Ta zawodniczka stanowi swego rodzaju fenomen. Zaledwie po dwóch latach treningów na skoczni, w wieku 27 lat zdołała na stałe wskoczyć do zawodów Pucharu Świata, a swój pierwszy sezon w tym cyklu zakończyła na znakomitym siódmym miejscu. O swojej przygodzie z nartami opowiedziała portalowi berkutschi.com.
- Tak naprawdę to zawsze chciałam skakać, to było takie moje skryte marzenie. Zawsze wiedziałam, że jak tylko nadarzy się okazja, wykorzystam ją. Nie ważne ile będę miała wtedy lat. We wrześniu 2012 w moim rodzinnym mieście zorganizowano imprezę promującą Olimpijski Festiwal Młodzieży Europy. Była tam wtedy taka mała, mobilna skocznia. Spędziłam na niej cały dzień. Zaproszono mnie wtedy na jeden z treningów. To było końcem września 2012 roku. Jeszcze tej samej zimy skakałam na skoczni 50-ciometrowej, rok później wystartowałam w Pucharze Austrii, w roku 2014 już w Pucharze Świata - opowiada Eva.
- Pamiętam, że jako dziecko marzyłam o skokach na odległość 100 metrów. Wiedziałam, że to musi być fantastyczne uczucie. Na początku zdeklarowałam się że będę również pomagać w klubie, prowadząc rozgrzewki dla dzieciaków, itp. Nie chciałam już więcej startować. W grudniu 2013 roku nie mieliśmy jeszcze w Vorarlbergu skoczni 90-ciometrowej. Mój trener zaproponował, żebym wystartowała w Pucharze Austrii, po to, żeby poskakać na skoczni normalnej. Tak właśnie zrobiłam. Nigdy nie sądziłam, że to co się później wydarzy zaprowadzi mnie aż tak daleko - dodaje Pinkelnig.
- Pracowałam w sektorze publicznym, jako wychowawca. Obowiązywał mnie trzymiesięczny okres wypowiedzenia, musiałam więc dość wcześnie podjąć ostateczną decyzję. Odeszłam z pracy w sierpniu 2014 roku. Wtedy daleko mi było do poziomu Pucharu Świata, ale już po pierwszym konkursie wiedziałem, że podjęłam słuszną decyzję. Tylko najbliżsi przyjaciele i rodzina wiedzieli, że trenuję z kadrą. Nie chcieliśmy robić z tego nic wielkiego, więc tym większe było zaskoczenie, kiedy wszystko wyszło na jaw. Rodzina i przyjaciele wspierali mnie od samego początku, zdawali sobie bowiem sprawę, że skoki to było moje wielkie marzenie. Miałam ich pełne wsparcie i wiedziałam, że mogę liczyć na ich pomoc, jeżeli takowa będzie niezbędna - tłumaczy zawodniczka swoją trudną życiową decyzję.
Austriaczka krótko podsumowała też swój pierwszy sezon w Pucharze Świata:
- Nadal nie mogę w to uwierzyć. Było wesoło, mnóstwo świetnej zabawy. Cieszę się, że dołączyłam do skokowego towarzystwa. Lubię skakać na nowych skoczniach, przed sezonem znałam tylko Oberstdorf i Hinzenbach. Fajnie skakało się w Japonii i Słowenii, i w ogóle wszystkich krajach gzie rywalizowałyśmy, no i oczywiście na Holmenkollen. Nie ukrywam, że od początku moim celem było znalezienie się w czołowej 30-tce i start w Oslo. To że mi się udało postrzegam nadal jako pewnego rodzaju cud i nadal trudno mi w to uwierzyć.
Pinkelnig w całym sezonie tylko raz wypadła poza czołową "10" konkursu Pucharu Świata. Nie stanęła ani razu na podium, ale bardzo bliska osiągnięcia tego była w japońskim Zao i rumuńskim Rasnovie, gdzie zajęła czwarte miejsce. Na podium stanęła za to w Pucharze Kontynentalnym, w Notodden, zajmując drugą pozycję. Zmagania podczas Mistrzostw Świata w Falun zakończyła na ósmej lokacie.
