Norwegowie gotowi na inaugurację

Skład tak na prawdę przypuszczalny poza mimo wszystko jednym nazwiskiem. Jednak muszę się przyznać nie za bardzo wierzyłem w to że to Tom Hild pojedzie do Klingenthal.
Szczerze mówiąc będę mu kibicował ale nie uważam by tam coś zdziałał, może będzie to "dla niego" bolesne ale uważam że Hilde się "skończył". Może nie dosłownie ale jakoś nie widzę go już w czołówce PŚ. Obym jednak się mylił bo taki skoczek na pewno dodałby nam jeszcze sporo emocji.

Szkoda trochę że Phillip Sjoeen jeszcze nie jest gotowy na start w PŚ, w sumie liczyłem że w tym sezonie jego talent eksploduje. Może jeszcze nie na wielkie zwycięstwa ale na bardzo regularne i dobre punktowanie.

Bez Bardala i Jacobsena jakoś ten skład wygląda "inaczej" no ale cóż... pora się przyzwyczaić.
Mimo wszystko liczę że Fannemel i Velta zaczną sezon z wysokiego C ponieważ jak na liderów przystało muszą pokazać że skoki w Norwegii po Bardalu i Jacobsenie dalej istnieją, poza nimi liczę że Forfang zacznie skakać jeszcze lepiej niż sezon temu.

Dlaczego tyle wagi przywiązujecie do lata?

Przecież zwykle lato nijak ma się do zimy. Rok rocznie zawodnicy brylujący w wakacje w PŚ ledwo co punktują, jeśli w ogóle. Najlepszy przykład Kubackiego kilka lat temu, co skakał świetnie w Letniej Gp, a w zimie nie zdobył pkt. Chodzi mi głównie o skoczków nie z tego absolutnego topu, bo oni niezależnie od formy poniżej jakiegoś poziomu nie schodzą.
Formę w lecie buduje się na zimę. Dlatego niektórzy w tym cieplejszym okresie są przytłumieni ciężkim treningiem.
Dla niektórych celem jest też dobre skakanie w lecie, by wyrobić limity na zimę. Czy to sie opłaca? Historia pokazuje, że delikatnie mówiąc - chyba nie...

@HKS

W sumie to ta wiadomość dobrze wpisywała by się we wszystkie dotychczasowe informacje o problemach finansowych norweskich skoków.

Hilde niby skakał ostatnio lepiej, ale to wciąż był jednak poziom co najwyżej Bjerkengeena, Hauera. Przypuszczam że od pozostałej szóstki będzie jednak odstawał, a w razie niepowodzenia w Klingenthal szybko zostanie wymieniony.

@dejw
Tylko tutaj nie ma tej drugiej kwestii, która mnie zaintrygowała czyli faktu, że sam musiał pokrywać pewne koszty, relacji Austria-Norwegia w dylemacie medycznym itd. Z translatora to ciężko zrozumieć, a niektórzy by to interpretowali jako historię z kraju trzeciego świata gdzie sportowiec sam sobie płaci za operację, szukając ratunku medycznego w innym kraju a przecież mówimy o Norwegii;)

A co do Hilde to na ostatnich krajowych zawodach już wypadł podobnie do reszty konkurentów, więc można było go już wtedy brać na poważnie.

@HKS

Gangnes do tego taką kontuzję przechodził dwukrotnie.
Ta sama ciekawostka w języku polskim ;)
http://www.skokipolska.pl/2015/09/11/kenneth-gangnes-czy-wyskoczy-z-piekla-na-sportowy-szczyt/

A jeśli chodzi o skład, to kogo jak kogo, ale jednak Hilde się nie spodziewałem. Po informacjach że Sjoeen brał udział w zgrupowaniach kadry, sądziłem że udało mu się już przezwyciężyć problemy mentalne. Cóż, może wróci trochę później, sam twierdzi że skacze już nieźle, ale jednocześnie, że na pewno stać go na więcej.

Dziwnie wygląda skład bez Bardala i Jacobsena :(

Spodziewałem się Sjoeena w składzie, niepokoją mnie jego problemy mentalne, oby się szybko ogarnął i pokazał na co go stać, bo potencjał ma duży. Zaskoczony jestem obecnością Toma Hilde. Miał słabe lato, ale może w końcu przypomniał sobie jak skakać na wysokim poziomie, wszak kryzys formy kiedyś musi mieć swój kres. Ojj przydałby się teraz Tom w topowej formie. Liczę że Tande przeniesie świetną formę z lata na zimę oraz że Forfang cały czas będzie robić postępy i być może zaskoczy nas wszystkich. Jednak liderem jest jak dla mnie Anders Fannemel. Liczę że ten sezon będzie miał jeszcze lepszy niż poprzedni. Rune jest dla mnie niewiadomą. Poprzedni sezon miał genialny, jednak czy będzie w stanie na stałe zagościć w czołówce ? Tego nie jestem pewien, z niecierpliwością czekam co pokaże.

GANGNES

http://www.nettavisen.no/sport/vintersport/gangnes-skadet-kneet-matte-bruke-egne-sparepenger-pa-operasjonen/3423160934.html

Tutaj taka ciekawostka o Gangnesie. Zanim stał się skoczkiem "pierwszego rzutu" w Norwegii, to miał kontuzje taką samą jak Wolny (może poważniejszą, może mniej poważną - ani nie jestem lekarzem, ani google translator z norweskiego nie pozwala tego ocenić;)) i po kilkunastu miesiącach punktował już w PŚ. Wiadomo, że każdy organizm jest inny, ale to twierdzenie że potrzeba X lat żeby wrócić po takiej kontuzji jest nie na miejscu.

A druga, ważniejsza rzecz jest taka, że w tym raju jakim jest Norwegia, ubezpieczenie nie pokryło wszystkich kosztów bo kontuzja była za droga! Gangnes musiał brać kasę od rodziców żeby zainwestować w siebie i postawić jednak na sport. A W Polsce ostatnio stało się modne bóldu***nie, że w zawodach można wygrać szklanki...

To tak w ramach jakiejś refleksji, bo u nas panuje moda że sportowiec zawsze ma czas, prezes musi na wszystko wyłożyć itd.

Czyli jednak Tom Hilde otrzymał szansę. Życzę mu aby ją wykorzystał, bo jest to sympatyczny zawodnik i jeden z tych ostatnich 'Wikingów', którzy skaczą na dobrym poziomie już od pierwszej dekady XXI wieku. Jeżeli ten sezon znów będzie w jego wykonaniu tak nieudany jak dwa poprzednie, to boję się, że wzorem wielu kolegów też postanowi zakończyć karierę. Już zresztą o tym coś przebąkiwał. Oby do tego nie doszło. Przynajmniej na razie.

Niko Kytoesaho wystąpi w PŚ w Kuusamo-https://www.facebook.com/1444833722491525/photos/a.1450238768617687.1073741829.1444833722491525/1484389218535975/?type=3&theater

Hilde

Moim zdaniem Bjerkeengen i Hauer bardziej zasłużyli na występ w Klingenthal...No ale trener wie najlepiej.

Hauer lub Bjerkengeen zasłużyli bardziej na wyjazd do Klingen niż Hildziak

@Znawca japońskiego

Może japoński znasz, ale polskiego to już chyba nie... :)

-

@skoczek5

Skoczek - Nie gadaj głupot bo Bjerkengeen czy Hauer latem skakali znakomicie i to jednemu z ich a nie skaczącego padakę hildemu należało sie miejsce.

Cud

Cud ze Hilde wystąpi