Dawid Kubacki: "To nie są straszliwe błędy"

  • 2015-08-14 21:39

Dawid Kubacki po serii imponujących zwycięstw, dziś zanotował zdecydowanie najgorszy start w bieżącym sezonie letnim. Skoki na odległość 117 metrów oraz 115,5 metra dały mu dopiero 27. miejsce. Pomimo tego, 25-latek utrzymał pozycję lidera Letniej Grand Prix.

- Przede wszystkim dzisiaj oddałem niefajne skoki. W pierwszej serii spóźniłem nieco odbicie, a na dodatek nie trafiliśmy z Piotrkiem z warunkami. Brakowało po prostu metrów. Odległa pozycja po pierwszej serii, przez którą musiałem się bardzo spieszyć na górę. Na drugi skok nawet nie zdążyłem się skoncentrować. Wiązałem się w windzie i tylko wyleciałem do góry, zapiąłem narty i ruszyłem na dół. Drugi skok nie był dobry przez brak możliwości koncentracji na nim. Cały zawody bardzo dla mnie nieudane. Trzeba z nich wyciągnąć wnioski i przed kolejnymi konkursami odnaleźć przyczynę, a następnie kontynuować swoją pracę, aby skoki wróciły do normalności - stwierdził Dawid Kubacki.

- Seria próbna też nie była najlepsza. Tam także pojawił się błąd. Może po prostu jakiś gorszy dzień, tego też nie da się wykluczyć. Pojawiły się błędy i stąd taki kiepski konkurs - dodaje aktualny, letni mistrz Polski w skokach narciarskich.

Czy brak czasu na poprawę błędów przed kolejnym startem wpływa deprymująco na polskiego zawodnika? - Nie stresuję się tą sytuacją. Jeżeli potrafiło się to w kilka godzin zepsuć, to i w parę godzin da się wrócić do dobrego skakania. To nie są jakieś straszliwe błędy, chociaż ucinają one dużo metrów. Jutro trzeba podejść do tych skoków od nowa.

Polska drużyna prawdopodobnie odpuści znaczną część azjatyckich konkursów Letniej Grand Prix. Jak lider klasyfikacji generalnej całego cyklu podchodzi do takich informacji? - Słyszałem o planach odpuszczenia części konkursów. No i pewnie odpuścimy. Zobaczymy jak to będzie. Przed sezonem letnim nie nastawiałem się na triumf w Letniej Grand Prix. Nie patrzyłem na to w ten sposób. Jak najbardziej szkoda tych konkursów. Po to ustalaliśmy takie zasady, aby startować w tych zawodach i nie wypaść z cyklu startowego, ale myślę, że w miarę możliwości będziemy starali się go utrzymać.

Korespondencja z Courchevel - Dominik Formela, Tadeusz Mieczyński oraz Adrian Dworakowski


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6339) komentarze: (20)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • dervish profesor

    Zastanawiam się po co niektórzy odstawiają tu kabaret. Jaki sens ma ironia, która ginie w zalewie hejtu i głupawych komentarzy masowo produkowanych przez kilku "użytkowników", którzy uważają ten portal za coś w rodzaju prywatnego blogu?. Ironia (jak się okazuje dla wielu mało czytelna i wprowadzająca w błąd) obniża prestiż tego forum, a w oczach wielu także prestiż jej autora. Bo jeżeli ktoś się na ironii nie pozna to po przeczytaniu takich głupot z całą pewnością jeśli nie posądzi autora, że pisał pod wpływem jakichś używek, albo że mu słonko za mocno przygrzało w głowę to co najmniej przypnie jej autorowi odpowiednio niepoważną łatkę.

  • dejw profesor
    @IchBinDa

    Doprawdy pierwszorzędna ironia, nieźle się uśmiałem przy czytaniu :)

    Sceptyku, naprawdę trudno mi uwierzyć w to, że dałeś się na to złapać :) Kto jak kto, ale akurat @IchBinDa to jeden z tych nielicznych pozostałych użytkowników, który pisze sensownie, rzeczowo i którego opinie bardzo cenię.

  • EmiI profesor
    @bardzostarysceptyk

    Chyba IchBinDa sobie jaja robi i wyśmiewa takie teorie, typu że Kruczek niszczy Kubackiego czy które były w trakcie zeszłego sezonu że za wszelkie sukcesy odpowiada Fijas, który przed IO wypiął się na Kruczka i nie pomógł Żyle. A końcówka czyli TO PARDWA zamiast prawda, mnie w tym utwierdziło. :)

  • bardzostarysceptyk profesor
    Takich głupot to ja jeszcze tutaj nie czytałem.

