Kadra Austrii na zawody LGP w Hinterzarten i LPK w Wiśle

Sezon od września do maja. Czasem dłuższe przerwy między zawodami (dwa, trzy tygodnie przerwy przed MŚ czy IO i czasami przed zwykłymi zawodami PŚ). Oczywiście przerwy świąteczne. Zawody tylko w weekendy. Czerwiec, lipiec, sierpień - czas na regeneracje, odpoczynek i trening. Pewnie skoczkom to by się nie spodobało, chociaż kto wie :). Taki Piotrek Żyła byłby pewnie za :).

@mmm

LGP jest dla zawodników słabszych aby zapewnili sobie dożywotnie prawo startu w PŚ co zrobili w zeszłym roku Torok,Pitea,Sokolenko i M.Żaparow,a kiedyś Pchelitsew,Takayanagi,Strolz,Mabboux czy też Matic Kramarsic.

@harry007

Nie mówię, że cały rok. Po prostu kocham skoki i brakuje mi ich w pełnym wydaniu przez zbyt długi czas. Piłkarze mają krótkie przerwy i żyją. Podobnie koszykarze. W skokach lato mogłoby być tak jak jest - jako "sezon ogórkowy", kto by chciał to by skakał, kto nie to mógłby odpoczywać, jeszcze inni mogliby trenować. Za to sezon przez jesień, zimę, wiosnę. Wiem, że to niemożliwe, ale pomarzyć można. Problemem skoków letnich nie jest brak śniegu, tylko brak prestiżu.

@artjonc

Zostało jeszcze 6 konkursów, więc 200 pkt może nie wystarczyć, no chyba że znowu będzie taka rotacja.
Ciekawi mnie skład korei, gdyby Seou Choi został w Wiśle to by mógł powalczyć o limit dla Korei xD
Ciekawe ile zawodników wystartuje w Wiśle, którzy punktowali w Kranju, z 40 zawodników myślę że z 5-10 się uzbiera

Walka o kwoty jest mało ważna a w najbliższych konkursach LPK szczególnie mało ważna. Przecież do wywalczenia jest miejsce tylko w drugim periodzie LGP i punkty do mniej ważnego kontynentala. Co więcej, bardzo możliwe, że my o nic już nie walczymy (jeśli zasady są takie jak w zimie). Bo jest prawdopodobne, że do końca periodu będziemy mieli w top-55 WRL szóstkę, czyli z zawodów kontynentalnych możemy dokoptować tylko jednego a może się okazać, że do tego wystarczy już zdobyte 200 punktów Kubackiego.

mmm

Dowaliles do pieca.Gdyby zawodnicy mieli skakac przez caly rok to nie mieliby w ogole czasu na odpoczynek i doszloby do tego,ze by sie zameczyli.

Widać, co dla zawodników znaczy LGP - w terminie zawodów wybierają się na wakacje :) Czasem naprawdę zastanawiam się, czy nie lepiej byłoby rozgrywać PŚ prawie przez cały rok nie tylko na śniegu.

A co z Wohlgenanntem

A jednak Schiffnera który jest najlepiej punktującym i jedynym jak do tej pory liczącym się Austriakiem w klasyfikacji LPK także zabraknie w Wiśle.

Wychodzi na to, że Na PK w Wiśle będziemy mieli dwie bardzo silne reprezentacje czyli Polskę i Słowenię i trzecie garnitury z innych liczących się krajów. W perspektywie walki o kwoty jest to bardzo dobry układ dla Polski. Wszak Słoweńcy mimo iż mają wielu mocnych skoczków mogą wywalczyć tylko jedno miejsce.

Bez Krafta

Austriacy wiele nie zdziałają, Hayboeck może powalczyć o dobre miejsce, ale ostatnio w Wiśle zaliczył wpadkę nie awansując do 2 serii...

dobrze że jest kofler

Czemu nie było koflera w Wiśle?