Wypowiedzi czołowych skoczkiń LGP Pań w Courchevel

Za nami inauguracja cyklu Letniej Grand Prix Pań 2015. We francuskim Courchevel górą były Japonki. Wygrała Sara Takanashi przed Yuki Ito. Skład podium piątkowych zawodów uzupełniła zdobywczyni Kryształowej Kuli za miniony sezon - Daniela Iraschko-Stolz.

Sara Takanashi

Sara Takanashi (Japonia; 1. miejsce):

- Jestem bardzo szczęśliwa, ponieważ w ciągu kilku ostatnich tygodni nie szło mi tak dobrze. Mimo to, udało mi się poprawić dyspozycję w zawodach, z czego jestem bardzo zadowolona. Oczywiście, że priorytetem jest zima, ale lato także jest ważne. Trzeba stworzyć fundament pod dobrą formę.

Yuki Ito (Japonia; 2. miejsce):

- Nadchodzący sezon nie zawiera żadnej dużej imprezy typu Mistrzostwa Świata czy Zimowe Igrzyska Olimpjskie, więc uważam, że potraktuję ten rok treningowo przed kolejnymi dwoma-trzema latami. Dzisiaj byłam blisko Sary, ale nie myślę tylko o niej. Są także inne przeciwniczki. Zawsze walczę o szczyt podium.

Daniela Iraschko-Stolz (Austria; 3. miejsce):

- Jestem usatysfakcjonowana z uzyskanego dziś wyniku. To był treningowy start. Lato jest dla mnie fazą testów. Pierwsze skoki oddałam tutaj, w Courchevel i uważam to za dobry początek sezonu. Mój system działa dobrze, ale wciąż mam pewne rezerwy. Muszę poprawić pozycję najazdową oraz wyjście z progu. Dodatkowo muszę przetestować trochę sprzętu, bo właśnie do tego służy lato. Osiągnęliśmy dziś dobry rezultat jako zespół, co dodaje nam motywacji do dalszej pracy. Po zdobyciu Kryształowej Kuli mam w sobie nadal dużo chęci do treningów. Ze względu na kontuzje w poprzednich latach, postanowiłam później wejść w tym roku na skocznię. Aktualnie nie mam problemu z kolanami, dzięki czemu czuję się bardzo dobrze. Tego lata grałam m.in. w piłkę nożną, więc cały czas podtrzymywałam aktywność fizyczną. Wszystkie rywalki są do pokonania. Także te z Japonii. To są skoki kobiet, których poziom stale wzrasta. Rywalizacja daje dużo radości. Jestem zadowolona z rozwoju naszego sportu. Mamy coraz więcej konkursów. Krok po kroku, wszystko idzie w dobrą stronę.

Kolejne zawody z cyklu Letniej Grand Prix Pań, odbędą się 5 i 6 września w rosyjskiej miejscowości Czajkowski. Finał zaplanowano na 12 i 13 września w kazachskich Ałmatach.