    IchBinDa
    Ty przeczytaj jeszcze raz swój wpis. Mnie się po prostu nie chce wierzyć, że taki stary choć niezarejestrowany internauta może takie KOSZMARNE bzdury pisać. Ale poziom tego forum jest takie, że oczywiście znajdą się tacy że uwierzą w te rewelacje. IchBinDa posłuchaj jak to brzmi "mój znajomy ma znajomego, który podsłuchał". Wiarygodność tej informacji nie wynosi 0, ona ma wartości ujemne.

    Najbardziej mnie zaskakuje to, że bronię Kruczka, człowieka którego nie specjalnie lubię. Ale muszę, bo poziom idiotyzmu i głupoty przekroczył normalne granice.

  • Stoszek profesor
    akurat Kamil to ma skakać nawet kiedy Kruczek odejdzie

    Tak powiedział tu przyznaję rację Kuprichowi. Ale Kamil ma nam sprawić jeszcze wiele radości i nawet jak Kruczek odejdzie to ma skakać. Niech taki to on już nie będzie, że zakończy karierę w zależności od Kruczka. Ale Kruczek tu z 10 lat zostanie

  • Major_Kuprich profesor
    IchBinDa

    To Kruczek odpowiada za sukcesy w Sochi i Maciusiakowi nic do tego.
    On wtedy trenował juniorów, zresztą z powodzeniem do MŚJ w Predazzo.
    Stoch sam stwierdził otwarcie: "Odejdę kiedy Kruczek odejdzie".
    Szkoda, że Kamil nie jest skoczkiem pokroju Freunda.

  • IchBinDa weteran

    Mało kto o tym wie, ale to Maciusiak zrobił Stochowi formę na Soczi. Mój znajomy ma znajomych, którzy pracują na skoczniach w Zakopcu i Wiśle. Pierwszy z nich opowiadał, jak to po nieudanym dla Kamila konkursie na Wielkiej Krokwi przyszedł do niego ówczesny trener juniorów i dokładnie wyrysował mu wszystkie błędy, jakie pojawiły się w skokach naszego mistrza świata. Drugi podsłuchał fragment rozmowy, jaką prowadził Kamil przez telefon podczas ostatniego zgrupowania.
    "Słuchaj, Maciek", rzekomo mówił Kamil, "ten partacz Kruczek kazał mi się wybijać z progu płasko jak Evensen, bo twierdzi, że tak się teraz lata i że jeśli się nie dostosuję, to wywali mnie z kadry... czekaj, dobrze zrozumiałem? Mam powiedzieć mu, żeby nie fikał, dał mi skakać tak, jak mi kazałeś i pamiętał, kto mu wytrenował wszystkich skoczków? Dobra, dzięki!"
    Ten znajomy twierdził, że po tej rozmowie nasz mistrz zaczął skakać znakomicie, w każdym skoku latając za rekord. Podobną rozmowę miał odbyć Piotr Żyła. Niestety zawistny Kruczek postanowił zniszczyć technikę obu potajemnym podopiecznym Maciusiaka. Udało mu się całkowicie z Żyłą, pewnnie udałoby mu się także ze Stochem, gdyby ten nie prowadził potajemnych konsultacji już w Soczi. To dzięki nim po przeciętnych treningach zdobył dwa olimpijskie złota i przeszedł do historii. Wszystko dzięki Maciusiakowi.
    PS: TO PARDWA

  • Stochoman doświadczony

    Kurcze, co tutaj niektórzy piszą. Dawid stracił formę i w ogóle. Jak to możecie udowodnić. Jejku, przecież w treningach jeszcze skakał dobrze, daleko. W kilka godzin miałby ją stracić. No to brawo. Ale też popatrzcie na warunki pod koniec. W drugiej nie mógł daleko skoczyć, bo zanim poszedł na górę II seria się już rozpoczęła, a on miał na początku tej rundy skakać. Bronię Dawida, bo wydaje mi się, że to nie jego wina. On miał możliwości skoczyć dalej, ale różne zbiegi okoliczności spowodowały, że jest takie, a nie inne miejsce. I zobaczę co dzisiaj będzie, ale nawet jak nie będzie rewelacyjnie, to przecież Dawid wygrał dwa konkursy na początku w LGP, w LPK i MP. Nie da się skakać przez miesiąc dobrze i to w lecie! Ludzie. Dajcie spokój. Jeszcze może się zdarzyć i pod koniec LGP wygra ze dwa konkursy i wygra całą LGP. Co z teg, że dziś ktoś go wyprzedzi, jak inne konkursy i tak odpuści.
    A co do Łukasza Kruczka. Macie rację. Tylko nie wiem czemu rok temu większość pisała, że Maciusiak to słaby trener. A ja pisałem wówczas i piszę teraz, że jest lepszy od Kruczka. Bo dziwnym trafem, w PK skaczą super, a w PŚ słabo. I nie piszcie mi, że inne to są zawody, inna ranga.