-
anonim
@ Kolos
Plecy to można ale trenować na siłowni w tym wypadku. Jeśli dziewczyna ma motywację i nie boi się skakać (wg. mnie to już bardzo dużo) a wyniki mówią same za siebie to nie ma się co dziwić. W Polsce mamy pewnie kilkanaście dziewczyn które skoczą na K-40 lub 50 a myślę, że na K-90 skaczą tylko 3 najlepsze z kadry narodowej.
-
Kolos profesor
Mateja
Odnoszę wrażenie że Pinklenig musi mieć straszne "plecy" w austriackim związku no bo kto by brał 25 latkę trenująca dopiero od roku od razu do kadry narodowej?? i to nie tylko w skokach ale w jakimkolwiek sporcie. Dziwne...
-
Kolos profesor
Mateja
Odnoszę wrażenie że Pinklenig musi mieć straszne "plecy" w austriackim związku no bo kto by brał 25 latkę trenująca dopiero od roku od razu do kadry narodowej?? i to nie tylko w skokach ale w jakimkolwiek sporcie. Dziwne...
-
Kolos profesor
Mateja
Odnoszę wrażenie że Pinklenig musi mieć straszne "plecy" w austriackim związku no bo kto by brał 25 latkę trenująca dopiero od roku od razu do kadry narodowej?? i to nie tylko w skokach ale w jakimkolwiek sporcie. Dziwne...
-
IchBinDa weteran
@Mateja
Nie bardzo rozumiem, w jaki sposób. -
anonim
To pokazuje jaki jest obecnie poziom kobiecych skoków
-
anonim
Zapinam narty i lecę trenować. Za dwa lata mamy kolejnego zawodnika z Polski w czołówce.
Pozdrawiam. -
anonim
-
To jest nie możliwe. Więc w każdym wieku można zacząć skakać :)
-
Kolos profesor
Zaczęła uprawiać skoki, nie mając wcześniej z nimi żadnego kontaktu w wieku 24 lat? I w 2 lata osiągnęła taki poziom?? No to szacunek.... Widać że jak się chce to zawsze można niezależnie od wieku...
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl
- Zanim zadasz pytanie na forum - zobacz czy poniżej ktoś już nie dał na nie odpowiedzi.
- Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, atakujących osoby publiczne (a w szczególności zawodników, trenerów, działaczy, polityków), napisanych wulgarnym językiem, spamu, powielania treści newsa itp.
- Zabrania się reklamowania innych stron, blogów itp.
- Forum to miejsce na przemyślane wypowiedzi i opinie. Do komentowania bieżących wydarzeń na skoczni oraz luźnych pogaduszek służy nasz czat. Komentarze o zerowej wartości merytorycznej typu "Ammann Słabo, Stoch - 125m, co tu tak cicho, czemu nie skaczą" - również będą usuwane.
- Komentarze powinny być rzeczowe, napisane poprawnie językowo i bez rażących błędów ortograficznych.
- Zapytania, opinie i uwagi skierowane do redaktorów serwisu Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres email. Nasi redaktorzy nie czytają wszystkich komentarzy, często mogą więc wcale nie odpowiedzieć. Zapytania, opinie i uwagi skierowane do moderatorów forum Skijumping.pl, prosimy przesyłać na nasz adres admin@skijumping.pl.
- Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.
- Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka oraz podszywania się pod innych użytkowników, poprzez tworzenie bardzo podobnych nazw/nicków. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.
- Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu. Konta użytkowników, którzy obrażają moderatorów, administratorów, bądź atakują Redakcję Skijumping.pl, mogą być blokowane.
- Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania wpisów bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania użytkowników, których nazwy (ksywki) zawierają wulgaryzmy lub brzmią podobnie do niecenzuralnych słów.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej. Ewentualne cofnięcie blokady może nastąpić jedynie w przypadku, gdy winny użytkownik zaprzestanie szkodliwych działań na forum.
- Redakcja nie odpowiada za treści i opinie prezentowane przez użytkowników forum. Jeśli wypowiedzi naruszają prawo, ich autorzy mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- W przypadku "bana" użytkownika, zabronione jest tworzenie nowego konta, przez 7 dni od momentu blokady konta.
- W przypadku nagminnego łamania regulaminu forum oraz ogólnych zasad dobrego wychowania, Redakcja zastrzega sobie prawo do powiadomienia odpowiednich służb, wraz ze wszystkimi posiadanymi danymi użytkownika (adres IP, logi, dane kontaktowe).
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się