Adam Ruda: "Tak skakać, by zdobywać punkty w Pucharze Świata"

Sensacyjny vice Mistrz Polski z ubiegłego roku, Adam Ruda, snuje ambitne plany na najbliższą zimę. Skoczek z Podkarpacia w przerwie między przygotowaniami do nowego sezonu odwiedził rodzinną Dydnię, gdzie udzielił wywiadu lokalnemu portalowi, Nowiny24.pl.

Adam Ruda

20-letni zawodnik, mimo że w podczas zbliżającego się sezonu zimowego nie będzie już posiadał statusu juniora, trenuje w grupie Roberta Matei zwanej kadrą juniorów.

- Już nie jestem juniorem, w kadrze juniorów jest nas dwóch seniorów - ja i Krzysztof Miętus - opowiada Ruda - Wspólnie stanowimy tak zwaną kadrę C, ale jako seniorzy mamy wyższe cele. Starty w Pucharze Kontynentalnym to jest minimum, mamy już tak skakać, aby załapać się do czołówki, regularnie skakać w Pucharze Świata i zdobywać punkty. Trenujemy razem z kadrą A, a więc z Kamilem Stochem, Piotrem Żyłą i innymi naszymi najlepszymi skoczkami. Bierzemy udział we wspólnych wyjazdach. To jest bardzo dobre, bo możemy podpatrzyć i czegoś nauczyć się od lepszych zawodników. Niektóre nasze skoki wyglądają podobnie jak ich. Myślę, że w zimie będzie jeszcze lepiej, będę skakał jeszcze lepiej. Moja waga jeszcze pójdzie w dół i uda się skoczyć na Puchar Świata.

Skuteczna walka o punkty Pucharu Świata jest też ważna dla Adama Rudy ze względów finansowych. Jako członek kadry C nie otrzymuje on wsparcia finansowego od Polskiego Związku Narciarskiego:

- Otrzymuję z Rzeszowa stypendium w wysokości niecałych 300 zł miesięcznie. Ponieważ nie jestem ani uczniem, ani studentem, sam muszę opłacać sobie ubezpieczenia i składki. Dopłacam do tego wszystkiego. Co miesiąc muszę dokładać 600-700 zł. Pomagają mi rodzice. Niestety, muszą... Sprzęt i wszystko, co jest związane ze sportem, mam zapewnione przez Polski Związek Narciarski. Natomiast kwestie związane z przeżyciem, mieszkanie, jedzenie sam muszę sobie opłacać.

Najbliższe plany?
- W ostatnim tygodniu października jedziemy z całą kadrą, ze Stochem, Żyłą i innymi, trenować na tory lodowe. Jeszcze nie wiem, czy będzie to Oberstdorf czy Oberhof (wiadomo już, że będzie to Oberhof - przyp.red.) Jeżeli chodzi o zawody, to się dopiero okaże, w jakich wystartujemy. Środki na starty kadry są ograniczone. Zobaczymy, na co pozwolą. Mój plan to dobre starty w zawodach Pucharu Kontynentalnego, z cyklu FIS Cup i dostanie się do Pucharu Świata. Nawet do Japonii, bo już skakałem w Sapporo.

Oprócz wspomnianego vice Mistrzostwa Polski największym osiągnięciem Adama Rudy jest 1 i 2 miejsce wywalczone w zawodach z cyklu FIS Cup na Wielkiej Krokwi latem 2013 roku. Podczas zawodów oddał skok na odległość 139,5 m., jest więc nieoficjalnie letnim współrekordzistą zakopiańskiej skoczni.