  • anonim
    realista1 wypier...alaj!!!

    Po jaką cholerę ten "..." zamieścił tu pierwszego posta, nie miał nic ciekawego do napisania tylko jakaś przemowa do Dawidka w głowie mu się uroiła...

    @bardzostarysceptyk
    "Druga, że merytorycznie realista1 ma rację."
    Z tym nie mogę się zgodzić, ten "..." nie napisał nic merytorycznego, wszystko co pisze dotyczy tylko jednej sprawy i w jednym tonie się wypowiada. Nawet w tematach niezwiązanych z jego myślą przewodnią jest jedna myśl w jego wypowiedziach.
    Ty fajnie to ująłeś z tym SF i że go podmienili...
    Najważniejszy dla nas zawodnik wczoraj zrobił swoje, realista1 nawet tego nie zauważył, dzisiaj znów punkty tego zawodnika są najważniejsze.
    A Dawid, po przedwczorajszych skokach nikt by nie pomyślał że nawet przy jakiejś wpadce spadnie poza TOP6, no chyba że tak jak piszesz "...ktoś Dawida podmienił"

  • bardzostarysceptyk profesor
    Dwie prawdy

    Pierwsza, że realista1 to cham i burak jakich mało. A to że może tu jeszcze pisać, bardzo źle świadczy o administratorach, dla których ilość wpisów i kliknięć i wiążąca się z tym ilość wizerunków królów polskich jest najważniejsza.

    Druga, że merytorycznie realista1 ma rację. Bo to co zrobił wczoraj Dawid Kubacki nie można ani usprawiedliwić ani wytłumaczyć. Logicznie wychodzi, że ktoś Dawida podmienił.
    Jako od dziesięcioleci miłośnik literatury SF nie mam problemów z przyjęciem takiego scenariusza.

  • Major_Kuprich profesor
    To samo mi przyszło na myśl z Prevcem

    MSad_ zrobię ci tą przyjemność i postawię na Kubackiego - jeżeli przegram, to żądam przeprosin.
    W przeciwnym wypadku więcej mnie nie ujrzysz...

  • realista1 stały bywalec
    MR Radzio

    Zgadzam się jakoś Prevc bez Koncentracji mógł awansować z 30 na 15 miejsce.Kubacki po prostu szuka wytłumaczenia i tyle.

  • MSad_ profesor
    To był maly wypadek przy pracy

    Jutro Dawid skosi wszystkich.

  • MrRadzio doświadczony
    -

    Na początek zaznaczam że nie hejtuje Dawida czy kogokolwiek ale jednak dawid bubla rąbnął że musiał gonić i przez to nie skoncentrował się na drugim skoku - a Peter Prevc w Wiśle? On też skakał jako ostatni i zaczynał jako pierwszy drugą serie a jednak skoczył tak dobrze że wywindował swoją pozycje do około 15 miejsca!

  • Izaaa_16 bywalec
    realista1

    Czy ty na prawdę nie umiesz się zachowywać? Jeden słabszy występ od początku sezonu o niczym nie świadczy.
    Stochowi podczas jego rewelacyjnej formie również się zdarzały słabsze występy i wtedy każdy potulnie wszystko zwalał na warunki i nic więcej!! Dlaczego teraz wy deb.le nie możecie wesprzeć Dawida gdy widać, że na prawdę idzie mu rewelacyjnie!!!


    PS. Trener kadry A do wymianu, tak dalej być nie może ;//

  • anonim
    realista1 wypier...alaj!!!

    Jesteś zwykły Cham i tak jak ty będziesz hejtował tego zawodnika, to ja Tobie nie odpuszczę!
    Milcz jak nie masz nic mądrzejszego oprócz nienarządzania na naszego reprezentanta do pisania.

    Albo redakcja zrobi porządek z tym trollem i jego ciągłymi powakacjami, albo będzie "gnoj" w komentarzach.

  • anonim
    treningi z kruczkiem przynoszaąefekty

    ze ostanie treningi kruczkiem przynoszą efekty:/

  • realista1 stały bywalec

    Przyznaj Dawidku żadna koncentracja warunki czy inne d,uperele znowu zaczynasz spadać jak typowy worek i tyle żadne drobne błędy.Wrzesień się zbliża to i stary Kubacki także.Jakoś Kamil na warunki nie zwala?

  • anonim

    w jednym dniu wszystko piepszło

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl