnie, że jest rywalem Kamila i rywalizują sportowo, do tego jest miły, a taki np. Eisenbichler to cham i prostak.

  • Mike93 stały bywalec
    ???

    Haha stary, teraz wiem ze żartujesz. Nie da się po prostu nie wyczuć ironii :)

  • Andrzej bywalec
    @???

    To żart?
    Zrób sondę np. na 100 osobach. Zdecydowana większość skojarzy Aho i Małysza. A Bystoel? To chyba jakiś kierowca rajdowy???

  • anonim
    @Mike93

    Prawda jest niestety brutalna.Tak, Bystoel ma większe osiągnięcia od Ahonena i Małysza razem wziętych.Jeżeli zapytasz przeciętnego kibica sportowego,kto to Małysz i Ahonen w większości przypadków nie będzie wiedział.Ale jeżeli wymienisz nazwisko Bystoel to zdecydowana większość powie ci kto to jest.

  • Mike93 stały bywalec
    Zgadzam sie z Tobą Stinger

    Obaj są mniej więcej na równi, z tym ze Severin jest rok młodszy.

    ???

    A Bystoel jest lepszy od Małysza.... Przestań sie ośmieszać facet

  • anonim
    Stinger

    Chyba żartujesz.Od Stocha wybitniejsi w historii tej dyscypliny są tylko Ammann i Nykaenen,a ty porównujesz go z przeciętniakiem Freundem...

  • Stinger profesor
    Mike93

    Severin Freund vs Kamil Stoch

    PŚ: KK i 3 miejsce vs KK i 3 miejsce
    IO: - vs 2 złota
    MŚ: złoto i srebro vs złoto
    TCS: - vs -
    MŚwL: złoto vs -
    Zwycięstwa w PŚ: 18 vs 15
    Podium w PŚ: 40 vs 32

    Wypisałem tylko poważne sukcesy indywidualne.
    Moim zdaniem dzięki tym dwóm złotym medalom IO to Kamil Stoch jest minimalnie lepszy (lub bardziej utytułowany) ale myślę że ogólnie mówiąc obaj mają na prawdę porównywalne osiągnięcia i ciężko stwierdzić który lepszy.

  • Stinger profesor

    Severin Freund ma za sobą wilki sezon. W ogóle Niemcy mogą być zadowoleni.
    Może w drużynowym na MŚ zawiedli ale ogólnie cała reprezentacja skakała nieźle.

    Dziwne że taka potęga jak Niemcy musieli tak długo czekać na KK i złoto MŚ. Na TCS dalej czekają i póki panuje w tym turnieju Austria mogą dalej czekać.

  • Lans profesor
    -

    Hmm, skocznię w Vikersund odszyfrował już podczas drugiego konkursu. Skocznię w Planicy chyba jeszcze nie do końca - owszem jego skoki podczas tego weekendu były równe, solidne, ale zawsze moim zdaniem kilku metrów im brakowało. Zawsze w okolicach HS-u. Pewnie ma jeszcze rezerwy na tej skoczni, pewnie to kwestia jednego skoku.

  • Mike93 stały bywalec

    Severin Freund > Kamil Stoch w mojej opinii

  • affaf bywalec

    Dopiero co jedną wygrał KK a już gada że chce sobie już w skandynawii następną zapewniać wystarczy już tych zwycięstw co za dużo to nie zdrowo :)

  • wikidajlo doświadczony
    dobrze,

    ze tajemnica. Juz wystarczy sukcesow

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl